Pozamykają szkoły? Czeka nas ogólnopolski strajk nauczycieli?

Agłaja---a czego uczysz?

polskiego w liceum

Dobrze że w liceum . Praca w gimnazjum nie byłaby czymś rewelacyjny. Chociaż chciałabym sie mylić.

Ile szkół - tyle opinii; ile rodziców - tyle opinii; ilu uczniów - ... itd. ja wiem, że nie nadaję się do pracy z dziećmi (no, to też dzieci, ta moja młodzież ;) ), bo szybko bym nie wytrzymała nerwowo.

No jest przyjemność - owszem....ale nie tylko sama, czysta przyjemność...dzieciaczki są jakie są...czasami jeden p[otrafi rozwalić lekcję...i na koniec ci powie - a co mi możesz zrobić? bo dziś nauczyciel nie może w żaden sposób naruszyć praw ucznia - i oni zdawają sobie z tego sprawę...A uczę w szkole specjalnej - więc są trudne przypadki - i te wakacje to czas, kiedy ładuję akumulator. Zawsze jestem na pomarańczowo...

a to ciebie chyba nie zauwazylam:( kurde nie pamietam takiego nicku moglabys mi przypomniec ktory topic czy nie bardzo?:):P

Pokazcie mi teraz nauczyciela,który układa sam sprawdziany??Wszyscy korzystają z ksiażek pomocniczych i z tamtąd biorą sprawdziany.

kobiecino...a ja układam sama...bo muszę dostosować pytania do indywidualnych możliwości uczniów...poza tym muszę utworzyć plany wynikowe niekiedy dla każdego ucznia w klasie z osobna - bo każdy ma inne możliwości edukacyjne!!! rozumiesz???? czy nie?

Proszę bardzo: pokazuję palcem sama na siebie. Na pierwszej lekcji w każdej klasie mówię, że moga sobie zaoszczędzić czasu i nie szukać niczego w necie, bo pytanie układam sama i musieliby albo wejść mi na kompa albo być w mojej głowie.

fajna...ciężko byś zgrzeszyła teraz...gdybyś coś pomyślała przeciwko mnie...

a widzicie u mnie babka od polaka bierze rzeczy z neta:P bo czesto jak mamy cos sami napisac mowi zeby w necie nie szukac:D:P a powiem wam ze tematy sa identyczne jak w necie..

izochna ale ja nic nie mowie:D ale napisz miw ktorym to temacie bo kurde zaraz mnie strzeli z ciekawosci:D

ale to bylo dzisiaj, wczoraj czy kiedy?:P

Niektórzy juz się u mnie ostro przejechali na spisywaniu z neta nie opłaca się

aglaja no wiesz ja czasami jak nie wiem naprawde jak cos napisac to patrze do neta jak to ma wygladac a pozniej proboje sama napisac bo mam juz jakies wyobrazenie jak to ma wygladac:) czasami nie wiem jak azczac to pierwsze zdanie tylko przepisuje a reszte sama robie:) ostatnio wlasnie teznie wiedzialam jak zrobic, za cholere siedzialam godzine i nic i zobaczylam w necie i napisalam tylko wzielam niektore zdania spisalam i babka na poczatku powiedziala ze znalazla 2 podobne prace... jak ja sie balam ze to moja byla postawila tym osobom 1:P a ja dostalam 3:D a u mnie 3 z polaka to jak swieto bo babka cieta:)

czasami nauczyciel musi przymknąc oko, naprawdę, bo inaczej miałabym np. 15 jedynek w trzydziestoosobwej klasie na koniec roku :O

oj wiesz czy takie przykanie oczu to ja nie wiem a co najbardziej boli? jak nauczyciel sobie upatrzy kilka osob ktorym zawsze wpisze dobre oceny, nie wazne czy sie naucza czy nie... ostatnio byla sytuacja, kolezanka ma prezentacje, czasami patrzyla na kartke i co dostala? 2+... bo babka nie wie za co ja ocenic, jak kurwa za co!! sama sie zglosila, nauczyla, przygotowala prezentacje a ta nie wie za co:/ wczesniejsza sytuacja : jest dziewczyna ktora pracuje na lekcji ale w domu to juz nic, i miala same 1 z lektur ktore dla babki sa najwazniejsze, no i miala tych laczy chyba z 6, przyszla poprawila 2 laczki i juz 3 na koniec:/ a ja kurwa staram sie, czytam lektury i dostaje czasami 2, 3 czy 4 a mi to 3 nie wpisze:/

izochna ale wez mnie nie mecz!:P

fajna, a powiedz mi, bo kiedys przechwyciłam cię na jakimś topiku, kto wam każe czytać lektury spoza podstawy programowej? tak zrozumiałam twoją wypowiedź wtedy.

i innych ktorzy uwazaja ze nauczyciele zaran widac ze nie jestes zorientowana i mowisz od rzeczy ... przeczytalam twoj pierwszy post .. zaznaczam nauczyciel moja droga, nie pracuje 18 godzin w tygodniu, tylko 40 :( taki jest nowy kodeks nauczyciela. wchodza w to przerozne zajecia, poczawszy od normalnych lekcji, poprzez zostawanie z uczniami potrzebujacymi pomocy, wywoadowki, pisanie konspektow, przygotowywanie sie do lekcji, sprawdzania a najpierw ukladanie testow, poprzez cholerna "zabawe " papierkowa i jak cos jest w szkole, nie ma przepros, ze np masz dzieci, musisz zostac ...to akurat nie moj przypadek ale generalnie wiesz ile wyniosla moja pierwsza wyplata? 632 zlote dokladnie... pamietam, bo polaly mi sie lzy jak zobaczylam pasek i to ile dostane na konto ..... mieszkajac w Warszawie, a nie zadnej miescinie kochalam te prace - uczniow, na poczatku bylam starsza od najstarszych tylko 5 lat ..... ale zrezygnowalam ... dopiki nie bedzie lepiej - jak w Niemczech ze nauczyciel jest ceniony

Ależ kochana...byłam inaczej opisana...nie ważne w jakim temacie. Prawda jest taka - nauczyciele zarabiają mało..baaa...bardzo mało. No ale to państwowa posada, a państwo biedne - więc ktoś decydujący się na taką pracę musi się z tym liczyć się ... Skoro pielęgniarki i lekarze ( albo pseudo) domagają się podwyżek, to dlaczego nauczyciel ma się nie domagać ? ile lekarz ma dyżurów w ciągu miesiąca? WIESZ ??? przelicz to na godziny nauczyciela...i zobaczysz. Tylko że lekarz leczy...ratuje życie...niestety nie każdy - bo są i tacy, którzy żerują na nieszczęściu ludzkim ( czytaj choroba - lekarz - łapówka ). Nie mniej tym poczciwym dałabym podwyżkę...tak jak tym bardziej zaradnym nauczycielom - jak to ktoś nazwał, tylko wtedy ci mniej poczciwi lekarze też dostaną - bo to państwowa posada! BŁĘDNE KOŁO...

fajna, nie rozumiesz. Ja nie piszę o faworyzowaniu, tylko o sytuacji, gdzie uczeń np. haruje na gospodarce i widzę, że nie ma jak się uczyć, bo dodatkowo ojciec pije - wtedy daję mu łatwiejsze prace domowe i przymykam oko na pewne spisane rzeczy.

kto? babka od polaka... my mamy rozszerzony polski i czytamy z podstawy i rozszerzenia ale rowniez nam kaze czytac ksiazki ktore nie sa w spisie lektur... ta kurde nie mam czasu zeby te czytac a ona jeszcze nam inne daje a jej tekst - jak nie macie czasu w domu to przynoscie do szkoly i na przerwach czytajcie, a na przerwach tak cicho, nie ma warunkow w ogole ijeszcze mamy radiowezel i muzyka na kazdej przerwie gra to tym bardziej a ta ze mamy sobie muzyke klasyczna przyniesc i sluchac na przerwach... a jeszcze lepsza sytuacja z babka od polaka raz bylo mi tak slabo myslalam ze zemdleje, mialas wszedzie mrowienie, ciemno przed oczami poprosilam kolezanke zeby ze mna poszla do lekarza bo myslalam ze zemdleje gdzies na ulicy no i to bylo na polskim a babka z tekstem ze my mamy sie tylko uczyc i nic wiecej, ze choroby maja nas nie inetersowac...yyy :o

aglaja - no ja wiem tylko ja napisalam tez o drugiej sprawie o faworyzowaniu:) to takie \'\'lepsze\'\' traktowanie to aj rozumiem jak ktos np sie gorzej uczy ale sie stara u nas babka od matmy daje nam np latwiejsze sprawdziany od innych klas bo by byly same laczki:P

nauczyciel pracuje 18 godzin z uczniem- lekcje a resztę , czyli 22 godziny to praca przygotowawcza, wychowawcza, itp. nie licze tu czasu jaki musi ów nauczyciel poświecić na dokształcanie się, kursy, szkolenia, studia podyplomowe, awans zawodowy pensje sa nie najwyższe - po 20 latach pracy i z najwyższym stopniem awansu zawodowego - 2600 zł brutto - czy to dużo? nie! dlaczego? Nauczyciel to osoba, która jest wszechstronnie wykształcona, która powinna obcować z kulturą, sztuką, literaturą, powinna móc sie ustawicznie rozwijać intelektualnie, by nadążac za duchem czasów i być wzorem dla swych wychowawnków. A jak tego dokonać za nie najwyższą pensję?

Jakby kurator albo wizytator ją skontrolował, to miałaby... pozamiatane. Podstawa to podstawa. Koniec i kropka. Chociaż mi też się to nie podoba, ale ok, spasowałam, bo takie jest PRAWO

izochna no wez:P ale pwoiedz mi na jakim dziale byl ten topik:P i kiedy:P ja dzisiaj nie zasne jak mi nie powiesz:P

no wiesz te z poza spisu sa na dodatkowa ocene ale ludzie ile mozna tego sluchac! zadaje nam lekture i jezszcze mowi ze no to przezcytajcie jeszcze ta i kto do mnei sie zglosi... a z lekturami to jest taki temat ze naprawde malo mamy czasu na przeczytanie tego... a na spr jak czasami takie pytanie o szczegol zasadzi to masakra

Wiem, że macie mało czasu, sama nie wyrabiam z czytaniem :O A zajmuję się tylko jednym przedmiotem.

w wyborczej byl kiedys artykul jednej babki od polskiego ona tam pisala ze jest niezadowola ze tak malo czasu i w ogole i wyliczyla ile uczen musialby czytac tygodniowo stron ksiazek zeby sie wyrobic z czytaniem wszystkich lektur ze spisu wyszlo ponad 1000 stron tygodniowo czyli okolo 200 stronw tygodniu... a wlasnie to tylko jeden przedmiot.. a ja mam jeszcze 13 innych przedmiotow:(