Oddychaj szeptem...przytul mnie

si...:D...i dobrze mieć gdzie odskoczyć, ja lubie czasem wyemigrować w sobie:D....natomiast niezmiennie liczę na spełnienie, czego i Tobie życzę:)

Dziękuję. Ale to niemożliwe.

czyli należy się pogodzić.

Już się pogodziłam.

To dobrze:)...bo wtedy często życie nas zaskakuje:D

Czekam...........niecierpliwie.;) Sama być chcę ale nie potrafię. Chyba wybrakowany egzemplarz ze mnie. :)

mnie życie nauczyło, że może się zmienić w każdej, pojedyńczej sekundzie:). nie, nie tylko na dobre:), ale także i tego warto się trzymać. Chociaż czasem wydaje się, że nie, nigdy, nic, nikt, nie tak....to wbrew logice wierzę:D

Naprawdę pieknie napisane. Już sobie wyobrażam co nastąpi.

Dzień dobry< a czemu tak tu pusto, za oknem biało przynajmniej u mnie, taka pogoda skałania do przemyśleń, wspomnień i inspiruje do pisania, może mrauuu coś więć naskrobiesz?

no i gdzie ciąg dalszy historii :> ? nie wiem jak inni ale ja czekam ;) nierealna bo nie realna ale czasem warto zapomnieć... ;) pozdrawiam M.

------>anitamk ------->kornik79 Witajcie...... jak miło Was czytać :D Mam koniec napisany..... tylko, że zrobił mi się z tego rzewny Harleqin. :( Jest denny i popsuje całe opowiadanie. Albo wymyślę coś lepszego, albo zostawię tak jak jest.

Mrauuuu gdzie się podziewasz?

Jestem, jestem. I ciepło pozdrawiam. Mam teraz troszkę zamieszania, więc albo zaczekacie..... albo ktoś może spróbuje dopisać koniec............. Anitamk - może Ty???

Mrauuuu, z chęcia bym napisała gdybym tylko potrafiła tak pięknie sytuacje w słowa ubieraćjak Ty, ale niestety nie mam takiego talentu, ale powiem że w sobotę wydarzyło się coś o czym mozna by było pienie i z dreszczykim napisać moze kiedyś Ci o tym napiszę ! pozdrawiam i czekam na część dalszą!

-------->anitamk Nno, no...ciekawie zabrzmiało.... :D To i ja teraz niecierpliwie czekam.

witaj Mrauuuu, oj chyba na forum nie mam odwagi o tym pisać! ale Ty jesli mozesz wrzuć nam coś do poczytania, juz dawno nie było tutaj niczego co by się czytało jednym tchem1 pozdrawiam

mrauuuu,gdzie sie podziewasz?

mrauuu, co z tobą?

Mrauuu, co się z Tobą dzieje? odezwij się!

Wróciłam :) Jestem, żyję i może niedługo coś skrobnę. Byłam na cudownych jesiennych wakacjach..... w listopadzie też spełniają się marzenia.

ni to proza, ni poezja. Chciałabym tak pisac.

mrauuuu, a juz myślałam,że się nie odezwiesz! To zdradź nam przynajmniej z kim tam byłaś? no i myślę, że w związku ztym inspiracji do tworzenia Ci nie brakuje! pozdrawiam!

Hmm... inspiracji nie brakuje..... tylko czasu. Spędziłam 9 cudownych listopadowych dni... kolejne przede mną. :) W którymś fragmencie napisałam, że \"przetasuję swoje życie niczym talię kart\".... i właśnie to robię. Świat wygląda teraz całkiem inaczej... lepiej... dużo lepiej... hm.. CUDOWNIE! I wiecie... marzenia się spełniają, nawet te najmniej realne. Trzeba tylko bardzo chcieć i marzyć intensywnie. Życzę tego wszystkim... to wspaniałe uczucie. NIE BÓJCIE SIĘ MARZYĆ!

oj Mrauuuu, piszesz zagadkami, moze jednak uchylisz rąbka tajemnicy i napiszesz, z kim i gdzie byłaś? i co wprawiło Cie w taką euforię/ pozdrawia i czekam na cd.

mrauuuu żyjesz Ty jeszcze?

lIEZzxGcKLAKhUL5h37KpApl