Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lady Black

Kobiety kierowców ciężarówek łączmy sie

Polecane posty

moj wlasnie dzis wyjechal ale na szczescie nie az tak daleko wiec jak dobrze pojdzie jutro sie zobaczymy chyba ze dalej gdzies go puczsza nigdy w tej firmie nic nie wiadomo... :(:(:( pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie cukierecku,w tej pracy nigdy nic nie wiadomo... Dziś się dowiedziałam,że najprawdopodobniej kolejny tydzień spędzi w trasie i zobaczymy się po następnym weekendzie... :( Cóz,niestety taka praca... Pozdrawiam tęskniące i nie tylko... Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe i znow jutro moja niunia wyjedza i to beze mnie obowiązki wzywaja w poniedziałek czeka mnie m.in. mycie okienek ale na 3dni na szczescie mam nadzieje ze w tym tyg juz nie wyjedzie gdyz w sobote ma urodzinki i chce przygotowac cos specjalego nie wiem jeszcze co ale coś apewo:) moze podpowiecie?? bede akurat u cioci mieszkanka pilnowac więc wolałabym żeby nigdzie daleko nie jechał obce miasto brrrr i w ogóle jeszcze mnie kto ukradnie HAHAHA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***Szara myszka***
Mój jest w trasie..tęsknię za Nim ...mimo,że ostatnio mnie nie zauważa ,liczy się tylko Tv,piwo,rybki....czyżby to zdrada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***Szara myszka***
Kiedyś było cudownie.Znamy się 3 lata ,od roku mieszkamy razem.Każdą wolną chwilę spędzaliśmy razem,a trudno było to zorganizować,bo gdy On wracał z pracy na weekend ja byłam w pracy...jednak było jak w bajce.Zaczeliśmy planowac remont,zakup samochodu...Niestety bajka zaczyna się psuć.Luby narzeka na brak kasy,ja wchodzę na debet.Gdy mój mężczyzna zjeżdza do domu,całe dnie potrafi siedzieć przed tv,nie zauważając mnie,bądż czmycha na rybki.Początkowo myslałam ,że potrzebuje czasu dla siebie.Powiedziałam oki.Lecz gdy dołączył się brak ochoty na seks,a jak już sie pojawial to po naoglądaniu się na inne laski(a raczej jestem atrakcyjną kobietką,zadbaną)...zaczął porwnywać mnie do innych kobiet...Zmienił się. Myślę,że mnie zdradza,że nie kocha.Wiedziałam,że jest po dwóch nie udanych zwiazkach ale myslałam,że nam się uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smutne to wszystko ,trudno znalejsc dziś kogoś kto nigdy nas nie zawiedzie .....uważamy sie za istoty inteligentne a nie które gatunki zwierząt są bardziej wierne niz pewni ludzcy osobnicy;( nie wiem po cholere ludzie sie wiarzą w pary skoro tak trudno im byc wiernym. stojaca na trasie tirówka czy dziwka w burdelu moze zniszczyc zwiazek dwoch osób ale nie tylko może nas zabic i to dosłownie bo jak mi wiadomo lekarstwa na hiv jeszcze nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardziej niż zdrada(bo o wierność Mojego Drivera jestem spokojna) martwi mnie rozłąka związana ze studiami.I tak żadko, sie widujemy,a teraz będziemy mieli jeszcze mniej czasu dla siebie.Boję się,że to zniszczy nasz związek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kobietki dawno mnie tu nie było dzis znow dopadla mnie samotnosc z wiadmego wzgledu ... juz wysprzatalam caly dom i znow zasiadlam przed komputerem.... bo coz innego robic ide chyba wyciagnac rower i sie przejechac bo ttakie sieedzenie w domu dobija tylko sameej zabardzo nie mam ochoty.... moj Driver zmienia prace czy którejś z kobitek mąż czy chłopak pracuje w firmie DHL??? jeżeli tak chcialabym sie dowiedzieć troche o niej ... z gory dzieki pozdrawiam teskniące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lara 2008
witam co do tematu to trudno mi powiedziec zbym znała porządnego kierowce tirów a znam ich paru.Związek mojej kumpeli skończył sie tragicznie najpierw wielka miłośc wszystko cacy , wspólna przyszłosc , ona mloda ,ładna ,inteligentna i zabawna on wydawło sie porządny facet aż do momentu gdy zdradził ja z jakąs brudna tirówką ...dziś nie przypomina już tej słodkiej dziewczyny z błyskiem w oku , ...depresja , nerwica ale to i tak nic z porównaniu z tym że każdego dnia budzi się i żyje z wyrokiem smierci ,,,,"kochany"zaraził ją hivem którego złapał od przypadkowej kurwy z trasy ,jednorazowa przygoda kóra skonczyła sie dożywotnim cierpieniem .... patrząc na tą dziewczyne wątpie w miłosc bo ta para była dla mnie nieosiągalnym wzorem ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy ja wiem , mysle ze więcej samochodow osobowych zatrzymuje sie przy dziewczynach ,niz tirowców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lara2008
oj nie tylko na parkingach dla tirów raczej osobówek nie spotkasz a tirówki tak....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tira2008
samochodów osobowych jest 100 razy więcej niz tirów:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elizaaaaaaaaaa
no tak ale panowie z tirów często korzystają z moteli przy parkingach wiem bo pracuje na recepcji ,zresztą widzę co sie dzieje za oknem pełno łazi tych szmat a nie które sa strasznie natarczywe;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! właśnie solidaryzuje się z Wami,bo mój M. też jest już zaczął jeździć. masakra ...tęsknota i takie tam.... a te suki na parkingach to powinni pozamykać co do jednej! bo wiecie czego oczy nie widzą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Essence witamy witamy w naszym gronie :D miło że się ktoś tu pojawił bo temat obumarł:( jak coś z miłą checią wymienie się doswiadczeniem i zdaniem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Morango
Witam dziewczyny. Mój od niedawna jeździ, przeważnie blisko, do Niemiec, Holandii. Może z kilka razy przemknęło mi przez głowę myśl o tirówkach, ale szybko sobie to wybiłam z głowy z wielu powodów. Współczuję dziewczynom, których mężowie są poza domem tygodniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosietta.
zaciekawiona tym wątkiem przeczytałam go od samego poczatku az po sam koniec.pomyslalam ze nie jestem taka sama w tych sprawach.otoz moj mezczyzna jeździ tirami. jesteśmy zwiazku juz 11 miesiecy a jezdzi juz 2 lata na szwecje.wiec jak go poznałam wiedziałam bądź nie wiedziałam na co sie godzę.poczatek znajomosci byl piekny bo czekalam na niego na ten weekend badz na ta sobote.ale jak minelo pol roku zaczelo mnie to wkurzac ze ukochany mezczyzna jest 1 dzien w tygodniu.mówiłam mu by pogadal z szefem by przeniósł go na niemecy.opowiadał jak to jego koledzy co sa na Niemcach to sa juz w piatek i w niedziele dopiero jada.moje prosby zostaly wysluchane jezdzi na Niemcy.jestem jak na razie zadowolona jest te przeważnie 3 dni.tylko przes te 3 dni załatwia pełno spraw. na dodatek mieszkamy od siebie 40 km. piszemy pelno sms, ciągle dzwonimy bo misiek jest często w Polsce na załadunku i rozładunku. mowi mi ze jak pojawi sie dziecko to napewno wszystko sie zmieni ,zmieni prace ale jakoś niewierze.moj Misiak zanim mnie poznal potrafil cala kase wydac i nie zalowac sobie ale odkad jestesmy razem to mu mowie szanuj pieniądze które nas dzielą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosietta.
czekam na kolejne wypowiedz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosietta.
tyle pisania ze człowiek moze sie mylić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eliza ser
dziewczyny mam pytanie czy bzykacie s ie z nimi w gumkach? bo to chyba strach z tirowcem tak bez tyle te dziwki chorób roznosza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosietta.
nie wiem czemu kazdy mysli ze wszyscy mężczyźni co jeżdżą to korzystaja z uslug. ja nie zabezpieczam sie gumka biorę tylko tabletki.moj mężczyzna tego nigdy by nie zrobil wiem o tym.tym bardziej jak jest co 4- 5 dni w domu wiec az takiej potrzeby to niema by mial korzystac.znalesc dziewczyny ktore poswieca sie i zrozumieją taka prace niej est wiele.wiec może odwajemniac sie wiernością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosietta.
rozne opinie jak rożni sa ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!! Jeżeli związek jest prawdziwy,a facet naprawde kocha to nie ważne ile razy w tygodniu jest w domu,a ile w trasie i tak będzie wierny.ja w to wierze.nie da się wszystkich driverów wrzucic do jednego worka,bo kazdy inaczej podchodzi do swojej pracy.dla niektórych(tak jak dla mojego)najwazniejsze jest,że ktoś na niego czeka i tęskni.mysle,że się ze mnią zgodzicie. Pozdrawiam teskniące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondwampir witam :D:D Moje kochanie zmienilo prace ale na szczescie jest na weekend zawsze w domku ja mam teraz maturke wiec jest oki nienarzekam tydzien na szczescie mi bardzo szybko mija :) tylko szkoda ze weekend jjeszcze szybciej :(:( ale nie wybrzydzam bo co maja powiedziec kobietki ktorych mezczyzn nie ma caly miesiac albo wiecej ... pozdrawiam teskniace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amorrelo
taaaaa dobrzy w łozku są jak usiedziecie na takim i same jezdzicie ,bo to grubasy i lenie smierdzace ,bo nic innego robic nie umieja tylko jezdzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
amoreloo chyba ne wiesz co kierowca potrafi w koncu sam musi sobi radzic w trudnych sytuacjach i wcale nie sa tacy jak myslisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×