Lepsza jest cesarba bo nie musisz walczyć z życiem!!

ok niech bedzie nie mam sily sie klocic wazne ze zdrowe!!!!nieprawdaz????a ja przy cc blizniaczek mialam zapytanie jajie chce znieczulenie i zadzwonilam do sistry lekarki i mowi ze nie wie jaki anestezjolog i ona by uspienie wybrala bo niektorzy nie umieja tego robic a co najlepsze caly szpital sie zszedl pielegniarki salowe i mowily nie pozwol mu zrobic doledzwoowego ale jesli ty ufalas anestezjologowi to super.bo jak zle zrobi to mozna byc sparalizowanym do konca zycia wiec wiesz odwaga

ja nie nie mam zamiaru sie z toba klocic ja mialam zaufanego anestozjologa najlepszego w calej klinice i to on zaproponowal mi znieczulenie doledzwiowe poniewaz uznal ze bedzie ono lepsze dla dziecka poniewaz przy ogolnym mozna dziecko przyspic

Ja rodziłam miesiąc temu i dziękuję Bogu , że wszystko dobrze się skończyło. Rodziłam naturalnie. Lekarz nie sprawdził wagi dziecka, przed porodem nie miałam USG a niunia miała ponad 4 kg i za krótką pępowinę. Poród był tak straszny, że nikomu nie życzę takiego bólu. Zakończony próżnociągiem bo mała o mało się nie udusiła [przez pępowinę]. Po porodzie ja zaczęłam odlatywać i na szybko tlen a ja zaczęłam wymiotywać. Myślałam, że już nie wrócę. W dodatku nie dostałam niuni zaraz po porodzie tylko po 2 godzinach. Jak już byłam w domu to położna, która do nas przychodzi powiedziała, że miało być obowiązkowo ceserskie cięcie i że mi współczuje.Pomimo tego strasznego porodu chciałabym mieć drugiego bobaska, ale zamierzam rodzić ze znieczuleniem zewnątrzoponowym. Pozdrawiam.

Dodam, że jak poprosiłam położną o jakieś znieczulenie to na mnie spojrzała jak na wariatke i powiedziała, że nie.

zwlaszcza te planowane tak sie nad soba uzalaja.bol po cc to zaden bol w porownaniu do porodu naturalnego.

ja sie nie uzalam ja jestec cc "zachwycona"

:D

jak juz mowilam cesarka w niektórychprzypadkach potrzebna dobra juz nawet powiem ze wygodna ale porod naturalny najlepszy mimo ze mialam cesarke ale dlatego ze nie moglam naturalnie bo mam zanik miesni moglam probowac ale jedna byu moze wyszla ale druga nikle szanse.a tobie agnieszko wspolczuje bo tak nie powinno byc ale widzisz sama powiedzialas ze lekarz zawinil. a co do plastyki to slyszalam al nie w polsce gdzie to robia???ja naszczescie ufalam swojej ginekolog i z ciaza blizniacza zagrozona doprowadzila mnie do konca i ona odebrala porod takze ja jestem zadowolona.