Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość psia mamcia

KUPIĆ PSA DZIECKU???

Polecane posty

Gość psia mamcia

Witam mam taki dylemat. Mam syna 5 letniego wiem ze na poczatku napewno nie on bedzie sie zajmowal psem, ale od dluzszego czesu woerci nam dzieure w brzuchu. I to nie byle jakiego. Ubzdural sobie ze chce bernardyna. I nie wiem co mam zrobic. Ma by chcial kupic nawet dzis, ale ja sie boje ze sobie nie poradzimy. Albo ze ja sobie nie poradze, maz w pracy , syna wyprawic do przedszkola a w domu jeszcze 8 miesieczna dzidzia. Co zrobilybyscie na moim miejscu ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mezopotamia
chyba chora jestes, po co spelniac wszystkie zachcianki dziecka. pies to nie zabawka szczegolnie bernardyn :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Labradora lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorry ale to najgłupsze co mzoe byc!!!! ja zawsze chciałąm miec psa rodzice sie nie zgadzali , potem znalazłam w wieku 12 lat i wzielismy przybłede bariego do bloków , był uper , oczywiscie szybko mimsieznudził, mama siedziaął w domu wiec nie było problemu, ale 4 latkowi czy 5 kupowac BERNARDYNA? ten pies potrzebuje olbrzymiej przestrzeni, pielegnacji , czasu!!!!! sorry ale nawet nie bede myslałą czy jestes za bo dla mnei to bardzo niefajny pomysł!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może jeszcze krokodyla co? Bez przesady, takie małe dziecko nie poradzi sobie z tak wielkim psem. Możesz być pewna że wszystko wyląduje na twojej głowie. I pomijając fakt że pies nie jest zabawką, to kupowanie takiego wielkoluda na pewno nie jest dobrym pomysłem. Tym bardziej że dziecko szybko się znudzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psia mamcia
Wiem ze wszystkich zachcianek dziecka sie nie spelnia i najczesciej mu nie ulegam, jesli syn mnie o cos prosi to , najczesciej obiecuje ze jesli sobie zasluzy to dostanie na gwiazdke czy urodziny. A teraz pytany co chce pod choinke mowi ze psa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
potem wąłsnie jak meiszkałąm w bloku ze swoim chłopakiem mielismy labradora , ło matko to dopiero wulkan energii, zapytajcie net-ar ona ma , suczka wariuje jak zwariowana:) therion , bo tak miał na imie labrador podczas naszej nieobecnosci w domu(bylismy na komuni) wykopał nam dziure w duzym pokoju w podlodze!!!! koszmar , potem zaszłąmw ciaze i pies jest u moich rodziców!! zadne zwierze nie moze byc kupowane spontanicznie i \'bo dziecko chce\'\'\' zapewnia ze bedzie sie opiekowac---dzieci nie sa asertywne ---my rodzice musimy byc1!!! na poczatek ja funduje mojemy 3 latkowi prawie --rybki ,ale tez tylko dlatego , bo ja chce i zawsze chciałam mic!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mezopotamia
dokladnie, dziecko jest za male na psa. poza tym masz 8mies dziecko, kiedy znalazla bys czas na bernardyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psia mamcia
sory ale kto napisal ze do zabawy ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku on chce psa pod choinke to kup mu zabawkowegog interaktywnego , a nie zywa zabawke!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mezopotamia
a co ty myslisz ze 5latek bedzie umial sie nim zająć :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bernardyn w mieszkaniu??Chcesz zabic tego psa? Ja sie dałam namowic na goldena nastoletniej córce i bardzo dzis tego załuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już widze jak go uczy przychodzenia, trsuje, podaje karme na godzine, wyprowadza na spacer itd. To będzie zabaweczka dla niego a dla ciebie obowiązek - trzecie dziecko !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psia mamcia
Ja cale zycie mialam psa i nigdy tego nie zalowalam, i to nie malego tylko wilczura. Poza tym kto wam napisal ze mieszkam w bloku??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a do czego mu ten pies? ty wiesz ile jest roboty nad takim zwierzakiem, siersc na wiosne , siersc na jesien , bernardyna siersc jak jest kazdy wie, pełno sliny bo sie slini, jest duzy i silny i nieswiadomie moze zrobic krzywde dziecku, labrador mamie ciagle nabija siniaki, jest jak tornado , psy do 3 lat sa głupie a niektórym to zostaje:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam w domu psa, sznaucera miniaturę, teraz ma już 3 lata mam też dziecko, małe, 7 mscy nie wyobrażam sobie, żeby to teraz kupić psa jak uczyłam naszą sunie załatwiać swoje potrzeby na dworze, to na początku wychodziłam z nią co 30 minut, potem wydłużałam ten czas wychodziłam jak widziałam że sie kręci - jak to zorganizować z tak malutkim dzieckiem jakie masz? a pielęgnacja takiego psa ... pochłania bardzo dużo czasu i wychowanie, to duży pies, trzeba by go naprawdę sensownie wychować, i pilnować, żeby niechcący nie zrobił krzywdy raczkującemu dziecku, które może potraktować jak kolegę szczeniaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mezopotamia
chyba raczej bernardyn zajmie sie twoim synkiem, on bedzie go wyprowadzal hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
decydujac sie na bernardyna licz sie z tym ze w czasie upałów bedzie kopał na podwórku ogromne dziury by w nich sie chłodzic miałam ja kiedys ładne podwórko i ogród ...dopoki sie córci pieseczka nie zachciało :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
posłuchaj , zadałas pytanie i to nie jest atak na ciebie tylko nasza opinia wiec nie ma co marudzic:) zreszta zrobisz jak bedziesz chciała tylko nie ulegaj chwili i dziecku przejdzie mu a jak nie to poczeka jeszce kilka lat a ty nie bedziesz miała zmartwienia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mezopotamia
przeciez dziecko ma 5 lat, do gwiazdki znajdzie inna zabawke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
net masz ąłdne podwyrko:) i ta róza co to ja sotatni wykopała tepsa:)!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak kurde tyle teraz gadzetów--ciastolina, piaskolina, lego, hot wheels a ten se psa wymyslił......:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam 2 miesięcznego synka i 2 letnią Labradorkę. Nie widzę problemu, żeby w domu był pies - pod jednym warunkiem - to nie moze być decyzja \"bo dziecko chce\". Pies ta są obowiązki i jeszcze przez wiele lat bedą spoczywaly one na was. Jeśli wy chcecie mieć psa - kupujcie. Pies i dziecko to super połączenie - takie dzieci szybciej sie rozwijaja, uczą odpowiedzialności dbania o innych. Małemu mozecie powierzyc jakis drobny obowiązek - np. dbanie o to by w misce byla czysta woda. Ale cala reszta należec będzie do Was! No i pierwsze pół roku (nawet do roku) to szczeniak da wam popalić - trzeba mieć tego swiadomość. No i kolejna sprawa - jeśli mieszkacie w bloku, nigdy w życiu duzego psa, wy się umęczycie a pies jeszcze bardziej. Zaproponuj małemu inna rasę (poczytaj które psy są łagodne i łatwe w ułożeniu). Jeśli mu się nie spodoba, to znaczy, że jest to tylko duża zachcianka małego dziecka - jeśli da się przekonać, ja bym zaryzykowała. A może macie znajomych, którzy mają psa? Może mały powinien miec dłuższy kontakt z psem? I samo mu przejdzie? Ja miałam sąsiadkę - 6 letnią - która chciala mieć psa - jak raz pobyłam z moją potworzycą u niej 2 godziny i pies poszrpal jej kapcie, naiskal i zrobił kupę, to mala sama stwierdziła, ze już nie chce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noe moj piekny kilkuletni ,rózowy rododendron tez juz nie zakwitnie 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochana spokojnie nie daj
sie zwariować ! masz i bez tego sporo obowiązków -jeszcze niemowle w domu ....a wierz mi ,że opieka nad psem i tak spadnie na ciebie ! porozmawiaj bardzo powaznie z dzieckiem i wytłumacz mu najlepiej jak potrafisz jaki to ogromny obowiązek i odpowiedzialność ! zaproponuj mu " na razie coś w zamian" np chomika lub świnkę morska , bedzie to taki sprawdzian dla dziecka będzie musiał sam sprzątać po zwierzaku ,karmić ,poić itd zaproponuj mu to i powiedz,ze po roku jak sie sprawdzi to może pomyślicie o psie ale nie tak dużym ... przypomniało mi sie jak kiedys super niania rozwiązała ten problem u swojego syna :D tez bardzo chciał mieć psa ! wtedy ona kupiła mu smycz i powiedziała tak: mój drogi jak ta smycz przez miesiąc czasu będzie codziennie na spacerze o 7 rano to pomyślimy o psie !:D :D ....po 4 dniach odechciało sie dziecku psa 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh ... jeśli pies będzie w ogrodzie pół biedy. Jak w domu to przyszykuj się na kupki gdzie popadnie kilka razy dziennie. Do tego dużo sików które pies roznosi po całym domu i bawi się w tym, smierdzi sierść :) Sprzątanie podłogi non stop. A jak mu się przytrafi rozwolnienie to dopiero będzie odjazd. A synek w tym wszystkim :) Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×