Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ola74

Jak żyć po zdradzie

Polecane posty

Gość to nie jest
nie gustujesz w sukach a kobiety gustują w s***lach ? szach mat, komiczne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
męski to pojęcie względne... wiem, że kobiety maja swoje definicje męskosci... w których obok siebie stoją cechy tak przeciwstawne, że niemozliwe jest, by zostały połączone w jednym charakterze... ogolnie mozna określic, ze ideałem jest komandos, który na polu walki skręcił karki setce wrogów, robiąc to gołymi rękami... a zaraz potem wraca do swej małżonki i delikatnie muskając jej włosy, gładzi drugą ręką swego labradora, i z uśmiechem patrzy na bawiące sie na podwórzu ich białego domku dzieci... celowo przejaskrawiłem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gvi
ale komiczne ma duzo racji kobiety z skurwielami utozsamiaja poczucie bezpieczenstwa rowniez ekonomicznego znam pelno takich malzenstw -facet pozwala sobie na co tylko chce rowniez przy obcych a kobieta chichocze i probuje maskowac niezreczne sytuacje natomiast mezczyzni bezpiecznie wybieraja kobiete podporzadkowana, taka ktora cale zycie bedzie im wlazila w dupe i nie wystawi im za drzwi walizek nawet po zdradzie bo ktozby im wtedy uslugiwal taka jest symetria

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\" nie gustujesz w sukach a kobiety gustują w s***lach ?\" skurviel to pojecie wzgledne - pisałem juz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie jest
to tak jak faceci chcą mieć za żonę chodzący ideał, wierną kurę domową przy tym gejszę i sexbombę nie ocenioną w sypialni, gotową na każde skinienie, głupią i mądrą jednocześnie, schizofrenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie chce gospodyni domowej... sporo rzeczy robie sam, sprząta mi pani od sprzątania... moja kobieta czasem cos ugotuje i tyle... wole jak sobie do kosmetyczki pojdzie niz mam i przy garach czy sprzątaniu gnusniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gvi
waszym zdaniem nie jest tak, ze czesciej widuje sie fajnych facetow z miernymi kobietami, niz odwrotnie? ja mam takie obserwacje wiec wnioskuje z tego, ze ci fajni faceci widocznie maja mniej pewnosci siebie niz mozna by wnioskowac na pierwszy rzut oka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie jest
komiczne, a masz brata ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gvi
komiczne a nie brzydzi ci sie, ze jakas obca baba ci po domu chodzi? ja bym psychicznie tego nie wytrzymala. brzydziloby mi sie dotykac moich wlasnych rzeczy tak tylko na marginesie pytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie jest
bo unikalny jesteś w takim razie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gvi
u mnie jest tak, ze moj facet mi pierze ciuchy bo mam takie ze w pralce ich prac nie mozna a ja prac nie lubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie jest
pożyczysz faceta ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gvi
aha - ja jemu nigdy nic nie wypralam a spotykamy sie wiele lat nigdy tez nic nie ugotowalam ani nie wyprasowalam jakos nie bylo okazji... ;) wiesz, to nie jest tylko kwestai faceta, chociaz tez. my sie bezkonfliktowo dogadujemy. ja nigdy nie ukrywalam, ze nie bede w stanie przystosowac sie do spolecznie akceptowanego modelu zycia, bo jestem egocentrykiem i uwazam ze gotowanie to strata mojego cennego czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie jest
wiecie, co, to ja cierpiętnica jestem i umartwiam się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gvi
a wiecie, ze on mnie dopiero niedawno nauczyl obslugi pralki? bo zupelnie do takich rzeczy sie nie garne -nawet ziemniakow nie obieralam juz kilkanascie lat t nie zadna poza - i wiem, ze to sie nie zmieni. on tez wie. mam "za to " inne zalety i grunt to korzystny kontrakt dla obu stron

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie jest
to ja też tak chcę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gvi
to nie jest po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, to już widzę, co robiłam źle. Facetów trzeba olewać i traktować tak, żeby sobie nie pomyśleli za duż. Broń Boże nic nie prać, nie gotować, nie dawać do zrozumienia, że mogą choćby zagrozić mojemu ja. Słowem: faceci wolą skurvielki:) Jaka ja głupia byłam! Widzisz komicznie. Remis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gvi
to nie jest u mnie to naturalna postawa wynikajaca z wychowania. w mojej rodzinie liczylo sie zawsze tylko kto co przeczytal a kto robi obiad - to nikogo nie podniecalo i mnie to nadal nie podieca i nie ma mezczyzny swiata, ktory by mnie sklonil do takiego zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gvi
12 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie jest
gvi po to, żeby było mi dobrze, żebym tak jak żona komiczne nie prała, nie prasowała, i tak jak Ty nie gotowała, żebym miała czas na wypoczynek, kosmetyczkę, żebym mogła być ładna i zadbana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gvi
ale wiecie to nie tak, ze mnie nic nie interesuje przeciwnie - na przyklad jesli idzie o design jestem perfekcjonistka nie uznaje najdrobniejszego kompromisu. ale gotowanie - w ogole nic nie robie w tym kierunku gotowac powinni kucharze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gvi
to nie jest kochana-ja pytalam po co to robilas dodtad skoro tego nie lubisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie jest
uuuuu.... górna półka, gdzie mi tam do nieba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ło matko i córko.. a ja gotować lubie i to bardzo:P:P Sprzątam bo muszę:D wole stanowczo robić inne rzeczy niż pospolite prace domowe. A facet łapki ma niech sobie np prasuje:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie jest
acha, robiłam, bo uważałam, że tak trzeba, były dzieci, więc konieczność mój mąż wycofywał się powoli z życia domowego i teraz robi tylko to, co chce i kiedy chce i weź to zmień, kurczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gvi
to nie jest chyba nie trafiamy odpowiedziami wydaje mi sie ze takie nastawienie jak twoje czy moje jest funkcja wychowania ty pewnie masz opory moralne. ja nie uwazam ze milosc do drugiego ma cokowliek wspolnego z tym, co sie dla niego ugotuje czy wypierze moj facet moze na mnie bezwarunkowo liczyc w trudnych sytuacjach - rowniez i w tym, ze nie bede sie dla niego poswiecac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×