DIETA w TOkU By BYĆ PiĘKnĄ KaŻDeGO RokU!!

kavi - dasz radę, nie ma się co spieszyć, ja do końca marca daję sobie czas :) odchudzanie to nie wyścigi - powoli ale oby skutecznie :) Zobaczysz - będzie dobrze!!

Czuję się jak słoń przed @, nawet na wagę nie wchodzę :o Co u Was??

u mnei odchudzania ciag dalszy - wczoraj bylo okolo 1400 kcal - kurcze musze bardziej popracowac nad menu bo jem przeciez niewiele a tyle kalorii.... ale dopoki nie przekraczam 1500 dziennie jest ok przeciez nei chodzi o to zeb szybko ale trwale :)

A ja mam znowu problemy jelitowe, nie wiem już co mi może pomóc - próbowałam wszystkiego, to jest naprawdę meeeega dyskomfort :(

Dziewczyny - jak tam idzie dietkowanie?? U mnie możliwie, nie ważę się, jestem przed @ i na pewno waga poszła do góry. Staram sie jeść do 1000kcal dziennie :) Jak ja bym chciała żeby już wiosna była hehhehehheee Jak na razie to się jeszcze zima nie zaczęła :o

u mnie zle :( od tygodnia czasu waga ani drgnelaaa... jem około 1200 dziennie - moze przyczyna jest taka ze wiecej jem po poludniu niz rano?? co moge zmienic? wiem ze na pewno dodac wiecej ruchu - ale przeciez i bez niego waga powinna spadac... buuuuuu

kavi - jak waga?? u mnie OK +1kg i @ za mną ufffffff

podnoszę temacik, szkoda że się nie przyjął - zamierzam do świąt dietkować - ktoś ze mną??

Witam :) Ciężko było wrócić do normalności po świętach, oj cięzko. Kiedy jednak zaczęłam ostro dietować zaczęłam sie źle czuć :( Do wiosny będę jadła jakieś 1000kcal - postanowione!! Nie ważyłam się jeszcze od świąt, boję sie bo szalałam i to baaaaaardzo a teraz się boję :(

acha- stopka nie aktualna bo z pewnością ważę więcej :o

podnoszę :)