przyjaciółka jest dziwką - szok

kurcze nie wiem co mam mysleć własnie wyszło na jaw że moja wieloletnia przyjaciółka jest dziwka w domu publicznym pracuje za granica juz 3 lata mówiac mi ze jest kelnerka ze swietnie zarabia itp. az tu wyszło ze to nieprawda tyle czasu mnie oszukuje a ja tu dbam o jej dom interesy martwie sie kiedy nie dzwoni itd... ona nie wie ze sie dowiedziałam a przez przypadek bo akurat mój znajomy odwiedził ten jej niby lokal i ja poznał - szok jak ja mam sie teraz zachowac ?

widocznie sie wstydzi przed toba swej profesji...jednakze powinnyscie porozmawiac szczerze ze soba, jednak nie mozesz jej do niczego zmuszac. Najwazniejsze to poznac przyczyne, dlaczego zajela sie wlasnie prostytucja...pozdrawiam

jak przyjedzie mercedesem i będzie sypać kasą to zapomnisz szybko... najlepiej udawać że nic się nie wie...musi się wyszaleć,potem będzie kochającą żoną i siedzieć na d..ie w domu przy dzieciach.No i mąż będzie miał pożytek..full servis...

jesli to twoja,,prawdziwa\'\'przyjaciolka,to nie osadzaj jej,tylko sprobuj zrozumiec;-) jesli przyjedzie.porozmawiaj z nia o calej tej sytuacji;-)

Ja wiem ze nie mam prawa jej osadzac - jest dorosła wolna kobieta jej zycie jej wybór ale skoro uwazamy sie za przyjaciółki zwierzamy ze wszystkiego to czemu mnie tak perfidnie oszukuje wiem zdaje sobie sprawe ze nie jest łatwo powiedzieć ale przyjaźń to przyjaźń ja jej zaufałam w 100% a ona chyba mnie nie przykre

jedno jest pewne nie jesteś jej przyjaciółką...skoro dowiedzialas sie o tym od kogoś a nie od niej, poza tym obgadujesz ją, ja myśle że cala ta historia jest mocno naciagana ludzie szukaja sensacji i pewnie ten twoj znajomy coś lapnął bezmyślnie a ty szukasz dziury w calym i dupa cie sfędzi bo ona zarabia wiecej niż ty wiec szukasz na nia haka skoro uwazasz ze jednak jestescie przyjaciolkami to po chuja oceniasz ja po tym co ktos powiedzial!

moze boi sie ze po tym jak ci powie to nie bedziesz chciala juz sie z nia przyjaznic;-)ze nie zrozumiesz. pozostaje tylko rozmowa z nia,chyba bedziesz musiala zaczac bo ona raczej tego pierwsza nie zrobi;-)

pfff ja bym az takiej afery z tego nie robila moze tylko bylo by mi przykro ze mi o tym powiedziala ale z drugiej strony ja tez bym sie bala i wolalabym to ukrywac moze mnei teraz za idiotke uznacie le ja przeszlabym do pozadku dziennego i tyle:D