DRUGIE DZIECKO

bosko:)

Witam :) Ależ u nas zimno.Jako takiego mrozu to nie ma bo jest -6 ale strasznie wiejeeeeeeeeeeeeee. Dziś chyba będziemy siedzieć w domu bo mały pokaszluje.No chyba że do południa się poprawi to na godzinke wyjść by można było.

witam wczoraj mowili w pogodzie ze bedzie -6 ale wiatr bedzie zimny i mocny( przez co temperatura moze wyniesc -10) jak pokasłuje to lepiej nie wychodz.... moj tez przez dwa dni charczal( jak go gardlo swedzi to tak robi)dzis nie kaszle ale nie chce go zaprawic.....

Majona w nocy u nas tak dzawało że myślałam że mi szyby pójdą he he he. Napewno ślizko u nas jest bo wczoraj po południu popruszył śnieg,zrobiła się chlapa a teraz minusówka :) . Powiedź mi co ile się pytałaś/wysadzałaś synka na nocnik???? Ja pytałam się wczoraj mojego co 15-20 minut i tak też wysaedzałam a moja mama twierdzi że za wcześnie bo nie naucz się wstymywac i mmówiła żeby co godzine jak dla mnie to za długo.Więc jak pytam się małego co 30-40 minut jest cały mokry.

wysadzalam czesto....co 15 minut... po jakims tygodniu stwierdzilam ze rzadko siusia;) potrafi wytrzymac z 5 godzin heheh czesto jest tak ze wstanie np o 7.30 i trzyma do 11.00.....

No właśnie obserwacja w tym wypadku rzecz święta :) Narazie widze że 40 minut to dla niego za długo .20-30 akurat :)

Kurde będe musiała wyjśc do miasta a auta brak . Nie chce mi się męczyć z wózkiem a i te zimno na dworze :) Dziś idziemy na imieniny do teściowejjjjjjjjjj ależ mi się nie chce! :P

hej:) my dzis zaczynamy malowac pokoj kazia na niebiesko :) sylwia wiem co to znaczy brak auta ja w pl jezdzilam ale tu sie boje sama nie wiem czego choc wydaje mi sie ze juz przyzwyczilam sie do zmiany kierunku ruchu a jak narazie to musimy posprzatac samochod bo TROCHE sie pobrudzil ...przemek wozi do pracy kolege i pas jest tak uwalony ze jak wsiadlam w bialej kurtce to delikatnie mowiac sie zdenerwowalam ... kaziowi przeziebienie nie puszcza nadal ma nos zatkany nie chce mu to zejsc

cześc dziewczyny WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO , SAMYCH RADOSNYCH CHWLI, ZADOWOLENIA Z POCIECH I SPEŁNIENIA MARZEN W 2008 ROKU troche późno ale ..... nie miałam jak wcześniej zajrzec nie dośc ze impreza za imprezą to jeszcze problem z netem ale juz ok stary rok sie skonczył i myśle że w tym nowym przynajmniej na początku troche odsapnę bo juz iałam dośc tych imprez i tego latania dzisiaj siedzimy w domku - bo zimno jak nie wiem co brrrrrrrrr..... obiadek sie gotuje Agnieszka ogląda bajke a ja znalazłam chwilke żeby nadrobic zaległości i zajrzeć do was

Jeszcze troche i zostanem mistrzem w bieganiu he he he w ciągu godzinki zrobiłam zakupy,odchaczyłam kościół by sprawdzić kiedy mamy kolęde oraz kupiłam gatki dla kacperka.Normalnie zajeło by mi to ok 2 godizn :D he he he Zimno jak diabli,wieje strasznie.A dziś ejszcze będziemy mykać do teściowej w taką zimnice.Dobrze że nie mamy daleko.

Princpolo - my juz po kolędzie mieliśmy zaraz po świetach 27.12 naczekałam się cały dzień bo w tym roku chodził u nas wikary który jest pierwszy rok na parafii chciał wszystkich poznac i długo siedzial ale jestesmy juz po i spokój

Nika moja ulica jest zawsze po Nowym Roku :) oby zaczynał od początku to będzie raz ,dwa/.Gorzej będzie jak od ko0ńca :D

Witam.

pomalowalismy pokoj huuurrrraaa!! na jasny niebieski teraz dokupimy tylko naklejki na sciane i bedzie cudnie:)

Lorinka------To jest mój ulubiony kolor :D Synek na poczatku miał ten kolor,potem dałam jasno żółty a teraz postawiłam na ostre,zdecydowane kolory i ma lekki pomarańcz.

I znów tylko ja :P

witam:) wczoraj wybylam z alusiem do siostry stad moja nieobecnosc;) lorinka- ja tez chcialam pomalowac pokoj malego na blekitny ale nie bylo z duluxa tego koloru ( jak bylam w castoramie)

Witam :) Ja dopiero teraz bo mam niezły młyn w domu.I sprzątam,obiad+pieke ciasto a tu musze się oderwać od roboty i latać z nocnikiem :)

hej u nas dzisiaj zimno i wieje że nawet nie wystawiam nos za drzwi siedzimy w domku własnie pojedlismy obiadek i grzejemy sie przy grzejniczku moze tez cos upieke ale nie wiem co - moj maz najbardziej lubi jabłecznik ale nie mam jabłek a do sklepu nie chce mi sie wychodzić

my też mamy w domu jeden pokój błekitny bo to ulubiony kolor mojego meża i uparł się żeby jeden pokój był niebieski troche byłam przeciwna ale nawet nieźle wyszedł

Nika----- U nas od 3 dni jest na dworze normalnie.Tylko -1 i co najważniejsze nie wieje. Ja dziś upiekłam nowośc he he he .Zobaczymy czy będzie dobre.Bo fajnie wygląda.Nie ma specialnie przy nim roboty.

hej :) my kupilismy biala farbe z duluxa i ciemno niebieskie \'ala pigmenty\' zrobie wam foteczke :) teraz bedziemy jechac na zakupy u nas pogoda ni jaka niby zimno ale na plusie wczoraj troszke sniegu spadlo ledwo przykrylo samochody kazio zobaczyl przez okno snieg biegnie do przemka do lozka i krzyczy tatusiu snowin huuurrraaa!!! albo lubi poeiwdziec ze jest bez sensu tymczasem uciekam buziak:)

to co upiekłas pochwal się może też spróbuje

Ja na Duluxa jestem wkurzona Ciasto nazywa się BISZKOPTOWIEC bezensowna nazwa.Ale mi smakuje i ładnie wygląda. Ciasto jest naprawde wysokie (za sprawą dobrze wyrośniętego biszkoptu)mimo że piekłam na standardowej blasce. BISZKOPT CIEMNY 6 białek ubijamy na sztywno.Dodajemy 6 żóltek i szklanke cukru. Delikatnie mieszamy z 3/4 szklanką mąki wymieszanej z 2 łyżeczkami proszku do pieczenia.Na końcu dajemy 3 łyżeczki kaka. MASA: z pół litra mleka i z 2 proszków budyniowych (śmietankowy lub waniliowy) gotujemy budyń.Kiedy budyń przestygnie ucieramy z kostką masła. DO TEGO BĘDĄ POTRZEBNE: 2 galaretki(takie same) owoce biszkopty (na każdym biszkopcie smarujemy powidła śliwkowe i ściskamy drugim biszkoptem.Będzie potrzebna paczka) UKŁADAMY: biszkopt ciemny-biszkopty z powidłami-zalewamy biszkoptem icemnym i to pieczemy 30-40 minut.Kiedy biszkopt będzie zimny dajemy mase-owoce-zalewamy tężejącą galaretką/

Przepis na cisato wyglądfa zachęcająco - jutro może zrobię bo dzisiaj Agnieszka właśnie kąpie się z tatą i zaraz kłade ja spać i troche odpocznę bo dzisiaj dała mi nieźle popalic

hmm przepis spoko... jak sie lubi piec ciasta to kazde wyjdzie ja nie lubie i rzadko jakies pieke:) czemu jestes wkurzona na duluxa??

Majona ja kocham piec :D Zazwyczaj omijam ciasta z galaretką ale te fajnie wyglądało na fotce he he . A co do Duluxa to już nie wiem czy miałam trafną partie czy cooooo.Otóz ponoć jest ona zmywalna.Kupiliśmy ją ze wzgledu na synka że jak coś zrobi to wezme szmate i po sprawie.W sypialni i w jego pokoju malowałam 2 razy bo nie załapało.Tylko jak coś leciutko pobrudzi i chcem delikatnie wytrzeć to zmazuje się cała farba!!!! To jaka ona jest zmywalna

dziendoberek sloneczko u nas swiec i odrazu mam mnustwo energii :D byle do wiosny pcieszajacy jest fakt ze to juz tuz tuz.. moj syn oglada wlasnie program o rakietach tak mu sie podoba ze krzyczy i odlicza do startu hehe:D sama radosc ja na duluxa nie narzekam wystarczylo raz pomalowac i w szystko pokryte jest pieknie :) co do scierania to nie wiem jeszcze nie probowalam ja chetnie bym cos upiekla takie domowe ciasto-niebo w gebie :p i kawusia pychotka:) moja siostra duzo piecze co niedziele robi jakis wspanialy wypiek i kompocik -normalnie jak u babci hihi no i znowu troszke poszalelismy przemek mial dwa tygodnie wolnego ...i czekam na @ jeszcze sie nie spoznia zrobilabym juz tescik ale jeszcze za wczesnie

witam:) moje dziecie ostatnio wstaje po 6.00:( dzis 6.15........ maz chcial sie nim zajac niestety moj aniolek plakal za mama:) jak widac nie lubi zmian i najlepiej z rana sluzy mu moje towarzystwo:) u nas dulux sie sprawdzil choc dodam ze faktycznie az tak elegancko sie tego nie myje maly odbil raczke na bordowej scianie i zostal maly slad:( lorinka- czyzby??

majonia czyzby tak tak jednakowoz mam nadzieje ze nasze szalenstwo jeszcze nie zaowocuje :)