Spóźniający się okres, biała wydzielina itp.

Na razie czekam, troszkę zaczyna mnie pobolewać brzuch. Podejrzewam podłoże hormonalne. Zaczęłam rozglądać się za nowym lekarzem. Dzięki dziewczyny!

chciałam jeszcze dodać, że nie wiem ile masz lat, ale sądze że z 18? albo coś koło tego.. a w tym wieku są jeszcze nieregularne miesiączki. Np. u mnie - okres przychodzi albo o 3 za wcześnie albo o 3 dni za późno - więc nie ma co od razu robić paniki.

ja mam 19 lat ..... mam ten sam problem ale ja już dostałam 4 okresy...... i też sie boje :P a może jednak i tez jestem idiotką:(:(

aaaa i jeszcze chce powiedzieć, że są tabletki które przyśpieszają okres - można popytać u lekarza.

eve co myslisz o moim problemie?

Eve_3 - mam ciut więcej, nieregularnośc miała u mnie różne podłożna. naprawdę sporo już przeszłam, jestem dobrej myśli... może naprawdę luteina wiele rozwiąże. poczekam kilka dni (w sierpniu dostałam okres w 37 dniu cyklu), jak nic się nie zmieni, decyduję się na najlepszego gina, z tych których obczaję i zobacyzmy.

Oddal się z forum.

no to powodzenia -i daj znać jak będzie! hura.

Na pewno dam, dzięki za wszystko.

do mnie jest to oddal sie z forum:/ fajnie ze wszyscy ....daja pomocna dłon i słowa otuchy !! super dzieki:|

Karolinka: bo dziwne by to był poważny problem skoro sama o sobie piszesz :idiotka\".

jest to moj problem raczej psychiczny skoro nie mam żadnych objawów ciąży od ostatniego zblezenia mineło 3 miesiące dostalam 4 miesiączki ....... a moja podswiadomosc... wmawia mi cos.... wiem że przecież to niemozliwe ze bym była .... bo mam normalny okres 5 dniowy ... z malutkimi skrzepikami ....wszystkiemu bacznie sie przygladam i nic nie ma a psychika mówi swoje :| wiec jak mam sie nie nazwac idiotką?

To należy iść do ginekologa po tabletki lub zabezpieczyć się by mieć pewność że się nie jest w ciąży - ale jak wiadomo nic nie daje 100% pewności. Oducz się takiego toku myślenia jaki masz, ja jak juz wpsomniałam współżyję z moich chłopakiem 1,5 roku, moze to dość szczeniackie ale nie zabezpieczamy się. On nie używa prezerwatyw a ja żadnych tabletek ani kremów. Jest on już doświadczony \"wyćwiczony\" w tym naszym sposobie kochania się że obawy przed ciążą dopiero mam jak okres spóźnia mi się 3 dni. Po prostu zmień myślenie.

Jeśli można zapytać, jaki to sposób kochania się? Jak nie chcesz to nie pisz, ale może akurat komuś w ten sposób pomożesz.

dzieki .... napewno pojde po tabletki..... i podziwiam Twoją siłe.... bo jak widzisz .... nie wszyscy są tak silni psychicznie

xyz-xyz : a słyszałaś coś o stosunku przerywanym? jak to piszą (chyba) w internecie bardzo niebezpieczny pod względem zajścia w ciąże. Szczerze mówiąc trzeba mieć ogromne zaufanie do faceta by móc się na takie coś zgodzić, ponieważ tak szczerze to od mojego chłopaka wszystko zależy.. pytasz jaki sposób kochania się? chyba nie mam tu opisać co i jak krok po kroku ? hehe.. choć to nie jest temat tabu dla mnie. A ty karolinka nie załamuj się i głowa do góry. Pozdrawiam

Dla świętego spokoju zrobiłam test - wynik negatywny. Póki co nic mi nie doskwiera, zorientowałam się mniej więcej w ginekologach, do końca tygodnia postaram się to załatwić. Papatki!

up!

eve .... dziekuje za wsparcie.... dużo mi lepiej.... powiedz mi dlaczego mimo miesiączek wkręcam sobie że może to ciąża??

widocznie masz już tak zakodowane w głowie Karolinko, albo po prostu nie masz pełnego zaufania co do Twojego chłopaka.

Wszystko wskazuje na to, że jutro albo w sobotę będę miała to za sobą.

EVE nie jestem już z nim ....

Nie uprawiasz sexu i wmawiasz sobie że jesteś w ciąży? Szkoda gadać,ale już nic nie piszę bo co miałam do powiedzenia to już wyraziłam.

mam pytanie-wiem, że forum to nie najlepsze miejsce, ale tak dla uspokojenia mialam ostatnio 3 razy krótkie cykle tak koło 23 dni, zawsze mam koło 34. współżyłam kilka razy, w prezerwatywie, raczej powinno być ok, nic nie pękło, ale nigdy nie ma 100% pewności. ostatni raz 10 dni temu, po tygodniu byłam akurat u ginekologa i powiedział, że na okres na razie się nie zanosi, ale o ciąży też nie mówił- wiem, że nie widać po tak szybkim okresie czasu, ale nie mówię o tym ostatnim współżyciu, tylko ogólnie od ostatniej miesiączki. ja również nie czuję żadnych objawów przedokresowych, za to zmienia mi sie śluz- ostatnio taki ciągliwy jak w dni płodne. dzis jest już 33 dzień cyklu a tu nic. kupiłam test, zrobię rano. możliwe, żeby az tak bardzo wydłuzył się cykl? że dopiero etraz niedawno była owulacja i ten ciągliwy śluz itd? dzieki za odpowiedz Kobietki

Byłam u ginekologa. Przepisała mi lek na wywołanie okresu, czy coś w tym stylu (jeszcze nie wykupiłam, więc nie wiem dokładnie). Powiedziała, żebym jeszcze poczekała do 10 dni i jak okres się nie pojawi to mam je zażywać przez tydzień po dwie na dzień. A jeśli się pojawi to od 16 do 25 dni cyklu też mam wziąć ten lek. Trochę się uspokoiłam, ale nie do końca. Nie przebadała mnie, wszystko było "na słowo", ale mam nadzieję, że będzie dobrze. Wierzę w to.

siemka, okresu dalej nie dostałam. upławy mam takie jak miałam, beznadziejnie się z tym wszystkim czuję. szkoda gadać...

szkoda, że ten wątek umarł. myślałam, że ktoś się jeszcze może wypowie. bo ja już tracę nadzieję, że będzie dobrze...

Ile można ciągnąć wątek o mazi z pochwy? Rany! Kiedy rodzisz?

jutro, uwielbiam takich użytkowników. widać można ciągnąć, skoro sprawa się nie wyjaśnia.

nusiA, nie mart sie takimi opiniami napewno bedzie dobrze:) Jestem w podobnej sytuacji jak Ty, do dnia dzisiejszego nie mam okresu, a ostatni okres miałam 18 pazdziernika i z 2 na 3 listopada robiąc to poszliśmy na całość dlatego tez się teraz trochę denerwuję....a najlepsze w tym wszystkim jest to, że zrobiłam sobie dwa testy i wyszły negatywnie, a tak samo jak Ty mam biały sluz:) Dlatego powiedziałam sobie, że dam sobie czas do końca miesiąca a jak nie dostanę to dopiero wtedy wybiorę się do lekarza i poznam przyczynę braku miesiączki:)