Spóźniający się okres, biała wydzielina itp.

Ja już byłam u lekarza, ale nie przejął się zbytnio. To czekanie już mnie wykańcza, cały czas mi się wydaje nie wiadomo co. Zrobiłam jeden test - wynik negatywny. Kupiłam drugi, ale jeszcze nie robiłam. Najgorsze jest to, że lekarz nawet mnie nie zbadał. Zapytał tylko czy w ostatnim czasie współżyłam, zawahałam się, bo nie wiedziałam pod co podciągnąć uprawianie pettingu. Teraz trochę żałuję, że powiedziałam, że "w zasadzie to nie".

Dziwne, ze lekarz nawet Ciebie nie zbadał. Dzisiaj kolezanka mi powiedziała, że może mi przynieśc luteine na wywołanie okresu, a le w koncu stwierdziła, że lepiej nie bo jesli okazałoby się, że jestem w ciazy to jeszcze mi to zaszkodzi. Zapomnialam dodać, że od dwóch tygodni pobolewa mnie brzuch tak jak na okres a dokladniej takie klucie jakby w jajnikach a tak pozatym to zadnych innych dziwnych objawów. Powiem Ci, że to czekanie tez mnie dobija, no ale coż same jestesmy sobie winne;) Ja to nawet jeszcze o tym nie powiedziałam mojemu, zeby on nie stresowal sie tak jak ja, ja i tak myslę o tym cały czas za nas dwoje:)

mój wie, wspiera mnie. oboje jesteśmy za to odpowiedzialni. hmm, winna to ja się średnio czuję - petting to nie jest nie wiadomo co. ale przez to, że nie zostałam zbada zaczynam sobie chwilami wkręcać jakieś jazdy, że może akurat jestem a ciąży. chociaż szanse na to są bardzo, ale to bardzo nikłe i do tego negatyw w teście. sama już nie wiem. wiedz, że lueina po zapłodnieniu ma działanie podtrzymujące ciążę.

Nie byłaś u żadnego lekarza i w ogóle łżesz jak pies, byle tylko zaistnieć na forum. Byle tylko wlec zdychający topik za uszy w górę, o niczym innym nie umiesz pogadać? Tylko o swoich wydzielinach z pipki? jakie to nudne i żałosne!

kolejny cudowny użytkownik. ech. ludzie czy wy myślicie, że moje życie ogranicza sie do forum? gdybym chciała tu zaistnieć, cokolwiek to znaczy, tworzyłabym X tępych topiców zaśmiecając serwis, a nie wypowiadała się w jednym. litości... a poza tym, to najmniej mnie obchodzi to, że Tobie się wydaje, ze nie byłam u lekarza. nie mam już 5 lat i wizyta u ginekologa nie jest dla mnie problemem.

No patrz a mi powiedziala, że mogloby to zaszkodzic. Każdy mówi coś innego, ma inne doswiadczenia i ja już nic nie rozumiem z tego wszystkiego:(

Ja w tamtym roku bardzo dużo luteiny brałam, tej podjęzykowej. W sierpniu miałam kłopoty i przez tydzień (na własną rękę właśnie) brałam dopochwowo i dostałam w 37 dniu cyklu. Ale bałam się wtedy właśnie, bo nie wiedziałam dlaczego nie mam okresu, a jednocześnie miałam świadomość, że luteina podtrzymuje. Zobaczymy jak to będzie. Papatki!

up

nie jest problemem wizyta u gina? Sklerozę masz, czy jak? :D:D:D wsadź se swoje głupie "papatki" w cipuchnę

nie, nie mam. doskonale wiem co pisałam wcześniej i co spotkało mnie parę lat temu. ale nogami i rękami przed drzwiami gabinetu się nie zapieram, wiedziałam, że sobie pohasasz po tych słowach. miałam takie przeczucie kiedy to pisałam. wulgaryzmy odłóż na bok, spłyca Cię to.

nie czytałam wszystkich postów więc mogę się powtarzać. Nie mam pojęcia czy rzeczywiście ten sposób pomógł mnie czy to przypadek ale wyczytałam gdzieś na pewnym forum że w takiej sytuacji należy: 1. Wziąć na noc dwie polopiryny 2. Rozgrzać się herbatką z czarnej porzeczki (ja piłam taką "na zimę" zawiera czarną porzeczkę) Nazajutrz miałam już okres:)

oooo... pierwsze słyszę, zobaczymy. jak nie dostanę do niedzieli to zaczynam brać te leki, ech.

Nadal nie dostałam, ale wykupiłam już leki. Powyższy pomysł niestety nie pomógł.

Nusiaa, ja tez dalej nie dostałam, dzisiaj wlasnie mija 38 dni od mojego ostatniego okresu:) Chociaz miałam małą nadzieję, bo w czwartek i piątek miałam dziwne plamienia, nie wiem naprawdę czy powinnam juz się zacząć cieszyć, że mogę byc w ciązy czy jeszcze nie...

mam 16 lat:/ nie jestem juz dziewica.... ostatnie wspolzycie mialo miejsce ponad 2 misiace temu. mialam od tamtej pory raz okres, a teraz mi sie spoznia...mija 11 dzien jak nie mam okresu:/ przestraszylam sie kiedy przeczytalam na samym poczatku ze biala wydzielina moze byc oznakiem ciazy!! czy to prawda ze jest mozliwosc ze jestem w ciazy i ze jeszcze sie nie zorientowalam??

zaklopotana1991 -> niektóre kobiety nawet do 3-4 misiąca potrafią tego nie zauważyć. Ale nie ma co wpadać w panikę! Zrobiłam dwa testy, oba są negatywne. Nie bolą mnie piersi, nudności mam (ale generalnie mam je często), nie wymiotuję, staram się o tym nie myśleć. Mam teraz dużo stresów, zaczęłam brać te leki - może coś z tego będzie. Głowa do góry, nie wygląd ami to u Ciebie na ciążę.

Tabletki się skończyły, okresu nie ma. Przede mną kolejna wizyta - zwariować można!

dolaczam do was - mi sie okres spoznia juz 7 tydzien, robilam dwa testy negatywne w mikolajki kolejny... kochalam sie miedzy 23 a 26 dc a dzisiaj jest juz 35d ...

kobietki kochane to samo i ja mam kochalam 18 mojego cyklu..no i 24 miala przyjechac pani.. i co ty nic..1 test zrobilam jak mi sie miesiaczka spozniala 3 dni negatywny. wiec czekam i czekam ciagle..wczoraj zrobilam 2 test juz mi sie spozniala 10 dni i znowu nic..nie mam pojecia co jest oczywiscie nie cche byc z ciazy ale czemu nie mam tego okresu:(:(:( czyzby jeszcze za wczesnie na test?

czesc dziewczynmy mi okres spoznia sie juz 4 dzien....bola mnie piersi pochwa jest juz gotowa na okres tradzik tez wyskoczyl humeorek tez jest ( szybko sie denerwuje) ale nic nie leci:( zrobilam test ale wyszedl negatywnie i stresuje sie czemu nie dostaje okresu jak czuje ze jestem przed nim od jakiegos tygodmnia?

witam! czy stosowanie diety moze spowodowac zmiany w okresie?

jeju ale debiki tu pisza,jestes w ciazy czy jak ci tam lecz sie wariatko glupia i tez wspolczuje twoim dzieciom ze matke taka maja popaprana szkoda slow,macie dzieci a glupie jak buty jestescie,zal mi was nie znacie sie a pie...... glupoty.

gienia moze,ja stosowalam i 10 dni mi sie juz spoznia okres

Cześć Szkoda, że kobitki przestały pisać ... bo jestem w podobnej sytuacji... Spóźnia mi sie już 10 dni. Testy wyszły negatywnie. Ale i tak się obawiam, bo okres mam regularny, a teraz ... brzusio boli, jakieś wydzieliny mam ... ale nie ma tego co powinno być. W poniedziałek bądź we wtorek idę do gincia, ale i tak sie strasznie boje. Pozdrawiam

Witajcie:) Dzis jest 5 dzien bez okresu miałam okres od 1 do 7 maja.28 Dnia Cyklu czyli 31 Maja mój chłopak wszedł we mnie ale mnie nie przebił nie miał wytrysku (uważał jak nigdy) wiec czy to jest ciąza? czy moze jakies dolegliwosci wiecie mam t\eraz sesje.. itp :) troche sie z nim tez kłuce ostatnio:P moze to jest tym spowodowane.. ale nie bola mnie piersi( nie rosnA) ani nie mam mdłosci.. poza tym nic mi sie nie wydziela wiec co to moze byyc ??? czekam prosze o pomoc!

Też mam podobny problem ;/ Kochałam się z chłopakiem ale nie jestem w stanie dokładnie określić kiedy (był to stosunek przerywany). Okres spóźnia mi się już 5 dzień a przedwczoraj robiłam test i wyszedł negatywny. Jak na razie odczuwam ból podbrzusza, mam białą wydzielinę z pochwy i bolą mnie sutki. Okresy miewałam zawsze regularne ale w tym miesiącu było sporo stresu i ciężkiej pracy. Co o tym sądzicie?

ja od zawsze misiaczkuje regularnie czasem z roznica dnia czy dwoch... ale jakies 2 tyg temu (okolice owulacji) przydarzylo mi sie plamienie...a teraz zamiast okresu tylko biala wydzielina. no halo o co cho? nie wiem co myslec...ciąza odpada chyba ze pleminiki potrafia wedrowac od stopy do pochwy wbrew grawitacji..(nie bylo seksu ani niebezpiecznej sytuacji ktora moglaby doprowadzic do ciazy) irytuje mnie to rozregulowanie..ktoras miala podobnie??:(

Stosunek przerywany to duze ryzyko.. A test ciązowy najlepiej zrobic po ok 10 dniu od stosunku wtedy dopiero mozna stwierdzic ze jest wiarygodny

Ej ludzieeee to chyba nic jesli wam sie sponia 2-3 dni!! co ja mam zrobic?? mi sie spoznia 2 miesiaceee a mam 15 lat ;/ ;/ isc do lekarza??? praktycznie okres mam co dwa miesiace ;/ ;/ kurdeeeeeee

Kama93: jeden z najgłupszych postów jakie tu czytałam :D a większość jest głupich, ale Twój wybitnie :D Masz 15 lat i masz problem bo "Ci się okes spóźnia 2 miesiące a w zasadzie masz go co 2 miesiące" :D dziewczyno masz 15 lat!! Dobrze, że w ogóle okres dostałaś, a Ty od razu chcesz regularnie!! "Martwicie się że Wam się spóźnia 2-3 dni" Martwią się KOBIETY, które mają regularne okresy i miały "możliwość" zajścia w ciążę. Nawet jeśli współżyłaś i też miałaś taką "możliwość" - po prostu nie masz regularnego okresu bo masz dopiero 15 lat. I tyl4e.