Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość poradźcie mi

Kto rodził w ICZMP w łodzi???

Polecane posty

Gość poradźcie mi

Witam. Mam pytanie do dziewczyn które rodziły w Matce Polce w łodzi. Termin porodu mam w grudniu i jeszcze nie dostałam skierowania od gin. pojechała teraz na urlop i mam wizytę u niej dopiero 4 grudnia. tylko wcześniej (dwa tygodnie) kazała mi iść do innego lekarza z wynikami usg...ale to nie o to sie rozchodzi. czy jak nie będę miała skierowania to nie będzie problemu z przyjęciem,jeśli oczywiście zacznę rodzić przed terminem?? wiem,wiem głupio brzmi ale skąd mam to wiedzieć. czy w Matce Polce do porodu dają piżamy? i takie inne pytanko,mianowicie jak już przyjadę na izbę przyjęć i pójdę sie przebrać to czy majtki w swojej garderobie mam uwzględnić czy nie?:P tak,tak śmieszne. i ile miałyście kompletów ubranek dla dziecka w szpitalu? jakie rozmiary? dziękuję z góry za odpowiedź:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja tez z łodzi ale ja rodfziłama w Rydgierze ale jak rodzisz to jedziesz i juz dowód osobisty karta ciązy wyniki badan i torba koszulka swoja ( tak jest zazwyczaj zreszta masz swoją czystą a nie po kims wyprana byle jak) a majtki do niczego ci nie beda potrzebne bo jakoś małenstwo musi wyjść;) a kopletów nie wiem il emiałam ale ja synka przebierałm rano i wieczorkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rodziłam w ICZMP w kwietniu 2006 na oddziale II (matczyno płodowym). Do porodu mimo, że miałam swoją koszulkę dostałam szpitalną i dobrze, bo swojej potem bym nie doprała z krwi. Majtki są zbędne, bo koszulki dość długie. Będą Ci tylko potrzebne kapcie, zestaw pod prysznic (ręcznik, mydło, klapki), jakaś woda do picia, jeść Ci raczej nie pozwolą, no i ubranko dla dziecka - jeden komplet i pieluszkę. To na porodówkę, a po porodzie miałam chyba 3 komplety ubranek(r 56 i mała w nim się topiła a miała 54 cm), paczkę pieluch, chusteczki, oliwkę, krem do pupy. Podkłady też miałam, ale nie używałam, bo dawali szpitalne. W koszulce też chodziłam szpitalnej, bo nie pozwalali raczej w swojej (zwłaszcza na obchodzie trzeba mieć ich koszulę). Ale powiem Ci, że lepiej, bo koszulki często się brudzą i zawsze możesz poprosić o czystą, a swoich nie weźmiesz pół szafy. Jedną możesz mieć i zobaczysz jak będzie. Szlafrok okazał się zbędny, bo na oddziale strasznie gorąco. Ubranaka dla dziecka też mogą dać szpitalne, ale odradzam, bo ona są dezynfekowane i dzieci dostają koszmarnych uczuleń. Z tego co wiem, jak rodzisz, to każdy szpital ma obowiązek Cię przyjąć nawet bez skierowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×