boja sie reakcji rodziców

ja mam meza wprawdzie nie czarnego..ale tez z afryki:) .. on jest arabem.....moim rodzice cos tam buczeli na poczatku, ale jak moja mama przyjechala do mnie w odwiedziny....ten wyskoczyl z bukietem kwiatow i obiadem..to nie bylo mowy o innym:) ..jestem zadowolona i bardzo szczesliwa...i oczekujemy babyka....aha do tego jest bardzo kulturalny i umie sie wszedzie zachowac-to tak na marginesie!

"o,tez tak mowilam,jak mieszkalam w PL,ze polacy to rasisci,wyjechalam do uk i zmienilam zdanie o 180 stopni.polecam przeprowadzke,zeby doswiadczyc wszystkiego na wlasnej skorze." Naj madrzejsze co do tej pory ktos powiedzial. W UK Anglicy tez sa rascisci ale nikogo to nie przejmuje, jedno to juz nie mowi sie o tym otwarcie, a druga sprawa, czarni to sa rascisci tez, oni bialych ludzi tu nie lubia a to ma byc okay, no oproc bialych kobiet. Tez polecam przyjedzcie tu i zobaczycie jak to jest po wpuszczaniu 40 lat temu do europejskiego kraju murzynow, i samy mozecie wtedy zdecydowac. Zawsze ten krzyk rascism. Macie za dobrze w Polsce bo jest 99.9 % bialych.

mowi sie ze czarni sa nie wyksztalceni, ale ludzie z Zachodniej Europy tez inteligencja generalnei nie błyszczą. Tam studiuje kilkanascie procent młodziezy u nas- kilkadziesiat, no bo u nich ludzie do znaleienia pracy nie potrzebuja dyplomu, a u nas i z nim ciezko.. wiec czarni , jak i czesc bialych tez sie nie ucza za wiele..;] poza tym w naszych szkolach malo sie o Afryce mowi, stad żadnych znanych ludzi nie wymini przecitny Polak, bo nie zna. a co do niezarodności czarnych... a czy Polacy wygrali jakies powstanie, cos kiedys sami zrobili...;]? Afryka jest miejsce bardzo bogatym w surowce, ale okupowanym tak na prawde pzrez mocarstwa takie jak Rosja , Usa, teraz Chiny i one ostro eksploatuja co sie da, a placa komu trzeba zeby sie tam nie poprawilo.

No szlak mnie zaraz trafi ja muszę słuchać jak to murzyni są podobni do ludzi. Dla informacji nie jestem ze wsi tylko z Warszawy, nie jestem debilem tylko po studiach . Wjedze o podgatunku murzynów czerpie z niezależnego od siebie kontaktu przez 5 lat w akademiku i w czasie studiów oraz pobytu dwa lata w Londynie w bliskim z nimi sąsiedztwie. Anglicy to dopiero są rasiści.Mają ich u siebie więcej lat więc mają uzasadnione powody. My PPolacy najczęściej lubimy murzynów bo nie wiemy co te małpy mogą wyprawiać. Przerażenie mnie ogarnia ja muszę czytać tych mądrych niezakompleksionych nie rasistów, którzy o murzynach pewnie czytali w jakiejś książce. Sprobujcie z nimi pomieszkać ze dwa lata to zmienicie zdanie. To są po prostu prymitywne i nie wyżyte małpy . I nic tego nie zmieni po prostu to taki gatunek stworzeń. Ja kiedyś dawniej też myślałem że to są ludzie.

To moze akurat na takich trafiles..zal mi Ciebie. Ja na szczescie znam super Afro, ktorzy maja bogata kulture, duzo seksapilu i sa inteligentniejsi niz niejeden warszawiak po studiach:)

I. „Murzynek malutki oczka ma błyszczące, kręcą mu się włoski do góry sterczące, buzia cała czarna jak ta czekolada, mały nasz murzynek po murzyńsku gada.

moze i po studiach jestes ale inteligencją nie grzeszysz.. to ze mieszkałes z jakimis czarnymi, ktorych zle wspominasz, nie znaczy ze kazdy czarny jest glupi i zacofany. -tak samo jakby ktos mieszkal z dziewczyna i potem sie rozstali... to co kazda kobieta jest taka jak jego byla, po jakims czasei ma inna. -tak samo moze myslec kobieta ktora spala z jakims marnym kochankiem, ze faceci sa baznadziejni w łózku, a wiadomo ze zalezy to od tego jak sie trafi -nie kazdy człowiek po studiach prezentuje jakis poziom,a przykład na wyciągniecie reki;]

Wiecie co, może bym z Wami szczerze pogadał o tym temacie ale widzę że nie ma z kim. Wasza znajomość wiedzy o murzynach jest tak szczątkowa, że sami nie wiecie co mówicie. To, że znaliście w miarę normalną osobę koloru czarnego wcale nie świadczy że coś o nich wiecie. Ja mam bardzo dużo przyjaciół w wielu krajach gdzie murzyni są codziennością od wielu lat. Z ich relacji i z mojej własnej autopsji wiem co piszę na ich temat. Trzeba najpierw z nimi trochę obcować a dopiero się wypowiadać. Pewnie że zdążają się wyjątki ale one nie zmieniają reguły. Jest pewna różnica między murzynami z krajów rozwiniętych którzy są tam od paru pokoleń - ci zdąrzyli sie trochę ucywilizować. To co do nas przyjeżdża prosto z Afryki to naprawdę nie wiele się różni od małpy. Najgorsze w tym wszystkim jest ocenianie Polaków przez Polaków że my Polacy to zacofany i ciemny naród. A jak Anglicy,Francuzi czy Niemcy mają na ten temat takie same zdanie to oni są światli. Ja sie czuje normalnym facetem a nie jakimś zacofanym ciemnym czy nie douczonym. Fakt bardzo dużo od lat podróżuje po świecie i może mam trochę szersze spojrzenie na wiele tematów i nie podaje się głupim poprawnym stereotypom.

Normalny=> nic dodać nic ująć. Normalni się zdażają, ale równie często co czterolistne koniczynki, dziewice i inne jednorożce. Łódź - akademik Babilon, jeśli komuś coś to mówi...

ja mam czrnoskórego faceta..zreszta przyszłego męża..jestem z nim w ciąży.. I jest wspaniały..owszem,ma swoje wady,ale jest kulturalny, przpuszcza kobiety w drzwiach,szanuje kobiety.. Rodzice są w szoku, nie są zadowoleni..Ale co ja mogę zrobić? Kocham go

nadio, napisz cosk wiecej... tez o twoich rodzicch