Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Juz Nie Pomarancz

Niekulturalne matki

Polecane posty

Gość Szanowne Panie
Czytając wasze wypowiedzi dochodzę do wniosku, że dzieci trzeba koniecznie uczyć od małego poniższego wierszyka ( autorstwa Jana Brzechwy).A czy Panie ten wierszyk pamiętają? Proszę pana, pewna kwoka Traktowała świat z wysoka I mówiła z przekonaniem: "Grunt to dobre wychowanie!" Zaprosiła raz więc gości, By nauczyć ich grzeczności. Pierwszy osioł wszedł, lecz przy tym W progu garnek stłukł kopytem. Kwoka wielki krzyk podniosła: "Widział kto takiego osła?!" Przyszła krowa. Tuż za progiem Zbiła szybę lewym rogiem. Kwoka gniewna i surowa Zawołała: "A to krowa!" Przyszła świnia prosto z błota. Kwoka złości się i miota: "Co też pani tu wyczynia? Tak nabłocić! A to świnia!" Przyszedł baran. Chciał na grzędzie Siąść cichutko w drugim rzędzie, Grzęda pękła. Kwoka wściekła Coś o łbie baranim rzekła I dodała: "Próżne słowa, Takich nikt już nie wychowa, Trudno... Wszyscy się wynoście!" No i poszli sobie goście. Czy ta kwoka, proszę pana, Była dobrze wychowana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Reagujecie dziwnie. Przeciez ja nic nie mam do matek które zachowują się normalnie. Jezeli wy wszystkie sie zachowujecie to chwała wam za to i tyle. Ja mówie o świętych krowach które sie nie ruszą, nie przesuną, taranują wejscie, pozwalają dzieciom na wszystko, tylko w imię tego ze \"dzieci są dziecmi, wychowam je kiedy indziej\" . I to jest żenujące, a nie to że innym osobom moze takie zachowanie przeszkadzac. A tego zeby moje posty jakos szczególnie smutne były - nie zauwazylam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wziuuuuuuuuuuuuum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alle
autorko rozpętałaś burze a teraz się tłumaczysz zdecyduj się w końcu albo przeczytaj co pisałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie tłumacze sie. Nie rozumiem tylko dlaczego te niby kulturalne sie oburzają, bo przeciez jezeli są kulturalne to nie powinno ich to dotyczyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość droga autorko
Trafiłaś w samo sedno ostatnią wypowiedzią... :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba mam wyjątkowego pecha. Dzisiaj jakies moze z 5 letnie dziecko sie rozpędziło i przebiegło przez cały autobus. Akurat trzymałam torbe ze szklanymi rzeczami w srodku. Myślałam że zabije. Szczesliwie jednak jakos mi sie udalo uratować szkło wiec odpusciłam. Matka stałą i patrzyła. Kulturalne, buehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kari22
jestem ciekawa, czy któraś z was, które tak negatywnie odnoszą się do matek, sama jest matką??!! łatwo krytykować kogoś, jak nigdy nie było się w jego skórze!! chyba nie jest zbrodnią poproszenie kogoś o pomoc?? spacerowć z wózkiem, tez nie jest wcale łatwo!! ciągle ktoś wchodzi pod wózek!! a próbowałyście kiedyś wejść do sklepu z wózkiem?? nie dość że drzwi wąskie jak cholera, to jeszcze kulturalni ludzie wpieprzają ci się w drzwi, jak tylko zdrząrzysz je otworzyć i dojść z powrotem do wózka, to ktoś właśnie zamknie ci je przed nosem!! Proponuje żebyście kiedyś spróbowały sztuki spaceru, czy zakupów (bo nie zawsze jest z kim zostawić malucha) z wózkiem lub z maleńkim dzieckie, to może wtedy znajdzie się w was trochę zrozumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JuzNIePomarańcz - jesteś do nich źle nastawiona do dzieci i dlatego wypatrujesz tylko złe sytuacje, poza tym wyobrażasz sobie że ktoś cie przeprosi za to że jego dziecko biega/śmieje sie głośno/krzyczy??????? Żyjesz w społeczeństwie i takie zachowanie musisz chcąc nie chcąc zaakceptować albo przyjąć przynajmniej do wiadomości. Dziecko nie robi tego dlatego ze jest niekulturalne, tylko dlatego że jest podekscytowane zaistniałą sytuacją, jedzie gdzieś z mamą, dalej niż po bułki do sklepu, widzi nowych ludzi, nowe miejsce, jedzie autobusem, wiesz jakie to dla niego przeżycie? Jego świat jest mały i dla niego -takie normalne rzeczy dla nas- są wielkie, niespodziewane, super, extra. Niekulturalne dziecko to dziecko które przeklina, wyzywa, brzydko sie odnosi - to jest brak kultury, a nie radość okazywana przez dziecko. ustępująca babcia miejsca samemu dziecku - dlaczego ustępuje babcia, niech ustąpi jakaś młoda os. skoro jest tak oburzona tym faktem, a mama faktycznie niech siada z dzieckiem. Do oburzających sie z góry powiem że bardzo ciężko jest utrzymać dziecko do ok.3-4r.ż w poruszaj. się autob. tak żeby nie stała mu się krzywda, a czymś jednak jeździć trzeba. Najechałam os. stara babe w autob. wózkiem i NALEżAłO JEJ SIę!! bo stała na samym środku autob. \"przymocowana\" do rurki jakby się bała że posunięcie się w prawo/lewo spowoduje jej rychły upadek, przeproszenie sugerujące żeby się posunęła nic nie dało - w autob. było fuul miejsca - dla niej, nie dla mnie z wózkiem. Jakim więc cudem miałam ją ominąć?????? Ludzie przecież macie większą możliwość poruszania się w autob. niż my bedac z wózkiem, który jakiej firmy by nie był i tak jest na niego za mało miejsca w autob., więc czy tak strasznie ciężko jest się przesunąć????to chyba wynika z samej logiki, jest mało miejsca to się przesuwam, a nie psioczę jaki ten świat zły bo matka z wózkiem śmiała wejść do autob., jakby na pieszo nie mogła iść temat podnoszący ciśnienie, nie ma co. Może trochę kultury ze wszystkich stron i żyłoby sie nam lepiej, a nie tylko robienie z siebie ofiar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"poza tym wyobrażasz sobie że ktoś cie przeprosi za to że jego dziecko biega/śmieje sie głośno/krzyczy??????? Żyjesz w społeczeństwie i takie zachowanie musisz chcąc nie chcąc zaakceptować albo przyjąć przynajmniej do wiadomości. Dziecko nie robi tego dlatego ze jest niekulturalne, tylko dlatego że jest podekscytowane zaistniałą sytuacją, jedzie gdzieś z mamą, dalej niż po bułki do sklepu, widzi nowych ludzi, nowe miejsce, jedzie autobusem, wiesz jakie to dla niego przeżycie? Jego świat jest mały i dla niego -takie normalne rzeczy dla nas- są wielkie, niespodziewane, super, extra. Niekulturalne dziecko to dziecko które przeklina, wyzywa, brzydko sie odnosi - to jest brak kultury, a nie radość okazywana przez dziecko.\" Wyobrażam sobie że jeżeli ktoś mnie nadepnie, potrąci, krzyknie mi prosto do ucha lub najedzie wozkiem , to bedzie na tyle miły i kulturalny, że przeprosi. Wydaje mi sie to oczywiste, ciekawe czy ty lubisz być deptana i potrącana bez słowa \"przepraszam\" . A dwa, ze nie wiem czemu mi piszesz o niekulturalnych dzieciach, ja nie od nich wymagam przeprosin, a od ich matek, z muchami w nosie. I topic nie jest o niekulturalnych dzieciach, tylko o niekulturalnych matkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rbB25qqx13J75Ei8tnWIldY3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×