mamy dziecko bez slubu

qyievchik tys glupi jak ruski sapog na nodze nkawidzisty, Mein Gott partnerzy w homoseksualismie, niesly gej z ciebie musi byc moze wojujacy

CHWALIC

Kochaniutka, jesteś kolejną osobą, która pisze narzYYYczony, bleeee.... już czytać tego nie da rady

jesli zycie w konkubinacie daje dziecku wieksze dodatki i ulgi to popieram jak najbardziej i tak nas niezle lupia podatkami

każdy niech żyje jak chce

tolerancja !!! to jest najważniejsze... nie wolno komuś narzucać swoich racji...

Ale fajnie ze tyle Was tu wyraz swoje opinie i tyle jest za:)Kochani nie zalozylam tego topiku glownie po to by sie sprzeczac czy dobre jest zycie bez slubu ja nie widze zadnej roznicy a tak jest mi bardzo dobrze.Moje zdanie na temat statystyk hmmm przeciez to oczywiste ze ludzie po slubie sie rzadziej rozstaja maja juz jakies zobaowiazanie przed Bogiem a to wstyd wsrod ludzi barac rozwod,brak pieniedzy itd.itd....i tu powstaje problem ile to jest osob nie szczesliwych w malzenstwie pelno jest takich topikow.A w naszych zwiakach jest inaczej kaochamy sie mamy dzieci a jesli cos by bylo nie tak nie musimy sie matrwic jakimis rozwodami i tak to jest jesli ktos ma byc ze soba to i tak bedzie.Najgorsze jest jak rodzice wymuszaja na dzieciach slub u nas tak bylo, ale ja nie chcialam moj narzyczny tez nie.Obecnie czasem cos tam wspominamy o slubie ale to tylko dlatego ze chciali bysmy miec kiedys drugie dziecko a ksiadz powiedzial ze bez slubu na go nie ochrzci i czy to madre jest....Dla mnie to wymuszanie na ludziach.Nie wspomne jakie dostalismy kazanie od ksiedza gdy poszlismy chrzcic dziecko aj szkoda gadac przykre to. Kochani piszmy o tym jak nam jest jak nam sie zyje jak nasze pociechy jak nasz staz itd... macku ile jestescie juz ze soba???duze te Waszw dzieci?

I Ty dalej swoje !!!!!!! NarzEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEczony !!!!! Dotarło?????????????????????????????????????????

Nie , nie dotarło :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D A powinno??????? Biorę przykład z autorki, do mnie nie dociera

eeeeeeeeeeeeee ty chyba masz jakies kompleksy

Kompleksy ???? :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D A i owszem, jak większość :D Ale co ma piernik do wiatraka????

no wlasnie co ma piernik do wiatraka co ty masz do tego topiku odpusc sobie

Ech, spadam :D:D:D:D:D Przynajmniej autorka będzie zadowolona :D I tak jest niewyuczalna i tak :D Można mieć i narzyczonego, heheheheheheheheehhe :)

i taki ciekawy temat jakieś męty potrafią zasmiecić... my mamy dziecko - 8 miesięcy. slub planujemy za 2 lata, jeszcze dokładnie nie ustalone. najpierw budujemy dom - teraz wynajmujemy mieszkanie. wolę mieć własny dom, niż wydać kasę na wesele dla ciotek i wujaszków. dla nas najgorsze, co może być, to lecieć z brzuchem do ołtarza - tak jak moja koleżanka, ciąża to ślub szybciutko był (a bez dziecka to byli już blisko rozstania).

chmurko gratuluję narzeczonego.... nazwa narzeczony jak to wynika z treści wyrazu obiecał ślub. Wiec może nazywaj ojca twego dziecka po prostu ojcem dziecka. Czy macie ślub lub nie to sprawa Twoja i tego ojca twego dziecka. Ważne , ze ojciec dał dziecku swoje nazwisko i traktuje je jak dobry tata. A sprawa ślubu to sprawa waszych rodzicielskich relacji. Masz racje - w jakim celu ślub, przecież łatwiej po osiągnięciu przez syna samodzielności zmienić partnera na innego.

cos mi sie kafe zacina zapraszam nowe osoby ale tylko zinteresowane tematem

cos mi sie kafe zacina zapraszam nowe osoby ale tylko zinteresowane tematem

chmurka16 ---> jak dla mnie pozostaje tylko problem uregulowania prawnego takiego zwiazku, dlatego pisalem o PACS-ie..

cos mi sie kafe zacina zapraszam nowe osoby ale tylko zinteresowane tematem

cos mi sie kafe zacina zapraszam nowe osoby ale tylko zinteresowane tematem

cos mi sie kafe zacina zapraszam nowe osoby ale tylko zinteresowane tematem

hmm...ja przez parę lat żyłam z kimś bez ślubu, pojawiło sie dziecko..wzięlismy ślub, jak syn miał już parę lat...konkubinat był trwalszy niż małżeństwo;)