Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosiula 26

zapraszam wszystkie dziewczyny siedzace w domu z małymi dzieciaczkami

Polecane posty

Co tam słychać dziewczyny u Was i Waszych dzieciaczków?W Katowicach taka pogoda, że najchetniej bym się położyła pod kołderkę,włączyła jakąś spokojną muzykę i zdrzemnęła troszkę.Hmmm, pomarzyć dobra rzecz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie 🖐️ :) jestem, jestem choc nie zawsze mam czas pisac, teraz np Julka lezy na jednej rece a ja pisze druga w czwartek mialysmy pierwsze szczepienie (dopiero...) a moja bidulka tak wrzasneła az mnie sie serce kroiło :( i łzy jej leciały jak grochy :( potem cały dzień taka płaczliwa była. a i to miejsce ukłucia ze szczepionką przeciw pneumokokom jest zaczerwienione do tej pory witam nowe mamusie :) piszmy, im nas wiecej tym razniej :) pozdrawiam!🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ziarnko_piasku to normalne po szczepieniu ze dzieci sa marudne i placzliwe :) ja tez tak mam po szczepieniach z moim amlym. A raz to mial 3 szczepienia naraz bo musial miec zalegle bo wczesmniej byl chory.. to bylo dopiero potem w domu :P buziaki dla Ciebie, Twojej pociechy i wszystkich mamus :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie mamy, ktore znajda czas w sobote by tu zajrzec, trzymajcie kciuki wyslalam toto lotka moje malenstwo dzisiaj rano pierwsyz raz powiedzialo mama, ale fajnie sie czulam, super ja lece troche nad soba popracowac bo ide niedlugo do znajomej na urodzinki hi, hi pozdrowionka dla wszystkich i papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez zazdroszcze.. od roku nigdzie nie bylam.A zeby tak wyjsc sie zabawic to juz wogole nie pamietam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marioni
Witam wszystkie mamy 🖐️ Mam nadzieję, ze przyjemnie minął weekend.Nie mogłam wcześniej zajrzeć, bo mój maluch wczoraj w ogóle nie poszedł spać po obiedzie, a dziś cały dzień mieliśmy gości. Pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mam nadzieje ze mogę sie przyłączyć.. Mam 21 lat mieszkam w irlandii i cały dzien siedze z moim już 2 tygodniowym syneczkiem. Mój maluszek jest bardzo spokojny mogę sie cieszyć że moge sie wyspać i mam na wszytko czas.. w nocy budzi sie 1-3 razy na cyca i zmiane pieluszki:)(spioszek po tacie) Urodził sie przez cesarskie cięcie 10dni po terminie.. 3 dni wywoływali poród ale nic niepomogło.. niechciał wyjść mały uparciuszek(to po mamie) Fabi ma 2 rodzeństwa.. niesety chłopcy są w polsce ze swoją matka. (Są z pierwszego małżeństwa mojęgo męża) Bardzo się cieszą ze mają kolejnego brata:)(była żona też im fundneła braciszka) i juz sie niemoga doczekc kiedy przylecą.. My również sie niemożemy doczekac.. 16 stycznia.. Mieszkam w irlandii od prawie dwóch lat. Mam tu rodziców i rodzeństwo dzieki temu nietęsknię tak bardzo za polską.. choć jak juz mamy bilety na urlop do polski to sie bardzo cieszymy!!! Noo troszkę chaotycznie to wszytko napisałam ale mam nadzieje ze zrozumiecie... ps. Mam nadzieje ze nieoskarżycie mnie o rozbijanie małżeństwa z czym sie już niejednokrotnie spotkałam bo swojego męza poznałam gdy był juz 3 lata w separacji niemieszkał z zoną a ona mieszkała już ze swoim obecnym facetem z którym ma syna. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bebolek 20 - mnie osobiście nie obchodzi kto z kim i dlaczego.Witam bardzo serdecznie i mam nadzieję, że bedziesz jak najczęściej zaglądać.Fabian jest cudowny, przyznam nawet ukrycie, że mi się zamarzyło przez chwilę kolejne takie maleństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marioni
🖐️ ja też zaglądam tu dopiero od piątku, ale mam nadzieję, ze dziewczyny nas przygarną :) poza tym gratulacje!!!Oby synek się zdrowo chował, mój po urodzeniu też ciągle spał a ja sprawdzałam w nocy czy oddycha :) taki był cichutki.Teraz ma 2 latka i 4 miesiące i niestety pokazuje "różki"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich w nowym tygodniu no niestety urlopu jeszcze nie bedzie bo \"wygralam\" tylko 3,50, ale w srode jest 32 miliony, takze nadzieja jeszcze jest urodziny byly super, chociaz tak calkiem to nie pogadalam sobie na inne tematy jak dzieci, bo 2 kolezanki z pracy byly wlasnie z brzuszkami, no a oczekuja pierwsze dzieciatka takze mialy duzo pytan, ale bylo super musze przyznac, ze odzylam hi,hi moja starsza teraz stwierdzila, ze za duzo biegala w przedszkolu i musi sie zdrzemnac, takze korzystam i odwiedzam Was ostatnio stwierdzila, ze jak juz bedzie duza to nie bedzie potrzebaowac mamy i taty i pytala sie gdzie sie wyprowadzimy jak tak daleko bedzie, bo ona musi wiedziec zeby mogla nas zaprosic na ciasto jak upiecze, juz sie nie moge doczekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ moj synek spi to zaglądam, ale widzę ,ze o tej porze puściutko :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ostatnio mam ciezkie dni.Moje dzieci malo sypiaja w dzien a jak nie spia to na zmiane chca byc noszone,ciekawe ile moj kregoslup wytrzyma,do tej pory byly bardzo grzeczne no ale coz im starsze tym wiecej uwagi potrzebuja. Boze ile bym dala zeby sobie tak wyjsc gdzies na caly dzien i zapomniec o wszystkim,ale tak sie niestety nie da:( Dziewczyny jaka u Was pogoda?Wychodzicie teraz z dziecmi codziennie na spacer?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze , ze wiekszosc mam mocno zapracowana, ja musze tu zagladac dzisiaj bo moja mala strasznie jakos marudzi i sie musze odstresowac, wyglada mi to na zeby, a niestety ma dopiero 2 ja nie wychodze teraz z mlodsza codziennie bo przewaznie pada i pod ta folia w wozku to zbyt wiele nie skorzysta ze swiezego powietrza starsza codziennie do przedszkola, takze nie mamy wyboru dotleniamy sie obydwie tak dzis marudzi moje malenstwo, ze sie boje wyruszac z nimi do polski na swieta, kurde boje sie , ze moje nerwy nie wytrzymaja, a mojego meza z trzema babami to chyba w ogole szybko wysiada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie mamusie 🖐️ Ja też siedzę z moją kruszynką w domku i cierpię na brak kontaktów towarzyskich ;) Mam nadzieję,że będziemy tu wszystkie częściej zaglądać i temat się rozkręci. Widzę że jest dużo dziewczyn w podobnej sytuacji. Same w domu z małym dzieckiem i nie ma do kogo pyska otworzyć- za wyjątkiem gugania oczywiście(my na tym etapie) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie mamunie i ich małe Skarby !!! Zimna nam sie zrobiła na całego :) przynajmniej w moim miasteczku tak jest , miałam zamiar wyjść sobie z moją Tosia na spacerek , ale niestety nic z tego :( ma katar pierwszy w życiu i strasznie marudna jest (moje biedactwo) ... mam tylko nadzieję ,że do czwartku jej przejdzie bo mamy ćwiczenia . Piszcie co u Was ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katowice też zasypało.Jacek dziś grzeczny jak aniołek,pewnie nadrobi po południu.Ja odliczam niecierpliwie dni do soboty bo przyjeżdża moja przyjaciółka z która widuję się bardzo rzadko ponieważ miłość ją wygnała aż do Jeleniej Góry.Rozmawiać będziemy pewnie głównie o pieluchach,kupkach itp itd bo za miesiąc ma termin porodu.Ale to i tak nieziemskie urozmaicenie.Trzymajcie się cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny ja dzis jestem mega wyspana moje dzieci zrobily mi niespodzianke i obudzily sie przed 10,oczywiscie w miedzyczasie okolo 4 obudzily sie na butle.To chyba przez to ze przez ostatnie 2 dni byli strasznie marudni.Wlasnie wybieralam sie na spacer kiedy pogoda sie strasznie pogorszyla no i chyba kolejny dzien spedzimy w domu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też śnieg.O spacerku mozna tylko pomarzyc,bo bardzo wieje więc my dzis też w domku.Malutka śpi a ja siedzę i sączę kawkę(co prawda inke bo ja karmiaca)ale zawsze to kawa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamuniu MiT my też się rehabilitujemy.niedawno Malutka miała katarek i powiedzieli nam,ćwiczenia trzeba przerwac dopiero jak jest temperatura i jeździlismy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominiookaa
chcialabym zapytac czy moze mi ktos tu doradzic jchce zakaczyc karmienie piersia bo moj maluszek woli mleczko sztuczne ale niewiem co mam robic z mlekiem w piersiach jak je odciagac zeby nie dostac zapalenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Oj jak ja wam zazdroszcze tego sniegu... tych drzew zasypanych białym puchem... hmmm u mnie tego niema:( Mój maluszek wzoraj skończył 2 tygodnie.. kurczeszybciutko to zlecialo!!! wczoraj w nocy troszke marudziła a ja zaczełam jak głupia płakać.. mąż wziol małego który w moment zasnoł... oj te normjące sie chormony mnie dobija!!!! kochane ile moze trwać krwawienie?? jest jakąś różnica w krwawieniu po cesarce a naturalnym porodze??? Napiszcie mi wasze dośwaidczenia.. Ja już mam 2 tygodnie i raz mam wrazenie ze już koniec a 2 godziny póżniej POTOP. dobra ucekam bo biore Fabiego na spacerek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludzikowa ... dzięki za informację :) u Tosi jest tylko katar na szczęście więc uspokoiłaś mnie ,że nie trzeba z ćwiczeń rezygnować , nie lubię zajęć opuszczać bo wiem ,że są ważne tym bardziej ,że widzę postępy :) Twoja Malutka też ma cos z napięciem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bebolek20 nie wiem jaka jest różnica między cc a sn , ale u mnie dwa razy po sn krwawienie trwało 6 tyg , tyle tylko ,że przez pierwsze dwa tyg krwawienie , a potem to właściwie bardziej plamienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej 🖐️ jaka ja dziś niewyspana!Malutka ciągle w nocy chciała ssac cycusia i się tulić.Te zęby nas wykończą ;) Bebolek ja miałam takie intensywne krwawienie ok 3 tyg. a póżniej plamienia do siódmego tyg.więc na razie u ciebie wszystko w normie,nie martw się :) te zachwiania hormonalne są okropne!!!Ale niestety to też noma :( Wszystko trzeba przejść,dla takiego maluszka warto się pomęczyc. Śliczny twój Fabi :) Mamuniu moja Malutka miała obniżone napięcie mięśniowe,kręcz szyjny i asymetrię .rehabilitujemy ją od trzeciego mies.życia. metodą NDT.teraz ma 6m-cy. Jeździliśmy codziennie,a teraz od dwóch tyg.pani neurolog pozwoliła co drugi dzień,ale codziennie ćwiczę z nią też w domku. widzę duże postępy.jak zaczynaliśmy to nie miała siły podnieść główki przy podciąganiu do siadu a teraz już się rwie do siadania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hallo! Musze przyznac, ze te mamy siedzace z malymi dzieciaczkami w domu to okropnie leniwe, zadna tu prawie nie zaglada, po jednym wpisie tu znajduje ja niemam bardzo czasu w tym tygodniu, bo jutro moj maz ma urodziny, a ze wraca z pracy dopiero przed druga (i to juz bedzie jutro) no to czakam na niego, pewnie mu bedzie milo hi,hi jak myslicie? jutro bedziemy\"imprezowac\"sami, a w piatek znowu musze ciacho piec bo goscie wpadna w niedziele, znowu impreza, ale super czas do swiat szybciutko zleci, juz sie nie moge doczekac kiedy pojade do polski i zobacze snieg pozdrowienia dla Was wszystkie mamy i dla Waszych slodziutkich szkrabow, a malenstwom, o ktorych piszecie, ze musza przechodzic przez te rehabilitacje zycze najwazniejszego, by przyniosla wyczekane skutki i trzymam kciuki!!! a teraz czekam dalej bo do 2 daleko, juz chlodze szampanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór wszystkim.Ponieważ cierpię na bezsenność to postanowiłam coś nastukać.Bierze mnie jakieś choróbsko co swoją drogą jet zabawne bo od trzech tygodni nosa za dzrzwii nie wystawiłam a tu przeziębienie.Mam tylko nadzieję, że Jacek się nie zarazi. Bebolek 20 - pamiętam jeszcze swoje pierwsze dwa tygodnie po urodzeniu Jacka.Kłębek nerwów ze mnie był.Każdy jego płacz mnie równiez przyprawiał o łzy.Nie miałam pojęcia co robić i czułam się niesamowicie bezradna. Mamunia_Marty i Tosi - Tosi życzę szybkiego powrotu do zdrowia.Wiadomo jaki katar dla takiego maleńtwa jest nieprzyjemny. ludzikowa - ja też miałam nieprzespana noc.Może w pokoju było za ciepło bo kaloryfer odkręciłam.Nie wiem co było przyczyną ale w każdym bądż razie dziś wszystko wróciło do normy i Jacek śpi spokojnie.Jak na razie.A tak wogóle to mój maluch jeszcze ani jednego zęba nie ma i nic się nie zanosi. Exilia 28 - a Ty znowu iprezujesz ;) Twojemu mężowi wszystkiego najlepszego życzę. Spokojnej nocy życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×