Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość vlk

Czemu ludzie nie potrafią zrozumieć, że lubię być sam?

Polecane posty

Gość tłumik.
Chodzi mi o stłumienie popędu w ogóle. Bo nie masz gdzie umoczyć, prawda ? Nikt się nie rzuca na siebie na ulicy, ale na dłuższą metę chciałoby się miec kogoś do bzykania i żeby w tym jeszcze była jakaś czułość (przynajmniej ja to tak widzę, ale może mężczyźni widza to inaczej). Z twoim nastawieniem jest raczej pewne, że nie bedziesz miał kogoś do bzykania i jednocześnie czułosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i znów sie pojawia popularny motyw ASERTYWNOŚCI... Ludzie, przecież bycie z kimś nie oznacza codziennego umawiania sie na randki... a nawet jak się mieszka razem, to mozna znaleźć mnóstwo czasu na to, by \"porobic swoje\"... ...autor boi sie zamkniecia w złotej klatce i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja lubię coś robić dla innych, a jak ktoś coś robi dla mnie to się robię nieprzyjemna, bo się czuję jakbym była niedorozwinięta czy coś. a o pieniądzach to ja nie gadam, bo ogłóem mam niecałe 4 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfde
czuję jakbym była niedorozwinięta czy coś. tylko, ze bedac z kims nalezy sie z tym pogodzic .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klaudka - u mnie to wynika bardziej z samodzielnosci, zawsze robie wszystko sam, rzadko zdarza sie ze kogos prosze o pomoc, wole po prostu sam zrobic, bo bedzie tak jak chce..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam się pogodzić z tym że ktoś mnie traktuje jak upośledzoną?? (ostatnio jak mi koleś chciał poprawić szalik to go zjechałam.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
_Kwiatek ---> ale wiesz, robienie coś dla kogoś nie zawsze wiąże się z pomaganiem mu. Często jest to po prostu rozbienie po to, żeby sprawić przyjamność i nie ma to nic wspólnego z tym czy jestes samowystarczalny czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do vlka człowiek jednak JESt
istota spoleczna, poczytaj uzasadniajace prace naukowe. Tłumienie popędu przez cale zycie nie jest norma. Twoje zachowanie ( jesli by mialo byc takie przez cale zycie) od normy odbiega, choc nie szkodzi innym, wiec nie ma co go potepiac. Sa ludzie podobni do ciebie, np zakonnicy. Pewnie jestes szczesliwy, bo trudno cierpiec z powodu braku czegos do czego sie nie teskni. Nie odpowiedziales, jak bylo w twoim rodzinnym domu,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sssilly maggot ----> nie kytykuije Cie, ale naprawde nie rozumiem. Jakby mnie facet poprawił szalik, to bym sie najwyżej uśmiechanęła, bo to jest miłe :) Skąd w ogóle u Ciebie taka myśl o \"niedorozwoju\" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo, na pewno chciał. trudno cierpiec z powodu braku czegos do czego sie nie teskni. - i o to chodzi! aseksualni ludzie mają więcej czasu na rozwijanie kariery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bvcert
Często jest to po prostu rozbienie po to, żeby sprawić przyjamność i nie ma to nic wspólnego z tym czy jestes samowystarczalny czy nie oczywiscie z e tak DAjemy sobie pomagac nie po to ze tej poocy potrzebujemy , ale by druga osoba czuła sie potrzebna . JEzeli dziewczyna chce mi pomoc czy o=dkurzyc chocby to jej nie odmowie .Nie dlatego ze potrzebuje tego , ale dlatego zeby czula sie potrzebna , ważna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
samodzielność jest najważniejszą cechą, która umożliwia przetrwanie. Jeżeli ktoś sugeruje, że ja tej cechy nie posiadam to tak, jakby należało... mnie humanitarnie uśpić, bo i tak w końcu i dobór naturalny mnie zdyskwalifikuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vlk
tłumik. ja bardzo dobrze rozumiem, że seks jest ważny dla ludzi. W końcu to pierwotny instynkt, chęć przedłużenia gatunku itp. Ale czy patrząc logicznie jest sens przedłużania tego gatunku? Ludzi jest już kilka miliardów, jesli nie będziesz mieć potomstwa i tak się nic nie stanie. Nie jestem też zainteresowany przekazywaniem dalej własnych genów. Można powiedzieć, że "bzykanie" miałoby na celu jedynie chwilową przyjemność. Czy więc warto dla tych paru chwil przyjemności tyle poświęcić i zmieniać całkowicie swój tryb życia? Jeśli chodzi o mnie korzysci są niewspółmiernie małe do strat poniesionych w celu ich uzyskania (nie mam tu na myśli pieniędzy, piszę w przenośni o stratach w szerszym rozumieniu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bvcert
ja lubię coś robić dla innych, a jak ktoś coś robi dla mnie to się robię nieprzyjemna, bo się czuję jakbym była niedorozwinięta czy coś. i tu robisz błąd .GDy twoj facet zapyta kupic ci cos w sklepie nie powinnas odmowic , ale potwierdzic .Bo inaczej bedzie sie czul do niczego potrzebny poza kilkoma rzeczami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vlk --> moze zwyczajnie jestes nieatrakcyjny i kobiety na partnera seksualnego by cie nie chcialy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bvcert
wydaje mi sie , ze czlowiek ktory jest sam staje sie mniej egoistyczny. Zajeci ludzie mysla tylko o sobie (Kobieta nie widzi swiata poza swoim facetem ) .Zapominaja o swiecie , mysla o swojej milosci tlyko ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
_Kwiatek ---> no więc jeśli ktoś cos dla Ciebie robi pomyśl, że pozwalając mu na to, sprawiasz mu przyjemnść. To fajna rzeczy. Potem Ty coś zrobisz dla niej i już w ogólne będzie super. Tak się buduje dobre realcje z innymi - nasze podejście to podstawa, potem można iść dalej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vlk
Nie rozumiem, co mam mówić o domu rodzinnym? Czy mam na anonimowym forum przedstawic swój życiorys? To byłoby chyba sprzeczne z założeniem anonimowości na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się w ogóle nie nadaję do bycia razem, bo oprócz tego, że jestem marudna i dziwaczna, to się wstydzę innych ludzi a do tego nie umiem przyjmować miłych słów, bo mi się wydaje, że ktoś mnie oszukuje, a także nie lubię, jak ktoś coś robi dla mnie. Bo to ja lubię robić coś dla innych. Wiem, ze to nienormalne, ale tak już mam:O Ale kobiet i tak jest więcej niż mężczyzn, ktoś musi być sam:classic_cool:🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vlk, 1. czy rodzice cię przytulali? 2. okazywali w jakikolwiek, że jesteś dla nich ważny? 3. czy wymagali, żebyś był idealny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sssilly maggot ----> ale to, że mężczyzna poda Ci płaszcz (to pierwszy z brzegu przykład) nie znaczy, że nie jestes samodzielna. Gdyby go obok Cebie nie było to wiadomo, że sama byś sobie ten płaszcz wzięła i tez by było ok. Mylisz pewne sprawy. Mężczyzna robiąc cos dla kobiety nie zawsze chce jej tylko udowodnić, że jest \"gorsza\", słabsza, niesamodzielna. To po prostu miły gest, dowód sympatii, troski ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bvcert
jponiewaz chce być sam czesto dawałem dziewczynom kosza.Nie dlatego ze mi sie niepodobały, ale dlatego ze nienadaje sie d o zwiazku - niebyłbym d obrym chłopakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klaudka --> a to ciekawe, tak nigdy nie myslalem :). robic cos zeby sprawic kobiecie przyjemnosc to rozumiem i tak robilem ale... no tak, jak widzialem ze jej to sprawi przyjemnosc to i mnie bylo przyjemnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem deską przegrałam życie ---> masz po prostu zbyt niskie poczucie własnej wartości. Niepotrzebnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vlk
Sssilly maggot 1. nie 2. nie 3. nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×