Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość polemmika

Boję się wyjazdu za granicę.

Polecane posty

Gość polemmika

Mam możliwość wyjazdu za granicę i to do dość fajnej pracy. Pracują tam moje dwie koleżanki i sobie to chwalą, zarówno zarobki jak i samą pracę (pub, nie speluna, ale miły pub). Bardzo by mi się to przydało, nie tylko ze względu na finanse, ale przede wszystkim dlatego że bardzo niedawno rozstałam się z kimś kto mnie niszczył psychicznie. Fizycznie czasami też.... Nie potrafię już wytrzymać, nie umiem tu być, chcę ruszyć, chcę zrobić cokolwiek żeby zapomnieć. Tym bardziej że nie pracuję i całymi dniami siedzę w domu i zwyczajnie... wariuję. Ryczę albo wpadam w wegetację. Boję się że z tej głupiej rozpaczy będę chciala wrócić do mojego oprawcy... Problem polega na tym że kiedyś wyjechałam do innego miasta na pół roku i prawie codziennie płakałam za domem. Boję się że jadąc tam... oszaleję jeszcze bardziej. Boję się wielu rzeczy... obcego języka, albo tego że może zakocham się tam i znów będę miała złamane serce. Boję się tęsknoty, boję się niewygody (w pokoju 3 osoby, a ja jestem nauczona że zawsze od kiedy pamiętam spałam sama w pokoju), że sobie nie poradzę, ośmieszę się... cokolwiek. Co radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bn76980p.
wlasnie taka sytuacja w ktorej teraz jestes zmusza cie do rozpamietywania bylego zwiazku jedz i pokuj z 2 kolezankami to tylko wyjdzie ci na dobre bo nie bedziesz miala czasu na glupie rozmyslania i tlumaczenia bylego chlopaka ze moze on nie taki zly i wroce do niego. z kolezankami bedziesz sie smiala plotkowala przed zasnieciem wloczyla sie po sklepach itd, sama jestem za granica i mozliwosci sa dobre do zarobku .... jak sie zakochasz to dobrze w koncu masz gdzies przeznaczonego tego wlasciwego i jedynego faceta na pewno nie rob bledu i nie wracaj do oprawcy bo taka osoba sie nie zmieni a po slubie bedzie jeszcze gorzej bo bedzie mial swiadomosc ze juz jestes w pelni jego i nie bedzie tak ot tak latwo juz odejsc 3maj sie cieplutko i pomysl o sobie tak egoistycznie o sobie i o tym abys w koncu zaczela szczesliwie zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bn76980p.
wlasnie taka sytuacja w ktorej teraz jestes zmusza cie do rozpamietywania bylego zwiazku jedz i pokuj z 2 kolezankami to tylko wyjdzie ci na dobre bo nie bedziesz miala czasu na glupie rozmyslania i tlumaczenia bylego chlopaka ze moze on nie taki zly i wroce do niego. z kolezankami bedziesz sie smiala plotkowala przed zasnieciem wloczyla sie po sklepach itd, sama jestem za granica i mozliwosci sa dobre do zarobku .... jak sie zakochasz to dobrze w koncu masz gdzies przeznaczonego tego wlasciwego i jedynego faceta na pewno nie rob bledu i nie wracaj do oprawcy bo taka osoba sie nie zmieni a po slubie bedzie jeszcze gorzej bo bedzie mial swiadomosc ze juz jestes w pelni jego i nie bedzie tak ot tak latwo juz odejsc 3maj sie cieplutko i pomysl o sobie tak egoistycznie o sobie i o tym abys w koncu zaczela szczesliwie zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bn76980p.
wlasnie taka sytuacja w ktorej teraz jestes zmusza cie do rozpamietywania bylego zwiazku jedz i pokuj z 2 kolezankami to tylko wyjdzie ci na dobre bo nie bedziesz miala czasu na glupie rozmyslania i tlumaczenia bylego chlopaka ze moze on nie taki zly i wroce do niego. z kolezankami bedziesz sie smiala plotkowala przed zasnieciem wloczyla sie po sklepach itd, sama jestem za granica i mozliwosci sa dobre do zarobku .... jak sie zakochasz to dobrze w koncu masz gdzies przeznaczonego tego wlasciwego i jedynego faceta na pewno nie rob bledu i nie wracaj do oprawcy bo taka osoba sie nie zmieni a po slubie bedzie jeszcze gorzej bo bedzie mial swiadomosc ze juz jestes w pelni jego i nie bedzie tak ot tak latwo juz odejsc 3maj sie cieplutko i pomysl o sobie tak egoistycznie o sobie i o tym abys w koncu zaczela szczesliwie zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bn76980p.
wlasnie taka sytuacja w ktorej teraz jestes zmusza cie do rozpamietywania bylego zwiazku jedz i pokuj z 2 kolezankami to tylko wyjdzie ci na dobre bo nie bedziesz miala czasu na glupie rozmyslania i tlumaczenia bylego chlopaka ze moze on nie taki zly i wroce do niego. z kolezankami bedziesz sie smiala plotkowala przed zasnieciem wloczyla sie po sklepach itd, sama jestem za granica i mozliwosci sa dobre do zarobku .... jak sie zakochasz to dobrze w koncu masz gdzies przeznaczonego tego wlasciwego i jedynego faceta na pewno nie rob bledu i nie wracaj do oprawcy bo taka osoba sie nie zmieni a po slubie bedzie jeszcze gorzej bo bedzie mial swiadomosc ze juz jestes w pelni jego i nie bedzie tak ot tak latwo juz odejsc 3maj sie cieplutko i pomysl o sobie tak egoistycznie o sobie i o tym abys w koncu zaczela szczesliwie zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bn76980p.
wlasnie taka sytuacja w ktorej teraz jestes zmusza cie do rozpamietywania bylego zwiazku jedz i pokuj z 2 kolezankami to tylko wyjdzie ci na dobre bo nie bedziesz miala czasu na glupie rozmyslania i tlumaczenia bylego chlopaka ze moze on nie taki zly i wroce do niego. z kolezankami bedziesz sie smiala plotkowala przed zasnieciem wloczyla sie po sklepach itd, sama jestem za granica i mozliwosci sa dobre do zarobku .... jak sie zakochasz to dobrze w koncu masz gdzies przeznaczonego tego wlasciwego i jedynego faceta na pewno nie rob bledu i nie wracaj do oprawcy bo taka osoba sie nie zmieni a po slubie bedzie jeszcze gorzej bo bedzie mial swiadomosc ze juz jestes w pelni jego i nie bedzie tak ot tak latwo juz odejsc 3maj sie cieplutko i pomysl o sobie tak egoistycznie o sobie i o tym abys w koncu zaczela szczesliwie zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm.........
weź mnie ze sobą...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polemmika
czy ktoś z was może też "uciekł" przed czymś, do innego kraju, miasta? planowałabym tak zostac góra pół roku, liczę na to że wrócę wyleczona z chorej miłości. Na zawsze nie chcę zostac na pewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polemmika
mi nie chodzi o zarobki. Tzn. widzę to jako DODATKOWY plus. Mam na razie oszczędności i zyję. Mi chodzi głównie o ucieczkę. Niby tego chcę, a z drugiej strony boję się że tam będę cierpieć jeszcze bardziej - z dala od rodziców, znajomych (no, tylko te dwie kolezanki), w obcym kraju. Rozumiecie mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polemmika
on niestety już teraz się ze mną kontaktuje, więc chcę uciekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie można uciekać od problemów, bo Cię i tak dopadną. Wiem to z doświadczenia. Trzeba się oswoić z \" własnym diabłem\" , poradzić z bólem i potem już z czystym kontem próbować nowego życia. To nie znaczy, że nie masz wyjeżdzać. Tak, ale jak uporządkujesz sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×