Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Naprawdę warto żyć

Naprawde Warto Życ! - reaktywacja

Polecane posty

Stracilam wiare i nadzieje na lepsze jutro wszystko sie wali dokola wszyscy mnie oszukuja juz nie mam sily na nic to pewnie jakas depresja:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez stracilem wiare, do tego ciagle mysli, czy warto zmieniac prace, swoje zycie, ze sie nie uda, nie ma sensu. Kryzys jakis czy co? :( Przydaloby sie nam troche optymizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie dobrze to znam mielismy od poczatku miesiaca myslec pozytywnie i jak druga osoba sie zlamie to pomagac a tu wychodzi na to ze teraz ktos inny musi nam pomoc bo my jestesmy w dole niestety. Ja mam tego znajomego ktory nie przebywa w Polsce i on po dlugiej rozmowie stwierdzil zebym szla do psychologa bo jest ze mna fatalnie a on jest tak analitycznym umyslem ze wie co mowi tym bardziej ze dobrze mnie zna jako postrzelenca i szalona optymistke a tu taki zook ale kazdemu sie to moze przytrafic nawet mi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od poczatku miesiaca jakos nie mialem czarnych mysli, wiec nie mialem co \"odganiac\". Ale ostatnio wszystko powrocilo :( Ale idzie wiosna, cieplo, wiecej promieni slonecznych, moze to nam cos pomoze. A ten Twoj przyjaciel to dlugo bedzie za granica? Podobno przebywanie wsrod przyjaciol wiele pomaga. Jakos pesymistycznie sie zrobilo na tym topiku, nawet reszta uciekla ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja bym chcial zmienic prace i wyprowadzic sie od rodzicow. Ale nachodza mnie mysli, ze nie mam potrzeby, nie dam sobie rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zacytuje wam cos na temat mieszkania u rodzicow Biologiczny tatus,mamusia:Robi sie mdlo kiedy dostajesz kolejnego kopniaka od rodzinki.Urwij sie wreszcie z garnuszka mamusi.Wypierz swoj sliniaczeki naucz sie sam zawiazywac sznurowadla.I wycierac nosek. Wiem dobrze ze wygodnie jest zyc z rodzicami bo wszystko czasem mamy podane na tacy ale czasami warto odciac pepowine i zaczac zyc na wlasna reke.Ja tak zrobilam 3 lata temu i tez sie balam ze nie dam rady zle zajebiscie sobie rade daje.A co jest fajnego w tym ze mieszkasz sam wszystko u nas w domu bylo tak ze kazdy domownik weszyl kontrowal i wchodzil z budami w moje zycie teraz tego nie ma nie musze zmywac jak nie mam ochoty czy sprzatac a tam awantury bo jak z pedantami sie mieszka to tak jest teraz moge biegac pol naga po domu a nie czaic sie ze ktos mnie zobaczy w bieliznie i zacznie cykac zdjecia w telefonie.Jest pelna swoboda,wolnosc i luz bluz i wrescie nie slysze jak ktos mnie obgaduje za moimi plecami:)Powiedzmy ze mam swiety spokoj i tylko zaluje ze nie zrobilam tegorok lub wczesniej.A znajomy wraca za 2 lata dopiero na stale do Polski ale gadamy na skape intensywnie az sie wczoraj poryczalam w domu nie moglabym tak rozmawiac bo tam sciany mialy uszy niestety:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i bym zapomniala tam bilismy sie o to kto ma siedziec przy kompie az zosytaly wprowadzone godziny siedzenia i tak sie bilismy bo jak mozna dokladnie siedziec tyle i tyle jak sie np.pisze prace czy ma inne rzeczy do zrobienia teraz tego nie ma:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bicie sie o kompa?.... hmm... skąd ja to znam hehe :D kiedys tez tak mialam, ale naszczescie doszedl jeden sprzet wiecej i skonczyla sie wojna uffff :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze powiedziane. Nawet to z chodzeniem w samych majtkach, (albo i bez) :P W kazdym razie boje sie, ze nie dam sobie rady (zwlaszcza z gotowaniem) :o rodzice daleko, nikogo znac nie bede... ale wiem, ze trzeba. najgorsze, ze bede musial wynajmowac kawalerke, duzo kasy na to pojdzie, ale to chociaz namiastka "bycia na swoim". btw lubie porzadek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jak musze to gotuje i jakos sobie radze a takze wynajmuje mieszkanie wieksze niz kawalerke i ostatnio poszlo troche kasy bo za odstepne chce z gory za caly rok i 5 tys poszlo.Ale co tam wole to niz mieszkanie z nimi.A ja tez lubie pozadek ale nie taki jaki tam obowiazywal to co tam sie dzialo to juz bylo chore niestety:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kazde przegiecie jest zle, ani przesadny porzadek, ani przesadny balagan. Ale to tylko maly ulamek problemow zwiazanych z mieszkaniem z kims. Ty gotujesz, bo jestes kobieta (tylko nie bierz mnie za szowiniste :P), chociaz to podobno mezczyzni to najlepsi kucharze :P Jak wracasz z pracy, to masz jeszcze sily? Nie myslalas, zeby wziac kredyt na mieszkanie? Bo tak placic za wynajem i nic z tego nie miec, to troche glupio. Ale z drugiej strony wchodzic w tak mlodym wieku w kredyty, jeszcze samemu, to tez mozna sobie strzelic samoboja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak mi sie chce albo musze to gotuje ale czasmi nie mam juz sily i nie gotuje tylko jakies tosty robie chyba ze mam na cos specjalnego ochote np.pizze wlasnej roboty to zakasam rekawy i robie a pozniej jakie smakowite wychodzi:).Moj wszechwiedzacy brat tez stwierdzil ze to bez sensu tak kase w bloto wyrzucac i zebym kredyt wziela ale latwo mowic a ja na to to czemu siedzisz u mamusi a nie wezmiesz kredyt a on na to ze nie bedzie sie pakowal w dlugi jescze na tyle lat a ja na to ze sobie odpowiedzial na pytanie.Ja nie wiem jak sie mi zycie ulozy teraz sobie jakos radze a kredyt splacac trzeba co miesiac niestety a ja nie bedzie na rate to nikt mi nie da niestety:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokladnie tak, dlatego napisalem, ze mozna sobie strzelic samoboja tym kredytem. A banki tylko zachecaja :o Ludzie biora kredyty ma mieszkanie, samochod, slub, a potem splacaja cale zycie. I sam nie jestem pewny, jak mi sie zycie ulozy. Jestem w takim wieku, ze nie wiem, co bedzie za rok, a tak juz bylbym udupiony. Moze wyjade z tego chorego kraju. Ja sobie lubie dobrze zjesc, mimo, ze jestem szczuply. A moze wlasnie dlatego, bo nie musze myslec o odchudzaniu :D W kazdym razie nie chce mi sie marnowac pol dnia w kuchni, zeby obiad zrobic. A mamuska zawsze cos ugotowala smacznego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie ludzie wpedzaja sie w kedyty bo mysla ze starczy na wszystkie raty a pozniej jak przychodzi co do czego to biora nastepny zeby tamte raty splacac.Bledne kolo sie z tego robi i tak do konca zycia.Ja tez lubie sobie dobrze zjesc mimo tego ze jestem bardzo szczula ale nawet jak sie najem to za duzo mi nie przybywa dobra przemiana materii i nigdy mi nie w glowie byla dieta czy odchudzanie.A obiadow nie gotuje a jem smakowite codziennie wiec z tym akurat problemow nie mam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zawsze jest tak jakbysmy chcieli zeby nam bylo dobrze los plata nieraz takie psikusy ze jakby ktos mi powiedzial kilka lat temu co mnie spotka w przyszlosci to bym powiedzial zeby sie puknal w czolo bo bredzi a teraz juz nic mnie nie zaskoczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedys wlasnie przeczytalem wpis ja pewnym blogu, ze mlodzi ludzie zbyt szybko podejmuja decyzje, ktore sa bardzo dlugo terminowe. A w tym wieku nie warto. Naprawde wiele dal mi do myslenia. A Ty masz szybka przemiane materii, to dla Ciebie to blogoslawienstwo, dla mnie raczej nie :P Chociaz wole tak, niz si roztyc :P A jesz obiady na miescie, czy u kogos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jem obiady u kogos kto swietnie gotuje nie tylko dla mnie tylko dla ponad 100 dzieci jem obiady w przedszkolu nie tylko ja cala rodzina takze czasem sie tam spotykamy tylko ja musze jest na osobnosci bo pozniej mam niestrawnosci.Tym bardziej jak sie spotka moj braciszek jego koleszka i ja i zacznimy przypominac stare dawne czasy na imprezaach jak w piec minut zrobilismy z 10 km biegiem zeby zdazyc na autobus ktory byl o 4 rano i inne glupoty zaczynam sie smiac i zachlyskuje zupa to jak mnie ktorys tzrepnie w laecy to mnie pozniej tydzien wszystko boli.Przypomnialo mi sie jak moj brat spal na klatce bo mysla ze jest w lozeczku ale ubranka w kosteczke poskladane na schodkach byly pozadek musi byc nawet po pijaku hehhe:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masakra..nie wiem czy dobrze robie... zaangazowałam sie w organizacje szkolenia i bede pozyskiwac sponsorów i teraz \"zonk\" bo sie boje ze mi sie nie uda....masakra.. w dodatku egzam na prawko..i nie umiem poderwac \"kolege\" ja piernicze . udzieliło mi ise i tez ma DOŁA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej posiedze tu dzis i pouzalam sie :) (w miedzyczasie bede robic testy) mam nadzieje,ze ktos z Was tez tu zawita..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tu zawitalam bo mam takiego mega dola ze nikt juz nie chce mnie sluchac. wszystkich wyprosylam bo siedze caly dzien jak struta lapie drzemki na siedzaco i coraz czesciej mysle o tych torach i rycze. Czuje taka wewnetrzna pustke ktora od srodka mnie wyzera kawalek po kawaleczku nie mam sily juz z tym walczyc.To wszystko jest bez sensu😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zobaczymy czy bedzie dobrze dzis byl w szkole jakis cod bo ideal faceta usiad kolo mnie i zaczal zagadywac a jak chcialam kontynuowac rozmowe to tak chlopak zaczelwienil i zaczal sie motac ze nie chcialam juz go meczyc pozniej tylko przez te 7 godz.wykladu zerkal na mnie i myslal ze ja tego nie widze hehe.I co tu zrobic zeby z nim normalnie pogadac i nie sploszyc on jak sie tak rumieni to jest taki delikatnie slodki ale widze ze jest na wyzszym poziomie niz ja i tak nic z tego nie bedzie a zaraz koniec szkoly:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×