Do dziewczyn które mocno malują RZESY !!!!!!!!!

hej od jakiegoś roku bardzo mocno maluję rzesy, kilka warstw tuszu nakładam, każdy się zachwyca ale niestety od jakiś kilku miesięcy strasznie wypadają mi rzęsy...dosłownie kilka podczas każdego zmywania makijażu. Może źle zmywam makijaż, albo powinnam jakąś odżywkę stosowac..? ale czy to oby na pewno pomaga? IU czy sławetny olejek rycynowy jest rzeczywiscie taki wszech wspaniały? widoczna poprawa następuje?

Paola jak widzisz że to poważny problem (np. jeżeli wypadają ci też wlosy) to powinnaś udać się do dermatologa, ale jeśli nie chcesz to mozesz używać olejku, wielu osobom pomógł i raczej ci nie zaszkodzi. Możesz równiez odstawic na jakis czas tusz do rzęs bo to może być jego wina. Albo zmienić go na inny. Może to ci pomoże.

kilkakrotne malowanie rzes raczej nie wyglada ladnie

od dziś zaczynam kuracje olejkiem......po jakim czasie mogę się spodziewać rezultatów?

Rzęsy mają to do tego, że czasami wypadają. Ja mimo, że przez kilka m-cy nie tuszowałam rzęs zauważyłam, że mi wypadają. Ta przypadłość towarzyszy mi od zawsze i często się powtarza. Olej rycynowy na pewno jest skuteczny. Ja stosowałam go co 2 dzień, ponieważ stosując go codziennie zauważyłam, że rzęsy jeszcze bardziej wypadają.

O dziękuję za odpowiedz...a po jakim mniej więcej czasie dostrzegłaś poprawe? :)

Też BARDZO mocno maluje rzęsy od lat, ale nie wypadają. Może używasz złego mleczka do demakijażu ? Za bardzo trzesz ?

używam pianki myjącej do demakijażu....ale chyba widać nie jest skuteczna bo trzeć muszę :/ Proszę jak znać jakieś płyny, mleczka do demakijażu które usuwają tusz niemal natychmiast to proszę również i w tej kwestii o porade... Dzięki! :)

ja zawsze używałam zwykłego płynu Ziaja do demakijażu oczu, ale nie do końca radził sobie z tuszem. Ostatnio kupiłam ten dwufazowy i jest super, cena mała a działanie porównywalne z tymi droższymi.

Zgadzam się z tym że tak się dzieje od mleczka.Ja też miałam taki problem i odkąd przestałam używać i zaczęłam zmywać makijaż tylko mydełkiem problem zniknął:)

grunt to dobrze zmyć tusz!!

olejek olejek i jeszcze raz sławetny olejek..smarowac i czekac na rezultaty!!

kupilam ten plyn do demakijazu dwufazowy zaji.....polecam! :)

Ja mam nieco gorzej, bo mi z kolei rzęsy się łamią i codziennie rano stoję przed lustrem czerwona jak burak ze złości, że nie mogę ich pomalować tak jak mi się podoba :( Mam dla Ciebie jedną radę-jak już nałożysz tę piankę na rzęsy to wstrzymaj się z tarciem, daj jej rozpuścić tusz. Dopiero potem delikatnie przesuwaj palcem wzdłuż rzęs od góry do dołu, a na koniec zdejmij rozmazany tusz wacikiem nasączonym wodą (delikatnie!) Polecam Ci też mleczko Eris do cery naczynkowej (różowo-białe opakowanie). Ja co prawda nie mam cery naczynkowej, ale już od dłuższego czasu nie rozstaję się z tym mleczkiem, bo wg. mnie świetnie rozpuszcza tusz. A co do olejku rycynowego-trzeba być cierpliwym i smarować rzęsy na noc przynajmniej przez miesiąc. Najlepiej się go nakłada np. oczyszczoną szczoteczką od starego tuszu.

zmień dietę:)

diete już zmieniłam pare tyg temu....w zamiarze też schudnięcia...ale i zdrowego odzywiania :) moze cos pomoże...

do zmywania oczu jest dwufaza firmy Vipera takie dwie wartwy sie mieszają ze sobą i super zmywa, takze wodoodporny tusz, kosztuje ok 12 zl a starcza mi na 3 miesiace :)

dwufazowy do zmywania ziaji cudenko...rowniez polecam :D

A ja mam gówno a nie rzeczy. Rzadkie, krótkie i wypadają. Nawet ich mocno nie pomaluję, bo co niby mam pomalować? To jest dopiero problem na który nie znam lekarstwa...

To nie wal tego tuszy az tyle, to wygląda wulgarnie.

Hej Ja maluje rzesy juz pare ladnych lat i od zawsze zanim wytuszuje rzesy, nakladam na nie najpierw odzywke do rzes :) I jeszcze nigdy nie mialam z nimi klopotu, nieskromnie powiem ze sa w swietnym stanie. Z odzywka jest tez tak,ze jak ja naloze to wystarczy potem dwa razy przejechac rzesy szczoteczka z tuszem i wygladaja ekstra. nie potrzebuje zadnych 5 warstw, a tusz starcza mi prawie na pol roku przy codziennym uzywaniu. Ponadto rzesy sa ladnie rozdzielone i nie ma zadnych grudek od tuszu :D Praktykuje to od lat i nigdy nie mialam problemow z rzesami. Takze moze moja rada Ci pomoze.

a ja zmywam zelem i ciepla woda iwszystko schodzi :D

Ja też mocno maluję rzęsy i co jakiś czas mam masowy \"wysyp\". :p Ale odrastają dość szybko. :) Dobra jest odżywka Constance Carrol (nie wiem czy tak się to pisze). :p

kurcze to jeszcze w odzywke jutro zainwestuje :) Jaką najabrdziej polecacie??

do zmycia wodoodpornego tuszu od zawsze używam kremu nivea i też działa.

to chyba ten tusz nie jest taki wodoodporny jak byc poiwinien :P mojego nie zmyje się kremem nivea

08:28 a jaaa do zmycia wodoodpornego tuszu od zawsze używam kremu nivea i też działa. to spróbuj też zmyć rzęsy olejem lub masłem - bo właśnie taka sama jest konsystencja - polecam.... katastrofa - a potem za kilka lat założy taka osoba topik: Co zrobić jak nie mam rzęs - czy powodem może być że zmywałam \"wodoodporny\" makijaż kremem nivea ??? a może proponowałabym zakupić dobry płyn do makijażu wodoodpornego - najlepiej dwufazowy i trochę o nie zadbać?!

juz prawie tydzien smaruje rzesy olejkiem rycynowym - narazie zero rezultatow, nadal wypadaja intensywnie, ale mam nadzieje ze czas bedzie dzialal na moja korzysc :)

sprobuj odżywki keratynowej GALa. jest super. Bardzo szybko widać efekty

a gdzie mogę dostać tą odrzywkę GAL????? :D