Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kalll

Zwiazek i imprezy solo

Polecane posty

nalesnik - moja kumpela ma identyczne rozumowanie jak Ty, przed wakacjami planowalismy wyjazd nad morze cala paczka a ona wtedy do mnie \"ze po co ciagne drzewo do lasu\" Jak dla mnie takie stwierdzenie to totalna glupota i jesli sie kogos kocha, to ta druga polowka nie jest tylko drzewem w lesie (czyli na imprezie itp.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kalll no nie wiem co Ci napisać. Mi takie coś też by nie odpowiadało. Może powinnaś zacząć wychodzić też sama, żeby zobaczył jak to jest od tej drugiej strony. Jak nadal będzie obojętny i szczęśliwy, że ma święty spokój od Ciebie to może warto zasatanowić się nad tym związkiem ...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalll
Klaudka, my juz jestesmy (mlodym) malzenstwem, a wczesniej chodzilismy razem. Odkad ma nowa prace w mlodym towarzystwie, to imprezuje dosyc czesto i problemu w tym nie widzi:-(. Ja wychodze czasem w babskim gronie itp., ale nie na calonocne, damsko-meskie imprezy. W zwiazku u nas niby wszystko w porzadku, ale to mnie bardzo martwi:-(. Jakby sie moze nie wyszumial czy jak myslicie dlaczego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale Kall ja nie kumam
mam wrazenie ze jestes za miekka jesli zamiast zrobic mu o to awanture i odegrac pochlipujesz sobie w kącie i probujesz go zrozumiec.... to on nie zmieni tego zachowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w takim razie jak sprawa się tak przedstawia to musisz kiedyś sama wyjść, bez niego i wrócić późno w nocy, a on niech czeka w domu, może wtedy dopiero zrozumie co Ty czujesz, jak tak siedzisz wieczorami i nocami sama a on imprezuje... Szczerze Ci współczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nalesnik
mozna isc od cazsu do czasu z chlopem swoim na impre ale bez przesady nie po to bym chodzila na imprezy ze znajomymi zeby ciagnac chlopa ze soba.........ja bym sie lepiej czula bez chlopa nie musialaby m sie martwic ze cos i odbije i takie tam.. heheheh imprezy sa ppo to zeby szalec ze znajomymi anie uwieszac sie chlopowi na ramieniu!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nalesnik- a co według Twojego rozumowania oznacza pojęcie \"imprezowanie\" bo mi się wydaję, ze wg. Ciebie to hmm jakby to lekko ująć \"zabawianie\" się z innymi facetami... Tak można wywnioskować z tego co piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nalesnik
nie ale jak ide na impreze ze znajomymi to sie z nimi bawie nawet jak to sa faceci chodzi mi o tanczenie i wygłupianie sie ja mam berdzo zgrana paczke i zawsze naimprezach szalejemy wygłupiamy sie heheh a jak mialabym to robic na oczach mojego chlopaka to dziekuje wole isc sama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to w takim razie wg. mnie masz chyba mało wyrozumiałego faceta, my z paczką też się wydurniamy, ale wydurniamy razem. Tańczymy, szalejemy, bawimy się MY + paczka znajomych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nalesnik
nie wiem czy umiesz czytac ale napisalam na wstepie ze jakbym miałą chlopaka to bym znim nie chodzila na imprezy........ narazie jestem singlem poszujkujacym hehehh... ja bym sie bardziej czuła komfortowo bez chłopa u boku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no sory z tego mozna wywnioskowac,ze masz faceta: \"mozna isc od cazsu do czasu z chlopem swoim na impre ale bez przesady nie po to bym chodzila na imprezy ze znajomymi zeby ciagnac chlopa ze soba\" Może dlatego piszesz tak bo jesteś singlem, a jak już bedziesz miec tego chłopa to zmienisz zdanie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nalesnik
mozliwe pewnie tak sie stanie ale jak narazie smakuje sie wolnoscia hheeh!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalll
Dziubalik, dokladnie tak mam: tzn. przezywam to bardzo jak wychodzi, zamartwiam sie, dla mnie to bardzo powazny problem. Rosalinda, moze powinnam faktycznie wyjsc gdzies sama lub z kolegami, ale najgorsze jak mu to bedzie odpowiadac i sie jeszcze bardziej rozkreci...:-(. Zastanawiam sie teraz bardzo duzo nad naszym zwiazkiem i jakbym nie byla w malzenstwie, to na pewno byloby mi duzo latwiej podjac jakies bardziej zdecydowane decyzje, ale przeciez slubowalam, to dla mnie bardzo wazne:-(. No..., wydawalo mi sie, ze jestem bardzo jednoznaczna w moich wypowiedziach, ze nie podobaja mi sie jego wyjscia solo. Moze faktycznie powinnam zrobic jakas wieksza awantura? Juz mam dosc zasmucenia sie z tego powodu:-(:-(:-(. On mi przez caly czas mowi, ze to normalne takie wyjscia, a moje zachowanie jest niezrozumiale i ze przesadzam:-(. Uwaza tez, ze co innego wyjscie na impreze kobiety, a co innego mezczyzny:-(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nalesnik
dzieki heheh chyba mozna dziekowac hheh!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm chodzenie solo na imprezy ma swoje obre strony....tu nie chodzi o to, czy się kogoś kocha czy nie...poprostu kobieta czasem musi poczuć sie seksownie także w oczach innych mężczyzn...a jak przychodzisz na impreze z \"obstawą\" to już nie ma co liczyć na niewinne mrugnięcie oczkiem, ukradkowe spojrzenia...ale tylko tyle...miłosc do partnera nie ma z tym nic wspólnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale Kall ja nie kumam
oj... bo normalnie zaczyna mnie ten twoj gostek wkurzac "Uwaza tez, ze co innego wyjscie na impreze kobiety, a co innego mezczyzny" - co to ma w ogóle znaczyć?!?! niby co w tym jest innego?! wiesz co... dałaś się zwariować i już nawet jeśli on nie rozumie do konca czemu jego samotne imprezowanie ci przeszkadza (co oznaczaloby ze nie grzeszy inteligencja) to powinnien spórbować uszanować twoje zdanie i twoje uczucia - z milości do ciebie jesli takowa mieszy wami jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My chodzimy czasem razem, ale czesciej osobno. Spedzamy ze soba mnostwo wolnego czasu i nie chce mi sie jeszcze isc i sciskac z nim na imprezie, wole ten czas spedzic z innymi ludzmi. Poza tym lubimy inny rodzaj imprez, ja lubie tanczyc, a on nie, on za to lubi ciezka muzyke i picie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalll
No..., ja go bardzo kocham. Nie rozumiem tez dlaczego inaczej ma byc, jezeli kobieta, a inaczej jezeli mezczyzna, przeciez pokusy sa te same? Dlaczego mezczyzni tak sie zachowuja? Czego on szuka? Jednak myslisz, ze awantura bylaby najlepsze? Juz kilka razy sie o to sprzeczalismy i nic:-(:-(:-(. Jestem tez dosyc wrazliwa i nie chce go zmuszac, ale chyba jestem za tolerancyjna i to sie msci:-(. Enamorada, mamy podobny sposob bycia, wiec mysle, ze dogadalabym sie z jego znajomymi, ale on nie chce zebym ich w ogole poznala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co dokladnie masz na mysli
Kall - podstawowa zasada w związku to szacunek i dbanie o to by druga strona była szczęśliwa tak przynajmniej ja uważam jeśli twoj facet wie, że to zachowanie nie podoba ci się, jeśli wie że cię to smuci, jeśli wie że stanowi to problem dla waszego związku i dalej robi to samo, używając niepoważnych i seksistowskich wymówek typu "faceci mogą a kobiety nie"- znaczy, że nie szanuje cie i że twoje dobre samopoczucie nie jest dla niego specjalnie wazne mam wrazenie ze jestes mocno przez niego zdominowana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co dokladnie masz na mysli
to bylam ja oczywiscie : no ale Kall ja nie kumam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalll
No/A... chyba masz racje i co ja mam zrobic:-(:-(:-(??? Wydaje mi sie tez, ze to brak szacunku wobec mnie, ale on tak nie uwaza. Twierdzi, ze powinnam z radoscia czekac na jego przyjscie, a ja jak on przychodzi w nocy to sie nie ciesze (tzn. ciesze sie, ze nic mu sie nie stalo), ale jestem zmartwonia i nieszczesliwa i nie umiem byc na sile inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A moim zdaniem wrzuc na luz ..
cos mi sie wydaje, że go łeche jego meska prózność, że jesteś o niego zazdrtosna, ... pomyśl niech on poczuje zazdrość Nie czekaj na niego aż wróci z imprezy, niech poczuje tą niepewnośc co robiłaś ... on tego nie doceni, że czekałaś na niego i się martwiłaś ... to musisz zrozumiec, wyjdz raz po raz niech bez niego, niech wie, że NIE ON JEDEN NA ŚWIECIE ... to dobrze wplywa na związek ... powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale Kall ja nie kumam
a co byś chciała zrobić? nie powiem Ci co masz zrobić bo nie jestem w Twojej skórze mogę Ci powiedzieć tyle - masz dbać o siebie i swoje szczęście mam nadzieje, ze nie czekasz aż w końcu zdradzi Cie na którejś z tych fajnych imprezek :O ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalll
A moim..., chyba masz racje i bede musiala sprobowac, ale to nie takie proste:-(. Raz jak wyszedl, to umowilam sie ze znajoma, ale ona ma malutkie dziecko i on wiedzial, ze nie bedziemy szalec i mu to nie przeszkadzalo. Mialam wrocic do godz. 22 (mieszkam b. blisko tej znajomej) i tak zrobilam. Na pewno nie pozwoliby mi wyjsc gdzies calkiem samej, wiec to troche komplikuje mi sytuacje, a wsrod moich znajomych nie ma zbyt imprezowych osob (lub maja male dziecko itp.) albo on ich nie lubi:-(. No..., to jest wlasnie to czego sie najbardziej obawiam... zdrady:-(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale Kall ja nie kumam
"Na pewno nie pozwoliby mi wyjsc gdzies calkiem samej" pytasz go o pozwolenie zanim gdzies wyjdziesz....? nie załamuj mnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalll
No... nie chce nikogo zalamywac, dosc, ze ja jestem:-(:-(:-(. Czy to takie bardzo dziwne?:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale Kall ja nie kumam
tak, bardzo dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kalll
No..., moge zapytac czy jestes kobieta czy mezczyzna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×