Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

malgosiek1982

DIETA DLA KOBIET Z PCOS insulinoodporność

Polecane posty

U mnie ok, dietka trwa, chciałam Wam polecić świetną sałatkę, którą dzisiaj zrobiłam. Są w niej warzywa niskowęglowodanowe, mi bardz smakuje, jest super. Przepis: 2 duże pomidory, 1 długi ogórek, 1 średnia papryka czerwona, ser feta, 3 małe piersi z kurczaka, Połowa kapusty pekińskiej, kubek sosu czosnkowego(lub innego) Wszystko pokrojone w kostkę, kapustę grubiej. Piersi wcześniej ugotowane z przyprawami( można je zastapić kurczakiem wędzonym, zależy kto co lubi). Dodajemy przygotowany sos czosnkowy, i w razie potrzeby doprawiamy do smaku. Ja robię sos czosnkowy tak: szklanka jogurtu naturalnego, czubata łyżeczka majonezu, jeden wyciśnięty duży ząbek czosnku, szczyptę przyprawy do sałatek, soli, pierzu do smaku. Jeśli ktoś nie lubi czosnku, może zrobić sos bez niego, będzie śmietankowy, lub dodać papryki zamiast czosnku. Życzę smacznego. Jeśli macie jakieś fajne, sprawdzone przepisy to podajcie na forum. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka ja to bym z tego majonezu zrezygnowała(kalorie) ale też robie podobną.pycha Małgosiek: spróbuj z tą czarną czekoladą co wcześniej pisałam, długo ssaj ją i potem naprawde się odechciewa. Ważne, żeby na noc nie jeść absolutnie nic słodkiego. Jeżli zachce ci się w ciągu dnia to najlepiej zjeśś coś słodkiego zaraz po posiłku bo wtedy poziom insuliny jest już i tak wysoki. Nie podjadaj miedzy posiłkami bo wtedy klapa. Ja byłam dziż u endo po wyniki. Wyniki mam super! Z czego się bardzo ucieszyłam!!! TSH w porządku, miesiączkę też mam już regularną i pani doktor powiedziała, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Dawka metforminy pozostaje na razie 1500 mg dziennie, a L-thyrox 50g no i oczywiscie dietkę muszę też trzymać. Pozostaje jeszcze jeden termin 04.12. w związku z wynikami mojego meża...Mam nadzieje, że tym razem bedzie miał lepsze wyniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czekoladka mi pomogła ma moje \"ataki\" na słodkie :) zjadłam 3 kostki. A majonezu uzywam light, więc nie jest tak ,źle. Jutr bede robić sałatkę z tuńczykiem, jak będzie dobra to podam przepis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja bym wiecej cwiczyla o. Na swoim przykładzie widze ze da sie schudnac. Dieta MŻ i cwiczenia, nawet zwykła skakanka wystarczy, tylko trzeba chciec i wierzyc w to ze sie uda:) Pozdrawiam kobietki z PCOS i ucha do gory :) Bede tu wpadac co jakis czas jak moge, zobacze co u was slychac i bede sie dzielic swoimi rezultatami, gdyz od jutra znowu dietka. Czas zgubic ostatnie 5 kg i miec wymarzona wage, taka jak przed choroba:) buziale:* I wspierajmy sie kobietki bo komu jak nie nam jest najciezej pozbyc sie tych wrednych nadprogramowych kilogramow?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny!!! dziś zajrzałam do moich wskazówek od diabetologa. wpiszę je dla was może się przydadzą. Jeśli jemy coś z dużą zawartością węglowodanów musimy zwrócić uwagę na to aby je łączyć najlepiej z produktami o dużej zawartości białka np twarogiem, rybą lub chudym mięsem. Także produkty o dużej zawartości tłuszczu opóźniają skok poziomu insuliny we krwi lecz mają oczywiście to do siebie, że są wysokokaloryczne! Napoje: Najczęściej napoje gazowane (oprócz wody oczywiście) zawierają bardzo dużo cukru. Dotyczy to także soków owocowych niegazowanych. Np pół szklanki soku pomarańczowego ma tyle samo cukru co cała szklanka coli! Najlepiej pić herbatki lub wodę mineralną, ja jak mam ochotę na coś słodkiego do picia, piję cole light albo zero słodzone słodzikiem. Warzywa można jeść bez ograniczeń. Owoce: Jeśli macie ochote na jabłko czy pomarańcza to najlepiej wkroić je do twarożku lub jagurtu naturalnego. Pamiętajcie jednak, że możemy zjeść tylko 2 owoce na dzień i to najlepiej zamiast posiłku lub zaraz po nim. Sosy: nie zagęszczajcie ich mąką czy śmietaną, lepiej jest zagęścić taki sos philadelfią lub podobnym serkiem( wypróbowałam, jest przepyszny!) Gotowe zupki czy sosy zawierają także cukier i to nie mało! Wędliny, sery: wybierajcie te wędliny, które nie mają więcej niż 20% tłuszczu. Sery nie powinny przekraczać 45% tłuszczu. Alkohol: Przy metforminie nie powinno się pić alkoholu, jeśli jednak mamy zamiar wypić więcej niż 2 lamoki wina to odstawmy na ten wieczór tabletkę. Słodycze: Jeść z umiarem najlepiej na deser. Pamiętajcie,że czekolada nie podwyższa tak poziomu insuliny we krwi jak np gumisie! Gumisie nie mają może tyle tłuszczu ale za to o wiele więcej cukru!!! co do margaryny czy masła to nie więcej niż łyżeczkę do posiłku. no chyb to wszystko, mam nadzieje, że nie zanudziłam. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co tak tu cicho

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
temat zamarl.. zycze wam dziewczyny wesolych swiat i szczesliwego Nowego Roku!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do equity
czy mogłabys podsumowac tę dietę,czyli podac produkty z ktorych nalezałoby ułozyc menu,przydałby się jadłospis i dokładne zasady diety-szczerze mówiąc pogubiłam się w tym.Nie chcę popełnic błędow,dlatego proszę Cie o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm, trudno powiedziec bo tak wlasciwie to nie ma konkretnej diety lecz przestawienie sie na pewne produkty. No np. jesli dotychczas jadlas produkty zbozowe z pelnego przedzialu to przezuc sie na pelnoziarniste. jedz duzo warzyw w stanie surowym, salatki czy tez jak glod cie sciska poprostu warzywa takie jak marchewka, papryka czy ogorek pokroj w slupki i podjadaj do woli. Ja jem tak pokrojone warzya z serkiem philadelphia mniam. owoce talko 2 dziennie i najlepiej po posilku jako deser. Jedz duzo nabialu ale unikaj jogurtow owocowych i zwracaj uwage na to ile maj weglowodanow!!! Jesli maja wiecej niz 8g weglowodanow na 100g to bym ich nie jadla. Ja kupuje naturalne albo takie co maja malo weglowodanow. Pij wode mineralna ale niegazowana lub herbatki nieslodzone, najlepiej herbatki owocowe lub biale- nie zawieraja teiny. jesli jesz mieso, to najlepiej biale malo tluste. Wieprzowiny unikaj bo ma duzo "zlego tluszczu". Najlepiej piers kurczaka czy wolowinke. Unikaj ziemniakow( do obiadu 1 kartofelek!!!!) ryzu i makaronu! Jak masz ochote na makaron czy ryz to tylko pelnoziarnisty, makaron z maki z grubego przemialu! jesli jestes glodna wieczorami to wypij kubek cieplego mleka to wypelni ci zoladek i nie bedzie chcialo ci sie jesc. slodycze to tabu! Ale mozesz sobie raz na jakis czas pozwolic na kawalek czekolady o ile bedzie to ta z duza zawartoscia kakao np ta z 75% minimum. Kosteczka czy dwie do possania. jak mi sie jeszcze cos przypomni to dopisze. ja schudlam juz 10 kilo. mam BMI 22!! w koncu czuje sie soba!!! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość equity a konkretnie
co jadasz na sniadania,obiady ,kolacje? pijesz kawę? dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no np na sniadanie kromke chleba razowego z serkiem twarogowym i pomidorkiem lub ogorkiem do tego kawa rozpuszczalna z mlekiem- bez cukru ale ja i tak nigdy nie slodzilam. na obiad np piers z kurczaka pokrojona w paseczki i podsmazona na malej ilosci tluszczu z przyprawami i tak podsmazone miesko klade na : roszponka albo zwykla salata lodowa, pomodorki, ogrek, jak jest sezon to rzodkiewke lub inne warzywa. Jem to bez chleba i bez ziemniakow. czasem pozwalam sobie na \"normalny\" obiad ale wtedy nie jem nic na kolacje tylko pije kubek mleka. kolacja to najczesciej tylko jakies warzywko lub jogurcik nic co ma weglowodany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patjuszka
kochane dziewczyny! Proszę was o pomoc ! ostatnio zrobiłam badania bo strasznie zapuchłam.Wyniki wskazują na insulinoodpornośc a jeszcze od paru tygodni bolą mnie jajniki. Dawno nie byłam u ginekologa. powinnam powiedzieć o bólu jajników lekarzowi pierwszego kontaktu? Przyznam że boje się tej insulinoodporności. Biorę też zelixe od kilku miesięcy i słao chudne na niej . był czas też ze stosowałam diete ig . I pewne założenia zachowuję do tej pory. Mam już absolutnego miksa w głowie bo bo nie chudnę i jeszcze te puchnięcia.Wiem .Wiem ten post jest histeryczny ale ja jestem w impasie. Dzięki za pomoc ! ciepło was pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paullla22
Taki swietny i oprzydatny temat a tak malo wpisow???:) no co jest dziewczyny ?:):P jak u Was z ta dietka? u mnie tak ciezko sie ograniczyc jestem pcowiczka, wyniki insuliny bede miec za tydzien wiec sie okaze nie jestem otyla ( 64 kg na 170 cm wzrostu) ale bardzo szybko tyje i mam wieeeeeeeelka ochote na weglowoadny ktore nam sa ponoc zakazane , mam tez brzuszek jak balon:(:( i ion mnie martwi ,Co jest by go zgubic? Tez slyszalam ze kobiety z pco powinny miec diete niskoweglanowa, oraz jesc produkty bez glutenu ponoc jest zwiazek miedzy glutenem w pozywieniu a cukrem w naszym organizmie...no ale co jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paullla22
To moze napisze o swoich doswiadczeniach otoz u mnie pco to nie tyle owłosienie, co meczy mnie tradzik okrooooooooooooooooooopny:( i ostatnio bo juz probowalam wszystkiego na niego zastosowałam taka swoja diete tzn nie jadlam wogole slodyczy , jadlam chleb-pumpernikiel, warzywa dosc duzo, owoce tez jadlam ale czesciej rodzynki, lub morele suszone no i co wieczor zcieralam na tarce 4 marchewki i powiem szczerzezetradzik zaczol znikac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kajot
Dziewczyny cieszę się,że poruszyłyście temat diet dla kobiet PCOS.Ja 2 lata temu dowiedziałam się że jestem chora.Wtedy ważyłam 53 kg przy wzroście 168 cm.Początkowo miałam tabletki "Regulon" ale nie najlepiej się po nich czułam więc gin.przepisała mi "Jasmin"(w teorii nie powinnam przytyć),jednak w praktyce wyszło inaczej,przybrałam 10 kg na wadze:(W efekcie tabletki zamieniłam na plastry i co...znów,tym razem 7 kg.do przodu.Czuję się okropnie.Jedynie co zaproponował mi lekarz to np.spożywać 6 posiłków dziennie(czyli często)ale w małych ilościach,minimum 1,5 l wody niegazowanej wypijać i ostatni posiłek zjadać najpóźniej o 19-tej.Wskazane są otręby przenne,płatki górskie,jogurty naturalne,zero pieczywa białego(max.ciemne),warzywa gotowane na parze,mięso gotowane a nie smażone...Właściwie to tylko wystarczy silna wola i do roboty.Ja właśnie zaczynam toczyć walkę ze sobą i swoim ciałem.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga442
Hej też mam insulinoodporność przy PCOS ale ja mam niedowage powinnam przytyc ok6-8 kg. miałam diete wysokowegowodanowa ale mimo tego trudno mi przytyc.prosze jak maciea jakies pomysly piszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kellllly
ja też mam tą chorobe i waze już 70 kjg przy wzrości 172,a w zeszlym roku ważylam 53 kg.Biore metformax, jem mniej, ale okresu nie mam 2 miesiace juz i mam wrazenie, ze waga ciagle stoi w miejscu.Zycze Wam powodzenia i wytrwalosci we wszystkich dietach i w pokonaniu naszej przypadłosci!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amikronka
Witam O tym, że mam PCOS dowiedziałam się dwa dni temu. Jestem przerażona tym wszystkim. Zmiany w organizmie zaczęły pojawiać się w październiku 2007. Finalnie skończyło się na tym, że przytyłam 30 kilogramów, czuję się paskudnie, zatrzymuje wodę w organizmie. Od 6 lat brałam Diane 35, ponieważ miałam bardzo wysoki testosteron. Niestety bez insulinoodporności obejść się nie mogło... Wybieram się do innego ginekologa by potwierdzić zalecenia. Teza jest prosta w przeciągu roku muszę zajść w ciąże, co nie będzie łatwe, a najprawdopodobniej później nie będę mogla już mieć dzieci (mam niespełna 23 lata) . Wybieram się do diabetologa by nauczyć się prawidłowego odżywania by wrócić do swojej wagi. Czy jest to możliwe? Może jesteście w stanie powiedzieć mi, od czego zaczęć, na co uważać... Czytałam Wasze przepisy i rady odnośnie odżywiania, które na pewno będę miała na uwadze. Będę wdzięczna za wszelkie informacje na temat tego jak najlepiej radzić sobie z ta chorobą. Pozdrawiam amikronka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie PCO-wiczki z insulinoodpronością.. Dużo można by u mnie pisać..Ake wyszedłby długi elaborat:-) Najważniejsze: zaniepokojona różnymi dziwnymi objawami zaczęłam robić badania, żeby znaleźć winowajcę..Oczywiście żadne lekarz nie skierował mnie na badania, nawet ginekolog , widząc obraz policystycznych jajników nie powiediał nic i nie kierował na badania..sama musiałam od niego wyciągać , dlaczego sa tam pęcherzyki i tak liczne..szok!! w dzisiejszych czasach niestety trzeba mieć wiedzę, żeby pojs do lekarza..przez 3 lata żaden gin i lekarz nie zwrócił na to uwagi..chociaż pytałam się, czy to normalne..ale oczywiście pacjent nie może być mądrzejszy od lekarza..Kiedy zaczęło się dziać naprawdę poważnie powiedziałam sobie dosyć! Na wlasną rękę zaczęłam robić badania, zmieniłam gina na refundowanego przez NFZ-żeby móc monitorować sobie cykl i nie zbankrutować. Oczywiście potwierdziły się moje obawy: zaawansowane PCOS niemalże ze wszytkimi objawami..podczas ostatniego pół roku przytyłam 10 kilo z niczego, niepękające pęcherzyki= łagodna hiperprolaktynemia na złosc i insulinoodpornosć potwierdzona badaniami krzywej cukrowej.. Czytam i czytam..jak sobie pomóc..czytam o dietach, o ziołach itd. i jestem dobrej mysli..Najważniejsze pozytywne nastawienie. W pryszlym miesiącu powtarzam badania hormonów i krzywej cukrowej.. Życzę wszystkim wyytrwałości i siły w zmaganiu z tą chorobą..Dziękuję za tyle rad udzielonych dotychczas w wątku..poza tym..jak człowiek ma świadomość ,że nie jest z tym sam..od razu lepiej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukam menu tejze diety
szkoda ,że zadna nie ma gotowca TAKIEJ diety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justine_Ch
Witajcie! Podejrzewam u siebie PCOS od 2 lat... Miałam nadzieję, ze skoro zaszłam w ciążę to mnie nie dotyczy. Ale teraz gdy córka ma 10 miesięcy znowu walczę z insulinoodpornością... U mnie wygląda to wszystko dziwnie, bo co kilka cykli w lewym jajniku pęcherzyk jednak pęka. Nie wiem już sama co mam o tym mysleć. Odkąd zaczęłam stosować dietę o niskim indeksie glikemicznym waga spada, co cieszy mnie, bo mam 13 kg nadwagi. Pozdrawiam serdecznie Was wszystkie :D Życzę dużo wytrzymałości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justine_Ch
Witajcie! Podejrzewam u siebie PCOS od 2 lat... Miałam nadzieję, ze skoro zaszłam w ciążę to mnie nie dotyczy. Ale teraz gdy córka ma 10 miesięcy znowu walczę z insulinoodpornością... U mnie wygląda to wszystko dziwnie, bo co kilka cykli w lewym jajniku pęcherzyk jednak pęka. Nie wiem już sama co mam o tym mysleć. Odkąd zaczęłam stosować dietę o niskim indeksie glikemicznym waga spada, co cieszy mnie, bo mam 13 kg nadwagi. Pozdrawiam serdecznie Was wszystkie :D Życzę dużo wytrzymałości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja od 3 lat mam stwierdzone PCO a insulinoopornosc od pazdziernika, a od 2 miesiecy mam IBS:) do tego przepadam za miesem i musze chodzic do dietetyka ktory sie ząłamuje bo nei ma co mi daswac jesc:P ze wzgledu na mieso, a raczej jego brak. Od 5 dni staram sie rzucic słodycze,a od 57 nie pale:) przylaczam sie do Was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj nie przepadam za miesem i moglabym go w ogole nie jesc, a nabialu nie moge za duzo bo IBS mi na to nei pozwala i pozniej umieram:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AMIKRONKA dziewczyno lekarz Cie przestraszył i to jak widac bardzo. Po pierwsze zeby zajsc w ciaze stosuje sie zabieg laparoskopii jesli leczenie hormonami nei dało rezultatów. jesli laparoskopia 2krotnie pwotarzana nie przyniosla efektów wtedy in vitro. Dziewczyno nei masz roku na zajscie w ciaze, ja mam 22 lata i moi lekarze mi mówili, ze jeszcze mam duzo czasu na dziecko:) bez stresu bo medycyna idzie do przodu. co do diany to zy Ty wiesz ze w ciagu całego życia mozna ja brac tylko2 lata i to łacznie bo rozwala watrobe? zrob proby watrobowe. napisalam to z pelna swiadomosci ai odpowiedzialnoscia, poniewaz studiuje pielegniarstwo i znam sie troche na rzeczy. Poza tym od pazdziernika mam swietengo ginekologa -ednokrynologa, któremu ufam :) PCO- pokonamy to :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amikronka
Dziękuję za radę. Próby wątrobowe miałam robione 2 czy 3 podczas brania diany i wszystko było ok. Poszłam do innego lekarza, by potwierdzić diagnozę. Ona jednak póki co skazała mnie na kolejne badania i tak ciągle czekam na diagnozę.  Najgorsze w tym wszystkim jest to, że już od stycznia czekam na to by w końcu dowiedzieć się tak w 100% co mi jest i zacząć się leczyć, to czekanie mnie dobija... Ale już może na dniach ;) Obecna Pani doktor to prywatny ginekolog-endokrynolog, więc powinna znać się na rzeczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankarra
Cześć dziewczyny, ja już nie wiem co robić. Podejrzewają u mnie PCOS, nie miałam okresu wiele miesięcy, ciągle biorę luteine na wywołanie, bez tego ani rusz :( Rosną mi wszędzie włosy, wypadają włosy, mam paskudna cerę i wciąż tyję :( a za miesiąc biorę ślub... Jestem już naprawdę w fatalnej formie psychicznej i fizycznej, boję się, że nie bedę miała dzieci, nie akceptuję swojego wyglądu i tego, co się dzieje z moim ciałem. Biegam od lekarza do lekarza, a oni mi nawet żadnych badań nie raczą zlecić. Wiem, że w miesiąc niewiele schudnę, ale staram się, bo boję się, że nie zmieszczę się w sukienkę, którą zamówiłam :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktossssssssss
U mnie też niestety podejrzewane jest Pco, obraz jajników niestety nie jest normnalny a do tego mam podwyzszony androstendion w 13 dniu cuklu i testosteron w 35 dniu cyklu ... troche się tym podłamałam bo nie wyobrażam sobie żcyioa bez dzieci ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×