jak uważacie, zdobycze cywilizacji ułatwiają czy komplikują życie?

jak żylibyśmy bez prądu, internetu, telefonu? :) jakie przyjemności są od tych zdobyczy niezależne?

Telefon jest ok. Ale tylko, zeby pogadać z kimś w razie potrzeby. No i od czasu do czasu napisać jakiegoś smsa. :D Bo zamienić rozmowę na gadkę smsową to wielki błąd. Faceci lubią tak załatwiać sprawy- napisać smsa z pretensjami, potem od słowa do słowa i wychodzi z tego jedno wielkie nieporozumienie. :p

eee, wszystko jest dla ludzi, tylko trza z nich z umiarem korzystac... :P

Taaa ale jak facetowi w kilku zdaniach coś wyjaśnić? :p Mnie się nigdy nie udało. :p

\"jak żylibyśmy bez prądu, internetu, telefonu?\" tak jak w X albo XVII wieku :D już dawno byłbym czymś zajęty o tak późnej godzinie \"akie przyjemności są od tych zdobyczy niezależne? \" wino, kobiety, śpiew :D no cóż, jak coś lepiej żeby wyłącznie przy winie ;)

Hahaha jesteś moim idolem. :p

ja coraz bardziej utwierdzam sie w przekonaniu, że telewizor jest rzeczą zbędną jest okropnym porzeraczem czasu na dodatek nie wnosi do naszego zycia żadnych dodatkowych wartości......Prąd jest ok..;)a co do telefonu to myśle że też dobrze, że ktoś go wymyślił...Z internetu nigdy bym nie zrezygnowała:D

Z telewizji zrezygnowałam już jakiś czas temu - wolę dobrą książkę. Ale obowiązkowo musi byc radio, lubię jak coś tam cicho gada w tle... Telefon - bez niego już sobie nie wyobrażam życia, czy samochody, czy internet chociażby