JAK MOZNA POZYCZAC KSIAZKI Z BIBLIOTEKI?TAM PELNO ZARAZKÓW JEST NA NICH..FUJ.

pomyslcie z ektos ma hiv albo inne rzeczy jak robaki i przenosi to rękami na ksiazke..fuj..

zrozumcie ze mowie dobrze jak mozna dotykac ksiazke którą mogli czytac tez bezdomni z róznymi chorobami ?:(

HIV sie nie przenosi przez dotyk:o Poza tym ja wypożyczam średnio 5-6 książek i żyję. Znam i takich, co wypożyczają kilkanaście książek tygodniowo i są zdrowi jak ryby :D

*5-6 książek na tydzień

kazdy pretekst do nie czytania ksiazek jest dobry :o

ale jak ktos dotknie placem buzie bo zapomni umyc rece po ksiazce to co?

"zrozumcie ze mowie dobrze jak mozna dotykac ksiazke którą mogli czytac tez bezdomni z róznymi chorobami ?" taa już widze bezdomnego ,któremu uśmiechnieta pani podaje ostatni hit sezonu!:D :D :D

przez nos

na pewno jak robisz kupę to masz lateksowe rękawiczki na rekach a od podcierania masz swoich ludzi

a mozna wysmarkac przez cos innego ?? :o:P

:o

wiesz z taka wyobraznia powinnas sama pisac książki ...problem byłby z głowy..:O np o krwiożerczych,zmutowanych bakteriach wielkości kota,które zaatakowały bezbronna gimnazjalistke przygotowującą referat na szkolna akademie -hit HIT mówie wam ....

smarkanie przez uszy? Skoro już taka panika w zagrodzie, to jak można uzywać pieniędzy?! To dopiero jest syf malaryczny, wiesz jaka żuleria dotyka tych banknotów, że już nie wspomnę o bilonie? :P

http://pater.kul.lublin.pl/akademia/2004_12_13/ksiazka_niebezpieczna.htm

taa syn sąsiadki podwędza jej stopniowo kase z portfela i aby matka nie widziała wynosi ja w gaciach z domu !!!! a musicie wiedzieć ,że kapie sie raz na miesiąc :P

Poza tym nie powinnaś sie posługiwać pieniędzmi, nie brzydzisz się, że dotykają ich bezdomni?:O Bo akurat ktoś, kto nie ma dowodu osobistego oraz nie jest zameldowany w danym mieście, nie może korzystać z wypożyczalni książek. Jeżeli jesteś zameldowana gdzie indziej to najczęściej musisz zostawić kaucję za książki 50-70zł. A ktoś, kto nie ma miejsca zameldowania nie może pożyczać książek:O

Dlaczego nie odpowiadacie dziecku poważnie ? To jest bardzo poważny problem , ostatnio w trakcie badań jest specjalna wielokierunkowa szczepionka , w tym także przeciw zarazkom z książek z biblioteki.Niestety, problemem jest to , żeby była skuteczna to trzeba się szczepić minimum 20-45 razy w odstępie dwóch dni ( to zależy np.od wagi , wieku i poziomu IQ ).

Ja myślę, że tutaj najlepiej by pomógł Antyprykator:O

do doktora po recepte na tę szczepionke :D :D

no fakt, zdjęcia efektowne, ale jakoś nie przypominam sobie żebym wypożyczała książkę pokrytą pleśnią, zagrzybioną, pogryzioną przez gryzonie, albo taką z której wypełzły chrząszcze, mole, motyle, rybiki, muchy czy karaczany :D W ogóle życie jest bardzo niezdrowe - kto żyje, ten umiera :(

ludzie zrozumcie ,ze takie coś dotyczy ksiazek -zabytków to fakt,że nawet nie wolno ich każdemu dotknąć ...

venividivici, czemu nie dodasz szczerze, że jest to szczepionka wyjatkowo bolesna, wywołująca zakrzepicę, priapizm, porfirię i światłowstręt? Nieładnie tak, ukrywać prawdę przez potencjalnym szczepiącym się :O

'Bo akurat ktoś, kto nie ma dowodu osobistego oraz nie jest zameldowany w danym mieście, nie może korzystać z wypożyczalni książek. Jeżeli jesteś zameldowana gdzie indziej to najczęściej musisz zostawić kaucję za książki 50-70zł." sra ta ta ta gówienko prawda kochana:) tak się składa że nie dawno zakładałam karte w bibliotece w miescie w ktorym nie mieszkam i nie jestem zameldowana, zadnej oplaty nie wnosilam.

zyjesz jeszcze? :P czy cię zarazki zjadły?