Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość takPYTAM

21letnia mama

Polecane posty

Gość Magras
dodam jeszcze ze jestem nisssska 150 ;) hehe i jak sobie pomysle jak bede w ciazy wygladala to chce mi sie smiac i plakac na przemian

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magras
22 latka ,150 cm wzrostu ,wygladajaca jak dziecko ,z facetem 187 i z duuuzym brzuchem ,nie wyobrazam sobie tego ehhh, klaudia - stwierdzam ze bedziesz wygladac lepiej niz ja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey dziewczyny.Ja tez mialam ten sam problem.Ja mialam 19 lat jak zaszłam w ciaze i pod koniec ciaży to wygladałam jak pingwin.Przytyło mi sie 25 kg.I tez te chodzace \"mocherowe berety\" sie gapily na mnie jakby chcialy mnie skazac na smierc!! Same stare cipy zapomnialy jak to sie chyodzilo w ciazy w młodym wieku wiec sie nie przejmujcie.Olejcie sprawe.Ciąża to piekny okres w zyciu.Gorzej z porodem. Pozdrawiam !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magras
ju_styna na razie nie planuje ,ale jak juz bede w ciazy to bedzie niezly cyrk na sam moj widok ,dzieki :) ps chyba nie bede wychodzila z domu ,hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a pierdzielisz .Ja tez tak myslalam.Ale musisz to dzieciatko w brzuniu dotleniac i dbac o nie!! Najgorzej jest wyjsc 1-wszy raz z pojawiajacym sie brzuniem,np. na wiosne.A pozniej jak juz leci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magras
dobra jeszcze to przemysle ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magras--- ale pomyśl że za pare / parenaście lat bedziemy dalej wygladac pieknie i młodo :) wszyscy będą nam mówić ze nie wyglądamy na tyle lat i dla nas bedzie to KOMPLEMENT :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magras
no to jest dobry argument nie ma co hehe ,miod na me styrane serce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takPYTAM
tez nie wygladam na swoje 21lat i chyba stad ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 7 latki
A ja mam 27 lat i córe w pierwszej klasie :) niczego nie żałuje!!!! Mature zdawałam już z dzidzią w brzuszku :) w 5 miesiącu,ślub brałam w 6 miesiącu a ciąże było widać pod koniec 8 miesiąca :) poród był bardzo cięzki w szpitalu leżałam 3 tygodnie,urodziłam 2 tygodnie po terminie....TERAZ JESTEM NAJSZCZĘŚLIWSZĄ MAMĄ NA ŚWIECIE planujemy kolejne dziecko,ale właśnie ALE praca mi na to nie pozwala,echhhh cięzkie jest życie kobiet.A noi chociaż jestem z niewielkiej miejscowości,nie było wielkiego HALO z powodu mojego brzucha,chodziłam dumnie z głową do góry ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 7 latki
Zapomniałam dodać,że gdy dzidzia miała rok poszłam na studia zaoczne..wszystko da się pogodzić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 20 lat jak rodzilam to peielgniarki byly bardoz nie przyjemne teksty typu\"zachcialo sie smarkuli dzieciaka\"\"z dupa nie ma zartow dziecko\",\"dzieci robia dzieci\" i takie gadania az sie poryczalam a pozniej nawet lekarz(kobieta) powiedziala ze sie zachowuje jak dziecko i sie spytala mnie czy jak urodze nie byloby dlamnie lepiej zeby je oddac bo ja taka niedojrzala jeszcze....:/nie mowic o opiece...wyzywali i jechali we mnie jak sie dalo nigdy wiecej porodu nigdy wiecej dzieci!!!!!!! mam uraz do konca zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem slaba najwidoczniej bo wlasnie rezygnuje ze studiwo nie daje rady pogodzic nauki i dziecka jednoczesnie a moze kierunek nie ten wybralam:( mam strasznie wyrzuty ze rzucam studia i mysle czy nie isc od pazdziernika na inny kierunek:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takPYTAM
nie chcialabym byc na porodowce na miejscu np takiej 17latki... zeby miec swiety spokoj i milego lekarza czy pielegniarki trzeba chyba zaplacic (2wyplaty) w prywatnej klinice polozniczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magras
nowa346 wybacz ,ale jesli nie idzie ci z tym kierunkiem ktory studiujesz teraz to skad masz pewnosc ze pojdzie ci z innym? mimo wszystko chyba juz troche czasu minelo ...moze pomecz sie do konca ,alebo idz na jakis kurs i do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 7 latki
nowa346 nic na siłę!! jeżeli teraz nie dasz rady,to może póżniej ;) odchowaj sobie dzidzie i póżniej będziesz miała czas na wszystko!! przecież jesteś młodą mamusią ;) Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takPYTAM
dokladnie tak jak mowi "mama 7 latki", zrobisz sobie przerwe, pobedziesz z dzieckiem, i przemysklisz co chcesz robic dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
studiuje filologie angielska ,angielski znam tylko zl iceum chodz uczylam sie go bardzo pilnie to jedak nie wystarczylo bo wyagaja od nas plynnej mowy i rozumienia po angielsku wszystkie wyklady sa po angielsku notatki trzeba robic a jak sie nie rozumie co gadaja to niby z czego robic notatki??? myslalam ze pierwszy rok nie bedzie taki ciezki ale jak to nam dzien powiedzial na filologi angielskiej nie ma czegos takiego jak \"nauki jezyka angielskiego a nauka o jezyku czyli literatura angielska, historia USa i angli itp\" ..takze jestem bez szans tymabrdziej ze mieszkam na swoim nikt mi nie pomaga w obowiazkach ,ci co mieszkaja z tesciami i mamusiami zapewne maja wieksza pomoc przynajmiej w pilnowaiu dziecka bo ja o takiej pomocy moge pomarzyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tam mialo byc dziekan* sorki :D ...dziekuje wszystkim mamom za pokrzepienie...ale czuje sie naprawde beznajdziejnie:( czuje ze nie dalalm rady i jestem do niczego przeciez tyle matek studiuje i to dziennie ,ja zoacznie i daje rady:(a ja...to chyba jakis wyrzutek spoleczenstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magras
ok nie wiem co ci poradzic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 7 latki
nowa346 nie patrz na innych,rób co uważasz za słuszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 7 latki
na którym roku jesteś? Bo jeżeli na pierwszym to rzeczywiście po co się męczyć i zadręczać i jeszcze kase tracić?? Jeżeli teraz nie dajesz rady,to później nie będzie lepiej...zastanów się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takPYTAM
te osoby ktore studiuja dziennie zazwyczaj maja juz wieksze dzieci, albo mieszkaja z rodzicami i maja zawsze z kim zostawic malucha. nie kazdy sobie radzi 1000em spraw na raz. :) ja jeszcze nie mam dziecka a jestem slaba psychicznie (to o mamie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobitka20077
a ja mam 31 lat i jeszcze jakis rok chce poczekac na 1wsze dziecko..mam gdzies, ze ktos kiedys moze mnie nazwac stara mama..chce zapewnic mojemu dziecku spokojne dziecinstwo w kochajacej rodzinie..a nie wciaz gonic za pieniedzmi,mieszkac w wynajetym, podrzuciac dziecko rodzicom, bo nie ma sie dla niego czasu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takPYTAM
to po mamie mialo byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 7 latki
Jeżeli tak bardzo chcesz studiować,to może zmień kierunek na łatwiejszy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magras
lol kobitka20077 podoba mi sie twoje myslenie ,jest podobne do mojego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sa to 4-letnie studia licencjackie ten pierwszy rok mial nas bardziej przygotowac ,taki wtep do studiowania zaliczylam pierwszy rok jako jedna z najlepszych ale tam nie bylo nic nowego prawie taka pwtorka podstaw z angielskiego ze szkoly sredniej a teraz wymygaja od nas codow ,tamten rok byl tylko po to zeby wyciagnac kase nic wiecej ,rok zmarnowalam teraz zaczelam drugi chociaz tak na prawde to teraz go nazywaja jako pierwszy a tamten byl zerowy pojebana uczelnia ,rezygnuje z wielu powodow po pierwsze robia zjazdy wtedy kiedy im to odpowiada np teraz mialam 5 tyg.przerwy a teraz przez 3 tygodnie bede miala zjazd po zjezdzie ,po druie mial byc drugi jezyk na lektorat do wyboru rusek albo niemiec wybralam niemiecki poniewaz uczylam sie 8 lat tego jezyka w szkole,to sie okazalo ze szkole nie stac na nauczyciela od niemieckiego i narzucili nam rusek ktorego nigdy w zyciu sie nie uczylam,po trzecie zadaja tylko nic nie tlumacza ,albo do kazdego przedmiotu owia ze potrzeba 3 ksiazki i ze mozna je dostac w bibliotece ,ja ide do biblioteki a tam sie okazuje ze albo nie tej ksiazki albo jest do wypozyczenia tylko na 2 tygodnie ,to nieh odrazu powiedza ze kupic trzeba a nie robia z ludzi debili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×