Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość takPYTAM

21letnia mama

Polecane posty

Magras - nie unoś się tak i przede wszystkim nie krzycz. Nikt ci nie każe rodzić dziecka, ani nawet cię do tego nie namawia. Chodzi tylko o to, że jeżeli kobieta chce w wieku 20-21 lat zdecydować się na dziecko to na pewno jest już do tego zdolna fizycznie, ale też najprawdopodobniej dojrzała do tego emocjonalnie i nie ma o co robić afery. Jeżeli kobieta dojrzewa do decyzji o dziecku w wieku 30 czy nawet 40 lat to także jej sprawa i to trzeba też uszanować. Nie ma \"odpowiedniego \"wieku na posiadanie dziecka. Z biologicznego punktu widzenia tak, ale dochodzi jeszcze sfera emocjonalna. I nic nikomu do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wlasnie mam 21 lat, studiuje za granica, utrzymuje sie 3 rok sama. I jakbym teraz zaszla w ciaze (nie planuje co prawda ale...) to tak jak mowie nie bylaby to juz dla mnie tragedia. Urodzilabym w sam raz miesiac dwa po obronie licencjatu. Czasami naprawde az chcialabym wpasc bo jak pisza poprzedniczki ciezko sie zdecydowac , zawsze cos do roboty sie znajdzie to raz a po drugie hmmm boje sie no co bede ukrywac, nie chcialabym takiego malego czlowieka zawiesc i juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic złego.tylko planujac dziecko trudno tak naprawde trudno je zaplanowac...trudno znalezc odpowiedni czas..moje nie było zaplanowane,ale bardzo chciane i wyczekiwane. w życiu nie chciałabym inaczej.dziecko mnie nie ogranicza a daje wszystko to co w życiu najlepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehehehegjgitjgjgkg
Magras-> Ty sobie mozesz robic co chcesz, przeciez nikt tu nie pisze ze masz sobie teraz robic dziecko bo cos tam, piszemy tylko ze lepiej rodzic dzieci okolo 20 lat bo jest to lepszy wiek na dzidziusia niz po 30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magras
NO ALE UWAZACIE ZE LEPIEJ WCZESNIEJ ,CZASAMI NACHODZA MNIE MYSLI ZE JESTEM BEZPLODNA BO JESZCZE NIE WPADLAM A JUZ KILKA RAZY MOGLAM ,Z DRUGIEJ STRONY TO BY BYLA KLESKA PONIEWAZ NIE CZUJE ,ZE TERAZ MOGE ZAOFEROWAC MOJEMU DZIECKU GODNE ZYCIE ,ALE Z TRZECIEJ STRONY NIE CHCE BYC STARA MATKA ,A CO NAJGORSZE MOZE NIE BEDE MOGLA MIEC DZIECKA BO BEDE ZA STARA ,I BADZ TU MADRY :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takPYTAM
hehehehehegjgitjgjgkg dokładnie o to w tym temacie chodzilo... a nie o zmuszanie kogos do czegos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magros nikt nie mówi, ze coś w tym złego. Kazdy ma prawo do tego żeby ułożyc sobie zycie po swojemu i urodzić dziecko wtedy kiedy poczuje taką potrzebe. Jak ktoś chce mieć dziecko w wieku lat 19 to niech rodzi. A jak ktoś chce poczekać do 30 to niech czeka. To jest osobista sprawa kazdej z nas. Ja jestem zwolenniczką młodych mam, ale to tylko moje zdanie. Ty masz inne i to Twoje prawo. Przeciez nikt Ci nie kaze zachodzic w ciąze skoro nie masz na to ochoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naprawde powtarzam generalnie nie ma co robic wielkiego halo w tym wieku. To generalnie. A jeszcze rozpatrujac niektore przypadki indywidualnie mozna dojsc do wniosku ze to wrecz najlepszy czas na macierzynstwo dla niektorych dziewczat. I nasze spoleczenstwo naprawde powinno darowac sobie chamskie odzywki, tylko zajac sie wychowywaniem nastolatek, uswiadamianiem ich ze dzieci nie biora sie z kapusty i uczeniem ich co to antykoncepcja i jak z niej korzystac. A nie bawic sie w szkole w wychowanie do zycia w rodzinie i mowieniu ze seks jest zly bo ma sie potem uplawy galaretowate bbbbrrrr:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takPYTAM
najbardziej wkurzaja mnie komentarze na temat mlodych mam ze strony osob ktore rodzily jeszcze wczesniej (i wmawiaja ze nie chca zeby inni popelnii jego blad)... ale jaki błąd, czy dziecko dwoch kochajacych sie ludzi jest błędem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21letnia i matka
w wieku 21 lat dziecko to decyzja spontaniczna:).Okolo 30stki na pewno bardziej przemyslana.W kazdym wieku macierzynstwo ma swoje plusy i minusy.Ja jednak stawiam na mlodsze matki;).Na poczatku na pewno jest trudniej,ale pozniej..............życ nie umierac:).Mam 46 lat i jestem juz babcia,kolezanki maja dzieci jeszcze w podstawowce i zazdroszcza mi jak diabli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamelajna
21 lat to normalny wiek mysle ..... najgorsze widoki to mlode dziewczyny w wieku 15,16,17 lat z brzuchem ty masz 21 lat i niemasz sie czego wstydzić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojego męża mama urodziła w wieku 35 lat, teraz on ma 35, a ona 70 - różnica ogromna - ciężko się z nią dogadać, pewne rzeczy są po prostu nie do przeskoczenia. Moi rodzice maja po 55 lat i relacje między nami są diametralnie różne, niż u męża i jego mamy. Wiadomo, że to nie tylko kwestia wieku, ale też modelu wychowania itd, ale wiek naprawdę odgrywa ogromną rolę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magras
NO COZ MOJA MAMA URODZILA MNIE W WIEKU 24 LAT A ITAK NIE MOGE SIE Z NIA DOGADAC ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamelajna
Mego kumpla jego matka urodziła w wieku 15 lat ehh on ma teraz 20 dychy a jego mama 35 lat i szczerze ? smieszne sytuacje sie zdarzały jak opowiadał z młodosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wandziu no wlasnie tak jest, cale zycie przed nami i tu sie slucha naokolo ze jak ciaza w tym wieku to zycie zmarnowane. Wiesz ja mam kuzynow , bracia. Jeden wpadl sobie z o 6 lat mlodsza dziewczyna. Ona miala 21 lat jak urodzila, on juz co prawda 27 ale wlasnie robil doktorat nie mial dobrej pracy wiec w pierwszym momencie panika w rodzinie. Jego mlodszy brat 2 lata temu w wieku 29 lat zostal ojcem, jego zona jest w jego wieku. Musialo byc jak trzeba studia (licencjat, magister, doktorat) wyjazdy zagraniczne , praca, mnooostwo kasy , mieszkania i dopiero dziecko. Teraz mlodszy brat nie wyrabia z zona, mowia ze tak sie przyzyczaili do bycia naukowcami, do kariery ze nie umieja sobie z tym poradzic z drugiej strony ten kuzyn zawsze syczy do mnie ze niechnawet nie mysle teraz o chlopakach, slubach i dizeciach. A ten starszy kuzyn ktory wpadl? no Maja juz 2 coreczki, jedo zona ma 30 lat, skonczyla studia, on zrobil doktorat, ma swietna prace , ona prace coraz lepsza. I mowia ze nigdy by tego nie oddali za zadna kase, zadne studia i mieszkania. A zona tego mojego kuzyna starszego jest po prostu przyzwyczajona do robienia wielu rzeczy na raz i nigy nie slyszalam zeby narzekala.Wszystko jest do zrobienia dlatego glowa do gory:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamelajna
wiadomo w młodosci sie szaleje i on miał 14 lat czy tam 15 a jego mama 29 czy tam 30 a jeszcze ojca niema bo chyba matka w rpzypadkowym gosciem wpadła to wogóle jego mama rpzychodziła do domu np z facetem a on z lasko albo on szedł z ekipo pic :) lub na ognisko jakies wiadomo młodosc hehe pamietam ze opowiadał ze był zaproszony na ongisko ze swojim kumplem bo tego kumpla brat starszy go zaprosił gdy sie okazało jak dotarł na miejsce gdzie jest ognisko jego mama tez tam była hehehe :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21letnia i matka
dziekuje:).Fajnie jeszcze miec sile na wnuki:) Moi rodzice sa wniebowzieci,urodzilam sie gdy oni juz mieli po 30stce i nigdy nie mysleli,ze doczekaja prawnukow!!!! Ktos pisal,ze trudno dogadac sie z rodzicami ,gdy roznica wieku jest duza-akurat z tym sie zgadzam:-o,u mnie nie bylo lekko,lae mysle,ze zdarzaja sie wyjatki jak wszedzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamelajna
Przepraszam z błędy ale mam nowo klawiature i nie zabardzo sie przyzywczajiałm do niej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kig -> no ja podobnych przykładów znam kilka. I przeważnie jest tak, ze Ci co wpadną lub się wcześnie zdecydują na dziecko są szczasliwi i jakoś tak sobie lepiej radza. Bo dziecko mobilizuje. Uczy odpowiedzialności. I poprostu robi z nas lepszych ludzi. A gdybym ja miała czekać aż bede miała własne mieszkanie i rewelacyjna prace to nie miałabym dziecka pewnie do czterdziestki :( A jak się już ma tą dobrą pracę i mieszkanie i lat ok 30 lub więcej to znowu trudno tą pracę zostawić skoro taka dobra i wrócic do domu żeby zająć się dziećmi, ich rodzeniem i wychowaniem. Kolejna sprawa to jak kobieta pierwsze dziecko urodzi po 30 a chce miec np dwoje (w odstepie ok 2 lat) to zanim te dzieci chociaż trochę wychowa jest już przed 40. No i weź wtedy wróc do pracy i rób karierę. A jak urodzisz w wieku np 21 lat to w wieku 30 idziesz do pracy i masz całe zycie przed soba. A dzieci sobie rosną... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jak sie nie ma pracy to skad wziasc pieniadze na wychowanie dziecka??(nie kazdy ma bogatych rodziców). I tak w kółko... kolo sie zamyka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie in the end decyzja indywidiualna ale il przykladow za mlodym (ale nie zbyt mlodym znowu) macierzynstwem. Moja mama urodzila mnie na 2 dni przed jej 32 urodzinami. I czasem cos tam przebakuje ze moglaby wczesniej. Ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ale JAK SIE MA prace i partnera to nie ma co wytykac taka dziewczyne palcami tylko dlatego ze dziewczyna ma 21 lat! i teraz kolejne koleczko znow sie zamyka:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No jak 21 latnia dziewczyna ma prace i jej chłopak/maż tez zarabia to nie ma problemu. Nie rozumiem ludzi którzy wytykaja palcami taką dziewczyny :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wogole zachodzenie w ciaze bo mam bogatych rodzicow to juz najwieksza bzdura naprawde. Rodzice nie daj Boze umra nagle, partner z kasa wpadnie pod autobus i co wtedy. Ja wiem ze i takie przypadki takich \'myslacych\' dziewczyn sie zdarzaja,,,niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kllaauuddiiaa --no tak, ale dziecko ma DWOJE rodziców. Jest jeszcze facet, który moze sobie znaleźć pracę. I nie piszcie mi nawet że się nie da! Ja mieszkam w regionie gdzie jest najwiesze bezrobocie i najniższe zarobki w Polsce. I ja i mój facet w dwa tyg znaleślismy dość dobrą prace. Nie mówię ze rewelacja ale na początek naprawde super. Dla chcącego nic trudnego. No ale kasa jest zeczywiście przeszkodą. Ja nie mam bogatych rodziców. Wrecz przeciwnie. Takze nawet przez chwile bym nie pomyslala zeby prosic ich o pomoc. Najlepiej jak kobieta zajdzie w ciąze jak pracuje. Wtedy jej nie można zwolnic i może iść na urlop macieżyński i jakas tam kasa wpadnie. Do tego jeszcze facet coś zarobi i da się zyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×