a mój facet

niedość że chce abym połykała to jeszcze jak troche mi poleci po brodzie to zgarnia reka i w kłada mi do ust,,,,Na poczatku e zmnie to brzydziło i protestowałam ale potem sie przyzwyczaiłam i niestanowi to dla mnie problemu

acha...:O

pierdole

i do ust włoży to też przywykniesz

wlkaśnie?

zdumiewający temat...doprawdy :O

jak dlugo...... albo ile razy cie to brzydzilo? znaczy sie ile trwal u ciebie ten poczatek?

tak naprawde to chcialam to wkoncu komus powiedziec bo jest mi z tym zle i dlatego napisałam to na forum by wydusic to z siebie.. nie wiem dlaczego to robie on mnie całkowicie zdominował...boje sie że bede sama....wychowałam sie w domu dziecka i dopiero w wieku 19 laat poczułam ze ktos mniew koncu kocha ze mam kogos zkim moge porozmawiać.....i...robie dla niego wszystko bo boje sie że odeidzie,,, Z pozorów absurdalny i kolejny głupawy topik ale..tak naprawde problem jest bardzo złożony

Trochę Cie zdominował ten Twój chłoptaś

jesli to prawda, to wspolczuje.

psychologu?

bystry julek to nie jest zabawne

Ten jej facet nie ma pokolei w głowie

Ale macie problem? Mój facet też tak robi ale przy obopólnej akceptacji ;)

psycholog by pomógł zagarniać;) przepraszam za ten żart jeśli to prawda to powiedz kolesiowi że to Ci się nie podoba, nie pozwól na zachowania na jakie nie masz ochoty. Jeśli masz problemy z wyrażaniem uczuć i emocji to rzeczywiście psycholog jest potrzebny. Tobie żeby wyrażać to co czujesz, jemu żeby zrozumiał że ma chorą jazde...

W tym przypadku dziewczyna jest zdominowana przez gościa,boi się mu powiedzieć STOP

jak zdominowal to nie szanuje, jak nie szanuje to nie kocha:( a w ten sposob i tak go nie zatrzymasz:O

Jeny Takie zachowanie nie jest prawidłowe,on z dziewczyny zrobił niewolnice do oralnego seksu

on ja zmusza do tego czego ona nie lubi:O

no wlasnie bo jej nie kocha:O

my w ogole uprawiamy troche inny seks niz taki zwkły..... Podobno wszystkie jego byle byly otwarte na wszelkie nowe pomysły i eksperymenty.....Ja sie zmuszam w sumie cały czas....czesto jest tak ze tylko mysle sobie kiedy koniec...nie czerpie przyjemnosci z seksu..chyba nawet nie mialam jeszcze orgazmu

kocha mnie..Tylko...jest odemnie troche starszy ma 29 lat a ja 19..i on jest jzu bardziej doswiadczony jego byłe to wszystko robiły i on mówi że sie przyzywczaił i nie umie z tego zrezygnować

no to ja juz nie wiem kto kogo nie kocha:O

i ty mu wierzysz ze mu to robily...wszystko na co ma ochote...myslisz ze laski sa takie głupie?on ci sciemnia

jeśli Ci się to podoba to po co ten topic jeśli Ci się nie podoba to się nie zgadzaj to że się przyzwyczaił to jakby jego prywatny problem

miałeś iść nadmuchać swoją dmuchaną lalę....czeka na ciebie bez powietrza...daj jej tlenu :P

nic nie kumacie gość jest perfidny bo nia manipuluje.mówiac wszystkie moje byłe to czy tamto robiły......w pewien sposób (moze nie wprost ale..jednak)chce wzbudzic wniej obawe ze skoro kazde laski to robia to on sobie znaidzie taka co mu to robic bedzie jesli ona nie zechce...-czyli trafia w jej czuły punkt bo ona sie boj samotnosci...poznal ja tajniki jej duszy i teraz to wykorzystuje dla swoich potrzeb Tym gadaniem próbuje jej wmówic że to znia jest cos nie tak...Skoro wszystkie jego byłe to robiły a ona odmowi to znaczy że jest jakas "dziwna"bo kazda to robi... nie wiem co onijeszcze robia...autorka pisze o troche innym seksie...mozemy sie tylko domyslac bo mylsi nie rozwineła widocznei nie chce

hhehehe masz racje gość powalony manipulator.....niema tam miosici