Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

okokokokokokoko

Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

Polecane posty

Oczko witaj to rzeczywiscie mialas dzisiaj duzo stresu najwazniejsze ze wszystko jest ok:)A nie zatrulas sie czasem jakims jedzeniem??moze zjadlas cos i stad te wymioty??A w ktorej czesci cie boli kregosłup??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lędzwiowej promieniując w nogi, pachwiny itd. Koszmar nie mogłam się ułożyć. Właśnie mogła to być jakaś jelitówka, ale sprawdzić trzbea było, on sam stwierdził, że to najprawdodobniej zatrucie, bo ani macica się nie rozwiera, łożysko nie odkleja, maluch na swoim miejscu itd. Dostałam feoterol, i głupia się naczytałam o nim, teraz to mam stres, ale w sumie to profilaktycznie, żeby nie twardniał brzuch. Mam brać przez tydzień. A naczytałam się głupia, że kobiety zaraz po odstwieniu tego rodzą, ale to chyba w przypadku rozwierającej się szyjki macicy. Ehhhhh:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby to mialo wywolac porod to by ci na pewno tego nie wypisal wiec sie nie martw;)To takie bóle sa wskazaniem do cc hmm,widocznie podczas porodu to musi strasznie bolec moze dlatego ale trzeba wierzyc ze z czasem to przeminie i bedzie wszystko ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zobaczymy co ci powiedza tamci lekarze i sie nie martw na zapas bo dzidzia sie tez denerwuje razem z toba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już teraz się nie denerwuje. W nocy było strasznie, bo wszędzie się czyta, że wymioty w połączeniu z bólem pleców, to coś złego. Ale u mnie chyba zbieg okoliczności. A ból pleców, jak mnie zobaczył, to stwierdził, że ból w trakcie porodu może być nie do zniesienia, a poza tym może to być też przeciwskazanie do zewnątrzoponowego. Uspokoiłam się jak zobaczyłam, że z maleństwem wszystko w porządku, że się rusza, że serduszko bije i łożysko jest na miejscu. A co do tego fenoterolu, to przepisał mi to, żeby brzuch się nie napinał, czysto profilaktycznie mam brać przez tydzień. Ehhh już teraz do wtorku, do tego genetycznego, to będzie wszystko wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam w piatek dopiero ale zwykle usg.Ja tez sie wczoraj zle czulam ale to na bank po skrzydelku smazonym , nie wymiotowalam ale juz przed dluzszy czas nie rusze skrzydelek bleh hehe.Moja kolezanka wczoraj urodzila ona taka chuda a dziecko 4,300 i 65 cm a porod miala taki ze w trakcie sobie smsy pisala tylko pozazdroscic hehe.Papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczko--------->współczuję ci serdecznie.Faktycznie nieciekawie.Dobrze ,że z dzieckiem w porządku.Szczęście w nieszczęściu.Trzymaj się kochana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daj spokój, Karusia co się odenerwowałam to moje. Ale mam nadzieję, że już wszystko będzie ok. Martwi mnie tylko to, że powiedział, że jest odrobinę za mało wód płodowych. Ale w sumie moja szwagierka ma już 1.5 rocznego szkraba, a też miała bardzo mało wód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane dziewczyny! Stal sie cud - wyniki amniopunkcji wykazaly, ze nasz synek bedzie zdrowy, tzn. wolny od hemofilii i zespolu Downa!!!! Nie przypuszczalam, ze spotka nas takie szczescie! W tym miejscu dziekuje Wam wszystkim, ktore podtrzymywalyscie mnie na duchu w chwilach gdy watpilam i bylo mi bardzo zle. Mam na mysli przede wszystkim Oczko, Malir i Gimelke. Jesli ktoras pominelam, to prosze o usprawiedliwienie. Maz i ja szalejemy ze szczescia! W koncu moge dolaczyc do Waszych dyskusji o wozkach, ubrankach itp! No i oczywiscie dopisac sie do Naszej klasy!!!! Oczko, kochana, doskonale rozumiem Twoje nerwy. Stresu, ktory przezylas, nikt Ci nie odbierze, nie mowiac juz o bolu fizycznym. Sprawdz ten kregoslup u neurologa - moze cos Ci uciska jakis nerw? A jesli chodzi o zatrucie, to ja tez przechodzilam. Wprawdzie nie bylam wtedy w ciazy, ale gdybym byla, pomyslalabym, ze to bole porodowe.... Najwazniejsze, ze dzidzia OK, a mala ilosc wod, to nie znaczy, ze niewystarczajaca. Zreszta nikt nie powiedzial, ze sie nie ureguluje samo. Staraj sie odganiac zle mysli i zajmij sie poprawa swego zdrowia, bo to najlepszy kapital dla Twojego dziecka. Ja trzymam za Ciebie mocno kciuki! Gimelka-> przykro mi z powodu babci... eudaiomonia-> trzymaj sie dzielnie, moze babcia z tego jakos wyjdzie. Malir-> dzieki za propozycje maila, na szczescie nie musze skorzystac, chyba ze w innym celu! Caluje Was wszystkie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dzieczynki🌼 rzadko pisze ale zagladam reguralnie:) Ewitap______cudowne wiesci, bardzo sie ciesze,ze synek zdrowy👄 okokokoko_____kochana, fenetorol jest bardzo skuteczny i wcale tak nie jest, ze po jego odstawieniu zaczynasz akcej, spokojnie, moja przyjaciolka brala z przerwami od 21tc i teraz tuli pol roczna coreczke:) a co wod plodowych, na to tez w razie koniecznosci sa medyczne sposoby, Ty ze swojej strony w tej chwili duzo pij, nawet do przesady,bo z kolei moja druga kolezanka przez prawie cala ciaze wlasnie uzupelniala wody plodowe pijac 5 litrow wody dziennie.. wszystko bedzie dobrze, ale co sie strachu najadlas to twoje bidulko pozdrawiam wszystkie sierpnioweczki🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewitap kochana popłakałam się ze szczęścia. To cudowne wieści. Gratuluję serdecznie. Jejku nawet nie wiem co napisać. Chyba tyle, żebyś w końcu zaczęła cieszyć się ciążą i maluszkiem. Dbaj o siebie i głaskaj codziennie brzuszek. Choć raz ode mnie :D Cudowna informacja naprawdę :). Ja wczoraj w nocy też myślałam, żę rodzę, bo te bóle były koszmarne ehh. Ale wszystko jest na miejscu. Co do tych wód to on powiedział coś o nerkach ale nie wiem czy ta ilość zależy od moich nerek, czy nerek maleństwa. Skoro jednak mówicie o uzupełnianiu wód to chyba od moich. Zatrucie na szczescie przeszło. Już się dzisiaj zdecydowanie lepiej czuję. A do neurologa i ortopedy pewnie będe szła już w następną niedzielę. Zrobię jednak wszystko żeby rodzić normalnie, nie wyobrażam sobie cc. Małolepsza, ja mam go brać w sumie tylko przez tydzień, żeby ten brzuch tak nie twardniał i żeby dotlenić trochę malucha, po tych dwóch cięzkich dniach. Nawet nie mam tych skutków ubocznych, o których mówią niektóre dziewczyny. Jejku, dzięki, że powiedziałaś o tej koleżance, naprawdę podniosło mnie to na duchu. Tak to jest, że człowiek sobie nawrzuca do głowy różnych rzeczy. Dzisiaj czeka mnie pisanie pracy magisterskiej :D Hehehe a mi się znowu nie chce. Męża nie ma, także siedzę sama w domu. Chociaż wczoraj zrezygnował ze swoich obowiązków i siedział dzielnie ze mną. Może z jednen podrozdział dzisiaj napiszę :). Skończę przynajmniej ten jeden który zaczęłam, ale to już coś :) Pozdrawiam was. I ejszcze raz dziękuję za pocieszenie. Ewitap 🌼, dzieki tobie uśmiechnęłam się z rana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEj Okokokokoko ! Mam pytanko bo pisałas kiedys że robiłaś usg genetyczne na Floriańskiej czy masz jakies namiary na to? Nie wiesz czy tam robia tez 4D? Bo ja teraz chciałam zrobic anie chce na Ujastku bo ostanio tam byłam naiezadowolona z genatycznego a przedze wszystkim z lekarza. Czytałam o Twoich ostanich dolegliwościach mam nadzieje że teraz juz wszytsko ok. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dasia tam nie robią 4d. Ja robie zwykłe genetyczne, ale jestem bardzo zadowolona z tych lekarzy. Co do 4d, to ponoć najlepiej w Krakowie robią tutaj, już kilka opinii takich słyszałam. http://www.ultramedica.pl/ Co do moich dolegliwości to lepiej, ale zjadam sobie paznokcie na samą myśl o małej ilości wód płodowych. A jeszcze nie miałam dokładnego badania. Dramat dziewczyny chyba będe musiała wytrzymać do wtorku, ale nie wiem jak :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczko--->ja przy pierwszym dziecku całą ciążę słyszałam ,że mam za mało wód i było tak faktycznie ,bo jak lekarz na porodówce przebił mi pęcherz płodowy, to woda ledwo wypełniała taką metalową \"nerkę\" na odpadki.Dlatego też mało przytyłam (tylko 6,5kg), pomimo ,że dziecko ważyło 4,2kg.Z dzieckiem było i jest wszystko jak najbardziej o.k. Pij dużo.Wiesz co mi przyszło do głowy?że za mała ilość wód może być spowodowana tzw.chlustającymi wymiotami i początkiem odwodnienia u matki.Może to jest przyczyna.Jeżeli tak,to wszystko wróci do normy jak się nawodnisz.Pozdrawiam. Ewitap------>ja też się niezmiernie cieszę!!!!!!!!!!!!!!!!!!Zrobiło się tak jakoś słoneczniej na Kafe dzięki tej wiadomości!Najgorsze już minęło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dasia-------->podasz mi nazwisko lekarza ,z którego byłaś niezadowolona?Moja znajoma robiła w zeszłym tygodniu usg na Dietla w ultramedice.Zapłaciła 290zł.Nie dostała płytki ,bo im nagrywarka padła.Powinni jej za to chociaż symbolicznie mniej policzyć ,a tu nic.Wyszła rozżalona.Co czlowiek to opinia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewitap-> baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo się cieszę, że wyniki wyszły dobrze :-), co do dyskusji łóżeczkowo-wózkowych to masz sporo do nadgonienia ;-) więc czekam z niecierpliwością na Twoje wpisy :-) Oczko-> strasznie mi przykro, że się fatalnie czułaś, rozumiem Cię ja też we wtorek myślałam, że dzieje się coś złego, wiem jak się denerwowałaś, ja byłam tak zdenerwowana, że męża nawet nie chciałam zabrać ze sobą, po za tym jeśli jeszcze sama masz takie dolegliwości to w ogóle jest niefajnie, ja też pojechałam do szpitala ok 23.00 no i okazało się, że wszystko ok, lekarz kazał mi brać NOSPĘ na twardnienie brzucha, ale nie biorę, jak tylko czuję jakieś twardnienie to się kładę i odprężam, takie śmieszne ćwiczenia kiedyś po operacji kolana, rehabilitant mi pokazał na razie pomaga, nie wiem czy dobrze robię, ale NOSPY, nie chcę brać, niedługo mam wizytę u lekarza więc zapytam co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny czy u was też wieje jeszcze? U mnie ciągle jest okropnie, w ogóle źle się czuję jak jest wiatr, zupełnie jak staruszka ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się nie czuje dzisiaj wogóle. Najlepiej jakby mnie dzisiaj nie było. Ehhh. W Krakowie wczoraj nawet tak strasznie nie wiało, ale dzisiaj jest paskudnie. Nie wieje ale pada deszcz. Co do nospy to dostałam opierpapier, że ją wzięłam. Ehhhh i dostałam zamiast fenoterol. Wogóle ponoć najlepszy jest magnez na różnego rodzaju skurcze i najmniej szkodliwy. Ewitap masz zdecydowanie wiele do nadrobienia, więc czekamy niecierpliwie na typy :) Ja zaraz zabieram sie za robienie zapiekanki, a tak mi się nie chce że szok. Mąż będzie około 17 więc musze się wyrobić :). No i jeszcze ta praca... Karusia dzięki za to co napisałaś. Ja się głupia naczytałam w necie, co oznacza mała ilość wód. Ehhhh wszystkiego dowiem się we wtorek, wtedy zrobi mi pomiar ilośći. Może akurat nie jest ich za mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewitap-> suuuuuper, bardzo sie cisze ze Twoje Malenstwo ma sie dobrze i jest zdrowiutkie. Teraz juz sie nie denerwuj i dbaj o siebie. A nie mowilam ze wszyskto musi byc dobrze? pozdrowionka i glaskanka dla Malenstwa:):):) Ale sie ciesze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dużo już przytyłyście? Ja 4-5 kg. :D Mam nadzieję, że do końca drugie tyle i będzie dobrze hehehe. Marzenia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczko--->zobaczysz że to jest tak jak mówię ,czyli spowodowane utratą wody z twojego organizmu.Albo po prostu już tak masz.I tyle.Jeżeli lekarz powiedzialby zdecydowanie za mało wód...to co innego a z tego co pisałaś tak nie było. Ja przytyłam 3-4 kg ale tylko parę moich koleżanek wie ,że jestem w ciąży i nikt poza tym.Mało widać.Nikt nie pyta ja nie mówię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczko--->zobaczysz że to jest tak jak mówię ,czyli spowodowane utratą wody z twojego organizmu.Albo po prostu już tak masz.I tyle.Jeżeli lekarz powiedzialby zdecydowanie za mało wód...to co innego a z tego co pisałaś tak nie było. Ja przytyłam 3-4 kg ale tylko parę moich koleżanek wie ,że jestem w ciąży i nikt poza tym.Mało widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mimo, że też te 4-5 kg to wszystko poszło w brzuch, z tyłu wogóle nic nie widać. Bębenek wieki. Co do tego badania to wyglądało, tak że on powiedział, że odrobinę mało wód jest, ale potem zaczął sprawdzać i mówi, że powinno być ok, ale że wszystkiego dowiem się we wtorek. Ale mimo wszystko zestresowałam się. Sam powiedział, że czasem mógłby się w język ugryźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmała3
ewitap,i ja dołaczam sie do gratulacji,tym bardziej,ze sama czekam na wynik takiego samego badania.napisz prosze jak długo czekałas na wyniki,bo mi powiedzieli,ze mam dowiadywac sie za 4-5 tygodni.to strasznie dlugo. ja i tak bede martwiła sie do samego rozwiazania,bo mam niedoczynnosc tarczycy i boje sie o zdrowie dziecka.ale to moga sprawdzic jedynie po urodzeniu.oczywiscie jestem pod satła kontrola endokrynologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmała3
ja przytyłam juz 7 kg,ale najwiecej to mi weszło w cycki i brzuch.kurcze,cos mi sie wydaje,ze ciezka praca przede mna,aby znów bez problemu zmiescic sie w swoje ciuszki o rozm.36,tym bardziej,ze taka młódk ato ja juz nie jestem/35 lat/. ale tak w ogóle to musze powiedziec,ze czuje sie bardzo dobrez,nic mi nie dolega,czego i wam zycze "sierpnióweczki".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!Dołącze sie do Was dziewczynki bo tez rodze w sierpniu, termin na 15.Ogolnie czuje sie dobrze tylko teraz przez te wiatry i deszcze boli mnie glowa, poza tym to mam straszna ochote na seks,prawie ciagle:D ale to akurat nie jest jakis wielki problem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmała3
norka,a ja mam termin na 16-tego.he,jestem ciekawa ,kótra pierwsza z nas urodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej!No to faktycznie super zbieg okoliczności:D Tez jestem ciekawa!!!Powiem Ci,ze tak sobie czytam to forum i sie zastanawiam bo piszecie ile ktora przytyla a ja od poczatku ciazy ...kilo :/ a lekarz nie widzi w tym nic dziwnego.Wazylam sie 19 lytego na badaniach wiec teraz juz mzoe jest 2 kilo ale jak czytam o was to i tak mam malo,moze to nienormalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×