Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

okokokokokokoko

Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

Polecane posty

Cześć kochane. Co tam? Jak mija sobota. U mnie dzisiaj paskudna pogoda, mnie głowa boli, także piję kawekę i mam nadzieję, że przejdzie. Idę dzisiaj na ten wieczór panieński także chwilę sie oderwę i od dzisiaj w nocy te nieszczęsne pomiary. Wczoraj tak patrzyłam po Allegro i chyba sobie kupię kostium kąpielowy dla kobiet w ciąży. Bo wybrałabym sie na basen. A w Zakopanem też ponoć jest Aquapark. Pobwaiłabym się trochę w wodzie. Poza tym oglądałam wczoraj łóżeczka znalazłam sobie jedno. Nie takie strasznie drogie, ale z materacem, szufladą i wyjmowanymi szczebelkami, coś około 350 zł. Klupś. Także zobaczymy. A i znalazłam fajniejszą karuzelę nad łóżeczko. poczytałam trochę opinii, poczytałam w mądrych książkach i doszłam do wniosku, że te misie mimo, że są śliczne, nie przykują uwagi dziecka, bo są za mdłe. Mają mało jaskrawe kolory i dziecko prawdpodobonie nie będzie jej wogóle widzieć. A wybrałam taką o :D: http://www.allegro.pl/item347820577_super_karuzela_kolysanka_chipolino_nowosc_.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. U mnie jakos leci.Sprzatam i ogladam film. a Gracjanek raz po raz kopie:) Pogoda nawet taka w miare, ale i tak nie mam cos nastroju. Czekam az mezolek weoci z pracy:) Oczko. Karuzela fajna, kolorowa. Nad ta rzecza jeszcze nie myslalam. narazie wogole mysle gdzie postawie lozeczko i gdzie umieszcze ciuszki Malego. Z remontem do porodu raczej sie nie wyrobimy... a nasz pokoik bardzo maly. Jakos bedziemy sobie poradzic. Mam juz nawet jeden pomysl. Milej soboty!! Aaaaaa. Mam pytanie... Czy rozstepy bola? Bo nigdy nie mialam, a teraz pojawily mi sie na cycuszkach i wczoraj stwierdzialm ze mnie rozstepy bola. Buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co kiedyś jak robiły mi się rozstępy np na wewnętrznej stronie ud to miałam wrażenie jak je potarłam, że bolą. Ale to równie dobrze mogą boleć cie piersi. :). Ja wam powiem, ze zaczynam sie martwić. Zmierzyłam cukier godzinę po śniadaniu i mam 147 kurcze wysoko :(. Wogóle głupia już w poniedziałek mam wizytę z dzisiaj na jutro mierzenie tej glukozy. Martwię się. Z jednej strony chciałabym żeby maleństwu nic nie było a z drugiej czuje się nieodpowiedzialna, bo mam ochotę na coś słodkiego, zjadłabym coś na co mam ochotę :( (oczywiście nie robię tego). Ale głupio się czuję. Co do zastanawiania się nad ustawieniem mebli, to mysli mąż. Ja nie mam takiego zmysłu, a on już wie co i jak. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozstępy podobno najpierw bolą a potem swędzą.Mnie na szczęście ta przyjemność ominęła.Zobaczymy co będzie dalej. Ja kupiłam karuzelę z misiami bo mam do niej porócz misiów 4 inne bardzej jaskrawe zawieszki tak więc miśki będą na później jak już będzie wyrażnie widzieć.Ona jest fajna jeszcze ze względu na projektor,lampkę i pilota oraza 5 bardzo ładnych(nie piskliwych)melodyjek.Ma regulację głośności ,można je w ogóle wyłączyć a można puścić tylko szum rzeki lub śpiew ptaków a nie muzykę.Kupiłam ją za pół ceny.Ale ta co oczko podlinkowała też ładna:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chimerka
Karusia widze, ze masz juz prawie wszystko dla dziecka, a ja wciaz nic:( Anabanana nie przejmuj sie niczym. Jestem pewna, ze wszystkiemu sprostasz. Jezeli mozemy pomoc w badaniach, wypelnianiu ankiet, itd to daj znak:) Jestesmy z mezem na weekend w Polsce, ale paskudna pogoda sie nam trafila, brrrr. Coż najwazniejsze by wszystko było dobrze z naszymi maluchami i z nami. Pozdrawiam gorąco!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam pomocy ze strony rodziców i teściów więc kupuję wszystko teraz bo potem jak pójdę do szpitala to nie chcę żeby mąż został z tym sam i z 2 dzieci.Czysty pragmatyzm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny!!! No u mnie dzis to kiepska pogoda.We wtorak ide do lekarza bo wczoraj zrobilam sobie wyjscie i po jakims czasie stwardnial mi caly brzuch napiął się i jakbym miała kamienie na dole,cieżko sie oddychalo wogole musialam isc troche pochylona ale jak wrociam do domciu i sie położyłam to mi przeszło ,moja siostra jak tak miala to trafila do szpitala na 2 tyg bo jej sie szyjka skracała i troche mnie tym nastraszyła ,chociaż ja mam tak czasami ze twardnieje ale nie az tak jak wczoraj,no cóż trzeba to sprawdzic mam nadzieje ze to tylko z przemęczenia.Ma któraś z was może coś takiego czasami?? pozdrowionka🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Viola🌼 Ja tak niestety mam,jak za dlugo pochodze,albo za czesto wyiadam i wsiadam do samochodu(jak mam cos do zalatwienia),zdarza sie tez jak za dlugo stoje.Wtedy tez pomaga tylko no-spa forte i lozko,ale jest to straszne uczucie jakbym miala w podbrzuszu cegle. Jak chodze do lekarki i jej mowie to bada mnie dokladnie i sie okazuje,ze wszytko jest ok. Ale mam wizyte teraz we srode wiec zagadam z nia bo dla mnie jest to niezbyt pocieszjace,ze ta jest,bo czlowiek nawet funkcjonowac normalnie nie moze,bo zaraz musi sie polozyc:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dokładnie, to jest okropne uczucie nawet człowiek pochodzic wiecej nie może,jak postoje dłużej to też tak mi sie robi ale nie tak bardzo jak po jakimś dłuższym spacerze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Ja od 24 się kłuję, co chwilę. Ehh nie jest źle, ale jeszcze nie jadłam obiadu, dopiero sie kończy gotować. No ale nic. Wczoraj jeszcze zrobiłam zakupy, to wszystko co moge jeść :). Jutro wizyta. Powiem wam, że cholernie się boję. Nie wiem dlaczego. Już się nie mogę doczekać wyjazdu do Zakopanego, w końcu sobię odpocznę, chociaż koniec semestru tuż tuż. Pracę magisterską muszę pisać ile się da. Chociaż ten tydzień nie dałam rady nic napisać, miałam na głowie to wszystko i jakoś nie miałam weny. Szkoda. No nic, może coś jeszcze sklecę dzisiaj. Viola ja mam czasami podobnie. Ale ja nie biorę no-spy. Wystarczy, że usiądę na chwilę, albo się położę. Lekarz powiedział, że przy zmęczeniu to normalne. A ja mam tylko tak jak cały dzień na nogach spędzę, albo mam po prostu gorszy dzień. Jak wam kochane mija niedziela? Mi leniwie, pogoda w Krakowie paskudna, aż się nic nie chce robić. Za niedługo zaczną się derby, więc mało ciekawie wychodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja byłam wczoraj w pracy a potem pojechałam do Black Red White po meble dla małej.Dzisiaj byłam w Liroy Merlin po rolety do pokoju dzieci.Wiem,że niedziela to nieodpowiedni czas na zakupy mam z tego powodu moralniaka ale nie mam w tygodniu kiedy tego zrobić.Do pracy będę latała prawdopodobnie do końca czerwca ,a więc jeszcze ponad 2 miesiące. Mnie się też nieraz zdarza ,że mi brzuch trochę twardnieje ale zwykle to przechodzę i zaraz zapominam.Najgorzej mi jest się rozruszać po leniwym weekendzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki ja wlasnie zostalam sama, maz pojechal do pracy.. oczko wiesz moze cukier mialas wysoki bo kilka dni przed badaniami najadlas sie owocow albo opilas sie sokow??? tak jest czesto ja sie nie zdziwie jak mi wyjdzie wysoki bo ja pochlaniam glownie owoce i pije duuuzo sokow u mnie sie wypagadza i teraz mam piekne sloneczko za oknem chyba idzie wiosna oby na dlugo... chimerka dzieki za pocieszenie, musze dac rade innego wyjscia nie mam :-) no i dobrze bo jak mam duzo na glowie to potrafie sie zmobilizowac i wtedy wszystko robie jak w zegareczku a nawet przed czasem a jak mam duuuzo czasu to nawet nie moge sie zabrazc do jednej rzeczy haha moja Martynka tez daje czadu coraz mocniej, ostatnio czulam ja nad pepkiem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny,własnie ze szpitala wróciłam,byłam tam 4 dni.W czwartek pojechałam do gina na kontrolne badanie,no i było ok,zadnego rozwarcia,wyniki super no to pojechałam do domku.Po jakiejs godzinie poszłam siusiu a tam......całe majtki w krwi.....wiecie co....zrobiłam sie przezroczysta!Złapałam tel i zadzwoniłam do gina co robic,on ze szybko na oddział,no to w samochod i pojechalismy.Zrobili mi usg,dzidzius zyje,serduszko bije,łożysko z tyłu,zadnych skurczy,ale na wszelki wypadek podano mi kroplówke rozkurczowa i zostałam na obserwacji.kwrawienie ustało wieczorem,nic sie potem nie działo,malenstwo kopało cały czas,akcja serduszka dobra.okazało sie ze to było spowodowane naruszeniem podczas badanie mojej nadżerki stąd to krwawienie.Mam sie oszczedzac nie dzwigac no i miec swiadomosc ze po badaniu tak moze byc.Ale wiecie co ja przeżyłam jak zobaczyłam ta krew?boże myslałam ze juz nie ma naszego maleństwa,ale z drugiej strony 21 tydzien to za wczesnie na poród i za pozno na poronienie.pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gunia, jak to dobrze, że wszystko ok. Powód niby błachy, głupia nadżerka a ile się biedna nerwów najadłaś. Dobrze, że jest już dobrze. Karusia nie przejmuj się, my zkupy też robimy czasami w niedziele, bo kiedy indziej nie ma czasu. Anabanana, nie jest to związane z ilością spożywanego cukru i owoców, bo na czczo było normalnie. No nic. Zobaczymy jutro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczko a moze jednak moja kuzynka tak miala opila sie sokow 2 dni przed i krzywa jej wyszla wysoka zatrzymali ja w szpotalu robili potem badania i wszystko bylo ok no nie wiem tak mi sie skojarzylo, oby innego gorszegopowodu nie bylo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam nadzieję, ale to raczej nie to :). Dzisiaj ten cukier cały dzień mierzony całkiem niezły. Ale od tygodnia trzymam dietę, także pewnie już na niej zostanę do końca ciąży. Zobaczymy co powie jutro lekarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. Gunia! dobrze ze wszystko ok. Jak Wam mimela niedziela? Ja spedzialm cala nad jeziorkiem z mezem:) On lapal rybki, ja w sumie tez probowalam:P naszemu Grackowi chyba sie podobalo w lesie, bo co chwilke kopal:) Ide sie myc i spac, bo ciezka noc mnie czeka. Mezowi siadl samochod i musze go na 24.00 zawiezc do pracy, a rano z tesciowa do okulisty, pozniej po meza... Znowu pol dnia za kolkem. Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w tym tygodniu wybieram sie na glukoze. Zobaczymy co wyjdzie. Chociaz moja gin powiedziala, ze narazie nie mam pic tego czegos, ona zobaczy jakie mam wyniki bez tego plynu i moze obejdzie sie bez picia. Zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten płyn nie jest taki straszny. Ja piłam 75, nie było dramatu, ale miałąm w tym sok z całej cytryny. Także do zniesienia, bo sam roztwór glukozy to by mi raczej wrócił. Ten z cytryną też miałam problemy, ale się dało :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gunia, ja na twoim miejscu to bym chyba zemdlała ze strachu. Dobrze że wszystko ok. Moja mała to chyba jest odwrócona plecami do przodu, bo czuję jak mnie czasem kopie w pęcherz albo kręgosłup:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! my dzisiaj całą rodzinką idziemy do gina - na rutynowy \"przegląd\" - też mu powiem o twardniejącym brzucholu- najczęściej po spacerku- pewnie mam za mało ruchu i tak reaguje na zmęczenie, glukozę robiłam w sobotę ale wyniki odbieram dopiero dzisiaj- mam nadzieję, że wszystko z cukrem w normie, powiem szczerze, żę okrągła ze mnie dziewucha ale cukier (odpukać) zawsze miałam w normie, pozdrawiam, anabama trzymam kciuki, ja krew miałam parę miesięcy temu- w druim miesiącu- wtedy tez myślałam, że to już koniec- a to był jakiśkrwiak, który z czasem się wchłonął, pozdrawiam Was serdecznei, miłęgo tygodnia życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale wymyśliła, anabama za ciebie trzymam kciuki abyś dała wszystkiemu radę, a za gimelkę oby krwi więcej nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki kasiu.. ja dzis jak zwykle za duzo sie nasprztalam i padlam ze zmeczenia.. wiem ze przesadzam ale czuje sie dobrze i wydaje mi sie ze moge wszsytko niestety potem mi sie to odbija ... ale troche sie zrwenerowalam i bylam w sklepie po lody i teraz je pochlaniam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gunia---->horror jednym słowem-trzymaj się dzielnie i nie dziwię ci się ,że się zrobiłaś przeźroczysta Ja dopiero wróciłam z pracy...a tu jeszcze tyle roboty w domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny Powiedźcie mi proszę, bo spać po nocy nie mogę, czy wy czujecie ruchy waszych maluszków codziennie, bo mój mały już 4 dni nie daje wcale znaków a ja odchodzę od zmysłów, pierwsze ruchy poczułam na poczatku kwietnia takie pulsowanie w dole brzucha, potem codziennie cos takiego czułam, ale od tego piątku cisza nic, ostatnio byłam u lekarza w pon i mowił mi ze cos takiego moze sie zdarzyć to juz koniec 23 tygodnia pomocy bo oszaleje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na co ty czekasz kobieto
do lekarza!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na co ty czekasz kobieto
do lekarza!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×