Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

mój np do mnie ciągle mówi ze mam nie głaskać brzuch bo sobie skurcze wywoła.. gdzieś to usłyszał i jakiś przewrażliwiony się zrobił :P

moj to dopiero glupolek. Twierdzi, ze kapac nie bedzie, bo sie boi, na spacer wyjdzie w przyszlym roku jak juz w spacerowce bedzie, przewijac nie bedzie... na wszystko ma odpowiedz, ale jak rozmawia z brzuszkiem to za kazdym razem tylkko slychac : zobaczysz z tatusiem to z tatusiem tamto:) ostatnio nawet mu sie snilo ze kapal naszego malego szkraba:)

hmmm. a gdzie oczko??? czyzby???

to powiedz że jemu też nie będziesz głaskać bo mu skurcze wywolasz:-) dzieci dziś wróciły tak więc mam komplet

a jak ide spac to układa mi stos poduszek.. a to pod głowe a to pod nogi czy brzuch ale nie zeby mi było wygodnie tylko małemu :P

karusia dbre !! hehehe ale mu mina zrzednie :P:P:P

zmieniłam sobie stopkę.A gdzie oczko?

może oczko już po wszystkim jest ??? trzeba kciuki trzymać

karusia a jak dzieci?? szczęśliwe ze maja siostrę ???

No to super Karusia, ze wszystko tak dobrze poszlo. Smieszne z tym pouczaniem Ciebie przez meza, przeciez to juz twoje trzecie, a on w tej roli po raz pierwszy, wiec powinno na odwrot byc, hehe:) Dobre! Jak zareagowaly dzieci na siostrzyczke? No i widzisz, dalas rade przed ich przyjazdem! Gimelka_> moj maz tez gada z brzuszkiem i obiecuje malemu co to razem nie zrobia. Poki co nie wymiguje sie od kapieli, zmiany pieluszek etc. Mowi, ze bedzie robil wszystko oprocz dawania piersi:)

Moze Oczko w trakcie rozpakowywania??????? Oby tak bylo!

moj maz tez mowi, ze bedzie robil wszystko przy malym. Zreszta wzial prawie 3 tyg wolnego zeby ze mna byc, nie wiem sie bede czula po cc, pewnie nie od razu bedzie super :o Karusia no wlasnie jak starsze dzieciaki? Ciesza sie czy sa zazdrosne?

no wlasnie gdzie oko? zaraz napisze do niej smsa to dam znac co i jak

Heheehe Przypomnialo mi sie,jak zaczely mi sie pierwsze skurcze w 26 tc.jak dostalam leki i moj maz poszedl po zwolnienie dla siebie do naszej lekarki ogolnej .No i zawsze jak do niej idzie to obgaduja mnie,no i ona ma mame ginekolog i sama robila jakies tak staze w tej dziedzinie i nagadala mu,zebym obsolutnie nie dawal glaskac brzucha i sama go nie glaskala bo wywoluje to skurcze macicy.Ten sie tak przejal,ze jak tylko widzial,ze klade reke na brzuchu dostawalam po łapach:D:D: Po miesiacu mu dopiero przeszlo,heheh jak mu wciskalam,ze no kurze kochanie malenstwo potrzebuje dotyku i ciepla i jak mam mu tego odmowic???:P:P:P Co do rozmow z brzuszkiem to moj maz ostatnio mowi tylko do niego,zeby dam mamusi odpoczc albo zeby jeszcze posiedzial kilka dni,a potem juz bedziemy razem tip. Wiem,ze bedzie robil wszystko przy mlodym bo on juz sporo dzieci wychowal u swoich siostr wiec ma wieksze pojecie niz ja:D:D: No i sily wiecej aby nosic:D:D:D A ja kurde jak chodze i leze to mam coraz mocnijesze bole w dole brzucha jak na okres..........buuuuuuuu ide chyba sie polozyc aby to przspac i znowu miec bol kregoslupa:(

Ja tez napisalam do Oczkaale narazie cisza:(hmnnn moze wlasnie prze:D:D:D

oj Szylusia biedactwo poloz sie moze ci przejdzie :-)

haha u mnie tez narazie cisza, ojoj nie moge uwerzyc ze nadzedl juz ten czas ze zaczynamy sie sypac... szok!!!

normalnie jak grzyby po deszczu :P ide sie połozyc :)

anabanana a my już kilka dni, ciekawe która z nas pierwsza :) wrzuciłam na naszego maila zdjątka pokoiku okokok czy to milczenie oznacza to o czym myśle?

hehehe esab Tylko deszczu brak:D:D:D A ja probuje lezec ale cos mi nie wychodzi plecy po nocy strajkuja:(:(

monis swietny pokoik wlasnie obkukalam :-) u mnie tez juz wszystko gotowe, sypialnia lozeczko wszystkie przybory stanowisko kapielowe ach tylko umyje podlogi ywiesze pranie i moge jechac rodzic hahah nienie zartuje wolalabym poczekac na mojego K. choc to nasza mala Mrtyna sobie zadecyduje kiedy bedzie chciala sie wydostac :-) nono Oczko nadal nie odpisuje... moze moze... :-)

sorki dziewczyny za te moje bazgroly i literwoki ale od tego upalu rece mi sie trzesa haha

hej dziewczyny ,mam pytanko ,czy robiac test wieczorem 2 dni przed spodziewna @,powinien wyjsc wiarygodny wynik?

Hej dziewczyny, Karusia--GRATULACJE!!!!! Tylko pozazdroscic! Ja juz nie mam siły dzwigac tego brzuchala, a dzidka jak na zlosc- siedzi i ani ja rusz!hehe Ale moze to lepiej bo w piatek przyjezdza mamusia to mi troche pomoze. Mialyscie racje ze po odejsciu tego czopa to jeszcze mozna dluuugo chodzic i nic.WYKRAKAŁYSCIE!!!U mnie w srode minie 2 tyg.Ale nawet wczoraj ciagnely mi sie takie fluki!Staram sie nie nakrecac bo wtedy jeszcze gorzej przezyc kolejny dzien.Jak wy to przezywacie,te ostatnie tygodnie???bo wszystkie wydajecie sie takie spokojne, a ja tu swiruje- kiedy to sie zacznie?

mała nie zawsze wynikm jest od razu wiarygodny wiec warto zrobic test za kilka dni.. ale jesli wyszedł pozytywny to na pewno jest wiarygodny :) nowa jak juz pisałam ja mam dosc, ja chce juz byc rozpakowana wiec chyba zaczne działac z m nad tym :)

Karusia- jeszcze raz gratuluje, podziwiam Cie, ze tak szybko wrocilas do formy, z tego co piszesz rodzenie to pestka i mam nadzieje, ze w rzeczywistosci tak bedzie :) wyslalam Ci zaproszenie na nk :) anabanana / Szylusia- macie super zdjatka na nk :) Szylusia / esab - idziemy leb w leb, bo ja mam tez do konca 25 dni, skraca mi sie szyjka, czekam tylko do 2. sierpnia i przyspieszamy z mezem :D milczenie oczko chyba oznacza tylko jedno.... wiec chyba nie bedzie cesarki w piatek :)

ja mam wizyte w poniedziałek dopiero wiec dowiem sie co i jak ale bym chciała zeby sie juz zaczeło bo oczekiwanie na cc w okreslonym termine jakos mnie dołuje.. wole byc zaskoczona

esab- nawet z wizytami u gina idziemy leb w leb :D nie zamartwiaj sie, bo w ciazy nic niewiadomo, ale zycze Ci i innym mamuskom, zeby wszystko poszlo po naszej mysli :) a propos' snow ciazowych- to ja tez zaliczylam cos w tym stylu. snilo mi sie, ze rodzilam, byla ze mna mama, juz po wszystkim zapytalam ja ktory jest dzisiaj dzien a ona mi na to, ze 16. kto wie moze ta data bedzie prorocza? potem zauwazylam, ze czegos zapomnialam z domu i zaraz po porodzie pojechalam do domu sama autem, ktore skads sie tam wzielo i ledwie dojechalam z powrotem :(

to mi się śniło ze jak urodziłam to mój m. gdzieś zniknął a jak wróciłam do domu okazało się ze mnie okradł... :P boże ale te sny są głupie..

wiecie co? Bardzo chcialabym miec porod juz za soba i malenstwo obok. Ale jak o tym pomysle to sie boje. I to z dnia na dzien chyba coraz bardziej. NIeublagalnie zbliza sie ten moment, a ja coraz bardziej chyba wystraszona tym wszystkim. Zastanawiam sie jak to bedzie jak sie zacznie, czy maz bedzie przy mnie, jak dlugo bedzie to trwalo, i tysiace innych pytan przelatuje mi przez mysl. Tez tak macie? A oczko nadal sie do zadnej z Was nie odezwalo?