Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

okokokokokokoko

Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

Polecane posty

Nie pluszaki owszem, ale jak coś mają w środku i nie mają sierści do wyrywania. Miki też śpi spoko, tyle, że nie chce zasypiać. Piszczy a mnie po kolejnym pisku zaczyna brać cholera :D. Jeszcze ostatnia tabela. Trzymać kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no witam w gronie piszczących -> mikołajkowi rosną kły nie wiem czy górne czy dolne ma popuchnięte dziąsełka i na dole i do góry ale pęka mi głowa od pisku a spać ani troche rano 2 x po 30 minut a teraz rozwala dom ... p.s oczko nie wiesz gdzie jeszcze mogłabym znaleźć taką wode - może masz jakiś znajomych za granicą ? kutwa obiecuje że sie odwdzięcze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomocy która mieszka a granicą ? wiem że może wymagania mam ale wiem że za ganicą jest dostępna ta woda a niestety do PL nie wyślą bo ponad 100 zł płaci sie za cło teraz pisałam z gościem z irlandii . Kurcze a może któraś z was ma bliską rodzinke za granicą i kupił by ktoś dla mnie tą wode uczciwie zapłace gratis 30 zł ;) nie mam do kogo sie skierować ... kurdelebele :o już zła jestem że nie umiem tej wody mu kupić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe mój usnął ;) w końcu ide pranie powiesić na dwór fajnie sie robi to wyschnie pewnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eudaiomonia zapytam szwagierki bo przyjezdza w pt z Irlandii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rety. Mózg mi zaraz eksploduje na monitor. Dobrze, że mam dobre szkła, bo ledwo widzę już. Idzie mi to jak krew z nosa. Jutro zaczynam przyjemniejszą rzecz. Dzisiaj mąż przy pomocy Exela, a może odwrotnie, Exel przy pomocy męża, wyliczą mi wszystko itd :D. Miki oczywiście drugi dzień już w miarę wyrozumiały. Pospał sobie w ciągu dnia nieźle. Także miałam możliwośc wklepywania danych do kompa. Chwila przerwy teraz bo się odmóżdzę od stawiania tych plusów i wyczytywania tych bzdur, które nasza polska młodzież wypisuje. Trzeba sobie strzelić kawkę, jakieś dobre lody. Musze skończyć też do sklepu bo marzą mi się hot dogi na kolację. A nie mam bułek, parówek i keczupu :D. Ogólnie mega rzecz robiłam dzisiaj. Kotlety z soczewicy. Dla nas mięso może nie istnieć, a to pierwszy raz super. Miki też z racji gotowania soczewicy dostał zupę soczewicową. Nawet mu smakowało. Od kilku dni jest też jaroszem, bo odmówił przyjmowania pokarmów mięsnych. Także od nowa przerabiamy warzywa na tysiące sposobów, do tego czasem wejdzie ryba :D. Głównie ze słoiczka, bo takiej kupowanej nie ufam. A potem pachnie jak mały kotek :D. Eudaimonia niestety nie mam nikogo takiego za granicą. Ogólnie nie mam nikogo za granicą oprócz dziewczyn z Kafe :D. A propo. Plisza gdzieś się podziała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eudoimonia ja bym pomogla, jednak siedze teraz w Polsce :) okoko a jakie sloiki z ryba dajesz? Bo hipp nie ma i ostatnio kupilam taki niebieski z bobovity i malemu smakowalo bardzo :) I faktycznie zapach potem ciekawy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa i dzisiaj widzialam jakies danie, nie pamietam firmy i dokladnej nazwy ale z tunczykiem :o szok, ze dla dzieci tunczyka juz robia nawet :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tuńczyk jest z bobowity, chyba penne z tuńczyka, natomiast daję mu rybkę właśnie z Bobovity z niebieską zakrętką, daje mu rybę po gecku z Gerbera. Jest kilka możliwości. Bardzo mu smakują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okoko to super, my tez mamy zaklepane miejsce. Tocze boj z mezem bo on sie uparl na nianie nie wiem czemu :o Wg mnie zlobek lepszy bo bedzie mial kontakt z dziecmi, zreszta opieka super bo jest 9 dzieci i 3 opiekunki w grupie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stu234
witam Będzie mi miło, i proszę o poparcie i głosik na mój blog ( o porodzie i Prawach Rodzącej na sali porodowej ) http://bobbyy.pl/blog.php?id=195 Serdecznie dziękuję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja wczoraj się nasłuchalam :D Od laski która swoją drogą kilka miesięcy temu biadoliła, że nie ddostanie żłobka. Hehehe. Ja chyba jednak wolę żłobek od niani. Nie wiem czy nianię w obecnej sytuacji udźwignęlibyśmy finansowo, chociaż na pełen etat to dużo mniej wychodzi. Ale chyba chciałam od początku żłobek. Ja chodziłam do takiego domowego żłobka, w mojej rodzinie dzieci chodziły do żłobka i się dobrze miały. Nie wiem jakoś tak chciałam. Może jestem wyrodna rzeczywiście. Ogólnie tutaj warunki nie są złe. Może nie aż tak dobre. Ale tego dokladnie musze się dowiedzieć. W żłobku opiekunką jest kilka znajomych pań i znajoma dyrektorka także luzik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka. Ja jak zwykle o tej porze. Wczoraj skończyłam o 1 w nocy. Uffff ale przepisałam ponad setkę kwestionraiuszy wywiadu (każdy około 60 pytań) i test zdań niedokończonych na prawie 30. ufffff. Myślałam, że mi oczy wylezą. Muszę dzisiaj skoczyć kupić Mikiemu buty. Najpierw sobie zadzwonię w jakiej cenie mają w sklepie te Gucie no i muszę sobie kupić buty, bo po ciązy mi noga urosła i nie mam nic lekkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam poranną porą :) oczko--- ja właśnie przed chwilą zamówiłam Gucie na stronie producenta. u mnie nie ma szans kupienia w sklepie, więc stwierdziłam, że u \"źródła\" będzie najpewniej i najszybciej. u nich koszt z przesyłką za pobraniem 100,50 zł. w weekend tez kupiłam wreszcie spacerówkę euro-cart lira 4 - super jestem zadowolona. waży tylko 6 kg :) zaczynam już konkretniej myśleć o tym, co powinnam zabrać ze sobą na wakacje nadmorskie. to nasz pierwszy tak długi wyjazd :) i troszkę się obawiam drogi, jak ją mała zniesie. dlatego chyba wyjedziemy wieczorem, żeby przez noc jechać. my się bardziej zmęczymy, ale ona powinna przespać. oby tylko się nie rozregulowała przez te wakacje :) ale tak już chcę się oderwać od codzienności. miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam z rana :) okoko maz mysli, ze jak w domu to bezpieczniej i podlaczy kamerki i bedzie z pracy kontrolowal co sie dzieje. Tylko mysle, ze zadna kobieta by sie na to nie zgodzila, a ukrywac kamer nie wolno chyba :o Mowilam juz, ze moj maz za dzieckiem to jest szalony :) mama dzidka my wlasnie zawsze wyjezdzamy kolo 18, po godzinie maly juz zasypia a jak jestesmy na miejscu tylko go przekladamy w lozeczko i on podrozy nie odczuwa. Nie ma tez klopotu z karmieniem. polecam Wam laski kaszki nestle zdrowy brzuszek, moj maly szaleje za ta 8 zboz jest od 9 meisiaca a u nas od 6 mies wiec ja je od dawna :) Ze sliwka tez jest pyszna :) milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czesc dziewczyny mam do was
sprawę, urodziłam dziecko pod koniec sierpnia 2008 i chciałabym się dowiedzieć co jedzą już wasze pociechy? Zwłaszcza chodzi mi o karmienie dzieci które są na piersi ( jeśli któraś w ogóle karmi jeszcze piersią) Dziękuje z góry za odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka moja po tej kaszce 8 zbóż miała papierową skórę na rękach i nogach :( może za dużo jej dawałam? tam jest gluten. ja już będzie miała skórkę ok, to jeszcze raz spróbuje jej podać tylko stopniowo. mnie ta kaszka bardzo odpowiada, ze wzgl. właśnie na tgluten, a to jedyna jaką znalazłam nie zawierająca mleka. super pachnie i Małej smakuje. w ogóle to my gustujemy w kaszkach Nestle :) Liwka jest na Pepti 2. je mleko z dodatkiem kaszek ryżowych. na drugie śniadanie dostaje kaszkę : kleik kukurydziany + owoce /inaczej owoców się nie tknie/, na obiad zupka/obiadek ze słoika. poza tym chrupki kukurydziane chętnie gryzie. nie lubi owoców, soków owocowych, pije herbatki ziołowo /ale daję tylko kilka granulek na złamanie smaku/ albo samą mineralną. czasem zje trochę naszej zupy, ale to w ramach urozmaicenia a nie konkretnego posiłku. na razie nie ma zębów, więc odmawia wszystkiego co nie ma gładkiej i jednolitej konsystencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karusia karmi piersią i jej Miśka je wszystko :D. No prawie :D. Julka nie zgodzi się raczej żadna niania, ukrywać nie wolno, bo to łamanie prawa. No kiepska sprawa. Ja się strasznie cieszę. Co do kaszek to Miki uwielbia wielozbożową z BoboVity, ona jest chyba po 6 miesiącu. Mama_dzidka a jaki to wózek. Kurcze ja się zastanawiam nad sprzedaża tej parasolki i kupieniu czegoś fajniejszego. Ale nie wiem czy mi się opłaca. Co do wyjazdu. my na dalsze drogi też jeździliśmy nocą. Miki przesypia całą noc. Nie rozregulowywuje się. A jeździmy dosć często. Tylko trzeba stosować się do tego co w domu. Drzemki mniej wiecej o tej samej porze, jedzenie tak samo. Kąpiel sen jak zwykle i luzik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czesc dziewczyny mam do was
mama_dzidka a jakie owoce i warzywa je? Moja ma już zęby i właśnie odmawia jedzenia papek:) A coś "dorosłego" Twoja już próbowała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czesc dziewczyny mam do was
I jeszcze się wtrącę bo widzę że o kamerkach gadacie. Mój znajomy zamontował w domu kamery i później szukał opiekunki informując że w domu są kamery wszędzie! Nawet w łazience, tylko nie skierowane na sedes. Część z nich w ogóle się później nie odezwała pewnie przez kamery a ta która jest była zadowolona nawet z faktu obecności kamer bo jak sama stwierdziła gdyby coś się stało to nie będzie musiała się tłumaczyć że robiła wszystko co mogła. I fakt nie raz te kamery się przydały np. jak już mały biegał to jej uciekał i nie raz nabił sobie guza, albo nie chciał nic jeść choć ona dawała, albo nie chciał spać... itp itd. Jak chcecie kamery to załóżcie jak opiekunka nie będzie zadowolona to chyba znaczy że nie zupełnie dobrze wypełnia swoje obowiązki skoro boi się kamer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wózek mam taki http://www.allegro.pl/item619017163_wozek_spacerowy_euro_cart_lira_4.html - jest super. w sklepie porównywałam z Espiro Jet i strasznie mi się wydawał rozklekotany, a nowy :) ten jest dobrze amortyzowany, ma szerokie siedzisko, składa się na bardzo mały no i ta waga :) do tego folia, pokrowiec, rozkładane oparcie, no może tylko budka trochę krótka, ale do przeżycia :) mała je warzywka które mają słoikowe dania. gotowanego nie chce, a ja jej nie zmuszam. jedyny warunek to w składzie nie może być mleka krowiego. z owoców to kupuję różne słoiczki, ze świeżych to banan i jabłko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dorosłych daję jej popróbować, ale nie chce, jedynie co to czasem coś obliże i wypluje :( lody lubi ale mają mleko, lizaka poliże, ale unikam raczej :) daję jej skórki z chleba to też sobie pogryza dziąsłami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja np. kamerek nie bałabym się ze względu na to co mogę zrobić a raczej na to, że to jest krępujące, gorzej wszystko wychodzi itd. Ale pewnie gdybym się przyzwyczaiła to luz. Byłam bym jednak wściekła gdyby mi o tym nie powiedziano. Natomiast tak. Mikiemu dawałam już takie jedzenie tylko pogniecione, radzi sobie. Albo pokrojone w kostkę. Lub tylko dobrze ugotowane np. ryż lub kasza. Je prawie wszystko oprócz mięsa. Ale to od początku. Nie solę mu jednak, bez cukru, albo minimalnie, bez dodatków. Gotuję raczej sama. Oooo laski, ostatnio zrobiłam mu lody. Był zachwycony. :D. Jaka zdziwka była jak się okazało, że są zimen :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stu234
Witam Będzie mi miło, i proszę o poparcie i głosik na mój blog ( o porodzie i Prawach Rodzącej na sali porodowej ) http://bobbyy.pl/blog.php?id=195 dziękuję serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do kamerek to tez mi sie wydaje, ze opiekunka by mogla byc skrepowana myslac, ze ktos ja obseruje. JEdnak idzie do zlobka, maz dal sie przekonac :) Ja np czasami jak robie zupki to tez kroje w drobniutka kostke i maly to zjada bez problemu. Kilka razy tez np marchewke starlam na tarce i taka ugotowalam. Rozciera o podniebienie, a jak jest mega glodny to po prostu łyka co mnie dziwi :D Poza tym od poczatku dostawal ciastka, teraz biszkopty, czasem mu dam banana do reki i daje jakos sobie chlopak rade :) Chrupki kukurydziane tez ladnie zjada. A ma tylko 2 dolne zeby, reszty nie widac. ja ze spacerowki jestem zadowolona, chociaz po brukowej drodze czy rozwalonym chodniku nie prowadzi sie najlepiej, Jednak to parasolka i ma male kolka wiec jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam tylko taki problem, że on bierze do buzi jak chomik, a potem zapomni w czasie zabawy o tym, że wcześniej jadł ciastko i nagle zaczyn a się nim dławić, bo wcześniej odłamał kawałek i trzymał w buzi :D. Trzeba go pilnować ile wsadza sobie do ust. A tak to wcześniej nawet pomimo braku zęba sobie radził. Teraz ma jednego, co myślę nie sprawiło wielkiej różnicy :D. Lecę bo słyszę, ze się przebudził :d.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×