Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

okokokokokokoko

Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

Polecane posty

To mnie Karusia wystraszyłaś. Jutro pójdę chyba do prywatnego lekarza:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka kobitki! Bardzo dziękuję za życzonka dla Natalki 🌻 naprawdę jestem miło zaskoczona :-D Julka odnośnie zmiany mleka to mi lekarka mówiła, że dzieci różnie reagują na nowe mleko, a zawłaszcza to, które ja daję małej - NAN HA i że może być pogorszenie samopoczucia i brzydkie kupy. Zaleciła nam nawet przejście na 3 dopiero w 13 m.ż, a nie w 10 jak zaleca producent mleka. A my już po imprezie :-p Ja jak zwykle się narobiłam i cały czas latałam jak głupia od kuchni do pokoju i nawet nie mam porządnych zdjęć z urodzin... Poza tym było koszmarnie parno!!! Tort kupiłam gotowy z cukierni a dla męża na urodziny zrobiłam sama z brzoskwiń :-) Bo to była taka podwójna uroczystość :-) Moja mała dobrze się bawiła choć czasem była zirytowana ogromem wrażeń zwłaszcza, że dzieci siostry mojego męża nie dawały jej spokoju i robiły straszne zamieszanie i hałas :-0 ale to standard. Były baloniki, serpentyna, piszczałki, czapeczki :-D a na prezent dostała jeździk fisher price konik i stolik edukacyjny chicco plus książeczki i kaskę z przeznaczeniem na prawdziwy rowerek na wiosnę. Natalka wybrała z tych różnych przedmiotów najpierw książeczkę, potem pieniążka i owoc (który dodał mój maż i w sumie nie wiadomo po co hehe :-D że niby będzie miała sad albo ogród ) Byliśmy też na mszy za Natalkę bo jako osoby wierzące mieliśmy taką potrzebę i nawet była to dodatkowa msza tylko dla nas więc kameralnie :-) of kors bez tych dziwnych obrzędów, o których pisała eudo. Jeśli wyjdą jakieś fotki to wam wyślę :-) pozdrawiam i dziękuję za pamięć :-) P.S. Odnośnie tabelki to może zrobimy nową z wpisami dokładnie na roczek bo wtedy wszyscy idą na kontrolę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka. Ja pornanie kawkuje. Miki śpicha. U nas dzisiaj ma być 34 stopnie. Ja szykuję się na wizytę u psychologa, ciekawe co mi powie. Musze jeszcze pojeździź po mieście, pozałatwiać różne sprawy i mężowi kilka rzeczy do auta. ehhh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojojoj cisza cisza :). Ja mam w sumie dwa baseny, jeden taki normalny, drugi wielkości miednicy, za całe 6,9 w tesco :D> Ale Miki z niego wyłazi :D a mi się już drugi dzień pszczoły zlatuj do tego basenu. Ja nie wiem, boję się jak cholera, to te się muszą zlatywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zamiast kawki mam herbatkę :) i chwilową przerwę w pracy - szef poza zasięgiem to korzystam hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba mnie jakieś przeziębienie bierze. gardło piecze, głowa "spuchnięta" ehhh.... nie mam pojęcia gdzie się mogłam załatwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama dzidka teraz nie trudno. Spocona, do auta, do sklepu do urzędu, klimatyzacja, przewiewa. Aspiryna, albo polecam fervex lub coś w tym stylu, tylko że ja po nich śpie, więc w domu wieczorem :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj tak, klima dobija. fakt, byłam niedawno w naszym Rossmannie a tam naprawdę lodówę robią :) dlatego jak nie muszę, to Młodej nie zabieram ze sobą na zakupy, coby się nie przeziębiła. fervex zapodam, ale lepiej faktycznie na noc, żebym nie padła :) skoro już się temat urodzinek rozwinął, to czy masz/macie jakieś pomysły na smakołyki dla naszych dzieciów i ewentualnie gości w podobnym wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gości w podobnym wieku u mnie w rodzinie nie ma. Na pierwszej imprezie sami praktycznie dorośli. Najmłdoszy osobnik ma 18 lat :). Także jedzą wszystko. Ale zrobię grilla pewnie, ale takiego kolorowego, a tak to słodkości, muffinki, za poleceniem Julki, tort, drobne ciasteczka w kształtach różnych, plus owoce :), może jakieś koktajle :). Zobaczę nie będe szalała. Natomiast na drugiej imprezie będą praktycznie same dzieciaki, takż też coś podobnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się właśnie zastanawiam nad zrobieniem 2 imprez. jednej dla rodziny, więc tu faktycznie bez problemu bo dorośli. a druga dla znajomych z małymi dziećmi, też ok. roku. no i właśnie nie mam pojęcia czym takim dzieciom sprawić radość hmm... a że ja raczej noga kuchenna jestem, to pewno skończy się na pobuszowaniu w necie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm Julka ma dobry pomysł z tymi muffinkami, ładnie podkolorowanymi lukren ozdobami itd. ciasteczka w różnym kształcie, jak ci się chce, to mozesz przygotować ciasto na pizze, składniki i żeby każde dziecko zrobiło sobie swoją pizze taką malutką. Szaszłyki kolorowe z owoców, warzyw, nabijane np, na melona lub arbuza, Jakieś ozdobne przekąski, np. nie wiem czy kojarzysz coś takiego jak regaty na liściach sałaty, to jeszcze pamiętam z dzieciństwa. Połówka jajka na sałacie, w to wykałaczka na niej ser żółty w trójkąt i jest żaglówka. Mogą być też takie muchomorki, jajko i pomidor i kropki na pomidorze. Parówki w cieście francuskim, nawet kuopnym, albo drożdzowym ala hot dogi, ośmiorniczki z parówek z grilla. Jak masz grilla, nawet takiego do domu, to możesz zrobić hamburgery, wołowina, położyć na grillu, dzieciakom buły i dodatki niech robią same, tak samo możesz sama upiec pity i zrobić kebaby, kawałki kurczaka, warzywa, sosy. Jak będą mogły zrobić same, albo same wybrać co lubią to zjedzą na pewno ze smakiem. A pita to też mło roboty, w sumie woda, mąka, olej, sól, drożdze i tyle. Pieczenie około 7-10 minut w nagrzanym piekarniku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez bym chciala zrobic wielka impreze, ale rodzina daleko i nie przyjada :o Wiec goscimy sie sami, kulku znajomych tylko wpadnie. Robie grila, tort i muffiny :D Moj maly jak mu daje jogurt naturalny, czy z owocami czy bez, maslanke, kefir czy nawet maz pojechal do miasta obok i znalazl ser bialy- tak czy inaczej po wszystkim ma odruch wymiotny, nie lubi i juz. Ale te jogurty misiowe sady czy cos tam je, wiec mu kupuje. naturalna-- dzieki :) Cofnelismy sie do mleka nr 2 i mam nadzieje, ze juz bedzie ok. Zreszta on je warzywa, owoce ladnie wiec wit dostaje :) ale sie zmachalam, 1.5h prasowalam :o kurde maly usnal wiec odpoczywam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz jaka jest łatwa. Ostatnio do grilla robiłam :). Zagniatasz ciasto, odstawiasz, potem robisz kulki, rozwałkowujesz, i zostawiasz na 10-15 minut, odwracasz na drugą stronę przyklepujesz i zostawiasz znowu. Potem do piekarnika na około 7-10 minut i gotowe. Ja Mikiemu też niedługo wprowadzę trójkę mleko, bo już czas. A mam już jedno pudełko. U nas natomiast Miki jest fanem sera białego, kefirów, jogurtów, maślanek i innych. Do sera bardzo lubi czosnek, cebulkę zieloną (dymka), szczypiorek, rzodkiewkę. Hehehe, wylizuje kanapki i zostawia chleb :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maz sie rozpedzil i kupil bialego sera kilka kostek, teraz ja go jem :D Ale sprobuje ze szczypiorkiem czy cebulka, bo faktycznie probowalam dawac tylko na słodko. sprobuje zrobic pite, tylko u nas maz nie lubi i znowu bede sama jesc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czosnek też jest dobry :). Ogólnie zdziwiłam się, że mu smakuje, ale w sumie my bardzo lubimy, w ciąży też dużo jadłam :D. Otwiera dziuba nawet jak mam ząbek w ręce :D. Z sera zrób sernik na urodziny, albo małe takie babeczki sernikowe, albo na zimno :). Albo nawet leniwe pierogi to mały zje :). Albo naleśniki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nalesniki to dobry pomysl, sama chetnie zjem :) Wczoraj zrobilam pyszne bułki pieczone w piekarniku z pesto, mozarella i pomidorem, obowiazkowo bazylia. Przypomnialy mi sie czasy ciazowe bo czesto to jadlam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku jak ja nie lubię pesto :D. Hehehehe :D. Ale np uwielbiam bagietkę nacieraną czosnkiem\, zapieczoną z pomidorami i np. mozarellą i bazylią. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość __chimerka__
Okokoko - jestem impressed na całego! Ja oczywiscie zero koncepcji na roczek, jak to zwykle ja;) Coś tam wymyślę i chyba zrobie 2 impry. Jedna dla nas, a drugą dla maluchów, ale jedzenia dla maluchow to raczej niet;) Julka - ja chyba tez tak mialam, nie wiem czy to sie nalozylo z mlekiem nr 3, nie pamietam, ale byl pewien czas, ze Mala robila luźniejsze kupy, standardowo jedna dziennie do dwóch, ale takie luźniejsze byly. Nie wiem czy to mleko czy ząbki, ale jakos mi to nie przeszkadzalo wiec zostawilam mleko nr 3, bo jakos tak bardziej odpowiada Małej, a moze mi sie wydaje. Mam jeszcze jeden karton nr 2 i jakos nie moge sie zdecydowac na otwarcie. Moja Mala to jogurciara absolutna, jogurty wszelkie moglaby kilogramami. Kefiru i maślanki jeszcze nie probowalam, a twarog to srednio jej podchodzi. Wczoraj dalam jej skosztowac Danio i tak sie za tym trzesla, ze jak sie skonczyl to byl wrzask na całego. Plisza - co u Ciebie? Jak Mała w żlobku, jak powrót do pracy no i jak Twój men?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ja zamiast czosnku nacieram pesto :D pieczesz chleb? mi zapał opadł, ale chyba spróbuje cos zrobic. W ogole to maz zrobil chleb, nie wyszzedł mu i wywalił chleb z mieszadłem do smietnika :o Zamowiliśmy nowe mieszadło, ale mieli je tylko w uk wiec czekamy :D heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O rany kobitki ale pyszności wypisujecie :-D sama bym to spróbowała :-) Ja na ciepło podałam tylko parówki w cieście francuskim i do tego sos czosnkowy, ketchup i sałatka z fetą, pomidorami itd. Było bardzo upalnie więc to wystarczyło. Pierwszy raz robiłam te hot-dogi i oczywiście trochę za bardzo przypiekłam ale też mam gówniany piekarnik. Chętnie zrobiłabym 2 impre dla maluchów bo trochę ich jest wśród znajomych ale na tą wydałam ponad 400 zeta więc sobie odpuszczę :-0 jeszcze mamy sporo wydatków z autem a od sierpnia idę na bezpłatny wychowawczy więc najwyższy czas zacisnąć pasa.... Szukam jakiejś dodatkowej pracy na czas wychowawczego bo nie chcę wracać do mojej - łazić po tych chałupach i przynosić do domu zarazki :-0 Może uda mi się przy jakimś projekcie UE :-) i mam też ochotę na studia podyplomowe - doradca zawodowy :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalia ma na pupie takie jedno skupisko krostek od kilku dni i to się powiększa :-0 poza tym pupa ładna... mamy wizytę we wtorek i nie wiem czy czekać czy iść wcześniej to sprawdzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Liwka miała jakis czas temu najpierw pojedyncze kropki, potem więcej i więcej. nie swędziało jej to, nie piekło tez, bo wogóle nie reagowała. od lekarki dostała robioną maść i po 3 dniach było po kłopocie. aha i to był jakiś grzybek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Zdrówka i pomyslnosći dla solenizantów. Jejku, jak to leci dziewczyny! Oczko - czytałam Ciebie i coś mi siew oczach mieni, bo przeczytałam coś o \"porno kawie\" a nie porannej ;-) Pozatym przypomniałaś mi ulubioną książeczkę z dzieciństwa - oprócz tego co wymieniłaś były jeszcze galarteki z rybami z marchwi, krokodyl z ogórka, kanapki ze słonecznikami, domek z krakersów i wiele innych \"cudów\" kulinarnych. Od tego zaczynałam przygodę z kucharzeniem. Ciekawe czy jeszcze znajdę tą ksiazeczkę na strychu? A u mnie - cóż, mama chora i to powaznie, za kilka tyg., operacja, bez operacji pożyje najwyżej rok, więc musi być operowana,ale sama operacja jest bardzo ciężka, profesor wczoraj mi powiedział, ze nie ręczy za wynik, w sumie to i tak źle i tak niedobrze. Ale tak czy siak na operację musi się zdecydować. Wyczytałam ,ze 15 % operacji kończy się powikłaniami i śmiercia pacjenta :o Boję się, ale cóz... w pracy koszmar, podobno od poniedziałku przychodzi nowy szef i wszyscy mamy takie miny jakby ktoś umarł, bo teraz mieliśmy super szefa, niesttety - za mało POprawny no coments najlepiej byłoby zajść w ciażę teraz, isć na urlop, potem już nie wrócić i poczekac az przewali się cały ten młyn. Ech, do dupy wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yenny współczuję sytuacji z mamą, mam nadzieję, że wszystko pójdzie pomyślnie. Dziewczyny, ale macie pomysły na wyprawianie przyjęć, że aż szczęka opada. Mnie coś ostatnio napadło na ciasta różnej maści i jak mam okazję to coś wymyślam. W zeszły weekend była szarlotka na kruchym spodzie, a dzisiaj coś mnie nęci aby zrobić jakiś tort z masą cukrową. Ostatnio nawet chodzi mi taki pomysł po głowie aby robić torty na zamówienie, tylko musiałabym sobie zrobić jakieś portfolio ;) W razie jakbym się zmobilizowała i coś zrobiła to wrzucę fotki ;) Julce już prawie się przebiłą lewa górna 4. Jest trochę marudna i non stop paluchy w dziobku. Jeżeli chodzi o jej wymiary to podam za 2 tygodnie bo idziemy na szczepienie. Nie mogę jej teraz kłaść spać w samym pampersie jak jest gorąco bo spryciula go sobie zdejmuje. Ostatnio sobie zdjęła i się jego zawartością bawiła ;) W chodzeniu zaczyna osiągać mistrzostwo, chociaż do takiego biegania jak Max to jeszcze jej troszkę daleko, ale już bliżej niż dalej ;) Zaczyna naśladować tak samo dźwięki jak młody. Normalnie jest to trochę rozwalające jak oboje zaczynają szczekać, albo jeżdzić samochodzikami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yenny- trzymaj sie 🌻 U mojego meza w pracy sa 2 przypadki swinskiej grypy, wszystcy dostali emaile z objawami itp i jak cos zauwaza to nie maja przychodzic do pracy tylko do lekarza. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc laski, ja tez chyle czola co do pomyslow kulinarnych, ja tez lubie sie bawic ww kuchni ale ostatnio najzwyczajniej brak mi czasu.. na imprezke urodzinowa planuje tylko tort i ze 2-3 ciasta, moze ciasteczka udekorowane lukrem i posypka, kawa i szampan dla nas i dzieci, nie chce robic zadnych grili czy nawet przytawek bo znajac zycie latalabym jak naturalna blondynka z kuchni do pokoju a ja chce poprostu poswietowac razem z goscmi swieto naszej martynki. wczoraj na tvn style oghladalam \"slodki swiat rachel\" i wraz ze swoimi uczniami piekla chleb baaardzo prosty przepis i wykonanie wiec jakznajde chwilke upieke go bo bardzo mnie kusi :-) Oj Yenny ja tez czytam wszystko \"erotycznie\" :-) do tego chodze jak napalona kotka i ciagle mi brak... u nas dzis tez goraco i parno ze oszalec mozna, mloda dzis obudzila sie przed 6ta ida jej zebole i jest strasznie marudna ani vibrucol ani paracetamol ani dentinox nie daj juz rady.. teraz drzemie.. chcialam jechac nad jezioro ale malzon wzial auto i pracuje a potem jedzie nabic klime wiec auta nie mam a na rower sil brak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naturalna - choć spóźnione ale najszczersze życzenia dla Natalki!!!!! Mam ostatnio bycze problemy z czasem i nie tylko z czasem więc na zapas składam życzenia Misi, Martynce, Filipowi, oj i nie mogę sobie przypomnieć imienia Magdulkowej pociechy, bo z tego co pamiętam to też lipcowy dzidziołek. 🌼 ❤️ 🌼 ❤️ 🌼. pozdrawiam Was wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×