Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

okokokokokokoko

Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

Polecane posty

Liwul chętniej bawi się samochodmi niż lalkami :) tylko "brrr" jej w głowie hihi zadziwia mnie czasem to, że Młoda jest ewidentnie brana jak dziewczyna - róże, dziewczęce zdobienia, itp. a i tak słyszę "chłopiek czy dziewczynka" - chyba to jest dyżurne pytanie, jak ktoś chce zagadnąć rozmowę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karusia eee tam jestem zawiedziona myslalam ze cos tak ciekawego kupilas ;-) torty ekstra!!!! naturalna zdrowka dla Natalki mamnadzieje ze rzyganko sie skonczylo oby sie bidula nie meczyla! ja jako dziecko tez bylam non stop obcinana na chlopaka bo tez mialam liche wlosy i teraz mam ich duzo ale za to cenizne nie wiem czy to ma wplyw ale moja mala miala jak sie urodzila dlugie czarne wloski potem jej zjasnialy i jakby sie cinsze zrobily jak miala ok pol roku pierwszy raz ja obcielam i po tym szybko jej odrosly i sie zagestnily, wogole to mam nadzieje ze wlosy bedzie miala po tacie bo malzon ma sowtme geste i dosc grube wlosy nie to co ja... a ja ogladam koncowke taklentu i juz mi K. zapowiedzial ze bedzie boks ogladal wiec sie chyba zawine do lozka z komputerem i jakis film zapuszcze ale tym razem jakas komedie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka ana Moja Nati póki co nie ma problemów z żołądkiem czy jelitami a tylko katar :-) To Liwka od mamy dzidka się męczy bidulka :-( mama dzidka Zdrówka dla małej i oby jutro było już lepiej... Ja dawałam kleik ryżowy na wodzie marchewkowej jak już miała troszkę apetytu. Te leki są super ale strasznie słone :-0 Probiotyki daj koniecznie i najlepiej enterol. Pozdrawiam Moją córkę też często biorą za chłopca mimo, że ją ubiorę w róż od stóp do głów ale wystarczy, że ma spodnie :-0 To przez tą marną czuprynkę a raczej łysinkę z lichymi włosami. Ja też mam gesto włosów ale cienkich :-) Zaraz oglądam Gotowe na wszystko :-p karuśka wyglądasz jak najstarsza z rodzeństwa :-) a Emilka faktycznie niedługo ciuchy ci zacznie podbierać ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesssuniu no toz calkiem mi sie pokrecilo :) to jeszcze raz: mama dzidka zdrowka dla Liwki mamnadzieje ze rzyganko sie skonczylo oby sie bidula nie meczyla! :) :) :) a ja zamiast isc sie legnac wzielam sie za porzadki :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Ana super fotki !! Mała jest słodziutka. Na tym zdjęciu co na golaska pozuje widac jakie ma pulchniutkie udka. Dokładnie takie same jak Maja :D Ja już Ci nie raz pisałam, że uroda Martysi normalnie mnie powala. Wspaniałe ma te oczyska :D No ale z Mamusi to laska że ho ho !! Świetną masz fryzurkę. Jeju jak ja Wam dziewczyny figury zazdroszczę. Karusia wygląda jakby nigdy nie rodziła. Ja to niestety nadal z nadwagą. Co prawda wróćiłam do wagi sprzed ciąży z Czarkiem ale i tak żeby wyglądać w miarę zgrabnie to powinnam jeszcze z 10 kg zrzucić :( Udane masz dzieci Karusiu :) Mama Dzidka zdrówka dla Liwki !!! Niech jak najszybciej malutka wróci do zdrowia ! Pewnie wymęczona jest biedulka... Maja tez preferuje samochodziki. Lale w kącie nie używane :D Naturalna - odnośnie włosów. Ja Czarkowi od małego ścinałam na krótko sądząc, że wzmocnię włosy. I nic z tego. Ma takie same czyli cienkie ale dużo ich jest i są proste jak druty. Po tatusiu. Maja ma grubsze i podatne jak u mamy :) Czarek urodził się z ciemno brązowymi. Potem do ok. 2 lat miał " białe" . Wyglądał jak Szwed ( podeślę później fotę ) a teraz ma ciemny blond. Maja od początku ma jasny brąz. Zaraz obiad i później wybieramy się na spacer choć pogoda do kitu :( Najważniejsze że nie pada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama dzidka - zdrowia dla małej 🌻 Karusia - i tak i tak ładnie, ale w jasnych młodziej i tak jak pisałyście delikatniej :) Ale miałam dzisiaj poranek :o Mieliśmy wczoraj super udany wieczór z moim M. Wstawał rano wcześnie bo wyjeżdżał zawozić teściową na zabieg i myślałam, że posprzątał. Przyszła moja mama kiedy ja jeszcze w łóżku leżałam. Wstaję, załamka- mama siedzi na fotelu, przed nią na ławie walają się opakowania durexów, na podłodze bielizna i szpilki porozrzucane :o Wiadomo, co się działo.. :D Nic się nie odezwała, ale co miała mówić :P Trochę siara... Dzieciaki na poczcie super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe to jak na tej reklamie co facet goły wyskoczył z różą w zębach a tam żona z rodzicami siedzi:-) co tam mapeciak przecież mama chyba jest kumata:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Babolki, dzięki wielkie za miłe słowa ❤️ sytuacja już w miarę opanowana. w nocy nie wymiotowała, za to rano wstała z podwyższoną temp. 37,8. więc szybko dzwoniłam do lekarza, ale powiedział, że to reakcja na te wymioty. kazał czekać, znów zrobić 4-6 godz. głodówkę i tylko dawać pić w małych ilościach. temp. spadła do 36,9, teraz na wieczór już miała zupełnie normalną. zjadła ze 3 porcje po 60 ml mleka z dodatkiem kaszki ryżowej i poszła spać. poza tym zaczęła się bawić, łazęgować po domu, a to najlepszy znak, że wraca do formy. poza tym sporo spała, a sen to moim zdaniem dobry sposób na powrót do sił. na wszelki wypadek jednak jutro nie idę do pracy, żeby ją dopilnować. może nawet przedłużę sobie weekend do środy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam niedzielnie, Magdulka dziekujemy za komplementy, a co do mojej figury to mam jeszcze troche zbednych kg odlozonych na brzuszku i tylku :) jedyne co mnie ratuje to moj wysoki wrost to te kg az tak nie rzucaja sie w oczy.. Mapeciak haha to wesolo bylo a mama no coz tez wkoncu byla mloda ;-) a mojej Martysce wybila sie gorna trojka wiec ten ostatni katarek podcagam pod zeba a nie przeziebienie a wiecie co ja juz nie karmie z 1,5mca i nadal mam pokarm, piersi stracily na komnsystencji tzn sa takie miekciejsze ale jak nacisne to mleko leci z kilku kanalikow myslalam ze szybko mi zaniknie albo bedzie ledwo co lecial a tu zdziwko :-) byli dzis u nas moj kuzyn z zona i 3m-czna corka oczywiscie Martynka zagladala glaskala i zagadaywala kuzynke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze a ja mam bin ladena cyckowego cholera i będę ją chyba karmić dokąd do zerówki nie pójdzie normalnie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha ja tez ise wachalam czy odstawic mala czy nie ale teraz widze ze zrobilam to w najodpowiedniejszym momencie :) Karusia moze wkoncu sama cycka odrzuci choc mowiac szczerze to w to watpie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana ja nie karmię już od ok 4-5 miesięcy i jak ścisnę pierś to wycieka mi jeszcze mleko :) I prawda jest taka, że po zakończeniu karmienia zrobiły się miękkie. nie są tak twarde i jędrne jak wczesniej ;) ehhh taki już ich urok :P Maja też właśnie ząbkuje. Przebija się dolna trójka. Ogólnie dobrze to znosi, noce przesypia ale paluszki albo zabawki wiecznie w buźce i gryzie zawzięcie. Mapeciak mama to też człowiek ;) Pewnie, ze siara ale przeciez też była młoda i nie raz zapewne zaszalała hihi Ja byłam w podobnej sytuacji. Teraz wraz z mamą jak o tym wspominamy to się do łez zaśmiewamy :D Mama dzidka świetnie, ze małej się poprawia ! Oby już jutro było całkiem dobrze !! Wściekłam sie okropnie. Cyfrówka mi się zepsuła. Nie mogę fotek pstrykać. Prawdopodobnie obiektyw i naprawa w serwisie Nikona ok 200-300 zł. Nie wiem czy opłaca się naprawiać. Chyba korzystniej wyjdzie kupić nowy aparat Moja biedna córeczka ma siniaka nad okiem. Bawili się z Czarkiem, ganiali po pokoju. W pewnej chwili Czarek się potknął i wpadł na Maję a Maja na brzeg komody. Przywaliła brwią. trochę krwi poleciało a teraz siniak się zrobił. Oczko nie spuchnięte na szczęście. Pewnie Altacet pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz będzie ok całą 3 karmiłam ,ale z żadnym nie miałam takich cyckowych akcji jak z nią normalnie samoobsługa,mama cycy 20 razy na dobę ale w końcy wysmaruję sobie cycochy jakimś keczupem ostrym czy musztardą i się skończy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdulka to raczej nową kup ,bo zawsze to gwarancja na nowy sprzęt,a tak wywalisz 300zł a nie masz pewności czy coś się nie zepsuje znów my mieliśmy tak z tv.2 lata temu kupiliśmy plazmę 2 lata gwarancji no i... zepsuła się 2 tyg po skończeniu gwarancji u speca okazało się ,że naprawa kosztowałaby około 800zł więc to było bez sensu teraz byłam przezorniejsza i dokupiłam na nową 5 lat gwarancji:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misia ma już komplet trójek ?? Wow :D Ja odstawiłam w odpowiednim momencie :) Bardzo łągodnie przez to przeszłyśmy. Maja chyba się szybciej z tym pogodziła niż ja :) Powiem szczerze, ze brakuje mi czasem tego... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ma 16 zębów,czyli wszystkie oprócz 5. moja wpadła przez ten szpital w coś na kształt obłędu cyckowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie w szpitalu na cycusiu odreagowywała wszystkie emocje :) I tak jej zostało :D Ale 20 razy na dobę ?? - o ranyyyy :D ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karusia juz dobrze
z mezem? co do cyckow, powinno sie dziecko odstawic od piersi najpozniej jak pojawia mu sie zeby. wtedy przestaje byc oseskiem. nie wyobrazam sobie karmic takie duzo dziecko, ktore normalnie je mieso i ma zeby?? ale jak uwazasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak z mężem to moja sprawa a co do karmienia,to robię jak uważam:-) moje dziecko miało zęby w wieku 6 mieś a to zdecydowanie za krótko tym bardziej ,że mogłam ją karmić i miałam pokarm magdulka---w szpitalu nie było nic innego do roboty jak leżenie i dojenie:-) teraz pracuję nad pacyfikacją cyca:-) ale od jutra wraca do żłoba więc będzie poza domem 10 godzin więc siłą rzeczy będzie bez cyca zresztą jak mnie nie ma i siedzi z kimś innym to o cycu nawet nie wspomni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe a co ma mięso do karmienia piersią może to ,że nie koszerne hehe ale ja żydówką nie jestem:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakie tu gorące dyskusje. Powiem wam, że coś dzisiaj jestem nie bardzo. Byłam oglądać te drzwi wejściowe, i chyba jednak zdecydujemy się. Bo te co mamy to tragedia. Część z tego co zapłacimy za nie to oszczędzimy na gazie. Babole ja was podziwiam za to karmienie. Ja to tak krótko karmiłam. W sobotę właśnie miałam mega kryzys, obwiniałam się, że za mało czasu spędzam teraz z Mikim, że oddalam go do żłobka i on choruje, bo chciałam pracować, że mało się z nim bawiłam, że czasem mnie denerwuje no i ten nieszczęsny cycek. Że ogólnie jestem paskuda nie matka. I bla bla bla. No i jakoś mi tak źle się zrobiło. No bo jeszcze do tego od samego początku pouczania, komentarze, co powinnam a czego nie, że to mu robię źle, tamto, że bla bla bla :(. Ale dzisiaj jjuż trochę lepiej. Dygam się bo jutro mam wizytę włodarzy :D. A ja nie mam jeszcze swojej grupy, tak mnie tylko obserwują, czasem coś zagadają. Tam dwie czy trzy osoby mi tylko pomagają. I ja mam nerwy jak wypadnę :D. A do tego mam jutro wizytę u dentysty. Ostatnio miałam taki nerwoból w szczęce, że myślałam, że padnę. Miki nadal wsadza łapę do buzi, marudzi, chyba go boli i ślini się jak nie wiem co :D. Miałam jakieś porównanie dać, ale stwierdziłam, że to nie na miejscu :D. W końcu może mu wylezą. Mam nadzieję, że w tym tygodniu nie będzie problemów zdrowotnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to pewnie się troszeczkę odzwyczai od cycusia :) Byle w nocy sobie tego nie odbijała hahaha :D Zresztą Ty długo karmiłaś Emilkę więc już zahartowana jesteś w bojach i poradzisz sobie z Bin Ladenkiem :) Gdzieś z 2 miechy temu przystawiłam ją do piersi z ciekawości sprawdzić jak zareaguje i czy jeszcze cosik pamięta ;) Hehe ale w 5 sekund schowałam cycka jak mnie ugryzła :P :D Czy Wasze dzieciaczki śpią już w swoich pokojach ?? Ja Maję przeprowadziłam do jej pokoju 1-2 mies temu. W sumie to dopiero jak zaczęła przesypiać całe noce. Zastanawiam się kiedy zlikwidować łóżeczko i kupić jej sofkę. Czarek miał 2 lata jak zaczął spać na sofce z wysokimi bokami. Wtedy jakoś nie spadał z łóżka a teraz ma już 3 lata i nie raz mu sie to zdarza w nocy :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
misia już z miesiąc śpi na swojej sofie i jest ok ale jest z nami w pokoju bo mamy 2 pokoje więc na razie jest jak jest jeżeli nic nie wykombinuję z wyprowadzką to w lecie zamienię się z dziećmi pokojami i my będziemy w małym a oni w dużym we trójke:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mikołaj śpi u siebie już około pół roku :D. Ale dalej w łóżeczku swoim, a nie na łóżku, bo sie wierci, bałabym się go tak położyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karusia Misia tak jak piszesz troche zbastuje z cycca jak wroci do zlobka, zacznij jej dawac coraz mniej u mnie pomoglo zabandazowanie piersi i mala nie miala sie jak donich dobrac a bezsilna i gloda wypijala flache :-) coraz wiecej karmilam ja kaszkami niz cyckiem i jakos nam sie udalo, tez myslalam ze beda ceregiele ze bedziemy obydwie plakac z zalu ale nic mloda bardzo szybko przestawila sie na sztuczne :) Martyska tez spi juz na sofie ale jeszcze ze mna...jakos boje sie ja zostawic bo swoja sypialnie mamy na antresoli nad polowa salonu i gdyby co to mam do pokonania schody, salon, przedpokoj i kuchnie pozatym wydaje mi sie ze to ja bardziej to przwzywam -tak samo jak odstawienie od piersi niz mala :-) Oczko jestes bdb mama!!!!!! taka kolej rzeczy dziec do zlobka a rodzice do pracy, nic sie nie stanie przecez popoludniami jestescie razem!!! glowa do gory!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka. Nie ma to jak Was poczytać, od razu lepiej. Oczko, nie stresuj się, nie jestes wyrodna. Ja to jestem wyrodna - colę piję w ciaży, noooooooooooooo :-D Dobrze, że z Wami mozna normalnie, bo inaczej bym zwątpiła. Samopoczucie moje dalej marne, przed chwilą pogadałam z muszlą w wc, teraz siedzę i staram się nie myśleć. Wczoraj po raz pierwszy odkąd wiem, że jestem w ciąży pokłóciłam się z mężem, ale mnie wkurzył. W nocy się przytulał, ale się odsunęłam, zrobiłam się w tej ciąży taka zawzięta, że hej. Normalnie siebie nie poznaję. Pozatym nudzę się niemiłosiernie, w tv nic nie ma, zresztą na tv czy dvd już patrzeć nie moge, książki - uwielbiam, ale akurat mam same gnioty i nic ciekawego. A, co do sikania na pszenicę i dziewczynki, mój wczoraj wymyślił, że jednak nie Julka będzie, a Marysia... Absolutnie na Marysię się nie zgadzam, nie cierpię tego imienia. No więc dalej na tapecie Julka albo Michalina. Ale wolałabym Julkę. co do spania dla dzieci, mój młody dostał nowe łóżko jak miał ok 2 lat. Taką niska sofę rozkładaną kupiłam, ale nie spadał. Nawet długo mu służyła. Życzę zdrówka chorowitkom, z wymiotującą Liwką łączę się w bólu ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mapeciak, z tymi durexami to uśmiałam się :-D Chyba widok miny mamy to kategoria bezcenne ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×