studenci zaoczni byli lub obecni, sa tu tacy?

czy na zajeciach sprawdzana jest lista obecnosci?

To zależy tylko od wykladowcy co mu się umyśli...

u mnie sprawdzaja

zaznaczam, ze chodzi mi o prywatne uczelnie a co mi grozi jesli opuscilam 3 zjazdy? moga wylac mnie ze szkoly?

JAk na prywatnej to zaplacisz czesne i jeszcze Cię na rękach będą nosić....

u mnie by Cię wyrzucili :)

u mnie sa mozliwe 2 nieobecnosci ale za 3 napewno nie wyleją:D to zalezy od wykladowcy

u mnie tez sprawdzają..

ja opuściłam 3 weekendy czyli w sumie 6 zjazdów byłam tylko na jednym na samym poczatku płace terminowo czesne moga mnie wyrzucic? na jakich wy uczelniach studiujecie, ze jest taki rygor? ja myslalam, ze jak prywatne to chodzisz kiedy chcesz a teraz zaczynam sie bac, ze moga mnie wyrzucic:o

Nie rozumiem, po co płacić i nie chodzić. Studiowałam zaocznie na prywatnych uczelniach (najpierw licencjat, potem magisterka), teraz robię studium podyplomowe, i raczej wolę skorzystać z tego, za co płacę. Liczy się nie tylko papier, ale i to co w głowie. No, chyba że naprawdę nie mogłaś... Ciężkie dzieciństwo i inne takie...

chodzi o to, ze nie moglam bo rownoczesnie koncze licencjat na innym kierunku i zajecia mialam w tym samym terminie.licencjat koncze w styczniu dlatego wybieralam zajecia na ktorych bardziej mi zalezy. czy w takim razie grozi mi wyrzucenie z uczelni?jak to jest?moga sie mnie czepiac jesli place a nie chodze?

up!

No, to jak się ktoś Ciebie czepi (pewnie wykładowca), to mu pokaż plan zajęć z tej drugiej uczelni. Może doceni, że jesteś pracowita. Ostatecznie i tak wszystko wyjdzie na egzaminach. Przynajmniej u mnie tak było. Wszystkich leni odsiewali na egzaminach. Kto się uczył (i/lub miał szczęście), nie miał problemów. Nie słyszałam o wyrzucaniu za nieobecności.

ale wykłady podobno w oglle nie sa obowiazkowe tylko cwiczenia?

Wyrzucic napewno nie wyrzuca.... Wyrzucili by jakbys czesnego nie zapalcil, a na wykladach raczej nie sprawdzaja obecnosci bo jest w regulaminie napisane ze wyklady sa nieobowiazkowe, ale na cw trzeba chodzic najwyzej co zrobia to daja Ci nizsza ocene albo dopuszcza dopiero do 2 terminu zaliczenia.....

u mnie sprawdzają i na wykładach i na ćwiczeniach

NIBY nie są, ale co poradzić, gdy wykładowca ma przerost ambicji i nie rozumie, że coś jest ważniejsze od jego wykładu? Nie przejmuj się na zapas, dowiedz się od znajomych, czy była sprawdzana lista obecności (pewnie nie). Może zupelnie niepotrzebnie tracisz głowę.

martwie sie bo w sumie wydalam juz na ta szkole ponad 1.000zl, wiec gdyby mnie wyrzucili pieniedzy napewno mi nie zwroca. od stycznia bede mogla juz chodzic normalnie na zajecia.boje sie , ze mnie wyrzuca w sumie opuscilam 3 weekendy a to jest 6 zajec, to bardzo duzo:o