Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutnaistęskniona

ZADZWOŃ PROSZĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość smutnaistęskniona

:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podaj numer komórki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaistęskniona
Mieliśmy się spotkać w czwartek lub piątek, jest już 18,on nie zadzwoni...:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omggggggggggggggg
Może jeszcze zadzwoni:) Trzymam kciuki🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atanazy
zgubiłem Twoj numer znasz przecież mój zadzwoń Ty do mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaistęskniona
lisiczka+:) Wiesz co do dzisiaj myślałam,że jest wart,a teraz już nie wiem co mam o tym myśleć:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaistęskniona
I siedzę jak ta głupia, cały czas zerkam na telefon i udaję,że tak naprawdę nie czekam,heh żałosna jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tam jak nie ten to inny
Tego kwiatu to pół światu 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faceciktakijeden
A dlaczego Ty nie zadzwonisz do Niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaistęskniona
Nie wiem, boję się,że nie odbierze,albo powie,że nie ma czasu itd. Wolę tego uniknąć,wolę Jego milczenie:-O Najbardziej boli to,że myślałam,że wreszcie znalazłam tego właściwego, porządnego chłopaka,żałosna jestem...:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaistęskniona
W sb wypada miesiąc jak się poznaliśmy. Poznałam go w klubie,gdzie on pracuje, także widzieliśmy się co sobotę. Byliśmy na jednej randce, bo potem musiałam odwołać 3 spotkania z braku czasu...:-O W tamtym tygodniu on nie mógł, ale ostatnio mimo,że nie pracował w sb w klubie przyszedł na chwilę,żeby tylko ze mną pobyć na początku i pod koniec dyskoteki:) Obiecał,że spotkamy się w tym tygodniu, na początku tygodnia puszczał sygnałki,pisał miłe eski, zapytał kiedy się zobaczymy, powiedziałam,że mogę w czwartek lub pt, on odpisał,że o.k i od tej pory milczy, nie wiem o co chodzi:-(...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze on mysli ,ze znow go wystawisz ... sorry, ale dla mnie odwolywanie 3 razy pod rzad spotkania to troche nie bardzo... :O zadzwon do niego - to najprostsze rozwiazanie i dowiedz sie na czym stoisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulka.mega
kochanie dam Ci najlrpesza rade: ZADZWON DO NIEGO!!!!!!!!!!!! i to najlepiej teraz!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaistęskniona
Dziękuję kobietki za wszystkie rady🌻, ale ja się chyba nie odważę:-( Jest jeszcze tyle rzeczy, które powinnam wam napisać, a które może rzuciły by inne światło na naszą sytuację, bo myślę,że to,że odwołałam te 3 spotkania nie jest bezpośrednio przyczyną tego,że on nie dzwoni...A tak w ogóle to DZIĘKUJĘ,ŻE CZYTACIE MOJE WYPOCINY, JAK TAK SOBIE PISZĘ, TO CHOCIAŻ NIE MUSZĘ ZERKAĆ CO CHWILĘ NA WYŚWIETLACZ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to napisz wiecej , a my Ci napiszemy jak to moze wygladac (oczywiscie hipotetycznie) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaistęskniona
No więc tak, po pierwsze on jest o 2 lata ode mnie młodszy ja mam 22, a on 20 lat i z tego co mówił to nieśmiały:) Ja do niego pierwsza zagadałam. No i ta druga ważniejsza rzecz zanim go poznałam miałam przykre zdarzenie z jego kolegami z drużyny w roli głównej(wtedy ich oczywiscie nie znałam) Byłam na fuksówce w klubie i podszedł do mnie jeden chłopak(kolega M.) zaczął mnie podrywać, a ja nie byłam zainteresowana,więc po jakims czasie po prostu sobie odeszłam... Zaczął ze mną rozmawiać inny chłopak i wtedy ten co mnie podrywał i jego drugi kolega podeszli do nas i zaczęli bić tego chłopaka:-O byłam w szoku i nie wiedziałam co mam zrobić, ochrona ich wyprowadziła i tyle ich widziałam...A teraz najlepsze stoję sobie z M. w tym klubie gdzie on pracuje i widzę,że idzie ten chłopak (ten który pobi.ł tego chłopaka) jak go zobaczyłam to aż mi się słabo zrobiło:-( i wtedu M mówi do mnie to jest mój kolega z drużyny...Domyślacie się mojej reakcji...A on jeszcze beszczelnie pyta skiąd on mnie zna,bo jakaś znajoma się mu wydaje...:-O udawałam,że go nie kojarzę,on gapił się na mnie do końca wieczoru, a jak M odprowadzał mnie do wyjścia to on razem z nim:-O Moja siostra mówiła,że widziała jak on coś mu mówił, ale w sumie to już było jakiś czas temu...Wiem głupia i zagmatwana historia...Ale wiecie jacy są koledzy może oni mu coś powiedzieli...Choiciaż zaraz po tej sobocie mieliśmy randkę w środę i było bardzo fajnie:) No i trzecia rzecz mieszkamy 27 km od siebie może o to też mu chodzi... W sumie to on nic mi na ten temat nie mówił,ale jego inny kolega powiedział mojejsiostrze,że współczuje M że musi do mnie dojeżdżać...tyle,że to słowa kolegi...Eh nie wiem czy będzie Wam się chciało to czytać;-) Angel_81 dzięki,że to czytasz🌻 Nawet nie wiesz jak mi pomagasz w ten sposób:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeczytalam i to :) w sumie to nie wiem co moge jeszcze dodac, skoro po tym zdarzeniu w klubie mieliscie randke ... hmm i byla ona udana . Ja na Twoim miejscu zadzwonilabym do niego . Moze on czekal na telefon od Ciebie ? (skoro wczesniej odwolywalas? ) Nie wiem . Zadzwon do niego jutro - bedziesz wiedziala na czym stoisz . Jesli on jest niesmialy, moze po prostu na to czeka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i cooo
moze pusc mu sygnalka, albo napisz smsa co porabia??takie niby niezobowiazujace a moze nappisze cos ciekawego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cała sobą
Bo ja to widze tak;) -Obiecał,że spotkamy się w tym tygodniu, na początku tygodnia puszczał sygnałki,pisał miłe eski, zapytał kiedy się zobaczymy, powiedziałam,że mogę w czwartek lub pt, on odpisał,że o.k i od tej pory milczy, nie wiem o co chodzi. I on powinien napisac no i jak? na ktora ci pasuje? Wiadomo kobitki się malują, ubierają, wiec ona mowi ta i ta w ten dzien. I sa umowieni:): A jak on zamilkl a godzine nie ustalili i konkretnie gdzie i kiedy.. to wychodiz na to, ze nie che sie on spotkac juz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaistęskniona
Heh kobietki dziękuję za wszystkie rady🌻, ja jeszcze nie wiem co zrobię, poczekam, aż miną pierwsze złe emocje z tym związane i wtedy coś postanowię;) Dziękuję jeszcze raz i miłego wieczoru życzę🖐️ Najgorsze jest to,że moi znajomi wyciągają mnie jutro do tego klubu, gdzie on pracuje i pewnie tam pójdę, ale mam zamiar wyjść z tego z twarzą, powiem czesc i będę się świetnie bawić (przynajmniej spróbuję) na pewno nie będę chciała słuchać jego tłumaczeń... Napiszę Wam później co i jak🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×