Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość studentka niebogata

Stypendium naukowe....większosć przeznacza je na przyjemności a ja..

Polecane posty

Gość oink
heheh a twoi rodzice nie zarabiaja na ciebie przez cale zycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwariowałaś
głupia i pusta to widocznie jesteś ty,skoro nie rozumiesz, bo ja nie pisałam o wszystkich. zaznaczyłam, że zdarzają się "wypadki losowe" etc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwariowałaś
co Was boli dziewczynki??? napisałam tyle, że jest coś takiego jak obowiązek alimentacyjny i nie wkurzajcie się moje drogie na mnie, bo nie ja jestem jego pomysłodawcą. taka prawda, że rodzicom należy pomagać i nawet ten obowiązek działa w odwrotną stronę w przypadku "starszych" dzieci - rodzice mogą do dorosłych dzieci wystąpić o alimenty, jeśli znajdą się w trudnej sytuacji życiowej. ale wcześniej to na nich ten obowiązek spoczywa. Skoro ktoś zakłada topik, żeby się wyżalić, ze na starcie musi dokładać do rodziców, to coś tu jest nie tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do autorki --> to bardzo dobrze o Tobie swiadczy, no i znaczy, ze bardzo kochasz rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju...
Tiaaa, pięknie, pięknie...byłoby, gdybyś powstrzymała się od chwalenia się Tym wszem i wobec. Po co?:o Jeżeli tak Ci z tym źle, to zrezygnuj ze wspomagania rodziców - 300 zł starcza zaledwie na 2-3 imprezy, także co to za przyjemność? A swoją drogą, jeżeli tak źle Wam się wiedzie, to powinnaś dostawać też stypendium socjalne.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×