potrzebuje osoby z ktora bede sie odchudzac..kto?

niewiem jak wy ale ja zaliczam dzien do bardzo udanych:) tylko ze malo zrobilam cwiczen bo tylko 50brzuszkow...ale wazne i to ...ale za to mialam w szkole meczacy wf

dobra laski ja sie zegnam chodz i tak pewnie sama jestem tu teraz na forum....dobranoc odezwe sie jutro okolo13

zjadlam za duzo, dzien fatalny.:( ale powiedzialam od jutra sobie koniec po prostu. zaraz jeszcze a6w i ide spac, bo jestem padnieta po treningu:) pod koniec marca 72 i bedzie- mam cos sobie do udowodnienia! 3majcie kciuki! od jutra zaciskam pasa!

weszlam rano na wage a tam 89,1 myslalam ze chociarz ciut wiecej pierszego dnia drgnie ale chyba zbyt bardzo chce widziec te efekty ....3majcie sie dziewuszki zajrze tu pozniej po szkole

hej dziewczynki :) firnak_a nie waz sie codziennie bo sie szybko zdołujesz i zniechecisz.. a to bez sensu ja juz po śniadanku: *mały jogurt *2 kanapki z pieczywem wasa i serkiem topionym tak sobie pomyslałam że dzisiaj rano sobie poćwicze bo wieczorem to zawsze zmeczona po całym dniu i takie tam... :)

hej:) ja od dzisiaj rana mam mnostwo motywacji wiec wracam po 2-3 ciezkiech dniach i kontynuuje:) celem jest 72 do konca marca:) dzisiaj 2 dzien a6w, bieganie 30 minut ( mimo, ze pogoda niebardzo), do tego jak bede miala sile to pocwicze cos jeszcze w domku:) biore therm line II zeby poprawic wysilek i dieta 1000kcal:) i dam rade:) wrociły we mnie nowe sily- chyba potrzebowalam troche odpoczynku:) 3majcie sie!

30 minut biegania (na czczo- jak zwykle) zaliczone:)

ok 2 dzien a6w zaliczony... moj brzuch.. masakra..takie mam slabe te miesnie. ale mam nadzieje, ze wytrwam chociaz do polowy tych cwiczen, ale zalozylam sobie ze chocby nie wiem co nie odpuszcze.. a za 1,5 miesiacca bede miec o wiele mniejszy brzuch.. bo tylko on mi przeszkadza!:(

witajcie dziewczyny dopiero teraz znalalzlam chwile by do was napisac...trzymam sie jak narazie dalej dobrze .....ale dzis cos zle sie czuje wiec poloze ze znow ..

oi widze ze tu dzis cichutko cos....ja sobie dzis odpuszczam cwiczenia mam jakis gorszy dzien..ogolnie jestem na 2 dni przed okresem

cześc dziewczyny :* no ja nareszcie w domu po dłuuugim męczacym dniu... ojj wydaje mi się że dzisiaj przesadziłam troszke... :( to co dziś zjadłam to: *mały jogurt *2 kanapki z pieczywem wasa i serkiem topionym *4 wafle ryżowe *kanapke z serkiem topionym *10 dag daktyli suszonych *maslanke truskawkowa *2 parówki + 2 kanapki z serem ehh... niby nic zakazanego ale wydaje mi sie że to tak duzo... :(

hej:) ja po 18 juz nic nie jadlam:) a dzisiaj zmiescilam sie w 1000kcal:) oto moje menu: -jogurt dietetyczny z 3 lyzkami muesli -200g kukurydzy konserwowej -miseczka zupy ogorkowej + plaster zoltego sera -6 sezamkow -1 krazek ryzowy z blonnikiem jestem zadowolona, do tego biegalam rano 30 minut (350 kcal), zaliczylam 2 dzien a6w, wieczorem jeszcze zrobie abs na brzuch:) takze dietka pelna para:)

eh wlasnie siedze i patrze na jakie studia tu isc:) ale sama niewiem:P odwieczny dylemat maturzysty....ja dzis bez kolacji i niemam zamiaru sie poddac:)

witam :D ja takze bez kolacji :D i czuje ze bardzo udany dzien dzisiaj ... zjadłam niewiele... pozatym pobiegałam,porobiłam brzuszki pocwiczyłam i czuje sie wspaniale ! :)

czesc dziewczyny! JA tez moge zaliczyc ten dzien do bardzo udanych!!!Trzymam sie chociaz bylo ciezko, pokusy z kazdej strony nacierają. Mam dzisiaj imieninki i dostalam mnostwo slodyczy, a moja przyjaciola zrobila moje ulubione ptasie mleczko z truskawkami.Ale odpuscilam sobie dzisiaj, zjem jutro kawalek, zaoszczedze troche kalorii na sniadanku, na obiadku i pozwole sobie na male co nieco...Poza tym pocwiczylam, moja kondycja jest o niebo lepsza niz m-ac temu, dzisiaj godzine chodzilam na stepperze w bardzo szybkim tempie, jestem z siebie dumna. Poza tym poszlam na zakupy i zrobilam sobie prezent w postaci 2 par spodni, poniewaz moja dieta idzie tak zaskakujaco dobrze, ze zostalam bez dobrych gaci, wszystkie sa juz za duze!!!!!!!!!!!!!!To bardzo miłe.....Pozdrawiam Was wszystkie, bardzo sie ciesze, ze jestescie, bo odchudzanie z Wami jest duzo przyjemniejsze...

witam was :) ja jestem zalamana,jestem na diecie d tamtego tygodnia ,a dokladnie od srody jestem na diecie,i nic a nic nie schudlam!!!! no wiecie co,,,,,a jak widze jak wam ladnie spada waga to az mi jest zazdrosc!!!!!!!!!! bo ja juz bardzo ograniczylam jedzenie, tutaj nic!!!!!!! wiem wiele razy juz to mowie,ale to jest denerwujace! bo jak zaczne troche wiecj jesc to waga moment i w gore,ale jak totalnie ogranicze jedzenie i jem jak ptaszek to waga nawet nie dgrnie.......

blackberry musisz uprawiac sport.. ile ja to juz pisalam:) ja jeszcze wcisnelam 3 krazki ryzowe z blonnikiem i 3 sezamki:) w sumie bilans wyszedl mi 1000kcal ale dzisiaj potancze jeszcze i pocwicze zeby spalic jakies 200kcal:) i ide spac dopiero o 23:D bo zjadlam to przed 20:)

Blackberry nie poddawaj sie, czasami potrzeba troche czasu, zeby bylo widac efekty, najciezsze sa poczatki, ale jak przetrwasz ten kryzys, to potem juz pojdzie. Trzymam za Ciebie kciuki!

brozka, ale w Tobie duzo sily.. hoho:)

podziwiam was mam nadzieje ze mi tez tak bedzie super szlo wszysko

eee firanko wcale nie tak dobrze.. widzisz ja w sumie jem za duzo.. musze jeszcze zmniejszyc ilosc..:( bynajmniej tak uwazam...:(

dobra juz troche pocwiczylam:) jutro pobudka, bieganko 30 minut i 3 dzien a6w:) i ograniczam jedzenie.. nie jem po 18.. bedzie lepiej spadac:D buziaki:) i dobranoc, czas na odpoczynek:D

kasiulka wiesz co zmotywowałas mnie :p dzisiaj zrobiłam 1 dzień A6W, 6 min hula hop, 3 min rowerek w powietrzu :) jutro to samo tylko ze 2 dzien A6W :p a od soboty dołacze jeszcze jakies ćwiczonka na nogi :) to moje chyba juz 6 podejście do A6W i mam nadzieje ze teraz wytrwam więcej niż tydzien hehe a przynajmniej bede sie starac :P a tak w ogóle znacie może jakies ćwiczenie żeby wyszczupli`c sobie troszke łydki? bo ja kompletnie nie mam pojęcia jak... a przydało by mi sie wyszczuplic troszke np 2,5-3 cm

wiecie co... ja tez stwierdziłam że jednak troszke za duzo jem... więc postanawiam jeśc 4 małe posiłki dziennie co 3-4 godz. i nie tkne jedzienia po 19 juz w sobote wazenie :P noo jestem ciekawa co tym razem waga pokaże... :) mam nadzieje że nie będzie więcej niż 78,8 kg hehe a najbardziej bym chciała żeby było 78,5 kg :D

cheri nie badz taka skromna:P ze tylko tyle niby zobaczysz:) ja stawiam ze zobaczysz 77 na wadze:) a ja w poniedzialek zobacze 87:D

cześc dziewczyny :) ja juz po śniadanku (2 parówki, 2 kromki wasa) i za chwilke uciekam do szkoły :) odezwe się dopiero wieczorem firank_o ojjj 77 to napewno nie :P bo jak ostatnio weszłam na wage (chyba 3 dni temu) to zo baczyłam 78,8 więc najbardziej prawdopodobne że będzie dalej taka sama waga albo 78,5 z czego bym sie bardzo bardzo cieszyła :D do wieczorka skarby ;*

dzien dobry:* ja dopiero wstałam ale z ciebie cheri ranny ptaszek:) ja na sniadanko bede jesc jogurt jogobella i zielona herbatke i tyle:P kurde az mi sie niechce dzis myslec ze jutro weekend..aha nie mowilam wam chyba jezdze w kazdy weekend od 1 marca do konca kwietnia na kurs z biologi do matury na uczelnie warszawska(sggw) i nocuje u brata w warszawie ale mam tam tez komp wiec popludniami jak wroce bede pisac:* nie odejde od was powiedzialam sobie koniec koniec z kg musze je zrzucic z siebie:) milego dnia

czesc kochane:) ja od dzis jem bardzo malo- tylko jakies 3 posilki w ciagu dnia, chce sobie baaardzo skurczyc zoladek i w ogole, bo mam wrazenie,ze ta cala moja aktywnosc fizyczna idzie na marne jesli bede za duzo jesc wiec sobie odpuszczam jedzenie.. w sumie nawet nie jest mi potrzebne..:) wiec 3 posilki max:) 3majcie kciuki bo pierwszy tydzien bedzie ciezko:P

uuu widze ze cos cichutko drogie panie:)ja rano na sniadanko jogurcik a zaraz zrobie sobie sałatke (ah ta pekinska:)) i bede ja jadla caly czas doszlam do wniosku czy wlasnie tak nie zrobic ze no bede jechala tydz na takiej salatce i zobaczymy efekty ile schudne:) ogolnie jestem tez dummna z siebie bo jestem planowo dzien przed okresem a ja nie pochalaniam ilosci masakryczych jak to kiedys sie dzialo

witam:) ja w ramach przekaski wypilam soczek z marwitt marchewkowy:D w ogole bylam na intensywnym spacerze 1,5h! dzisiaj narazie wiecej spalilam niz zjadlam wiec bilans idealny:D na obiad- kolo 17 zjem troche zupki i koniec:) a w nocy troche wygibasow z kochanym to znowu kalorie poleca:D i jeszcze czeka mnie 3 dzien a6w:D buzka