zdradziłam, czy będę umiała zapomieć

jestem uparta na to dziecko bo sama jestm matka juz teraz prawie dorosłego dziecka i sama jestem i byłam kochanka iw iem jakie uczucia sa w takich zwizkacha,el nigdy,przenigdy nie zrozumiem kobiet ktore na pierwszym planie stawiaja kochanka.

a julcia w nocy jest w ,, pracy,, jakby ktoś pytał,. tak mowi mężowi ,. on wierzy i jest ok,.

julia,noca sie spi :-) aby byc wypoczeta w ciagu dnia i meic siłe aby zajmowac sie dzieckiem a nie byc zmeczona po nocnych klikaniach:-)

tak, tylko w tej chwili nie umiem podjać dobrej decyzji, choć w tym przypadku każda bedzie zła. nie chcę rozwalać związku dla znajomości, która nie wiadomo jeszcze jak się skończy. z drugiej strony, a jesli spotkalam faceta z którym będe naprawdę szcześliwa...

A dlaczego kradniesz facetowi w tej chwili zycie, nie mowiac mu o zdradzie? Gdyby sie dowiedzial, na pewno nie chcialby z toba byc. Dlaczego nie dasz mu szansy na poznanie kogos, kto go naprawde pokocha? Nie badz pieprzona egoistka i pozwol mu wybrac, czy chce miec taka zone czy nie...:O

nic dodać ; tez jestem matką 10 letniej dziewczyki ,. i wiem co chcesz przekazać ,. a julcia teraz mysli tylko o K , a dziecku zapewnia opiekę ,. nie oceniam jej ...poprostu .

wiem co sie robi w nocy, nie mowilam ze jestem w pracy. gadalam w domu. jakoś sobie radzilam z niedosypianiem i nie było to kosztem dziecka, choc niektorym trudno w to uwierzyc.

fej ; a wiesz jak sie to kończy jak sie wyda !

To napisz kiedy się urodziliście to sprawdzę czy do siebie pasujecie:P.

u mnie sie wydalo i ....... czar prysnoł !

tigra,nie jestw azne czy dziecko ma opieke .Wazne jest to,ze w nocy matka zamiast byc w domu ,przy dziecku,nawet w innym pokoju wolała o niego kochanka.Pieprzyc meza,ale dziecko zostawic :-) nei miesci mi sie to w głowie:-) No coz,mam jednak podwojna moralnosc:-)

U mnie na razie sie nie wydaje a ciagne romans przez lata,tylko ja to robie z głowa ,bo jestem egoistka a nie mysle tylko dupa :-)

wszystko jest z Tobą ok,. ale z julcią nie tak ,. i dlatego rozmawiamy .

kochanek ma dawać a my tylko brać ! kochanek ma nas dobrze wypiepszyć , aby cisnienie wyrównać ,. a w domu ? sielanka ,.

bylam w pokoju obok, dziecko spało, nie czulam ze w jakis sposob je krzywdzę. najpierw było ono, dopiero potem facet. I zawsze tak będzie.

no to niech julcia idzie do psychologa albo skorzysta z mojej rady i ogłosi kochankowi,ze odchodzi od meza,wtedy otrzeźwieje z wielkiej miłosci :-) 4 m-czenej..a tak serio,to wspołczuje Julci,Ona nigdy chyba nei była kochana jak po 4 m-cach uwaza,ze zakochała sie w facecie nie zyjac z nim zyciem codziennym tylko takim jakby basniowym.

julia przeczysz sobie samej,przebywajac 3 noce poza domem ,z kochankiem dałas wyraz,ze jednak dziecko jest na drugim miejscu po kochanku.

ale ja nie szukałam kochanka, ja nie mam ciśnienia na to, żeby sypiać z kimś innym, niż swoim facetem. to nie dlatego to się wydarzyło, to się wydarzyło, bo ja była nieszczęsliwa i niezaspokojona emocjonalnie.

NIe okłamuj sama sibie,bo tak niestety jest.Wazniejszy wtedy był kochankek niz Twoje dziecko

przeciez ja nie napisalam słowa o miłosci.

my mowimy o emocjach .a milosc , zakochanie , lubienie kogoś , to też rodzaj emocjii,.

Ty masz po 30 i dziecko dopiero 3 letnie jak dobrze przeczytałam to nie mogłas uwazac aby nie wpasc w niepozadana ciaze?NIe zdziwiłabym sie 20 latce,ze wpadła ale Ty,kobieta dojrzała.

julia,pisałas o miłosci,z ezakocxhałas sie w kochanku czy cos w tym rodzaju

kochankowanie to dobra zabawa ,. a ty jestes w rozsterkach , jest ci zle , bo chesz być jedną dupą na dwuch weselach ,.

ale ja nie mówię, że go kocham, ja go lubie, jest mi z tym dobrze, naprtawde nie traktujcie mnie jak siksy. mam 30 lat, wpadlismy, bo bralam antybiotyk, a nie przeczytalam ze oslabia dzialanie pigułek.

:-) kobieta 30 letnai nie umi czytac ze zrozumieniem albo w ogole nie czyta tak waznych informalcji dotyczacych stosowania leku :-) uwazaj dziewczyno na swoje dziecko,bo kiedys nie przeczytasz dokąłdnie ulotki lub wcale tego nie zrobisz i dziecko swoje skrzywdzisz .

MIałam 17 lat ,zaczełam braz tabl.o miloony razy czytałam ulotke dotyczaca tabl.i do tej pory to robie mimo,ze znam informacje na pamiec a,le wole dmuchac na zimne

nie chcę byc jedną dupą na dwóch weselach i gdybym była sama, w sensie bez dziecka, nie tak by to wygladało. nie będę tego ciągnąć w nieskonczoność. męczyłoby mnie takie życie. chodzi tylko o to , żeby dobrze wybrać. to takie złe ze chce byc szczęśliwa?

Czy Ty nie widzisz,ze juz wybrałas,wyszłas za maz za ojca swojego dziecka.Czy oprocz swojego meza miałas do czynienia z jakimiś mezczyznami?

ja bralam te tabletki mialam 26 lat, to po pierwsze, od tamtej pory też dmucham na zimne.