Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość obfitująca w tłuszczyk

Odchudzanko...dołaczie do mnie...wspierajmy sie!

Polecane posty

Gość obfitująca w tłuszczyk

Witajcie wszystie piekne kobiety! W dniu dzisiejszym rozpoczynam odchudzanko. Długo sie zbierałam z ta decyzja, ale miarka sie przebrała, po tym jak wczoraj spojrzałam w lustro i zobaczyłam nie siebie a o 10 kg grubsza dziewczyne . To nie jestem ja!!! Wybrałam diete kopenhaska moze nie jest to do konca dobry wybór ale nic to ...schudnac trzeba i to od zaraz:) Dziewczyny byłoby mi bardzo miło i pewnie łatwiej przebrnac przez te dni niemal głodówki, gdybyscie sie przyłaczyły do mnie, wspierały mnie... a ja was. Zatem do dzieła moje drogie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc ja bym chciała na pocztaek pozbyc sie 10 kg, waze obecnie dokłanie 72,5 chce by do nowego roku bylo 67, odchudzam sie dieta 1000-1200 kcal, miałam topik ale najwidoczniej upadł , odchudzam sie od 22 listopada, ubyło mi poł kilo dopiero ale to zawsze cos, jesli pozwolisz dołacze sie....juz mam dosyc bycia pulchna!!!!skoncze z tym raz na zawsze, do jakiej wagi dażysz i z jakiej startujesz??? aha ja mam 170 cm i 21 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obfitująca w tłuszczyk
Witaj! Ciesze sie ze mam kompanke do odchudzania:) No wiec ja jestem nie co grubsza od Ciebie, tym bardziej musze sie sprzegnac;) Mam 165 cm, waze 77kg. póki co marze o 67kg dokładnie tak jak Ty:) jestem pewna ze nam sie uda...a nowy rok bedzie nowym etapem w naszym zyciu..juz nie moge sie doczekac:) Juz teraz widze ze ta dietakopenhaska jest potworna, pierwszy dzien a mi sie chce jesc jak cholera, no ale czego oczekiwac po sniadanku z samej kawki:)ale jestem zaparta ..uda sie:) A powiedz poza dieta cwiczysz? dzieki za wspatcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słonko Twoje...
Czy mogę sie do Was przyłączyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słonko Twoje...
Mam 24 lata, 165 cm i 63,7 kg. Moje marzenie to 55 kg!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obfitująca w tłuszczyk
Witaj Słonko! Jasne ze zapraszamy...aczkolweik z danych które podałas wnioskuje ze Twoj BMI jest w jak najlepszym porzadku, 24 ...to norma, czyli prawidłowa masa ciała:) ale oczywiscie jesli schudniecie poprawi Ci nastrój i komfort zycia trzymam kciuki za Twoje odchudzanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje za przyjecie! Moze i BMI jest w normie, ale ja fatalnie sie czuje w swoim ciele :( Mam bardzo szerokie biodra i pulchne uda... Czas to zmienic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Słonko... czesto jest tak, ze waga jest nieadekwatna do wizualnosci. Jak sadze w moim przypadku tak własnie jest. I chociaz mam spora nadwage nie wygladam zle ..ale masz racje, najwazniejsze jest to jak sie same czujemy we własnym ciele, a ja sie czuje fatalnie. Ale ale juz wkrótce to sie zmieni!:) Dziewczyny zapraszam Was wszystkie, piszcie swoje historie, jak walczyłyscie z niechcianymi kilogramami ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was kobitki - dołączam się do Was ja zaczynam z South Beach - 3mam kciuki...ale takie prawdziwe odchudzanie mogę zacząć za klika dni - ale to nic - poobserwuje Was. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja tez jeszce sie odcxhudzam po porodzie ja mam 158 cm i waże 53 i jeszce chce schudnac tak 50 ja chodze na basen i przed wysiłkiem pije L-karnityne i szybko schudłam do tego jesm warzywa gotowane ryby na parze jabłka soki jablkowe zupki lekkie ryż z warzywami i miesem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej również się do Was chętnie dołączę. Jestem dosłownie 2 dni przed okresem i narazie ciezko mi się powstrzymać od jedzenia :( Dziś już miałam malutko jeść (bo w sobotę trochę poszalałam) a tu do tej pory już 800kcal zjadłam :( Trzymam za Was mocno kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malpkaa
hej dziewczynki:) ja tez zaczynam bezweglowodanowa diete tzn zero chleba makaronow ziemniakow slodyczy duzo wody mam nadzieje ze dam rade ehhh......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszka 83 cudowny synus,gratulejszyn!!! basen faktycznie jest super..tyle ze ja jakos nie moge sie przekonac..wole chadzac na aerobik i oczywiscie wieczorkami cwicze w zaciszu domowym cwiczenia na brzuch, uda i posladki...mam nadzieje ze wraz z dieta sprawia, ze juz niebawem stane sie super laska a wy ze mna;)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dzisiaj łaziłam po najblizszych w centrum fitness klubach i normalnie mnie na nie nie stac chyba wole zainwestowac w stepper te 100 zł i wlasne ciwczenia tak jak autorka topiku moze enerigiczny taniec lub skakanka ttyle ze skakanka jeste strsznie meczaca jak dla mnie a jak bedzie wiosna kupuje rower inwestuje w nowe buty do biegania i heja wezme sie wtedy ostro za redukcje i spalanie tłuszczyku, aha i moze jak zaczne chodzic do szkoly to bede chodzic na aerobik:) czyli od lutego dzis zjadłam jakies 800kcal łaziłam po miescie z godzine wiec mysle ze troche spaliłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja tez miałm opory przed basenen i na pierwszy basen pojechałm do sopotu z łodzi bo sie wstydziłam :D a teraz już ok dziekuje za opinie na temat synka acha i polecam L-karnityne do picia przed wysiłkeim naprwde daje efekty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie w ten piekny sniegowy dzien!!! Otworzyłam rano oko i co widze...sniezek... bosko, juz tak swiatecznie;) jest we mnie jeszcze bardzo duzo z dziecka. Co rok od miesiaca czekam juz na swieta..uwielbiam te swiateczna atmosfere... Wstałam i pierwsze co zrobiłam stanełam na wadze...i nie mogłam uwierzyc ..zamiast 77kg było 75,5kg. a przeciez moja dieta trwa od wczoraj rano. Czuje sie swietnie!:) Mam nadzieje ze moja waga nie poprzestanie na tym i w 13 dniu z kaczatka przeistocze sie w łabedzia;) Miłego dnia zycze wam dziewczyny..ja dzisiaj mam sporo biegania wiec zajrze tu dopiero wieczorkiem... Trzymajcie sie i chudnijcie...całuje!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i mam jeszcze pare cwiczen odchudzajacych dla kobitek z problemami brzuszkowymi, bioderkowymi, posladkowymi i udkowymi. Czyli dla nas;) Co prawda wydaja sie byc jak dla emerytek, ale wierzcie mi od 2 dni je cwicze i mam zakwasy jak jasny gwint:) Ćwiczenia odchudzające - opisy: Krążenie bioder Stajemy w lekkim rozkroku, opieramy ręce na biodrach. Wykonujemy krążenie biodrami najpierw w lewo przez kilka minut, potem w prawo przez podobny czas. Podczas krążenia staramy się wysuwać biodra jak najdalej od pozycji spoczynkowej. To ćwiczenie pozwala pozbyć się nadmiaru tłuszczu z okolic bioder i brzucha. Skłony Stajemy z nogami złączonymi. Podnosimy ręce nad głowę i wykonujemy skłon, nie uginając nóg w kolanach i starając się położyć dłonie na ziemi. Po chwili podnosimy się z wyciągniętymi nad głową rękami i ponownie wykonujemy następny skłon. Powtarzamy 30-50 razy. Tym ćwiczeniem wzmacniamy mięśnie brzucha i pleców. Przysiady Stojąc ze złączonymi nogami wyciągamy ręce przed siebie na wysokości klatki piersiowej. Nie opuszczając rąk wykonujemy głęboki przysiad starając się zbliżyć pośladki do stóp. Plecy trzymamy możliwie prosto, kolana razem. Możemy próbować dwie wersje: nie odrywając pięt od podłogi i unosząc pięty (opieramy się na palcach nóg). Odchudzamy w ten sposób uda, polepszamy zmysł równowagi i wzmacniamy nogi. Wykonujemy 30-50 razy. Skłony na boki - szczupłe biodra Stajemy w lekkim rozkroku. Ręce wyciągamy poziomo na boki. Wykonujemy powoli skłony na boki, naprzemian na lewą i prawą stronę. Jeśli wykonujemy skłon na lewą stronę, to prawa ręka idzie pionowo do góry, a lewą dłonią możemy przesuwać po zewnętrznej stronie nogi - powinniśmy zejść poniżej kolana. Powtarzamy w każdą stronę po 12-15 razy. \"Damskie pompki\" Kładziemy się na brzuchu. Zgięte w łokciach ręce opieramy dłońmi na podłodze na wysokości ramion. Nogi zginamy w kolanach i unosimy łydki i stopy pionowo do góry. Podnosimy tułów opierając się na kolanach i dłoniach. Plecy i nogi powinny tworzyć linię prostą. Nie wypinamy bioder do góry, ani nie opuszczamy ku podłodze. Wykonujemy 10-15 takich pompek. Doskonale wzmacniają kręgosłup i ręce. Ćwiczenia na schudnięcie w biodrach Kładziemy się na lewym boku. Tułów i nogi w linii prostej - prawa noga spoczywa na lewej. Lewa ręka pod głową, prawa wyciągnięta przed siebie dotyka podłogi. Podnosimy prawą nogę do góry (nie przed siebie, tylko w górę, około 20 cm nad podłogę). Po kilku sekundach dołączamy do niej lewą. Wytrzymujemy w tej pozycji 15-20 sekund. Opuszczamy nogi i powtarzamy ćwiczenie. Po serii 15 unoszeń nóg, zmieniamy pozycję, układająć się analogicznie na prawym boku i podnosząc w górę najpierw lewą nogę, po czym dołączamy prawą. Również na prawym boku wykonujemy 15 powtórzeń. Ćwiczenia pozwalają na schudnięcie w biodrach i wzmocnienie - wyszczuplenie ud. Jędrne, kształtne pośladki Kładziemy się na brzuchu. Ręce wyciągnięte wzdłuż ciała. Nogi wyprostowane w kolanach unosimy jak najwyżej do góry, zaciskamy pośladki. Wytrzymujemy w tej pozycji około minuty. Co drugi dzień, zamiast statycznie utrzymywać nogi uniesione nad podłogą, robimy nimi pionowe \"nożyce\"; zaczynając od 5 nożyc, po pewnym czasie dochodzimy do dziesięciu. To bardzo korzystne ćwiczenie jest odmianą asany śalabhâsana (świerszcz) jogi. Pozwala na ujędrnienie pośladków, wzmacnia kręgosłup, pozwalając nam trzymać wyprostowaną postawę, odchudza uda. W celu ułatwienia jego wykonywania pod miednicę możemy podłożyć twardą poduszkę. Wykopy do góry Stajemy z wyciągniętymi prosto przed siebie rękami. Energicznie podnosimy jeną z nóg wyprostowaną w kolanach, starając się kopnąć w dłonie. Po chwili powtarzamy drugą nogą, i tak na zmianę, po 15 wykopów każdą nogą. Kiedy dojdziemy do pewnej wprawy, możemy opuścić ręce, a nogi starać się podnieść na wysokość głowy. Cwicząc w ten sposób wzmacniamy mięśnie brzucha, zapewniamy elastyczność nóg i odchudzamy biodra. Ćwiczenia na płaski brzuch: Podnoszenie nóg Kładziemy się na plecach na podłodze (najlepiej na kocu lub karimacie). Wyciągnięte ręce przenosimy za głowę. Wyprostowane nogi (nie zginamy w kolanach) podnosimy aż utworzą z podłogą kąt około 30 stopni. Wytrzymujemjy w tej pozycji przez 10 głębokich oddechów. Potem podnosimy nogi nieco wyżej, aż utworzą z podłogą kąt 60 stopni. Znowu wytrzymujemy w tej pozycji przez 10 oddechów. Podnosimy nieugięte nogi prosto do góry, aż utworzą z podłogą kąt 90 stopni. Wytrzymujemy w tej pozycji przez 25-30 oddechów. Opuszczamy powoli wyprostowane nogi na podłogę. Po chwili powtarzamy cały cykl. Wykonujemy 3-4 pełne cykle. Zobaczycie same, jak brzuch się wzmacnia i pozbywa tkanki tłuszczowej. \"Nożyce\" Kładziemy się na plecach na podłodze (najlepiej na kocu lub karimacie). Wyciągnięte ręce przenosimy za głowę. Wyprostowanymi nogami (nie zginamy w kolanach) wykonujemy tzw. \"nożyce\", czyli podnosimy je do góry naprzemiennie. Jedna idzie w górę, a druga jest opuszczana. Nogi powinny mijać się w pozycji około 30-40 stopni do podłogi. Wykonując 40-50 takich nożyc odchudzimy brzuch i uda. \"Kobra\" Kładziemy się na brzuchu na podłodze (najlepiej na kocu lub karimacie). Ręce trzymamy wyciągnięte wzdłuż tułowia. Odchylamy głowę do tyłu i podnosimy górną część tułowia nad podłogę. Powinniśmy odchylić się mocno w pasie unosząc w górę klatkę piersiową. Wytrzymujemy w tej pozycji 2-3 minuty głęboko oddychając. To ćwiczenie pozwala wzmocnić plecy i pozbyć się tłuszczu z okolic pasa. Przyciąganie kolan Leżymy na plecach. Nogi ugięte w kolanach, stopy na podłodze ok. 20 cm od pośladków. Przyciągamy kolana do klatki piersiowej, odrywając oczywiście stopy od podłogi. Głowę podnosimy w kierunku kolan. Wytrzymujemy przez 5-10 sekund z głową przyciśniętą do kolan. Opuszczamy stopy i głowę powoli na podłogę. Wysmuklamy i wzmacniamy w ten sposób szyję i brzuch. Skłony do przodu Kładziemy się na plecach na podłodze (najlepiej na kocu lub karimacie). Ręce trzymamy wyciągnięte wzdłuż tułowia. Dobrze byłoby, jakby ktoś przytrzymał nam stopy przy podłodze (poza tym jak ktoś nas obserwuje, dajemy z siebie więcej), aby nie unosiły się do góry gdy będziemy próbować zrobić skłony w przód. Jeśli mamy słabe mięśnie możemy wyciągać ręce przed siebie - ułatwi to trochę skłony. Ruch do przodu początkujemy skłonem głowy do piersi, a potem wyciągając ręce do przodu robimy pełen skłon dotykając dłońmi kostek cały czas wyprostowanych nóg. Jeżeli to dla nas zbyt łatwe, bo mamy silne mięśnie brzucha lub krótki tułów, zakładamy ręce za głową i w ten sposób robimy skłon. Żwiczenie jest dość trudne, ale nagrodą jet naprawdę płaski brzuch! Wychylanie nóg Leżymy na plecach. Nogi wyprostowane podnosimy do góry, aby tworzyły z podłogą kąt 90 stopni. Ręce rozciągnięte na boki przylegają do podłogi. Powoli przenosimy złączone, wyprostowane nogi na jedną stronę ciała kładąc je na podłodze na wysokości bioder. Po kilku sekundach podnosimy je do góry do pozycji początkowej. Po kilku sekundach opuszczamy podobnie po drugiej stronie ciała. Powtarzamy całość ok 20-30 razy. Oprócz tego, że jest to ćwiczenie na płaski brzuch, pozwala pozbyć się tłuszczu z okolic bioder. Łatwe skłony Siadamy na ławce lub na krześle z szerokim rozkrokiem. Dłonie splecione za głową, plecy wyprostowane. Powoli pochylamy się do przodu, trzymając cały czas dłonie splecione za głową. Staramy się zrobić jak najgłębszy skłon. Potem powoli podnosimy się do pozycji wyjściowej. To ćwiczenie pomaga utrzymać płaski brzuch zmniejszając wałeczki tłuszczu w górnej części brzucha. O swej sprawności można się przekonać jeżeli uda nam się w najniższej pozycji opuscić łokcie (dłonie cały czas splecione za głową) 5-10 cm nad podłogą. Ćwiczenie wykonujemy 10-15 razy. Odmiana \"rowerka\" Leżymy na plecach. Nogi podnosimy aby tworzyły z podłogą kąt około 20 stopni. Ręce splecione za głową. Na przemian podciągamy jedną nogę do piersi uginając kolano, w tym czasie prostujemy drugą nogę na poziomie 20 stopni nad podłoga i tak naprzemian jedną nogę podciągamy do klatki piersiowej, drugą prostujemy z podciągnięcia. Głowę mamy cały czas lekko uniesioną do góry. Wykonujemy ok. 30 cykli obiema nogami. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomagam koleżance
bb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obfitująca w tłuszczyk ---> Spoko nie tylko Ty jestes na diecie i nie tylko Ty jestes obfitujaca w tluszczyk ;) Twoj topik motywuje mnie do cwiczen ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka to jaa
hej laseczki!!! tez marzy mi sie zrzucic do sylwestra z 7 kilo!! myslicie,ze na diecie 1000-1200 kcal i przy cwiczonkach jakis to realny cel??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Slonko tylko sie nie poddawaj! Najgorsze co moze byc to jak pokazesz mu ze swiat ci sie zawalil na glowe. Odrazu biez sie za siebie zeby pokazac co stracil!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka to jaa
hej kobietki...a idzie schudnac do sylwestra ok 7 kilo ma diecie 1000-1200 kcal plus jakies cwiczonka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odchudzająca sie inaczej
życze powodzenia w odchudzaniu:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! Miałam z rana jakies problemy z wejsciem na forum..ale na szczecie juz zazegnane! Ciesze sie ze nadal jestesmy razem..i razem podazamy w tym samym celu:) Słonko- rozumiem Twój ból, ale nie popadaj w marazm. Wiem ze na chwile terazniejsza zadne słowa nie sa w stanie cie pocieszyc..ale wiesz..popatrz na to z innej perspektywy..MASZ SIEBIE..inwestuj w siebie, kochaj siebie..usmiechaj sie..a jestem pewna ze i inni to docenia a niektórzy beda załowac i to bardzo!!:) Głowa do góry, jestem z Toba! ed85- wiem ze nie tylko ja jestem na dziecie i to dodaje mi optymizmu i wiary w lepsza i szczuplejsza przyszłosc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×