Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość paulina_88

o tabletkach i nie tylko

Polecane posty

Gość rozeta
Dlatego chcialam sie dowiedzieć, czy ten ruch nie bedzie mial zadnych konsekwencji?! Biorę tę cholerną Diane35.. w dodatku:-( Dzięki za opinię..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blizej slonca
gdzie jestescie kobietki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulina_88
czesc dziewczyny!! bardzo was przepraszam, ze tak wczoraj zniknelam bez slowa, ale kurcze nie chodzilo mi kafe :/ na szczescie teraz juz jest wszystko ok i wreszcie sie moge do was odezwac.... blizej slonca- masz strasznie z ta tesciowa... mieszkasz z nia pod jednym dachem i nie rozmawiacie ze soba- to musi byc naprawde okropne i meczace... ech... moj facet jesli chodzi o tabletki ma mieszane uczucia... z jednej strony jak mu opowiedzialam o mozliwych konsekwencjach to powiedzial, ze moze jednak bedziemy na gumkach... ale z drugiej strony gumka juz nas zawiodla, a ze wspolzyjemy tak naprawde od niedawna, to sie zrazilismy... stad decyzja o tabletkach... powiem wam, ze sr=trasznie sie ciesze, bo jutro wlasnie jade do Piotra :D 4,5 h w pociagu ale co tam!! dam rade!! :D a co u was kobietki????? pozdrawiam :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulina_88
i gdzie ta sprawiedliwosc???!! teraz to ja jestem tu sama :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blizej slonca
hej jestem juz bylam wlasnie u swojego gina po tabsy i z mala u lekarza po skierowanie i na spacerku... fajnie ze sie spotkacie ....kurde to ile wy mieszkacie od od siebie?ze az tyle pociagiem masz jechac wiesz mi tez sie zawsze wieczorem kafe pierdzieli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulina_88
mieszkamy niecale 350 km od siebie :) jutro o 18 mam pociag... wiec moze u niego wejde na kafe :) eh ciesze sie jak glupek :) uwielbiam sie z nim widywac... martwi mnie tylko jedna rzecz... nadszedl czas na okres... tylko wlasnie okresu brak...mam nadzieje, ze to nie to o czym mysle :D trzymaj za mnie kciuki, zeby wszysko bylo ok :D dzidzia jak najbardziej, ale jeszcze nie teraz :D poki co moge sie dorywczo zajmowac czyjas dzidzia :D:D:D ale niekoniecznie swoja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulina_88
ciekawe jak tam megulitta sie czuje... mam nadzieje, ze napisze... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki, to ja...jednak żyję, sam zabieg nie był straszny, ale mam uraz do pielęgniarki, która asystowała przy lekarzu. Co za kobieta...zamiast mu pomagać, to stała przy biurku i wypełniała jakieś papierzyska. Gdy lekarz ją poprosił by mu coś tam podała,(w języku lekarskim to było więc nie wiem o co za bardzo chodziło, tylko,że miało być \"czwórką\"), to ta mówi, że jest jakieś inne, lepsze...lekarz mówi więc żeby to podała, a ona szuka leniwie tego, potem polazła do innego pomieszczenia obok, dalej szuka znaleźć nie może, lekarz zniecierpliwiony i już lekko zdenerwowany, mówi do niej \"pani Irenko czas, pani Irenko time, pani Irenko niech pani da to co, mamy, pani Irenko czas dziewczyna chce jechać do domu\",ta pielęgniarka w ogóle się nie przejmowała, że przy nawet takich zabiegach czas też się liczy :( w końcu dała \"czwórkę\", bo tamtego co zaproponowała nie było. Poza tym nawet opatrunku mi założyć nie umiała, pytała się lekarza jaki, a jak mi przykleiła, to chyba tonę gazy tam wwaliła, bo miałam takiego guza (pełno gazy złożonej na pół i zaklejone plastrem)-laseczki normalnie koń by się uśmiał, w życiu mi nikt nie zrobił takiej \"guli\" :) :), a jak mi to przyklejała to lekarz do niej \"pani irenko nie tak i sam dokończył, bo się chyba zdenerwował. Normalnie ta pielęgniarka, to się chyba z choinki urwała...ja wiem, że już niedługo święta ale bez przesady ;)w sumie dla lekarza niewiele pomogła, wiadomo papierkowa robota znacznie przyjemniejsza ;). Kiedy miałam poprzedni zabieg asystowała inna pielęgniarka ciągle stała przy lekarzu, pomagała mu, gadał z nią ze mną, dlatego wczoraj normalnie mnie przeraziła ta pielęgniarka-nie myślałam, że takie są, a do młodych stażystek czy praktykantek nie należała, bo takiej to wiadomo się wybacza, bo się uczy :) Po zabiegu trochę słabo mi się zrobiło, bo ja to w ogóle jestem wrażliwa i słabo mi się robi na samą myśl ingerencji w mój organizm :), ale posiedziałam trochę, rodzice podali mi wody, doszłam do siebie i pojechaliśmy na zakupy do hipermarketu :)więc nie było źle 10 grudnia mam się pokazać u doktora na zdjęciu szwów (mam 3), w sumie nawet ta ranka mnie nie boli :) mój facet dzwonił wczoraj do mnie zmartwiony czy mi nie wycięli całego cycuszka ;), mówił, że teraz będzie musiał o nie szczególnie dbać i bardzo całować:) hehe jednak kochany jest a propos jak facet chory to się mówi, że najlepszy jest okład z młodych piersi :)podobno szybko wtedy zdrowieją;), ciekawe z czego okład dla kobiet jest najlepszy? macie jakieś propozycje?? ;) a co u was kobietki? jakieś plany na andrzejki? pozdrawiam was cieplutko, bo u mnie w mieście pada śnieg i nieprzyjemnie... i do przeczytania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bliżej słońca
hej laseczki bardzo sie ciesze Megulitta ze jest ok. u mnie też śnieg pada i pada....plany na andrzejki??hmm maz ma wreszcie wolne wiec zostaniemy w domku...musismy nacieszyc sie soba(skonczyl mi sie okres wiec musimy nadrobic zaleglosci;))...z reszta nawet gdybysmy chcieli wyjsc...to nie mamy z kim zostawic Oliwki...ale jak jestesmy razem tez jest superfajnie... Paulina_88 fajnie ze jedziesz ...a spoznionym okresem sie nie przejmuj bedzie ok... w sumie ja tez ostatnio mialam troche stresu,bo zawsze dostawalam w niedziele a tu nie ma ...poniedzialek rano-nie ma...kurde mowie no to ladnie,wpadka...ale tak kolo poludnia...dostalam..ulga!! buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki, co tam u was? jak sobota mija? bliżej słońca- na pewno wieczór andrzejkowy był wyjątkowy i niepowtarzalny?, ramiona ukochanego mężczyzny, to miejsce, które kobietki lubią najbardziej ;) a mój męczy-zna ;) ;) dziś wieczorkiem do mnie przyjedzie i zostanie do jutra, jutro będziemy świętować moje urodzinki (co prawda wypadają w poniedziałek ale musimy je przyspieszyć i przełożyć na jutro, bo w poniedziałek ma prace i nie mógłby do mnie przyjechać). kobietki a może macie jakąś rade na rozdwajające się paznokcie, bo ja już na moje nie mam pomysłów :( Pozdrawiam was i życzę cudownego weekendu z ukochanymi czy też bez ich udziału ;) do przeczytania kobietki cmoki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochani123
powiedzcie czy jezeli odstawiłam tabletki z 5 dni przed okresem to moge zaczac spowrotem zaczac brac nowe opakowanie pierwszego dnia okresu.. czy za malo czasu mineło ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blizej slonca
hej Megulitta wszystkiego naj z okazji urodzin....juz dzis skladam,bo w poniedzialek moge zapomniec... u nas bardzo fajnie...sobota jak to sobota zazwyczaj spedzam ja na zakupach i sprzataniu...jutro znow sama siedze w domku ,maz do pracy... do kochani123 trudno jest powiedziec nigdy mi sie nie zdarzylo ostawiac tak tabletek wiec ci chyba nie pomoge.... ciekawe co tam u Pauliny_88....pewnie jutro albo w poniedzialek sie odezwie.. pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blizej slonca...
hej... kurcze tak sobie siedze i mysle... Megulitta ze swoim facetem.... Paulina_88 tez a ja siedze z coreczka bez faceta:( Paulina_88 napisz jak tam Wam sie spotkanko udalo....a okresu dostalas???????mam nadzieje ze tak....:) Pozdrawiam....Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blizej slonca...
Megulitta Ty tez pewnie szczesliwa....a jaki prezencik dostalas??? kurcze wiecie co przydalaby mi sie pomoc maz ma niedlugo urodzinki....co ja mu kupie....chcialabym go zaskoczyc...dostal juz ode mnie chyba ze 2 koszule,pasek do spodni...kosmetyki....kurcze nie wiem co mu moge kupic.... pomozcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blizej slonca...
no jak tam kobietki po weekendzie?? nic sie nie odzywalyscie.... Megulitta pamietam jeszcze raz wszystkiego naj z okazji urodzinek!! Paulina_88 co tam u Ciebie??? pozdrofka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny blagam was pomozcie
dziewczyny blagam was pomozcie Mam taki ogromny problem i nie mam pojecia co robic. W piatek mialam wziac tabletke, wyjezdzalam wtedy na weekend i spakowalam sobie tabletki (4, odcielam opakowanie) do torebki. Zgubilam je!!!! Nie wiem jak to sie stalo, ale sie stalo. Teraz jest poniedzialek, wrocilam dzis rano do domu i nie mam pojecia co mam robic. Czy mam wziac jak zawsze dzis tabletke na poniedzialek, czy tak samo za te trzy dni poprzednie?Nie mam pojecia co mam robic???? Jestem w Niemczech na 3 tygodnie, nie moge isc do lekarza po nowe, seks od razu poszedl w odstawke...blagam doradzcie mi co mam robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blizej slonca
a moze odstaw,dostaniesz krwawienia i potem przy nastepnym krwawieniu wezmiesz znow tabletki...bo tak czy siak to i tak juz nie jestes zabezpieczona,nie bralas trzy dni??tak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny blagam was pomozcie
nie bralam w czwartek, piatek, sobote i niedziele:-( wiec jednak cztery....sama nie wiem jak to sie moglo stac:-( Biore je dopiero od trech miesiecy i ciagle cos robie nie tak. A moze wezme te 4 tabletki na raz? Co sie moze stac? Nie chodzi mi o zabezpieczenie, bo moj facet i tak wyjechal, zobaczymy sie dopiero za 3 tygodnie. A przerwy nie chce robic, bo w piatek bylam wlasnie po przerwie i to miala byc pierwsza tabletka z nowego listka. A moze w ogole zrobic przerwe i poczekac na pierwszy dzien miesiaczki w grudniu?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny blagam was pomozcie
boze jaka jestem glupia, wzielam te cztery tabletki!!!! Znalazlam na google ze tak trzeba zrobic. TEraz to juz nie wiem co sie stanie:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stresujesz sie...
no o to mi chodzilo...poczekaj do krwawienia w grudniu...i potem wez tabletki juz od nowego opakowania i bedzie ok. czyli z nowego opakowania co mialas w czwartek wziasc nie wzielas zadnej???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stresujesz sie...
chyba nie zbyt dobrze zrobilas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stresujesz sie...
nie potrzebnie bralas te 4...poczekalabys spokojnie na krwawienie i moglabys brac nowe opakowanie a teraz to nie wiem sama zapisz sobie w telefonie przypomnienie na kazdy dzien o tabletce ....i nie bedziesz sie motac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki, ehh szkoda, że weekend się skończył czas wrócić do normalności ;( bliżejsłońca bardzo ci dziękuje za życzonka :), a mój facet zaszalał z prezentami dla mnie, dostałam od niego :ładniusią, pachnącą, świeczkę z motylkiem, brązową bluzeczkę, czarne zakolanówki (na zimę jak znalazł), i długie koraliki. Oczywiście mówiłam mu jeszcze przed urodzinami, że ma nie szaleć kupując mi preznty, bo lepiej jak kaskę zachowa na bardziej potrzebne rzeczy, ale eh...., tak czy inaczej kochany jest, tyle tylko, że te prezenty to kupował w konspiracji z moją młodszą siostrą, spotkali się w sklepie i powiedział jej, że nie wyjdą dopóki nie kupią mi prezentów ;) :) blizejslonca ja wiem co ty czujesz nie mając pomysłu na prezent dla swojego mężczyzny...zbliżają się wielkimi krokami święta i ja też nie wiem, co dla swojego kupić... w tamtym roku dostał ode mnie skórzany portfel i był bardzo zadowolony (nadal go nosi), pasek do spodni też mu dałam, teraz na mikołajki dostanie czerwone (hehe sexi kolor) bokserki z bałwankiem, zapakowane w czerwony worek ;), a co z prezentem na święta?? brak mi już weny i pomysłów :( blizejsłonca masz rację trzeba szukać rad u innych przedstawicielek naszej płci....może trzeba wymienić się pomysłami, co kupić można naszym facetom? ja bym chciała dla swojego coś nie przesadnie drogiego :) bo wiadomo nie on jeden chce prezent :) macie jakieś propozycje? piszcie cokolwiek wam przyjdzie do głowy, a mogło by być potencjalnym prezentem dla faceta, być może rzeczywiście wykorzystamy swoje pomysły ... teraz czekam kobietki na relację co u was? jak tam weekend minął? co tam u ciebie paulina_88? jak sie miewasz blizejslonca? z córeczką pewnie się bawisz? pozdrawiam kobietki i do przeczytania cmok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bliżej słońca
czesc dziewczyny... kurcze jak narazie nie mam pomyslu na prezenty dla naszych facetow....jeju ja mam tylko 10dni a nie mam pojecia co mu kupic... a z prezentami na swieta ja nie mam problem bo ich nie robie....moj tesc pracuje za granica...przyjezadza cos ok 20 grudnia i to on zawsze nam prezenty sprawia...:) u mnie ok we czwarek jade do moich rodzicow...troche mamie pomoge...posprzatam przed swietami...wiec mnie nie bedzie ok 4dni....a moja coreczka to zwariowane dziecko caly czas albo chce pisac albo ukladac klocki...a to znow lalki kladzie spac...i to wszystko z mamusia...sama nie...nie bardzo mam czas...a to obiad a to pranie a to prasowanie..... ale jest ok. co tam Paulina_88?gdzie sie podziewasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki, blizejslonca widzę ze z twoją córeczką nie da się nudzić, he he fajnie tak czasem pobawic sie z maleństwem ;) fajnie ci z tymi świątecznymi prezentami, jeden prezent masz z głowy, a dla męża na pewno coś znajdziesz, oprócz prezentu zapewne postarasz się o wyjątkową oprawę tego wyjątkowego dnia, może jakiś tort zrobiony własnoręcznie, albo pyszna kolacja przy świecach z odrobinką szampana...;) i nie tylko a co się podziało z Pauliną_88? hmm czyżby zaginęła w akcji ;)? pozdrawiam was kobietki miłego dzionka i do przeczytania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blizej slonca
wlasnie wrocilam ze spacerku...troche zimno na dworku... kolacja na urodziny obowiazkowo a tort kurcze z wielka checia ale nie da sie ukryc przed nim tego faktu...wiec chyba odpada....nie wiem mysle i mysle i nic mi narazie do glowy nie przychodzi.... no wlasnie tez sie zastanawiam ci sie dzieje z Paulina_88...odkad pojechala do swojego chlopaka tak sie nie odzywa..... pozdrowka i tez zycze milego dnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blizej slonca
wlasnie wrocilam ze spacerku...troche zimno na dworku... kolacja na urodziny obowiazkowo a tort kurcze z wielka checia ale nie da sie ukryc przed nim tego faktu...wiec chyba odpada....nie wiem mysle i mysle i nic mi narazie do glowy nie przychodzi.... no wlasnie tez sie zastanawiam ci sie dzieje z Paulina_88...odkad pojechala do swojego chlopaka tak sie nie odzywa..... pozdrowka i tez zycze milego dnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulina_88
czesc kobietki!!!!!!!! strasznie was przepraszam, ze sie nie odzywalam tak dlugo, ale wczoraj wieczorem dopiero ze slaska wrocilam :) bylo naprawde cudownie... tylko teraz zostala dolinka... widzimy sie z Piotrem dopiero za trzy tygodnie- w swieta,... ech... jakos musze sie wziac w garsc!! mam spore zaleglosci ale zaczne od zyczen Megulitta: wszystkiego najlepszego, duuuuzo zdrowka, samych radosnych dni i przede wszystkim spelnienia marzen!! i przeprasazam, ze spoznione :( bardzo sie ciesze, ze zabieg poszedl pomyslnie i nie boli za bardzo... blizej slonca- witaj :) bardzo mi milo, ze sie tak martwilyscie o mnie hehehhe :D widze, ze andrzejki mialas jednak ciekawsze :D ja moje spedzilam w pociagu i to baaaardzo zatloczonym :) a jak juz dotarlismy do domku to byla szybciutka akcja ;) a potem spanko, bo bylismy wykonczeni hehehe okres mam!!!! ale co sie nastresowalam to moje hehe nawet test zrobilam- pierwszy w moim zyciu :D rano byl test a wieczorkiem juz mialam okres :D no i zaczelam brac tebletki :) dzisiaj bedzie trzecia :D jak narazie czuje sie ok... nie widze zadnych zmian :) poza tym, ze placze, ale to nie przez hormony tylko z tesknoty :( eeech... dziewczynki... powiem wam, ze mam ten sam problem z prezentem... Piotr ma jeszcze 19 grudnia urodziny :D wiec chcialabym mu kupic cos jednego, ale fajniejszego i kompletnie nie mam pomyslu.... bokserki byly... nie wiem.... musimy uruchomic nasaze mozgi :D we trzy cos na pewno wymyslimy :D bardzo sie ciesze w ogole, ze sobie mozemy tu popisac :) nie wiedzialam, ze moj topik sie przyjmie i ze bede mogla "pogadac" z takimi fajnymi babeczkami :) buuuziaczki dla was i czekam na posty- teraz juz bede bardziej systematyczna hehehe :*:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulina_88
ahaaa... a tak w ogole od teraz kochane bede sie wpisywala pod nickiem DEGGIALKA- bo to jest moj prawdziwy nick :) zaczerniony nawet hehehe :D blizej slonca- zrob sobie tez czarny nick :) musisz kliknac u gory na preferencje, a potem juz bedziesz wiedziala jak dalej :) wiec pamietajcie od teraz nie paulina_88 ale deggialka :) szkoda, ze was nie ma teraz... ale na pewno do wieczora sie zjawicie :) megulitta- ile masz lat?? bo blizej slonca wiem, ze ma 22 :) ja mam 19 :D a Ty?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×