Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość henk1

Kto widział diabła?

Polecane posty

Gość Urian
milosnik czarta >>> urazil Cie brak spacji w wyrazie wogole? oko za oko Nie zaczyna sie zadania od "A" (robisz to nagminnie) po drugie nie wypada zawracac sie do kogoś z malej litery : Ci, Tobie itd Milosniku pisowni !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłośnik czarta
- Zaczynanie wypowiedzi od "A" nie jest błędem. - Nie mówi się "z dużej litery", a "dużą literą". - Zaimki osobowe rzeczywiście piszemy dużą literą, ale nie na forach internetowych. Tu zadziałał UZUS. Czyżby moje pytanie cię zabolało? Przecież ja, jako człowiek, mogłbym popełnić błąd, ale żeby istota tak doskonała nie znała podstawowych zasad pisowni? Ponieważ wskazałem ci kolejne błędy pytam, czym są spowodowane? Czy nasze legendy i podania opisują rzeczywisty stan twojej inteligencji? Czy też jest to spowodowane zupełnie innymi czynnikami (jeśli tak, to jakimi)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urian
Nie wazne czy z duzej litery czy duza litera ! piszesz z malej zwracajac sie do mnie. To oznacza brak szacunku dla osoby do ktorej sie zwracasz ! Zaczynanie zdania od A.. moze nie jest bledem ale z pewnoscią jest nie poprawne !!!! nie ucza tego w szkole ? Co do pytania ? Wasze legendy, zwyczaje, podania ... Kto wg Ciebie je stworzyl ? Chyba Wy ! Ludzie ! wiec nie oczekuj ze bedzie w nich cos zgodnego z prawda. Jeszcze cos niedouczony milosniku pisowni ! nie zwracaj sie nigdy do mnie z malej litery, bo nie obchodza mnie wasze zwyczaje forumowe !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłośnik czarta
"Nie wazne" Forma poprawna - "nieważne" "Nie wazne czy z duzej litery czy duza litera !" Ależ ważne. Forma proponowana przez ciebie jest błędna i niepoprawna. "piszesz z malej" piszesz małą - tak jest poprawnie "piszesz z malej zwracajac sie do mnie. To oznacza brak szacunku dla osoby do ktorej sie zwracasz" Przed "do której" powinieneś postawić przecinek. "Zaczynanie zdania od A.. moze nie jest bledem ale z pewnoscią jest nie poprawne" Jest poprawwne:) "nie poprawne" Powinno być "niepoprawne":O "nie ucza tego w szkole ?" Z tego, co widzę, to ty masz problemy z ortografią, interpunkcją, składnią i stylistyką. Widać cię nie nauczono:O "Jeszcze cos niedouczony milosniku pisowni ! nie zwracaj sie nigdy do mnie z malej litery, bo nie obchodza mnie wasze zwyczaje forumowe " Jak już wspomniałem - "małą literą". Zdanie rozpoczynamy dużą literą. Dotychczas to twoje wypowiedzi świadczą o poważnych brakach w edukacji, nie moje:O. I nie są to "nasze zwyczaje" lecz UZUS. Ile razy trzeba ci powtórzyć żeby twoja ograniczona percepcja była w stanie ogarnąć, zrozumieć i przyjąć do wiadomości? Ponadto, jak można szanować kogoś, kto podaje się za Diabła, nie potrafi poprawnie i bezbłędnie sklecić jednego zdania a spytany o powód, nadyma niczym purchawa i nieudolnie obraża interlokutora? Co z ciebie za diabeł? Chyba Diabeł Piszczałka:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odtumanek z kretesem
Tak to bywa. Niby diabeł a w ośmiu wersach zrobił więcej błędów niż mój małoletni brat w dyktandzie:) jakiś niedouczony ten Antychryst. Tuman i tyle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitek2008
Chyyba we mnie siedzi dabeł napisałem tak żeby nie wywoływać wilka z lasu. Jak widzę kobietkę to myślami grzeszę i błędy ortograficzne robię aż strach pomyśleć na chyba że ze słownikiem współpracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urian
Milosniku pisowni dziekuje za lekcje dam Ci mozliwosc powtórzenia jej w przyszlosci Moglbys sie teraz zmienic w milosnika czytania ? Dlaczego uporczywie nazywasz mnie dliablem ? Juz raz napisalem ze nim nie jestem ! 19:12 Urian 19:13 Urian Jesli umiesz juz czytac to moze teraz zacznij ze zrozumieniem Apropo's po lekcje sam sie zglosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna z uczestniczek topiku
Urian: "Apropo's" powinno byc "a propos" you're welcome :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozbawiona baba
Urian - ponaddiable, jesteś wielkim... wielkim analfabetą. Miłośniku czarta - przeczytałam wypowiedzi Uriana i doszłam do wniosku, że brak inteligencji ma wrodzony. I masz rację. Jeśli to diabeł - to diabeł Piszczałka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i rozpracowali matołka
Urian, masz manię wielkości i jakieś kompleksy chłopie:O Diabeł z ciebie jak z koziej dupy trąba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i gdzie jest nasz diabeł
analfabeta i niedojda?:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość henk1
Witaj urian, Przeczytałem odnośnie tego robaka i zrozumiałem teraz więc zwracam honor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem co prawda początkujacym fantastą (sprowokowanym prze niektóre tutejsze Userki) - ale mam nadzieję, że to ujdzie: Zyglinda w zasadzie była dziewczyną całkiem normalną i zwyczajną. Gdyby nie jej kompleksy, już dawno miałaby chłopaka. Ba! Kaziutek z sąsiedztwa nawet się do niej uśmiechnął, ale nawymyślała mu od „naiwniaków” i „idiotów”. Czemu to zrobiła? Właśnie dlatego, że miała kompleksy i nie doceniała swoich zalet. Faktycznie trochę odbiegała od modelki z „Payboya”. (Mooooże miała trochę za grube nogi? Moooże miała z mało pieniędzy, aby usunąć sobie parę żeber i mieć talię jak „Cher”?) Ale za to miała śliczne piersi. Były nieduże, nieco przypominały te od Venus z Milo lub cytrynki – ale foremne i pięknie wymodelowane przez Naturę. Ale co z tego? Topless jest modny na Morzem Adriatyckim, ale nie nad Bałtykiem... Kiedyś zdobyła się na szaleństwo, zrobiła sobie gołe zdjęcie i dała na witrynę do oceny: „Czy moje ciało jest takie złe?” Oczywiście – jak na epokę „Playboya” i kultu porno przystało, wyszydzono ją niemiłosiernie – tylko jeden facet napisał, że ma śliczne piersi... Ale co z tego? Uznała to za kpiny i przypuściła na niego furiacki atak na wszystkich watkach (facet udzielał się czasem na forach dyskusyjnyh). Wymyślała mu od „idiotów o spróchniałych zwojach mózgowych” i podobnie... Bidula nie wiedziała co robi! Bowiem to był stary mag (Potter Harrison wujeczny dziadek słynnego Harryego Pottera). Oto co ją spotkało: właśnie układała się do snu i zgasiła światło. gdy nagle usłyszała tłumiony chichot. Patrzy – a w poświacie księżycowej widnieje nagi, brodaty starzec. Miał obwisłe piersi, tłusty brzuch i zmierzwine chaszcze tam poniżej. Obleśnie się uśmiechając, zbaczał ściągać z niej kołdrę...Zyglinda chciały wydać straszny krzyk, ale głos jej uwiązł w gardle. Wtedy zjawa zamieniła się w młodziutkiego Leonardo di Caprio i rzekła słodko: „Nieee bój się ślicznotko! Napraaaawdę nie zrobię ci krzywdy!” Wtedy coś się w niej załamało i poddała się... Lecz zjawa zamieniła się nagle w ogromnego goryla, wyskrzeczała rechotliwym basem: „Łhre, łhre, łhre! – i jednym ruchem zerwała z niej kołdrę. Znów krzyk uwiązł jej w gardle i skulila się. Nic to nie pomogło, bo Goryl wykonał parę magicznych gestów, a Zyglinda miała ręce i nogi przykute złotymi łańcuchami do ściany. Pociemniało jej w oczach, bo czuła, że zaraz zostanie zagwałcona na śmierć, ale goryl znów roześmiał się rechotliwie „Łhre,łhre, łhre” – i pokazał jej małego, parocentymetrowego (bo takie mają goryle) fiucika. Parsknął pogardliwie, potem wywalił ogromny, czerwony ozór, mlasnął aż od ścian echo odbiło i pochylił się na ofiarą... Zyglinda po paru godzinach straciła przytomność z wyczerpania, szoku i czegoś ponad jej pojęciami o seksie... Nad ranem ocknęła się, złapała komórę, drżącymi palcami wystukała numer 997 i odezwał się głos dyżurnego policjanta. Ale Zyglinda przerwała dzwonienie. Nigdzie nie miała żadnych śladów gwałtu i nie chciała, żeby ją wzięto za rozchisteryzowaną idiotkę... Dzięękuje osobom i osóbkom o nickach "naiwniacy" i "pisarz niezrzeszony" za inspirację... :-) ;-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urian
Trzymajcie się tematu a nie jakas grafomanie tu dajecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostrożnie! Nie znacie dnia i godziny, gdy GO możecie spotkać w realu... :-) Nie wiadomo, z kim Potter Harrison podpisał pakt... ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coś mi sie wydaje, że autorka harry\'ego pottera mogła taki pakt podpisać, no i ma kobieta fortunę, jakie jest prawdopodobieństwo, ze inna gospodyni domowa tak się wzbogaci w tak krótkim czasie? chyba bardzo znikome :-) aha, no i czytałam trochę o tej sprawie Rose jakiejś tam, zaczynam jednak sądzić, ze coś takiego jak opętanie przez szatana istnieje, na szczęscie do mnie on nigdy nie będzie mial dostępu, bo nigdy nie wyrzekłam się wiary w Jezusa Chrystusa :-) no to jak widać tylko krowa nie zmienia poglądów :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja sąsiadka ma cztery
krowy więcej ode mnie i zgrabniejszy tyłeczek. Pewnie też podpisała pakt z Szatanem:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba nie lubię osobników
"pisarz niezrzeszony" i "naiwniacy" skoro inspirują do tworzenia takich potworków:O Co to w ogóle było? Opowiadanie? Kurwa, ten świat już tak schodzi na psy, że ludzie nie wstydzą się pokazywać innym takiego gniota? Przecież to jest żałosne, żenujące i... sam kurwa nie wiem, jak to jeszcze określić. Dno:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedroneczka w dwie kreseczki
A ja widzialam ducha Kacpra w kinie. Czy to tez sie liczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xwoman
Ja mam nadzieję, że go nie widziałam, chociaż to mógł być on. Jak byłam operowana, krótko przed wybudzeniem mnie zobaczyłam czarną postać w kształcie choinki z czerwonymi oczami. Chwilę później coś zobaczyłam... za cholerę nie pamiętam co to było. Jak się już obudziłam nie mogłam powstrzymać płaczu (nie wiem czemu). Czy są możliwe sny, bujna wyobraźnia podczas narkozy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odpowiedź dla „Akiki”: Fortuna to śmiertelna trucizna. Jak nie zaszkodzi osobie nowobogackiej, to zdeprawuje i zniszczy spadkobierców. (Vide: losy legendarnego twórcy reklam z serii „Ojciec prać”!) Z Jezusem trzeba uważać jeszcze bardziej! To nie bluźnierstwo, tylko przypomnienie faktu, że „Jezus” którego znamy z wizji i objawień religijnych, oraz z Nauki Kościoła, nie ma nic wspólnego ze skromnym Reformatorem, Buntownikiem i Nauczycielem z Nazaretu. (Prawdziwy Jeszua nigdy nie wypowiedziałby słów z „Dzienniczka” Faustyny Kowalskiej: „Zniszczę ogniem z nieba najpiękniejsze miasto w Polsce za grzechy jego mieszkańców”. Ani tym bardziej nie uśmiercałby w sadystyczny sposób swoich innych fanek!) Szatan także nie odpowiada prawdziwemu pierwowzorowi biblijnemu. Kopytne i rogate monstrum, śmierdzące siarką i złośliwie czyhające na człowieka i skłaniające go do najpaskudniejszych rzeczy – to wymysł średniowiecznych fanatyków (Tych samych, którzy inicjowali krucjaty, pogromy i w wzniecali stosy.) Biblijny „Szatan” u boku Boga JHWH pełnił dokładnie tę samą rolę, co Stańczyk na dworze Zygmunta Starego: czyli wskazywał na ewolucyjne błędy i demaskował ułomności natury ludzkiej. (Kto uważnie przeczyta Stary Testament, dowie się. że Szatan często dyskutował z Bogiem, a nawet czynił zakłady! Zupełnie jak ten zadumany filozof w rogatej czapce, który kilkaset lat temu produkował się na Wawelu.) Odpowiedź dla czerwonych nicków: Swój inauguracyjny temat zagaiłem tak samo kulturalnie, jak to co powyżej! Natomiast napadnięty zostałem sposób ewidentnie karczemny. Goryla z czerwonym ozorem wysłałem „napastniczkom” tylko w ramach subtelnego (!) rewanżu... :-) ;-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli to coś, co nazwałeś opowiadaniem, jest w którymś miejscu subtelne, to niechciałbym cię spotkać na ulicy:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłośnik czarta
A ja to gówno już trzeci raz czytam. Ten idiota wkleja to na różnych topikach. Pieprzony grafoman:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luz - Purysto (ko)! Z tego nicka trudno odgadnąć płeć, ale ogólnie mogę poinformować, że w realu kobiet nie gwałcę, a do gejów odnoszę się z odwzajemnionym poszanowaniem. :-) PS: Jeśli ktoś potrafił mój tekścik o czerwonym ozorze przeczytać trzy razy (!?) - to świadczy o dwóch opcjach: Czytelnik (czka) ma niesamowicie krótką pamięć, albo... są w tym jakieś smaczki... :-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłośnik czarta
Raczej trzykrotnie wdepnąłem w gówno pozostawione w miejscach, gdzie gówien być nie powinno. Chcesz się bawić w przeklejanie? Załóż sobie topik i wklejaj to sobie w nim do usranej śmierci - mojej, twojej, tego forum. Ale nie zaśmiecaj forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłośnik czarta
Mała podpowiedź. Purysta jest mężczyzną o czym świadcze zastosowana przez niego końcówka fleksyjna (chciałbym). Gdyby był kobietą, napisałby (chciałabym).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×