Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zuczekzz

praca-dekorator wnetrz!!!

Polecane posty

Gość monikaW
normalnie mnie zniszczyła... ups...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikaW
Czegoś nie rozumiem... Pizemy że mamy doświadczenie, pomysły, zmysł artystyczny, pomoc techiczną w razie potrzeby, ukończone kursy ( i co że weekendowe, lub 3 miesięczne) nie brak nam świerzości, zapału i energii, a jednak niektórzy próbuja nam wmówić, że szkoła Artystyczna jest niezbędna, że kadra wykwalifikowana mimo, że po szkołach bez pracy?? Kochani, mnie się wydaję, nie obrażając nikogo, że ten kto chce i nie brakuje mu polotu nigdy w tym fachu nie będzie narzekał na brak zleceń... Ja osobiście napewno nie załamię się po tych ,,ostrych,, zniechęcających słowach.. Jak widać domena polskiego nardodu... i tak się nie uda.... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do oj oj oj;) Ja zbulwersowana??!!:) Jestem bardzo wyluzowana i tylko wyrazam swoją opinię i naprawdę nie zaglądam tutaj co 5 min. aby sprawdzić czy ktoś odpisał na mój komentarz:) A do mowaw...tak jak napisałam wyżej warto mieć marzenia i super ,że chcesz spróbować ale wcześniej pisałaś ,że przerażają Cię komentarze i chyba musisz się porządnie zastanowić czy zaryzykować wchodząc w ten zawód a teraz piszesz,że te komentarze na Ciebie nie działają. Mało zrozumiałe:) Jakprzemyślisz sobie jeszcze raz i zdecydujesz się ,że jednak chcesz to służę pomocą. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WESOŁYCH I MIŁYCH ŚWIĄT DROGIE PANIE!!! WSZYSTKIEGO DOBREGO W NOWYM ROKU. Myśle sobie ze nie można nikogo do niczego przekonać. Dlatego najlepiej byłoby przekazywac sobie tutaja pozytywną energie i praktyczne uwagi,a nie roztrząsać kto się nadaje a kto nie. Zwyczajnie każdy ma swoje do zrobienia i oby się wiodło. POWODZENIA!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania16
Witam wszystkich piszących na forum. Wiem że możecie mi nie odpisać bo mam 16 lat i dopiero będę kończyć gimnazjum ale bardzo będę wdzięczna za wszystkie odpowiedzi na moje zapytanie. Chcę zostać architektem lub dekoratorem wnętrz (czy nazwa ma jakieś znaczenie??) , za bardzo nie wiem do jakiej szkoły sie udać , a dokładniej chodzi mi o technikum ,czy budowlane było by właściwym wyborem ??Wiem że na pewno LO nic mi nieda bo już od szkoły pogimnazjalnej chcę iść w tym kierunku . Jaką szkołe wybrać ?? Proszę bardzo serdecznie o jakiekolwiek informacje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteś faktycznie młodziutka. Choć to nie zarzut, a raczej Twój atut. Jestem po wnętrzach i po architekturze na politechnice. Są to absolutnie dwie różne rzeczy. Zupełnie z praktycznego punktu widzenia sugeruję Ci żebyś szła w kierunku wykształcenia inżynierskiego, czyli politechniki. Byłabyś bardziej wszechstronna i jeśli zechcesz możesz uzyskać uprwawnienia w szerszym zakresie. Uprzedzam, że dotyczy to tylko Architektury i Urbanistyki. Za to do robienia wnętrz nie potrzebujesz uprawnień i na studiach skolei nie ma takiej konieczności, by specjalizować sie w inżynierii itechnologii. To bardziej dekoracja i dużo podstaw budowlanych. Jedne studia są bardzo techniczne, drugie bardzo artystyczne. Już od Ciebie zależy w czym czujesz się mocniejsza. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata----
ja jestem po liceum plastycznym, skonczylam licencjat z architektury wnetrz na wydziale artystycznym, teraz studiuje uzupelniajaco malarstwo specjalnosc: projektowanie wnetrz. i dostalam prace jako visual merchandiser;), projektowanie wnetrz nie odpowiada mi jednak tak bardzo, ciezko znalezc dobra prace, zwlaszcza w mniejszych miastach;>, moje kolezanki po studiach dalej szukaja i nic;> jedna zalozyla wlasna firme, a tak to nie jest kolorowo;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AleksX
Witajcie moje drogie,ja nie kończyłam architektury, akademii sztuk pięknych (mimo, że to było moim marzeniem) ,jestem byłą pielęgniarką kardiologiczną. Jako dekorator wnętrz pracuję od dziesięciu lat. Zlecenia otrzymuję pocztą pantoflową,bo własna praca, jest najlepszą formą reklamy. Fakt, należy się rozwijać i kochać to ,co się robi, a praca sama nam się odwdzięczy i opłaci. Zaglądnijcie na stronę www.favore.pl w usługi budowlane :architektoniczne: pod numer ,-Aleksandra-, tam są zdjęcia zaprojektowanych i wykonanych przeze mnie prac. Robiłam nawet projekty plastyczne elewacji budynków dla prezydenta dużego wojewódzkiego miasta. Niestety nikt nie wie ,że to ja. Pod pracą podpisał się mój sszef krwiopijca :) . Jestem twarda ,pracuję już sama. Mam głowę pełną pomysłow i ...na razie jest bardzo rozwojowo,ale pracuję przeważnie około 14 godzin na dobę.Bardzo dużo przy komputerze.Nawet była pielęgniarka może być dekoratorem wnętrz .Wiara we własne siły i wytrwałość czynią cuda :) ale nie ukrywam,że trzeba być bardzo cierpliwym i wytrwałym .Powodzenia ,pozdrawiam Was serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Corine
do AleksX Bardzo zaciekawiła mnie Pani wypowiedź AleksX. Jestem na stracie tego zawodu i na wiele pytań nie znam odpowiedzi. Prosiłabym o odpowiedź i jeśli to możliwe e-mail żeby porozmawiać. Pozdrawiam . Anna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi_łek
Witam panie, strasznie mnie zaciekawiły wasze komentarze, i jest w nich dużo racji ale muszę przyznac że częśc z nich to poprostu mydlenie oczu... Jestem dyplomowanym architektem z wieloletnim doświadczeniem w zawodzie, zarówno projektowanie budynków jak i wnętrz. Widziałem już wiele żeczy i z przykrością muszę stwierdzc że na prawdę jakieś weekendowe kursy, stosy książek czy zapał nie wystarczą by zrobic dobre wnętrze. Jednak z drugiej strony zgodzę się że znajdą sie utalentowane osoby bez wykształcenia (sam zatrudniam jedną taką), natomiast z pełną odpowiedzialnościa muszę powiedziec że bez umiejętności projektowania budynków z zewnątrz nie da sie dobrze zrobic wnętrz... Niestety wydaje mi się że częśc z was myli troszkę pojęcia, ponieważ zmiana firanek na kolorowe czy nowa szafa z ikei to nie projektowanie wnętrz... A gdzie instalacje wodne, elektryczne, dobór oświetlenia, itd...? Wszystkie te rzeczy wymagają konkretnej wiedzy, dlatego ja zatrudniam 4 osoby (dodatkowo ja też czynnie projektuje), z których każda jest jakimś specjalistą, natomiast wszyscy mają opanowane programy graficzne, no i oczywiście rysunek odręczny! PoczAtkowo zaczynałem jako firma 1-osobowa 3 lata temu, i oczywiście da się tak pracowac natomiast zostaje tylko kilka godzin dziennie na sen... Natomiast dziś mam wyrobioną markę i nie jestem w stanie brac połowy zleceń, dodam że nigdy się nie reklamowałem a teraz stac mnie na to by moi współpracownicy mieli pensje w wysokości 5-7 tys/miesiąc + premie... Wiec komentarze typu wykształcenie nie jest ważne... Niestety w tym zawodzie jest, bardzo ważne! Mimo wszystko Zyczę powodzenia tym wszystkim, którzy (ironizując) po kursie Worda i Excela, z magazynem pod wnętrzarskim pod pachą "projektują" wnętrza..., ciekaw jestem tylko kim są wasi klienci...? kto oddaję w wasze ręce swoje wnętrza...? P.S. projektowanie to nie zżynanie ze zdjęc w gazetach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Corine
Zazdrosny BUFON !!! Liczy się pasja resztę można wypracować. Ja biorę 100 zł /m2 i mam klientów. Mam ciągłość zleceń mimo że zdobywam je pocztą pantofolową, ale to skuteczna reklama. Zamierzam zatrudnić do pomocy ludzi i rozwijać firmę nieustannie. A Pana komentarz jest żenujący. Znam kilka osób po architekturze, które nie potrafią stworzyć nic dobregoą i nie pracują w zawodzie. Skończyli architekturę bo mieli bogatego tatusia, który płacił bajońskie sumy za studia w trybie zaocznym. Mnóstwo jest zawodów gdzie ktoś trafił przypadkowo. Fryzjer, który nie potrafi się spełnić się w swoim zawodzie itd. Pan ma według mnie przerost ambicji a to jest bardzo niebezpieczne w tym zawodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inneczka
Kochani . Czy przez pół roku coś się u was zmieniło ? Bardzo ciekawy temat .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do MONIKA W
10:36 MonikaW (mowaw78@o2.pl) Hej , Szczerze mówiąc trochę się podłamałam Waszymi wypowiedziami. Kocham wnętrza, mam mnóstwo pomysłów, interesuję się tym od 3 lat, przeczytałam dziecsiątki książek na tematy aranżacji, Feng-Shui, chciałabym to robić, myślałam żeby się początkowo zaczepić w firmie projektowej żeby nabrać doświadczenia i ogłady.... Bardzo proszę o praktyczne rady- również te niekoniecznie motywujące, lepiej mile się zaskoczyć.. Pozdrawiam i dziękuję za odzew.... 10:38 MonikaW (mowaw78@o2.pl) Chętnie podjęłabym współpracę z jakąś zniechęconą dekoratorską z okolic Poznania... może razem byłoby łatwiej.... Pomyślci e o tym i piszcie. Mail w stopce... _ _ _ jestes z okolic Poznania? pomysl o Ikei. mi zaproponowali tam stanowisko dekoratora wnetrz, chociaz nie znalam za bardzo Autocada i nie ukonczylam zadnego kursu dekoratorskiego. ale odmowilam, bo interesuje mnie grafika, a nie rozkladanie mebelkow :P sprobuj, co Ci szkodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do MONIKA W
Czegoś nie rozumiem... Pizemy że mamy doświadczenie, pomysły, zmysł artystyczny, pomoc techiczną w razie potrzeby, ukończone kursy ( i co że weekendowe, lub 3 miesięczne) nie brak nam świerzości, zapału i energii, a jednak niektórzy próbuja nam wmówić, że szkoła Artystyczna jest niezbędna, że kadra wykwalifikowana mimo, że po szkołach bez pracy?? Kochani, mnie się wydaję, nie obrażając nikogo, że ten kto chce i nie brakuje mu polotu nigdy w tym fachu nie będzie narzekał na brak zleceń... Ja osobiście napewno nie załamię się po tych ,,ostrych,, zniechęcających słowach.. Jak widać domena polskiego nardodu... i tak się nie uda.... Pozdrawiam _ _ _ _ _ _ _ Spokojnie... ja tym grafikiem zostalam tez bez zadnej szkoly w tym kierunku :) i pracuje w calkiem sporej firmie :) 5 lat mi to zajelo, ale da sie ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inneczka
Ja uważam ,że każda szanująca się firma remontowa powinna mieć kogoś od wnętrz ,nie ma potrzeby aby był po ASP .Wystarczy kogoś" z głową".Nie trzeba brać za projekt 10 000 zł (tak jak za apartamentowiec w W-ie ) , tylko w tej branży jest potrzebna wiedza budowlana - piony kanalizacyjne , wentylacje w określonych pomieszczeniach (u nas prawie nigdzie nie ma -i jest potem rozpacz ,że grzybki rosną ), oprócz tego wyobraźnia i najważniejsze rozmowa z lokatorami , też trzeba poznać ludzi , jakie mają oczekiwania , temperament. I wnętrze takie musi być , albo odważne , albo stonowane- tak jak zleceniodawca. Projekt na papierze też musi być , więc te programy graficzne muszą być ( będzie tam wszystko , co ma byś ). A dlaczego ? Dlatego , by potem nie rozpisywać się na forum muratora (czarna lista wykonawców ), że pan Józek J. z Poznania powiedział, że zrobi pokój za 1000 zł a w rozliczeniu końcowym doszły prace dodatkowe i kolor miał być o dwa tony ciemniejszy. Nie jestem projektantem wnętrz , tylko tak widzę tą pracę .Oczywiście praca przy urządzaniu galerii , luksusowych hoteli to może coś innego , ale dla nas szaraczków tacy ludzie jak opisałam wyżej są potrzebni .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! Mnie także interesuje ten zawód. Wybieram się na roczne studium w tym kierunku a później chcę albo założyć własną firmę albo kształcić się dalej. Po przeczytaniu waszych wypowiedzi mam mieszane uczucia i nie wiem czy wybierać się na ten kierunek. Wiem że zapał i marzenia są ważne ale boję się że bez dobrego wykształcenia i znajomośc i nie utrzymam się na rynku. Nie wiem już co mam robić...to jest jedyny zawód jakichciałabym wykonywać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pawlo77
Jak czytam teksty typu ze nie warto konczyc kursu projektowania wnetrz to smiac mi sie chce ,chyba osoby te obawiaja sie konkurecji,ile bys szkol nie skonczyl to i tak bedziesz na bezrobotnym ,bo do tego zawodu trzeba miec w glowie ,a nie na papierze ,wszystko zalezy jaki masz styl i czy podobac sie bedzie to klienta,a nie ile masz szkol,ten zawod wymaga gustu i stylu a nie ilosc ukonczonych szkol,a kursy warto konczyc i to jak najwiecej bo z kazdego cos wyniesiesz ciekawego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ayo
hm, przeczytałam wszystkie opinie i szczerze powiedziawszy jestem nieco rozbawiona.... Opinie są skrajnie różne, a w pewnym sensie - wszystkie zgodne z prawdą. Bo prawdą jest że wiedza i wykształcenie się bardzo przydają, ale prawdą również jest, że zapał i wiara potrafią uczynić cuda. Kiedyś Ford powiedział :jeśli myslisz, że się uda - masz rację, jeżeli myślisz, że się nie uda - również masz rację. Jestem pewna że punkty życia, w których teraz jesteście są właśnie efektem tych przekonań. I to chyba znaczy że warto zweryfikować, w co się tak naprawdę wierzy. Bo jeżeli osoba bez wykształcenia uwierzy że jej się uda, i będzie z zapałem robić wszystko w tym kierunku, to jest pewne że jej się uda. Być może będzie się sama uczyć, być może skorzysta z kursów korespondencyjnych - jakkolwiek. Ale dopnie swego. Natomiast jeżeli ktoś z zasady uzna, że mu się nie uda bo nie ma wiedzy i wykształcenia, to lepiej jeżeli już teraz da sobie spokój. Bo wszystko to tak naprawdę kwestia wiary. Życzę więc dużo wiary w realizację swoich marzeń. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość projektuję1122
czytam uważnie i powiem tak... projektuję wnętrza bez szkoły wyższej artystycznej, jedynie po policealnej szkole projektowania, oraz po kursach . Początkowo pracowałam na etacie a projektowałam dorywczo, obecnie żyję tylko z tego. I długo by pisać na ten temat, raz jest lepiej raz gorzej, obecnie moje zarobki ksztłatują sie na poziomie 3000 zł ale bywało że było 5000 a bywało 1000 !!! Na samym projektowaniu kokosów sie nie dorobicie, projekt to koszt 100-300 zł... Największy dochód to umowy projektanckie z firmami dostawczymi, remontowymi ... czyli firmy płytkarskie płacą wam prowizję od zakupów ,,waszego,, klienta. Nie wiem czym różnić ma się dekorator i na czym ta praca ma polegać? Mam nadzieję, że ten topik nie umrzę i postaram się odpowiadać na pytania. Pozdrawiam i nie zniechęcajcie się. Pomysły i wiara to naprawdę dużo a szkoła wyższa... powiedzmy że to drugorzędna sprawa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pralinka2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pralinka2
Witam! Ukończyłam uczelnię artystyczną- malarstwo oraz witraż. Chciałabym pracowac jako projektant wnętrz, obecnie aranżowałam własnymi pracami plastycznymi firmy ( fotografia, rysunek, malarstwo,witraż ). Mam świadomośc, ze w tym zawodzie potrzebna jest umiejętnośc pracy na programach graficznych jak autocad, archicad, 3d, 3dmax studio i wielu innych.W związku z tym mam pytanko- jeśli ktoś z was zna dobre kursy, szkolenia, szkoły kształcące w tym zakresie na terenie Warszawy byłabym wdzięczna. Rozumiem, że same kursy nie wystarczą, natomiast są dobrym początkiem na to by móc sie doskonalic dalej.Trzeba od czegoś zacząc,a 6 lat kształcenia w kierunku artystycznym daje mi juz pewne umiejetnosci które trzeba teraz dostosowac do panujących realiów. Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pralinka2
przepraszam autocad wpisałam przez pomyłke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M-A-K
Witajcie przeczytałam z zainteresownaniem cały ten wątek. Ciekawa jestem jak radzą sobie osoby, które planowały iść na kursy dekoracji/aranżacji wnętrz. Czy były - jakie mają wrażenia i czy nie żałują, że na taki kurs się zapisały. Ja planuję zapisać się na kurs do firmy Creator (zajęcia w W-wie) i ciakawa jestem czy ktoś słyszał coś na temat tych kursów, może ktoś uczestniczył w nich ... będe bardzo wdzieczna za opinie. Kurs ten taktuje bardziej hobbistycznie niż zawodowo, chociaz licze, że przyda mi się również w pracy. Aaa i jeszcze mam jedno pytanie czy projektant różni się czymś od dekoratora ... czy sa to dwa słowa określające jedną osobę czy kazda z tych osób zajmuje się czymś innym (potrzebuje innych kwalifikacji) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UP ...
nie ma chętnych do wypowiedznie asię w tym temacie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widać nie ma - szkoda :( Ja zaryzykowałam i zapisałam się na kurs, ale na razie bardziej hobbistyczne podejście do sprawy a dalej jak będzie czas pokaże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proprojektantka
Hej, moze teraz ktos ktos bedzie mial ochote udzielic jakich informacji na temat kursow projektowania wnetrz?? Tez zastanawiam sie nad zapisaniem sie gdzies w Warszawie, ktora ze szkol jest Waszym zdaniem najlepsza?? Bardzo prosze o komentarze!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do wszystkich, którzy mają wątpliwości... Przede wszystkim przemyślcie czy macie do tego zawodu predyspozycje, czy będziecie sobie radzić w programach komputerowych, to teraz podstawa. Zanim zapiszecie do szkoły popróbujcie w domu, nie przez dzień-dwa, tylko przez kilka miesięcy i zobaczcie jakie będą efekty. Bo w tego typu zawodach liczy się przede wszystkim talent. Oczywiście własną pracą można wiele zdziałać, ale jeśli nie będzie się naprawdę dobrym, to nie przebije się konkurencji. Także...szukajcie w życiu pasji, ale w zawód zamieniajcie tylko to w czym możecie zostać mistrzami;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NeVe
Witam, podobnie jak autorka tematu chciałabym zacząć swoją przygodę z aranżowaniem wnętrz. Wasze odpowiedzi i wypowiedzi są różne: raz zachęcają, raz zbijają z pantałyku. Jednak komu ma się udać jak nie mi:) i reszcie zdeterminowanych. Pytanko więc mam takie: Jaką szkołę oraz kursy (już sprawdzone i wypróbowane) możecie polecić we Wrocławiu? I napiszcie jak wam idzie. Czy udaje, bądź już się udało zrealizować założone plany i marzenia? Pozdrawiam gorąco!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Porjekt:Wnętrze
Zapraszam wszystkich myślących o projektowaniu wnętrz do zapoznania się z naszą ofertą na stronie www.ProjektProjekt.pl Kurs trwa 3 miesiące, co drugi weekend w Warszawie. Jesteśmy niewielką szkoła, bo zależy nam na indywidualnym kontakcie z każdą uczestniczką - wiem, wiem, wszyscy tak mówią, ale u nas naprawdę tak to wygląda :) Zajęcia prowadzimy w małych grupach, znaczną ich część poświęcając na ćwiczenia praktyczne. Przedmiot "Projektowania wnętrz" prowadzą dwie wykładowczynie, jedna z nich, Agata Rohozińska, ma własne studio w Warszawie, druga, Agnieszka Jóźwiak, pracuje w zespole architektonicznym - każda z pasją dzieli się swoją wiedzą, ale i doświadczeniem zdobytym "w boju". Naszym celem jest przygotowanie kursantek do rozpoczęcia własnej działalności zawodowej, dlatego mamy 4 godz. zajęć z przedsiębiorczości oraz trening kontaktów z klientami. Prowadzimy też kursy InteriCADa i treningi twórczego myślenia. Więcej szczegółów znajdziecie na stronie, zapraszam serdecznie www.projektprojekt.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maja99
A ja może wbiję kij w mrowisko i napiszę tak: co ma piernik do wiatraka. Moim zdaniem w aranżacji wnętrz o wiele ważniejsze jest wyczucie, smak, talent, widza na temat najnowszych trendów, niż kolekcja dyplomów. To praca typowo kreatywna. Dyplomem nie zrobi się fajnego projektu i go nie zrealizuje. Trzeba mieć ikrę, intuicję, trochę wiedzy psychologicznej (do pracy z trudnym klientem). To tak jak z hakerami - bywają lepszymi specami od dyplomowanych informatyków. Uważam, że przeceniacie dyplomy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×