Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gugusia

pośmiejmy sie z rana-kto zna jakies zaje..fajne kawały?

Polecane posty

Gość hahahahahha
- Synku jesteś taki niegrzeczny, weź przykład z tatusia. - Mama, ale tata siedzi w więzieniu. - Tak, ale niedługo wyjdzie za dobre sprawowanie. Rozmowa w barze: - Kolego, postaw piwo. - Przecież się nie przewróciło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noc poślubna. Pan młody stanął w oknie, gapi się i wzdycha. W końcu panna młoda pyta co się dzieje. A on: - mówią że noc poślubna jest taka piękna, a tu leje i leje... Tatry. Mgła jak mleko. Przy szlaku siedzi baca z turystą. Ćmią fajeczkę i papierosa: - Oj baco, baco... - Łoj turysto, turysto... - Oj lubicie wy owieczki, panie baco, lubicie... - Łoj, łodwalcie się! Nie trza było leźć w góry w tym kozuchu, panie turysto... Góry. Malarz maluje pejzaż. Podchodzi baca, patrzy jak artysta wiernie kopiuje widok i mówi: - Cholera, ile to się cłek musi namęcyć jak ni mo aparatu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W celu uspokojenia światowych rynków finansowych Jarosław K. zakłada konto bankowe! Rząd ma pomysł na rozwiązanie problemu głodu i bezrobocia. Proponuje, żeby głodni zjedli bezrobotnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez ooopoowiem
Dwie gospodynie stoją przy pralce: - Jadźka, ale tak między nami... anal już próbowałaś? - Nieee, zadowolona jestem z Dosi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez ooopoowiem
Nastolatka wraca nad ranem do domu. Mama jej otwiera, a ona kręcąc majtkami na palcu mówi: - Mamo, nie wiem co to za sport, ale to będzie moje hobby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez ooopoowiem
- Kto twojego syna nauczył tak przeklinać?! - A ch*j wie! - Mamo jak to jest? Ty jesteś biała, tatuś jezst biały a ja jestem czarny. - Synu była taka impreza że ciesz się, że nie szczekasz Szczyt prostytucji - dać d**y na Saharze za garść piasku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez ooopoowiem
W bibliotece: - W jakim dziale postawić "Onanizm"? - Rękodzieło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez ooopoowiem
Psychiatra do pacjenta: - Bardzo mi przykro, ale nic nie zrozumiałem z pana historii, prosze zacząć od początku. - No więc na początku stworzyłem ziemię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez ooopoowiem
Strażnik otwiera drzwi celi i mówi do więźnia: - Przyszła pana odwiedzić żona. - Która? - Bez głupich dowcipów! - Jakie dowcipy? Przecież siedzę za bigamię!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez ooopoowiem
Facet w sexshopie - Proszę mi pokazać tą dmuchaną lalę - Proszę bardzo - Kiedy ją wyprodukowano? - W styczniu 2005 - E, to Koziorożec.Nie pasujemy do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Straż Pożarna. Dzwoni telefon. Dyżurny: - Słucham? - W zeszłym roku posadziłem sobie konopie indyjskie. Wyrosły takie jakieś cherlawe, żadnego speeda nie dają... - Dokąd dzwonisz, palancie! - denerwuje się dyżurny. Dzwoń na policję do sekcji narkotyków - tam Ci pomogą. I odkłada słuchawkę. Po dziesięciu minutach znowu rozlega się dzwonek telefonu: - A jak w tym roku posadziłem, to wyrosła taka dorodna i tak w łeb daje, że nawet pojęcia nie masz! - Już Ci mówiłem palancie! Dzwoń na policję! I znowu rzucił dyżurny słuchawkę na widełki. Po pół godzinie znowu telefon: - Sam jesteś palant! Nie odkładaj słuchawki... Dzwonię... bo u sąsiada chałupa się pali... A jak przyjedziecie, zaczniecie biegać z tymi swoimi wężami... patrzcie pod nogi... nie zadepczcie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przebudzenia po upojeniu alkoholowym: - na Kopciuszka - budzisz się w jednym bucie; - na Rejtana - budzisz się pod drzwiami z rozdartą koszulą; - na Królewnę Śnieżkę - budzisz się i dostrzegasz jeszcze siedmiu nieprzytomnych facetów; - na Czerwonego Kapturka - budzisz się w łóżku babci; - na Krzysztofa Kolumba - budzisz się i nie wiesz, gdzie jesteś; - na Śpiącą Królewnę - budzisz się i czujesz, że ktoś cię całuje, otwierasz oczy i widzisz, że pies ci mordę liże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez ooopoowiem
Idą dwa penisy przez miasto. Staja na pasach, patrzą, a po przeciwnej stronie stoi wibrator. Na to jeden penis do drugiego: - Ty, patrz, cyborg!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez ooopoowiem
Co to jest: małe, zielone i stoi pod latarnia: - Kurwa nie z tej ziemi.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stoi wkurzony na maksa facet w łazience i wyrywa sobie garciami włosy łonowe, rzucając nimi na lewo i prawo. Nagle wchodzi do łazienki żona: - Kochanie co ty robisz? Mąż na to: - Nie chce ch.. stać, to nie będzie leżal na miękkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez ooopoowiem
Jak brzmiało AUTENTYCZNE hasło reklamowe polskich prezerwatyw przed wojną? - Prędzej pęknie Ci serce!!! Dlaczego smerfetka nie ma dzieci? - Ponieważ śpi z ciamajdą. Co robią jeże w fabryce prezerwatyw? - Kinder niespodzianki! Je babka z dziadkiem obiad i w pewnej chwili dziadek ryp babkę w łeb. Babka na to: - Stary za co?! - A bo jak se przypomnę, żeś ty cnoty nie miała!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez ooopoowiem
Rozpczęto produkcję VIAGRY LIGHT - nie stawia, ale ładnie układa w spodniach:D Żołnierz pisze kartkę do ojca: tato dostałem syfilisa! Po tygodniu przychodzi odpowiedź: ja tam się nie znam na tych wojskowych odznaczeniach, ale NOŚ TO Z DUMĄ! Mała amerykańska dziewczynka przychodzi rano do kuchni i widzi półnagiego mężczyznę, który grzebie sie w lodówce. Dziewczynka: Czy pan jest naszym nowym babysitter? Mężczyzna: Nie. Ja jestem nowym motherfucker.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dwóch dresiarzy kąpało się w rzece, i wyłowiło trupa. A trup był już nieźle pod zieleniały. Mimo to dresiarze pomyśleli /wow!/, że trzeba człowieka ratować, i tak zrobili. Pierwszy robi reanimacje. Wbił mu słomkę w dupę i dmucha. Trochę się zmęczył, powiedział do drugiego: - Teraz ty. A tamten wyjął słomkę, włożył druga strona i powiedział: - Brzydzę się po tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolega zwierza się Kowalskiemu: - Moja stara przysięgła, że mnie zostawi, jak nie przestanę pić. - No i co? - No, będzie mi jej brakowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Warszawa. Praga. Park Skaryszewski. Siedzi sobie facet na ławeczce Podchodzi do niego - o dziwo - dziewczyna i mówi: - O, kurwa, Mieczysław Fogg! - Pomyłeczka, nie jestem Foggiem. - Skromniś! Poznałam pana, panie Fogg - Dziewczyno, nie jestem Foggiem. On nie żyje. Dziewczę klęka, rozpina mu rozporek i zaczyna robić laskę. Facet rozgląda się na lewo i prawo, gładzi dziewczynę po włosach i nuci: - "Ta ostatnia niedziela, jutro się rozstaniemy... nana-nana-na..." Gosc baraszkował w najlepsze z kochanką, gdy usłyszał, że samochód jej męża wjeżdża na podjazd. Niewiele myśląc złapał swoje ubranie i wyskoczył przez okno, mimo ze na zewnątrz padał deszcz. Traf chciał, że ulicą przebiegał właśnie maraton. Postanowił dla niepoznaki dołączyć do zawodników. -Zawsze biegasz nagi? - zapytał go po przebiegnięciu kilku kilometrów jeden z biegaczy. -Tak - odparł- Czuję się wtedy naprawdę wolny, a powiew wiatru przyjemnie chłodzi moją skórę. -To, dlaczego biegniesz z ubraniem pod pachą? - dopytuje się sportowiec. -Po zakończonym biegu mogę od razu ubrać czyste ciuchy --wyjaśnił. - A zawsze biegasz z nałożoną prezerwatywą? - zapytał zawodnik. -Nie, tylko, kiedy pada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- Panie Doktorze, mam kłopoty z zaśnięciem - - Proszę brać te czopki, bardzo szybko działają. Przy następnej wizycie pacjent prosi: - A mógłbym dostać coś słabszego? Bo jak się budzę to mam jeszcze palec w dupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem zwolennikiem medycyny naturalnej. Żadna chemia nie wyleczy ADHD tak skutecznie jak zwykły wpierdol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dwóch staruszków siedzi na ławeczce pod domem spokojnej starości, patrzą melancholijnie w przestrzeń, kiedy w pewnej chwili odzywa się jeden z nich: - Tadziu, mam już 75 lat, jak bym się nie ruszył wszystko mnie boli i dokucza reumatyzm... Jesteś moim rówieśnikiem, powiedz, jak ty się czujesz? - Jak nowo narodzony. - Naprawdę? Jak nowo narodzony? - Tak. Nie mam włosów, nie mam zębów i chyba przed sekundą zlałem się w gacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewien gej, mimo, że był gejem, miał wielką słabość do talentu Brigitte Bardot. Miał całą jej filmografię, plakaty, nawet jej inicjały wytatuował sobie na pośladkach - na lewym pośladku B i na prawym pośladku - B. Otóż któregoś razu spotkał się nasz gej w celach wiadomych z innym gejem. Tamten, gdy spojrzał na jego wypięty tyłek spytał z zazdrością w głosie: "Ty, a kto to jest BOB?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewien ginekolog postanowił rzucić pracę. Zastanowił się, co innego potrafi robić. Uznał, iż posiada kwalifikacje mechanika samochodowego. Poszedł do znajomego warsztatu, do Szefa z prośbą o przyjęcie do pracy. Szef mu mówi: - Jak zda Pan egzamin i poprawnie rozbierze i zmontuje silnik to dostanie Pan pracę. Szef wezwał Pana Kazia (swego pracownika) i rzecze: - Kaziu, weź Pana Doktora na warsztat, niech rozmontuje silnik od tego Fiata i potem go zmontuje. Za poprawne rozłożenie silnika dasz Panu Doktorowi 50 pkt., a za złożenie drugie 50 pkt. Po egzaminie zdecydujemy, czy Pan Doktor się nada. I tak zrobili. Po godzince, do biura szefa wraca pan Kazio i melduje: - Szefie, Pan Doktor na egzaminie uzyskał 150 pkt. - Jak to? - wykrzyknął Szef, przecież mogłeś przyznać 50 pkt. za rozłożenie i 50 pkt. za złożenie - razem 100 pkt.? - Tak, Szefie, dałem mu 50 za rozłożenie, 50 za złożenie i dodatkowe 50 pkt. za to, że Pan Doktor wszystko to zrobił przez rurę wydechową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zespół naukowców badał kameleona. Postawili zatem zwierzę na czerwonym kawałku materiału - w mgnieniu oka kameleon stał się czerwony. Następnie, naukowcy postawili kameleona na żółtym kawałku materiału - kameleon stał się żółty. Podobne testy przeprowadzono dla materiałów o różnych kolorach - zielonym, niebieskim, brązowym. Na koniec eksperymentu naukowcy rozsypali kolorowe konfetti i postawili na nim kameleona. Ku zdziwieniu naukowców kameleon westchnął ciężko, odwrócił łeb w ich stronę i powiedział: - Weźcie wy się wszyscy odpierdolcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do leśnego baru wpada jeż. Wkur***ny maksymalnie, mordka cała opuchnięta i posiniaczona. Wali łapką w kontuar i wrzeszczy na cały bar: - Jak jeszcze raz ktoś każe zającowi iść się j*bać w mordę jeża, to do końca życia na d*pie nie usiądzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnego dnia babunia proponuje dziadkowi, aby wieczorkiem coś mocniejszego się napić przed snem. Dziadek nie wiele myśląc, poszedł do piwnicy i znalazł mocno zakurzoną butelkę, przetarł lekko dłonią i w przyciemnionym świetle, przeczytał - koniak. Wiele się nie zastanawiając , zabrał butelkę ze sobą, polał w kieliszki. Takiego działania jednak nie przewidział. Rajcował z babcią całą noc. Rano jednak babcia, mówi - co takiego żeś nalał, że przypomniały mi się młodzieńcze lata? Dziadek też był wielce zdziwiony, bierze butelkę do ręki i jeszcze raz wyciera ją z kurzu i czyta - koń jak nie może więcej , to daje się dwie krople na kubeł wody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kto tam? > - Lotny patrol katechetyczny do walki z ateizmem! > - Nie wierzę!... > - My właśnie w tej sprawie.. > Człowiek mądrzeje z wiekiem. > I zwykle jest to wieko od trumny. > Według ostatnich sondaży 40 proc. polskich nastolatków > optymistycznie patrzy w przyszłość. > Pozostałe 60 proc. nie ma pieniędzy na narkotyki. > Budzi się we mnie zwierzę. > Obawiam się jednak że to leniwiec. > Myślisz, że możesz wszystko? > Trzaśnij drzwiami obrotowymi! > Jestem jak dżin. > Gdzie otworzą butelkę, tam jestem! > Nie pij gdy prowadzisz. > Za dużo się rozlewa... > - Pomyślałem, żeby się ożenić. > - No i co? > - No i nic. Pomyślałem, pomyślałem i mi przeszło. > - W życiu nie uwierzę, że za komuny na półkach był tylko ocet i olej... > Może w jakichś małych sklepach, ale w Carrefourze????... > Czerwone wino jest dobre dla zdrowia, > a zdrowie jest potrzebne, żeby pić wódkę. > Ile razy znajdę klucz do sukcesu, > to zawsze znajdzie się jakiś dupek co zmieni zamek! > Stara ludowa prawda; > - wyślij głupka po flaszkę to przyniesie jedną... > Kumpel do kumpla: > - Co studiujesz? > - Filozofię. > - A gdzie po tym można pracować? > - Wszędzie! Na budowie, w supermarkecie, w McDonaldzie... >

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×