Diabel - pod moim lozkiem mieszka- POMOCY!!!!!! Czesc 2

Dobranoc:)

Amok jaka kolacyjka ;) :) Dobrej nocy Ci życzę :) Air oo nie wiedziałam, że Polański taki film stworzył.. hmm.. on w ogóle takie tematy.. mroczne i lekko fantastyczne lubi? ;) Dark :) :) a hmm wąchasz go jak przychodzi z pracy.. albo po kieszeniach rachunków nie szukasz? ;) :) :P :P Oczywiście domyślam się, że pokazują to co chcą pokazywać w filmach :) Aa kurs przygotowawczy :D noo mam nadzieję, że go skończysz celująco :P ;)

Kachni haha dostałaś świeżonkę, gratuluję :) http://www.computerworld.pl/news/70139/1.html (to o tym załączniku foto.zip) ;) ;)

O kurna, czuje sie zaszczycona

:D noo.. to chyba już czas.. kończyć dyżur ;) ;) żyjecie jeszcze?:P

dzien dobry ;) juz wstalam :( chyba nie lubie czwartkow :D dobrego dnia Wam zycze ja dzisiaj jade na urodzinki mojego szwagra :D papa

Już jestem. ale nieprzytomna ze zmęczenia...:-o nie wiem o co chodzi i dlaczego, ale nie mogłam dziś zasnąc, udało sie gdzieś około 5 nad ranem, a godzina snu, to jakoś tak za mało :-o buuu wypiłam reda bulla i kawę ale zmeczenie mnie nie opuszcza, jedynie wytrzeszczu oczu sie nabawiłam... Dziecko juz w szkole, chętnie poszła i zadowolona była. Ja tez bo pani bardzo mi sie podoba, mam nadzieje ze wreszcie moje dziecko bedzie miało normalna klase i normalna pania i moze sie nawet czegos nauczy;-) zakupy podreczników, przyborów szkolnych i kilka ciuchów = ok. 1000 zł...nieźle, co? a jeszcze zaliczyłam pewien zabieg dermatologiczny = 200 zł. ach....jak te pieniadze sie szybko rozchodza.... siedze w pracy i nawet nie udaje ze pracuje, bo nie mam na to sił...poczekajcie, zamkne drzwi od pokoju kolegów, bo za chwile padne takie wyziewy stamtad płyną, brrrr... Na razie biegam po necie, bo chce sie zapisac na Tai Chi, a Zuzię na Aikido... dobra, na razie znikam.... Pozdrawiam wszystkich i Kachi.... oczywiście że o Tobie nie zapomniałam:-D Akara - czekam na obiecanego maila, nie żebym cos wypominała ;-) Znudzony, mam nadzieje, że nie wybrałes sie na ta wyspe beze mnie? bo dopiero dzis doczytałam ze jakis rejs planujesz;-) moze nie wytrzymales i cała brac diabłową wziąłeś nie czekając??....nic, to, dopłynę kolejnym statkiem pirackim to sobie pogadamy:-D see U

Mam prośbę, wiecie może jaki jest nowy link do Rupiecia?

\"...Życie jest jednostajne.Ja poluję na kury, ludzie polują na mnie.Wszystkie kury są do siebie podobne i wszyscy ludzie są do siebie podobni.To mnie trochę nudzi.Lecz jeślibyś mnie oswoił, moje życie nabrałoby blasku.Z daleka będę rozpoznawał twoje kroki-tak różne od innych.Na dźwięk cudzych roków chowam się pod ziemię.Twoje kroki wywabią mnie z jamy jak dźwięki muzyki....\"... :-) Cześć szamanka... :-) do Rupiecia?... a jest nowy? Dzień dobry mała... :-) Nie lubisz szwagra?... :-D Pozdrowienia dla wszystkich... Jakiś dziwny dzień dzisiaj... ale niebo piękne, czego i Wam... :-)

ehh, są takie dni w miesiącu....:-o że nie mam humoru, wyolbrzymiam problemy i doszukuję się ich tam gdzie nie trzeba, że się złoszczę zupełnie bezproduktywnie i bez sensu, że mam się ochotę pokłócić dla samego bycia obrażoną i odczuwać żal do świata i ludzi i poużalania się nad sobą...mówie Wam...i właśnie dziś mam taki dzień, niech go gęś/kaczka kopnie:-O Pamiętacie pewnie, że moja Zuzia ma koleżankę Rózie, ma a raczej miała, bo po omawianej tu okropnie snobistycznej imprezie z udziałem jej rodziców, kompleteni odechciało mi sie z nimi kontaktów. Problem w tym, że Zuzi było smutno i przykro, że jej ukochana kolezanka juz do niej nie przychodzi... ja sie zaparłam i powiedziałam, że więcej do mamy Rózi nie zadzwonie by je ze soba spotkac....No i dzis jej mama zadzwoniła. zaprosila Zuzie na urodziny Rózi, oczywiscie niebanalnie urzadzane z rozmachem w pewnym miejscu, z kinem trojwymiarowym włacznie, ubaw od 12 do wieczora. ale ja jakos nie mam ochoty tam Zuzi prowadzic. Wiem jakto sie skonczy. beda tam kolezanki Rozi z prywatnej szkoly (czesne miesieczne 1000zl) i watpie aby Rozia chciala sie specjlanie Zuzia zajmowac. Juz czuje jak bedzie Zuzi przykro i jak znowu bedzie nalegac na spotkania. A mnie czeka siedzenie w tym wymyslonym przybytku z banda bogatych i zepsutych bab, co to sobie raczek praca nie skalały, za to jadaja omlety z czyms tam popijajac rozowe wino na tarasie znanego hotelu w Cannes. to nie moje miejsce. i nie chcialabym aby Zuzia sobie robila jakies nadzieje na wznowienie kontaktow, bo jak ich znam, pojdzie w odstawke po imprezie... eh, sama nie wiem czego chce...nie umiem prowadzic i nie chce prowadzic swiatowego zycia, nie chce grac ani udawac ze sie swietnie w ich towarzystwie bawie. i nie chce aby moja corka zebrala o kolejne spotkania z Rozia. Tylko jak jej to wytlumaczyc, jak jej wpoic to poczucie godnosci, ktorego brak zarzuca Zuzi mój P.? dobra, troche z siebie wylałam...ale niesmak jest cały czas.... A tak na marginesie, kto chce ze mna chodzic na Tai Chi? PS. nie przejmujcie sie, jak zwykle poradze sobie spiewajaco, ale...

No i pojechala Tygrysica, buuuuuuuuuu… Nawet lzy w oczach miala . A ja mam dola teraz . Fajnie bylo miec kolezanke pod reka, szlajac sie z nia i w ogole . No i te sniadanka… ;) Tatuaz sie podoba, a najbardziej oczywiscie mnie, choc przyznam sie, ze dzis rano mialam moment zwatpienia, w koncu juz sie tego nigdy nie pozbede ;-). Aniol najpierw nie chcial uwierzyc, ze to prawdziwy, a pozniej stwierdzil, ze mu sie zonka rozszalala ;), a takie grzeczne stworzenie ze mnie 3 lata temu bylo :D :D :D. Szam, mail bedzie jak komputer bedzie, bo sie nie moge skupic na istotnych rzeczach jak mi za plecami ‘sprekaja’ (czyt. mowia po ichniemu). Wiesz Szam, rozumiem Twoja niechec do przebywania w swiecie blichtru i zaklamania, ale moze Rozia to nie jest zle dziecko (?), wiec nie przekreslaj jej z gory tylko dlatego, ze ma matke taka jaka ma… Nie wiem jakie rozwiazanie nie skrzywdziloby nikogo… Ale wiem, ze Ty jestes madra i podejmiesz wlasciwa decyzje . Tai Chi? Cholera, ja bym chciala, ale z oczywistych powodow nie moge. Gio, majorek mniej wiecej Ci wyjasnila (majorek: :P ;) ), ja sprostuje: nie my zepsulysmy tylko sam sie zepsul (millenium, he? Najbardziej ‘gooiowa’ (wymowic sie po holendersku) wersja windowsa), a siedzialysmy w biurze Ronalda, tu jest sporo komputerow, stad pisanina ‘na cztery rece’. Amok, moze I zbudowali imperium, ale podczas budowania go fast foody chyba jeszcze nie istnialy, a teraz Amerykanie ‘jada’na tym co juz zdolali osiagnac, fast foody tymczasem kwitna I zaczynaja ich zabijac… Wiecie, ze otylosc w Stanach osiaga rozmiary epidemii??? I zaczyna zbierac swoje zniwo… Tak, tak, ludzie zaczynaja umierac na choroby zwiazane z otyloscia… Brrrrrrrr. Daimon, nie Ty jedna masz skojarzenia z SETI . Hej el, Kach, Dark, mala i roselli .

Szamek Rupieć ma teraz taki link: http://linuxpl.com/~acid19/forum/index.php

Cze wszystkim :) Akara... Nie bierz tak powaznie tego co napisałem. Może i ze mnie stare dziadzicho ale o USA nie do konca powaznie mówiłem ;) Szam... Podobne problemy i mnie spotkały... Kiedyś... Postąpiłem podobne jak Ty. Tzn olałem to towarzystwo. Ale teraz uważam że było to ze szkodą dla mojego syna (teraz ma 14 lat) no i dla mnie. Oczywiście... Godność i honor itp to są bardzo piękne rzeczy. Ale w dzisiejszych \"kapitalistycznych\" czasach na wszystko musi być człowieka stać. Na takie piękne rzeczy również... Wiem że to co mowie jest pewnie bardzo niepopularne. I że pewnie gromy na mnie poleca a niektórzy stwierdza że nie ma co ze mna gadać. Ale ja mówie tylko to co sam przeżyłem. Może moje wnioski są błędne. Może...

I juz w Polsce :( Tak, tak smutna a nie szczesliwa, bo tesknie okrutnie :( Juz.. nawet bliskosc mojego piesia i stale lacze pod reka nie sa pocieszeniem.... tesknie za Amstedamem, za jego atmosfera, ludzmi, za Akara tesknie (sliczny ma tatuaz!!! sliczny!!), za kotami (ja!! taka psiara), za wszystkim... No ale jak wszystko dobrze pojdzie to moze w listopadzie znow tam polece :D Air -> spoko, ja zrobilam zdjecia jak robia Akarze tatuaz :D Mnie sie od pocztaku bardzo podobalo :P Akara -> tesknieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee Dark -> dwa filmy wysptrykalam, ale nie wiem czy mi sie uda wszystko zeskanowac :( Koniecznie posc mezowi \"Super size me\"!! Gio -> my pisalysmy od Aniola z pracy a tam jest kilka komputerow :P To kiedy mamy ta wycieczke statkiem?? :D Majorek -> mnie sie czasem zapominalo, ze musze sie odzywiac, i tak kolo piatej, myslalam czemu mnie brzuch boli... a fakt, nic nie jadlam :P Mala -> trzymaj sie dzielnie, weekend tuz, tuz to moze wypoczniesz?? :) Szamcia -> mysle, ze Akara ma racje, moze powinnas jednak pozwolic Zuzi isc na te urodziny, moze nie bedzie az tak zle?? PS: Jestem wysoce zainteresowania z Twoja tesciowa fryzjerka :D Tai chi?? poprosze wiecej szczegolow :D

Czesc dziewczynki i chlopoki !! Akara ..tygrysek ..>>..teraz to juz wiem ..bo podejrzanie to wygladalo :D Wycieczka - Rejs do Znudzonego nadal aktualny !! :D Szamanka ..>>..moje zdanie w kwestii Dudusia ..juz znasz ..!! ..........................czyli ..olalabym towarzystwo \"sikiem prostym\" a z Zuzia poprostu zacznij powazna rozmowe i pomalu jej przedstaw sytuacje ..swoje zdanie ..naprawde nie ma czego zalowac .Znajomosc z Rozią skonczy sie predzej czy pozniej ..stresem ! zawsze bedzie \"cos \" co bedzie je dzielilo..! Szam ..doczytaj dokladnie o co chodzilo ze Znudzonym ..On tylko sie chcial z Toba spotkac ..A Ja WAM ..ulatwilam robote ..i zorganizowalam .. podroz czteromasztowcem na piekna wyspe ..I mielismy byc tylko w trojke ..ale ..no wlasnie ..ale sie nie dalo bo jak Diably uslyszaly ze .. ..co ci bede mowic ..zobacz sama ..wszyscy juz spakowani i o termin wyjazdu sie dopytuja ..:D:D:D Tym razem nie wymieniam .. dla wszystkich

krotko, bo pozno i spac trza isc Tigre - witaj w Polsce - w week nie odpoczne, bo mam zajecia w liceum i prawdopodobnie wizytacje :( dzisiaj sie do niej przygotowalam i wiecej juz zrobic nei moge teraz albo wyjdzie moj profesjonalizm :P albo bede liczyc na cud ;) wiecej nei pamietam :P dobranoc :D

Gio -> jaki, qrcze rejs?? :) Mala - Twoj profesjonalizm jest wielki, wiec na pewno wszystko pojdzie dobrze, trzymaj sie dzielnie

Dobry wieczór :) Dzisiaj był dzień pod znakiem babci :) byłam na jej imieninkach, a przybyłam wcześniej żeby pomóc szykować, hmm już się chyba stanie tradycją, że kroję pomidory ogórki.. itp ;) a zanim do niej pojechałam, to jeszcze w domu sałatkę przygotowywałyśmy z mamą itp itd :D Jutro jadę do Łodzi i zobaczę się z mym Aniołem ;) więc liczę na ciekawy weekend.. ale.. to zależy co będziemy robić.. albo co on.. musi zrobić.. ;) Mała i jak u szwagra? :) ;) a to w liceum wizytacje.. no no.. a nie w weekend to w jakiej szkole? jak się przygotowałas, to na pewno będzie ok :) Szam a co Cię tak męczyło w nocy.. a jak przeżyłaś rozpoczęcie roku szkolnego? matko.. te wydatki są straszne.. :( Na aikido? no no brawo.. a czemu tam? :) Ja też mam takie dni.. zresztą tu ostatnio pisałam ;) Zastanawiałam się jak Ci doradzić w sprawie tych urodzin.. pomyślałam o późniejszych prentensjach Zuzi (np. za parę lat), że Ty jej wybierasz przyjaciół i zabraniasz z innymi się spotykać, ona sama nie może.. Potem, że może powinna iść.. i może sama się przekonać.. nawet sparzyć :0 ale to będzie jej doświadczenie i może sama zrozumie.. a jak nie, to zawsze jej możesz o tym przypomnieć przy \"żebraniu o spotkania\" i zrobić tak jak Gio napisała. A może.. Zuzia dla Rózi jest cenną przyjaciółką, właśnie dlatego, że jest inna - nie taka jak jej koleżanki, które podejrzewam, że mogą się zachowywać podobnie jak mamusie.. chociaż nie wiem.. czy w tym wieku już takie rzeczy wychodzą.. ;) El jak.. lis ;) To Ty Linking tak ? ;) ;) :P Akara nie smutaj :) hehe wyjaśniłam jak mi humor podpowiadał :D:D :P Air rupieciowy strażniku ;) ;) :P Amok musi to jedna sprawa a stać to druga :) ale może masz rację nie wiem ;) musiałbyś bardziej to rozwinąć... :P ;) Tygrysek witaj na starych śmieciach :) i też nie smutaj :) Ja bardzo często kładę się spać.. z burczącym już z głodu brzuchem ;) ale przecież nie będę jadła o 1ej, 2giej w nocy ;) ;) Rejs na spotkanie przygodzie i.. Znudzonemu :D:D Giovinetta aktualny :D:D suuuper i ten 4masztowiec :) ;) ;) dla pozostałych niewymienionych i dla czytających ;) ;)

dzien dobry w piatek :D pora wstawac :D Major - nie w weekend to w gimnazjum Bedziesz w Lodzi? No, to pomysl o mnie :P Milego dnia zycze - buziaki

Jesteście naprawdę niesamowici!!! Nie będę się powtarzać, ale bardzo się cieszę, że Was poznałam Co do Zuzi, no cóż, poszłam po rozum do głowy i stwierdziłam, że jakoś będę musiała to przeżyć, w końcu zejść do ich poziomu nie będę miała trudności (mówię tu o rodzicach), a praktykę w naprawdę wielkim śmietankowym życiu Warszawki juz miałam - jako manager niezwykle luksusowego przybytku (już Wam opowiadałam), więc jakoś to będzie. Nie mogę Zuzi zabronić - była tak szczęśliwa i podekscytowana. Ale wiecie, nie doceniłam swojej córeczki. Bo gdy opowiadała o tym zaproszeniu swojemu tacie, to powiedziała, że nie liczy na wznowienie kontaktów, bo Rózia ma nową przyjaciółkę, po prostu cieszyła się, że Rózia o niej pamiętała i że ją zaprosiła. Ja juz z nią dużo rozmawiałam na ten temat. Powiedziałam,żeby sobie nie obiecywała niczego i po prostu postarała się świetnie bawić - żeby później nie cierpieć. Zobaczymy jak będzie. Wiecie, dla niej to duże przeżycie być zaproszoną na urodziny. Odebędą sie w jakimś Hokus Pokus w Sadyba Best Mall od 12-18, a póżniej jeszcze jakiś film trójwymiarowy. Mam nadzieje, że sobie poradzi i że Rózia się nią zajmie. Gio, Amok, chciałabym olać, ale wiecie, Zuzia musi i to przejść, czegoś się nauczyć... nie miałam serca jej odmówić, tym bardziej, że Rózia sama zadzwoniła żeby ja zaprosić. Musiałabym wtedy zranić dwie dziewczynki i to tylko w imię moich przekonań - nie mogłam. Mam nadzieję, że jakoś to będzie. Bardzo Wam dziękuję za rady i wsparcie i przepraszam że tak mi się ulało:-) Akara, cierpliwie poczekam na email i dziękuję za wiarę w moją mądrość, hihi, żeby to tylko była prawda;-) Air, dzięki za link do rupiecia:-D Amok, to nieprawda, że nie ma co z Tobą gadać. Masz życiowe doświadczenie - róźne, i co najwyżej różni nas generalne podejście do życia. Ale dla mnie zdanie Twoje jest ważne i istotne, tak samo jak zdanie innych piszących tu osób. Cieszę się, że mimo iż nie zwsze byłam dla Ciebie jako ten miód na ranę, byłeś w stanie skrobnąć tych kilka zdań. Dziekuję Tygruniu, najlepiej będzie jak wejdziesz na jakąs stronkę o Tai Chi, bo tam będzie wiecej informacji i bardziej fachowych. Ja już kiedyś chodziłam i bardzo mi sie podobało. To coś na kształt wschodnich sztuk walki, z tym że uczysz się 26 kroków (bardzo wolno - wygląda to jak taniec) to pomaga odzyskac nie tylk dobra forme fizyczną, ale i podbudować zdrowie i dostać niezwykły wprost zastrzyk energii. Zapisuję sie do klubu w PKiN, koszt I miesiąca to 150 zł, później będą opłaty kwartalne (400) a zajęcia odbywają sie w pon i środy w godzinach 18.00- 19.30. Mimo iż nie jest to tanie, to naprawdę wato!!!! Gio, a Ty nie chcesz na Tai Chi? wiem, że bradzo by Ci to pomogło - na wszystkich frontach. Nie jest forsowne!! A co do spotkania - to wiem. Ale mogliście w końcu dopłynać na tę wyspe - prawda??;-) Majorek, nie wiem co mnie męczyło - czasem juz tak mam:-) A Zuzię zapisuje na Kung Fu, bo rozmawiałam z trenerem i Zuzia jest za mała i za słaba na Aikido, więc zapiszę ją na ww. kurs. Uczy ogólnej sprawności fizycznej, logicznego myślenia i koncentracji. No i będzie umiała się obronić!! dla Was i miłego dnia!!

W ramach walki z nalogiem nie zaczelam dnia od kompa a od dlugiego spacerku z tesknionym psem a przy porannej kawie czytalam ksiazke a nie wiesci z netu :D Majorek > baw sie dobrze w Lodzi!!!! Jak to nie bedzie jadla w nocy?? Mysmy ktorej tam, jak wrocilysmy glodne z miasta to tak kolo 2 czy 3 odgrzalysmy sobie zupke :D hihihi Szamcia -> mysle, ze podjelas bardzo madra decyzje z urodzinami Rozi :) A jaka mada jest Twoja Zuzia!!! :) Ona juz zaczyna wszystko rozumiec :) Buziak dla niej za to Na pewno takie urodziny to bedzie wielkie cos dla obu dziewczynek. A dla Ciebie buziak za madra decyzje i abys miala sile przetrwac \"mamusie\" A co do tai-chi, to qrcze, podoba mi sie, ale w tej chwili za drogo jak dla mnie :(

W ramach walki z nalogiem nie zaczelam dnia od kompa a od dlugiego spacerku z tesknionym psem a przy porannej kawie czytalam ksiazke a nie wiesci z netu :D Majorek > baw sie dobrze w Lodzi!!!! Jak to nie bedzie jadla w nocy?? Mysmy ktorej tam, jak wrocilysmy glodne z miasta to tak kolo 2 czy 3 odgrzalysmy sobie zupke :D hihihi Szamcia -> mysle, ze podjelas bardzo madra decyzje z urodzinami Rozi :) A jaka mada jest Twoja Zuzia!!! :) Ona juz zaczyna wszystko rozumiec :) Buziak dla niej za to Na pewno takie urodziny to bedzie wielkie cos dla obu dziewczynek. A dla Ciebie buziak za madra decyzje i abys miala sile przetrwac \"mamusie\" A co do tai-chi, to qrcze, podoba mi sie, ale w tej chwili za drogo jak dla mnie :(

Dobrego popołudnia wszystkim... Mimo wszystko... :-( Świat oszalał... Dalibóg! Zostałem rozpoznany... inspektor majorek, jak zwykle czujna... :-D szam... :-) Jak można się załapać do klubu \"niesamowitych\"? :-P mała... Pasiasta...:-) \"W ramach walki z nalogiem...\" postanowiła się klonować, klonować, klono.... Jak smakuje stropfen wafeln?... ;-) i tyle...

Linki -> :D a co klonowac sie juz nie mozna?? Pysznie smakuja, szczegolnie po odgrzaniu w mikrofali :)

cześć............ e.............a o co chodzi ?? :):D;) co jest grane ..?? ..ktos tam może w telegraficznym ?!:) o..Tygrys! :)

Agencieeeeeeeee :D :D :D :D :D :D :D Mnie sie nie pytaj, mnie nie bylo, nic nie wiem :P Kiedy bedziesz w Wawie?? :D

...Tygrys...qrde ..nie zagaduj ..bo sie spagetti pali :P:D..a w Wawce ..no qrde..sie troche ..zmienia ostatnio ..i sam juz nic nie wiem ,ale myśle że powinienem sie pojawić..w tym roku :D:D;)

no jestem :P wlasnie pozegnalam kuzynke, ktora za 3 tygodnie wychodzi za maz - bedziemy sie bawic :D a tak w ogole troszke sobie wypilismy i ... ide spac jutro do pracy :( trzymcie za mnie kciuki - moze byc wizytacja :) witaj Bore dla reszty caluski wielkie

Siemanko ..rebiata !:D ...nie mam NIC do powiedzenia ..!!! :D:D:D

czesc Wam:) Tygrysku- koniecznie wyslij zdjecia:)Ja nie mam nic nowego ze zdjec oprocz tych ostatnich z Chicago,a mam tez kilka nowych z moim psem jak zdemolowal mi pokoj to Ci moge przeslac:)No i jak podoba Ci sie latanie samolotem?Ja to uwielbiam podroze i niemoge sie doczekac az wsiade w samolot do Polski:)No czekam z niecierpliwoscia na ten film SuperSize Me. Akara- nie placz ,moge Cie odwiedzic jak juz dadza mi paszport(:P czyli moze w nastepnym roku)Ja postanowilam ze poodwiedzam ludzi z czata juz spotkalam sie z 3 dziewczynami z Polakow planowalam tez leciec do South Carolina do Jay ale tornada tam teraz szaleja i bilety strasznie drogie. Szam- madra ta Twoja Zuzia:) Amok:) Majorek:)Udanej podrozy:) Gio:) Mala:) Borewicz:) Pozdrawiam wszystkich:)