Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie wiem co myśleć...

Internet i odległość...

Polecane posty

Gość nie wiem co myśleć...

Poznaliśmy się przez internet. Dzieli nas cała Polska, ale jesteśmy razem - ja Kraków, On Szczecin. Niedługo minie dwa miesiące odkąd się spotkaliśmy. Jest cudownym człowiekiem, chciałabym być już z Nim zawsze... Jednak czasem dopadają mnie myśli, czy to ma w ogóle sens... widzimy się bardzo rzadko... Czasem nie mogę sobie z tym poradzić... tęsknota... jakże ona ogromna jest. W dodatku nie wiem co myśleć o pewnej sprawie - zauważyłam na portalu (na którym się poznaliśmy), że pisze On czasem do niektórych osób: Skarbie, Słonko. Boli mnie to trochę. Czy nie sądzicie, że ta uprzejmość jest zbyt duża? Czy może ja jestem przesadnie zazdrosna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niektórzy ludzie tak sie zwracają do innych.. taką mają naturę..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co myśleć...
Właśnie tak sobie to tłumaczę. On też tak do mnie mówi - poczułam teraz, że ma to mniejszą wartość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dwa miesiace to jeszcze troche za malo by wiedziec juz czy wasza znajomosc przetrwa czy nie tym bardziej ze dzieli was odleglosc. niestety musi minac troche czasu by zobaczyc czy on ma jakies konkretniejsze plany wobec ciebie czy wystarczy mu jedynie jak zobaczy cie od czasu do czasu. Co do pisania skarbie, slonko...tez ciezko. internet to specyficzne srodowisko. w zasadzie mozna tu pisac co i do kogo sie chce. Moj maz slonko, skarbie mowi tylko do mnie. Ja tych slow uzywam tez tylko do niego, no czasem do kolezanki ale wiadomo ze jestesmy kolezankami i oboje wiemy ze to taka forma zartu. sytuacja jest jasna miedzy nami. a w necie nikomu jeszcze nie napisalam pieszczotliwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co mialam podobnie kiedys( odleglosc blizsza duzo) i nam sie nie udalo, okazalo sie ze mimo pewnych zapewnien on uwodzil jeszcze inne kobiety ;) mam wogole zle doswiadczenia z mezczyznami ktorzy tak sloneczkuja wszystkim...kiedys chodzilam z takim dosc dlugo i strasznie mnie to irytowalo ze do zwyklych kolezanke sie tak zwracal juz czasem to myslalam ze tam wybuchne...rozstalismy sie ale akurat nie z tego powodu...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co myśleć...
Znamy się wirtualnie od lipca, a dwa miesiące temu się spotkaliśmy. Z Jego strony padły bardzo piękne słowa, doniosłe deklaracje... Napisał mi sms-em, że mnie kocha... Nie tak sobie wyobrażałam wyznanie miłości, ale z pewnością powtórzy kiedy się spotkamy. Właśnie wydawało mi się, że tak pieszczotliwie powinno się zwracać tylko do ukochanej osoby... Dlatego mnie to trochę zabolało... Mówił, że jeśli będzie kiedykolwiek robił coś nie tak, od razu mam Mu mówić... Zastanawiam się, czy powiedzieć o tej sprawie... czy po prostu przemilczeć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja temu internetowemu nie zwrocilam uwagi...jakos wogole w takiej znajomosci nie moge sie odnalesc... ale temu wczesniejszemu delikatnie powiedzialam tyle ze on przeprosil pamietal przez chwile i potem dalej swoje...wiec wzielam sie na sposob i jak sie nasloneczkowal kolezankom i potem do mnie mowil sloneczko to ja srednio wzruszonym glosem rzucalam od niechcenia \"nie mow do mnie sloneczko...to takie pospolite\";)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz mam nadzieje ze sie myle ale ja nie mam zaufania do ludzi ktorzy na pierwszym spotkaniu juz robia doniosle deklaracje milosci. Z mojego doswiadczenie wszyscy faceci ktorych poznalam przed moim mezem, ktorzy tak szybko zaczeli mi wyznawac dozgonna milosc to raczej mieli w glowie tylko jedno. Ja wole metode dobnych kroczkow, stopniowe poznawanie sie, poznawanie wad, zalet. skad ktos po dwoch miesiacach moze wiedziec ze to ta osoba na zawsze? Zeby to wiedziec potrzebne jest tez by znac czyjes wady, nawet pare razy poklocic sie, miec gorsze dni by wiedziec ze jest sie w stanie pokochac nawet mimo roznic zdan. Takie nagly wybuch milosci gdy sie jeszcze dbrze nie zna osoby jakos mnie nie przekonuje. mimo wszystko trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnesinka----> podpisuje sie pod tym co napisalas:) mimo, ze jak widac we wczesniejszym poscie dalam sie na cos takiego zlapac;) ale to mnie nauczylo wiele:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co myśleć...
Nie napisał mi od razu, że mnie kocha. To było na początku tego tygodnia, to wyznanie miłości. Ale nie odpisałam, że ja też Go kocham. Po prostu też uważam, że to za wcześnie. Dla mnie to słowo najważniejsze na świecie, nie szafuję nim na prawo i lewo. Powiek, kiedy będę czuła, że to na pewno miłość. W pierwszym poście, kiedy pisałam, że chcę być z Nim już zawsze, faktycznie trochę przesadziłam, w każdym razie chcę być obok Niego, patrzeć kiedy się budzi i kiedy zasypia. Przytulić, jeśli będzie potrzebować. Być blisko. Chyba powiem delikatnie, że przeszkadza mi, kiedy zwraca się do innych tak pieszczotliwie...Poczuję się lżej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam tak
ojej ja mam tak samo ja kraków On Gdansk znamy sie msc jutro ma przyjechac do mnie boje sie tego spotkania strasznie bo jezeli sie sobie spodobamy to dzieli nas odległosc mam 20 lat ON 25

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem co myśleć... ----jedyne co mozesz zrobic to uzbroic sie w cierpliwosc i poczekac co ci czas przyniesie i jak rozwinie sie znajomosc. Ja to co napisalam, napisalam na podstawie moich doswiadczen. Ci faceci ktorzy szybko i donosle wyznawali milosc zazwyczaj chodzilo im o jedno. Pare razy tak sie przejechalam, byl bol, placz, samooskarzanie sie \"co ja takigo zrobilam bo przeciez on wyznal ze mnie kocha\". Dzis wiem ze zadna byla w tym moja wina a jesli byla to taka ze za szybko zakochiwalam i sie i za szybko wierzylam. Stad mam uraz do szybkich wyznan. Obym mylila sie co do twego chlopaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co myśleć...
Bardzo Ci dziękuję agnesinkko! Heh... nie ukrywam, że oczarował mnie swoją wrażliwością, inteligencją. Sobą. Wygląd? Kiedy Go zobaczyłam - kompletnie nie mój typ. Jednak kiedy patrzyłam na Niego, fizyczność została przyćmiona charakterem. Teraz uważam Go za najprzystojniejszego faceta na świecie (ma 36 lat).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cwaniaczek....................
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma za co:))) Jak poznalam mego meza to na poczatku wcale mi sie nie podobal. Wogole typ urody nie moj. Ja myslalam zawsze ze zwiaze sie z facetem wysokim i szczuplym poniewaz cala moja rodzina jest taka a tu trafil mi sie facet o sredniej wysokosci i lekkim brzuszkiem:))) Na poczatku wcale mi sie nie podobal z urody ale wlasnie mial cudowny charakter i piekne brazowe oczy. I chyba w tym sie zakochalam. W kazdym razie wiem ze dzis nie zamienilabym go na zadnego wysokiego przystojniaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co myśleć...
Coraz częściej myślę o tym, żeby być blisko Niego. Ze względu na Jego sytuację (jest trochę skomplikowana), to ja musiałabym się przeprowadzić. Wiem, że będzie to bardzo trudne. Zostawić rodzinę, znajomych, studia, pracę. Ale tylko w ten sposób będziemy mogli rzeczywiście przekonać się, czy chcemy być razem już na zawsze. Nie muszę mówić, jak bardzo się boję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochani moi
a on jest tak zupełnie wolny,żadna eks..36 lat...trudno teraz tak bez przeszłości być...musisz przemyśleć, czy warto zostawiać swoje obecne ...trudno radzić, a ile Ty masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×