Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość konsternacjax2

serce czy rozum?

Polecane posty

Gość konsternacjax2

Stara jak świat historia, ja i 2 mężczyzn. Pierwszy to obecny. Szanuje go i lubię , ale miłości z mojej strony brak. Drugi to mój były , który kiedyś zniknął , a teraz wrócił. Kocham go ,bo nigdy nie przestałam. Chce być ze mną. Tylko co ja mam teraz robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale narobilem...
Tzn, jak ten były z Tobą skończył i kiedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konsternacjax2
to była zdrada, odeszłam , bo tak nakazała duma ,co nie znaczy , że przestałam kochać, Teraz wrócił , przeprasza, błaga o wybaczenie ,sama widze jak cierpi. Mówi, że był niedojrzały , głupi, ślepy,że mnie stacił, i ze chce odzyskać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale narobilem...
Hmmm możliwe. Ale jak on Cię zdradził raz czy notorycznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żadna sztuka
Konsternacjo, zostaw ich obu. Pozwól porządnym dziewczynom ułożyć sobie życie z fajnymi facetami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cchesz wrocic do bylego
ktory cie zdradzil? glupia jestes czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konsternacjax2
ta zdrada trwała jakiś czas, po prostu inna kobieta i tyle, mówi mi , że dlatego była , bo bał sie zaangażować, że bał sie , że utonie, że go zostawie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrom
Nawet gdybyś na nowo wróciła do tego pierwszego to czy on nie będzie miał problemów z tym, że byłaś z tym drugim? Bo narazie to chce cię tylko odzyskać ale czy to na stałe czy na chwilę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem Ci coś...mnie tez były zostawił przez jakąś tam laske, potem chciał wrócić, cierpiał, błagał, zapewniał ze kocha, po kilku miesiącach odszedł twierdząc ze ma dużo pracy:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale narobilem...
Wiesz co, może i ten twój ex jest szczery..Roznie bywa. Jedno jest pewne... Czy bylby ex czy nie...Nie mozesz brnac w zwiazek z tym drugim, bo napisalas, ze go nie kochasz!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i stwierdziłam ze jeśli ktoś nas zostawia dla innej kobiety, to jak to powiedziała DODA zasługuje na drugą szanse ale u tej drugiej, po prostu nie wróce już nigdy do faceta który wcześniej mnie dla jakiejś zostawi, bo widocznie nie byl nami zainteresowany, chyba tylko swój wolny czas nami zapycha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ROZUMMMM
po pierwsze - uczucia to rzecz ulotna. raz nam się wydaje, że kogoś kochamy, zwłaszcza gdy go przy nas nie ma, a innym, że go nienawidzimy, bo właśnie się z nim pokłóciliśmy. po drugie - zdrada to nie jest takie hop-siup, że przypadkiem wpadli na siebie i bla bla bla. sama piszesz, że to trwało dłuzej, czyli to nie był jednorazowy skok w bok. po trzecie - Tobie zapewne wydaje się, że go kochasz, bo przyzwyczaiłaś się do niego, bo był dobry i wspaniały (do czasu), bo pamietasz w większości te dobre chwile, bo to, bo tamto. po czwarte - i najważniejsze - ten zwiazek nie bedzie już taki, jak był. nigdy. to będzie ten sam człowiek, fizycznie ten sam, ale zupełnie inny wewnątrz, przez ten czas, co go nie było z pewnościa się wydarzyło parę rzeczy, które coś tam pozmieniały w jego życiu. i związek z nim NIGDY już nie byłby ( nie bedzie) taki sam. tak więc moim zdaniem kieruj się rozumem. uczucie może przyjść z czasem. a jak nie przyjdzie to bedziesz wtedy wiedziec, że potrzebujesz kogoś innego, jakiegoś trzeciego faceta, z którym będziesz mogła stworzyć szczęśliwy zwiazek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odpowiedz sobie sama...chcesz być z facetem, który Cię zostawił dla innej???ja taki błąd zrobiłam a zapewniał tak samo i zostawił mnie drugi raz. tamta pewnie zniknęła i chce wrócić do Ciebie...dziewczyno nie bądz naiwna, zrozumiałabym jeszcze inny powód ale jeśli chodzi o inną kobiete to nigdy bym już szansy nie dała On swoje 5 min miał i tego nie wykorzystał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale narobilem...
ja zostawilem narzeczona bo mialem egzaminy..ojciec mi umarl...a ona byla upierdliwa... i zalowalem jak tylko sie uspokoilem po 2 miechach... ale nie interesowala mnie inna kobieta... nigdy od kiedy ja znam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konsternacjax2
zmienił sie bardzo , Niestety na plus. Każde spotkanie z nim jest fantastyczne i to mnie dobija. Mówi mi i pisze takie rzeczy , że ścina mnie z nóg. Facet nie jest jakimś tam chłoptasiem, mamy obydwoje po 30-stce.Wie , że mam innego , mówi , że sam na to sobie zasłużył. Ja to widze , że kaja sie jak tylko może. Powiedział mi , że zawsze będzie na mnie czekał,że będzie czekał i jeśli stwierdze ,że mi nie wyszło z obecnym, to mam tylko zadzwonić. Ostatnio rozmawialismy przez tel , powiedziałam , że pokłóciłam sie z obecnym bez wahania spytal,czy ma po mnie przyjechać, a mieszkamy 150 km od siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja myślę że nie powinnaś oszukiwać tego człowieka z którym jesteś teraz bo to nie jest ok i tak prędzej czy pozniej to się rozpadnie jezeli nie ma miłości :o Więc postawiła bym na miłość bo kocha się nie za coś a mimo wszystko-kazdy popełnia błędy, musimy się nauczyć wybaczać. Czas goi rany i może stracisz wspaniałe uczucie. Serduszko Ci powie co dla Ciebie jest najlepsze ;) Trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×