Tu będziemy podlewać kwiatki - OGRÓDEK Nasz ...

taki powiew wiosny zapach pierwszej ściętej trawy może nie daje mi szczęścia ale tak to lubię że aż bym się rzucił w tą trawę i tarzał w tym zapachu :)

albo żurawie w przedświcie już nie noc ani dzień taki właśnie przedświt i ja dawno temu wracałem tak zawsze od dziewczyny i bardzo lubiłem ten przeszywający odgłos żurawi wokoło cisza i nagle jak odgłos odrzutowca mknący po sennym niebie skrzek żurawi ciągle mam to w pamięci i lubię to wspomnienie

Jak nie macie nic przeciwko to się tu troszkę sróbuję wkręcić :)

nie mamy :)

pasterka w mojej rodzinnej wiosce co roku zawsze można było spotkać przyjaciół których się nie widziało dłuższy okres czasu pogadać co u nich co u mnie lubię to bardzo ale w tym roku nie dane mi to może za rok

a się ktoś rozmarzył :P

no może troszkę wypisuję co mi sprawię przyjemność i co lubię

szczęście trzeba mieć w sobie :) tzn nosić je w sobie..:) a mi chodzi o szczęście jakie może Nam dać inna osoba :) ale każdy szczęście rozumie inaczej.. -- nowych ziomków oczywiscie przyjmujemy:)

trzeba najpierw poznać drugą osobę żeby wiedzieć czego ona oczekuje z każdym jest inaczej

Jeśli ktoś nie jest szczęśliwy, czyli nie nosi szczęścia w sobie.. a tylko wymaga by inni go uszczęśliwiali.. to w rezultacie unieszczęśliwia te osoby.. nie można uzależniać swojego szczęścia od innych bo wtedy zawsze człowiek będzie nieszczęśliwy..

to nie do końca tak, nie można żyć tylko dla szczęścia i oczekiwań drugiej osoby.. Trzeba życ dla własnego szczęścia.. dajac to szczęście tej osobie.. ale będąc samemu szczęśliwym.

no coś w tym jest ale dlaczego to ja jestem szczęśliwy bo za takiego się uważam co mam w sobie takiego co sprawia że widzę częściej tą dobrą stronę życia czemu zamiast leczyć się na nerwicę jak większość wolę się nie denerwować

to pewnie kwestia charakteru.. nastawienia do życia.. niektórzy biorą życie zbyt na serio.. zbyt mocno chodza po ziemi za mało w chmurach.. mnie co prawda te upadki z chmur ostatnio troche bardziej bolą..:P może za wysoko już w tych chmurach jestem:P

hej Eddie:)

oj po chmurach się łaziło :P

ja lubie sobie w chmurach siedzieć.. tak mi wtedy dobrze jest :)

ja raczej staram się tak centymetr nad ziemią żeby tylko nie na ziemi to spadłaś jak janioł z nieba ?

Oj tak... dobrze jest czasem posiedzieć w obłoczkach... Hmmm, ale się rozmarzyłam :)

a o cym tak marzysz Jessica ?

z piekła mnie wykopali.. i tak poleciałam do nieba.. a z tamtąd na ziemie..

no to długa droga ale chociaż sobie pozwiedzałaś :D i jak widoki ładne były ?

Aggie ... to co piszesz jest bardzo madre .. najpierw trzeba być samemu szczęsliwym , żeby móc uszczęsliwić drugą osobę . Więc mi właśnie teraztylko tej drugiej osoby do szczęścia chyba potrzeba :) Piąte koło - mamy podobną osobowosć , ja częsciej widzę te dobre strony , myśle raczej optymistycznie ,choć ostanio okres mojego życia był b. ciężki z optymizmem patrzę na kazdy następny dzień :) Jessica .. marzenia to chyba głównie domeną kobiet .. też lubię .. tylko hmm potem laduję z wielkim hukiem :D Gnomku .. a Ty masz marzenia ? :P

pamięci mi wymazali.. chyba żebym drogi nie pamiętała i wycieczek nie chciała organizować:P

Ale najpierw na ziemii Aggie jeszcze przed nami dluga droga :P Jakby nie było z jakieś pół już za mną :P

pamięć.. --- ja sobie nie wyobrażam.. tego pomorzanko..

taki czerwony widzieliście zginął mi niedawno ktoś pożyczał z kafe ale nie pamiętam wiem ,że odkurzacz ma tyle wspólnego z ogródkiem co świnia z wyścigami ale jakby się gdzieś plątał i go zobaczycie dajcie znać ok

u mnie jest taki bordowo-szary.. może to ten??

Czego sobie Aggie nie wyobrażasz ? Życia ?

to też.. ale np: tego że będę miała kiedyś 50lat.. szczerze mówiąc to i tych 25 sobie nie wyobrażałam..