choinkowy prezent od niego...

no wlasnie i z tego co piszesz mysle ze tez bys tego juz chciala...a glupio ciagle o tym mowic....mnie dzis urazil bardzo tym ze ja chce tylko pierscionek...odpowiedzialam ze chce dojrzalego oficjalnego zwiazku zobowiazania milosci wiernosci...i powiedzialam tez ze pierscionek sobie moge piekny zloty za 150 zl kupic sama bez zadnych zareczyn...i ze mi na nim nie zalezy!

http://www.sklep.yes.com.pl/produkt/pierscionek_z_brylantem__model_1549.php?kat=30&podzial=2 dla mnie ten pierscionek jest najpiekniejszy najskromniejszy....:D

mojego faceta byla dziewczyna spytala (po 4 latach zwiazku) czy ma zamiar sie z nia kiedys ozenic, a on jej powiedzial,ze narazie nie wie, no i ona sie poczula odrzucona i odeszla a on mi wyjasnil,ze powiedzial jej tak, bo skonczyl wlasnie studia, byl bez pracy, mieszkal jeszcze z rodzicami i nie czul sie stateczny no i mi teraz czesto powtarza, ze chcialby byc ze mna zycie, ze jak skoncze studia to zamieszkamy razem, mozemy sie juz wtedy starac o dziecko... ale o slubie nic, wole sama nie pytac i nie namawiac, albo sam na to wpadnie albo nie a ostatnio swoja droga spytal- a co bys zrobila gdybym Ci sie oswiadczyl, ja mu- ze pewnie bym sie ucieszyla, a on wiecie co? -a czyli jednak jest dla Ciebie to wazne hehe, dupek :|

dla kazdej kobiety jest to wazne...jedna z waznych przelomowych chwil w zyciu! a co do tamtej dziewczyny ktora odeszla...nierozumiem...tylko tyle....

ona odeszla bo jej celem zyciowym bylo poznac faceta, ktory wezmie z nia slub, da jej dziecko i bedzie na nich zarabial nie widziala sensu byc z moim facetem jesli nie chcial sie deklarowac, bo uwazal, ze jeszcze nie jest w stanie zapewnic jej tego wszystkiego moim zdaniem zachowal sie bardzo dojrzale no ale ona go zostawila, biedny sie nacierpiał :(

http://allegro.pl/item279970772_pierscionek_z_bialego_zlota_z_brylantem_cudo.html ten jest tez piekny ale nie za taka cene! a co do tej dziewczyny to faktycznie...sa ludzie i ludzie....jednemu zalezy na uczuciu na milosci na bliskiej osobie z ktora sie jest...a niektorym na rzeczach materialnych...i to jest bardzo czeste zjawisko! niestety....

ja chce zeby moj facet mi sie oswiadczyl nie dlatego, ze chce miec pierscionek, dziecko i meza zarabiajacego na nas. Chce, bo go kocham i chce zalozyc z nim rodzine. A on nie chce. I co? tez chyba odejde, choc bardzo tego nie chce.

Mam takie pytanie? Jak to jest z zaręczynami w wieku 20 lat? Czy to ma sens? Oboje studiujemy i ślubu na pewno nie będziemy planować w przeciągu najbliższego czasu. Czy jest sens, skoro i tak rodzicom o tym nie powiem, bo oni bardziej tradycjonalnie do tego podchodzą? Moja mama twierdzi, że dla niej to mogę mieć na każdym palcu pierścionek zaręczynowy, ale po co to? Nosiłabym poprostu pierścionek na palcu, zadeklaroałabym się na ślub za parę lat i tyle. Może podchodze do tego zbyt racjonalnie? Moje koleżanki w grupie zaręczyły się właśnie w tym roku, mają 20 lat. Nie chcę kopiować tego co one robią, ale z drugiej strony psychicznie powoli dojrzewam do tej myśli, że mogłabym być narzeczoną... A jednocześnie mam kilka wątpliwości i obaw o nasz związek. Jest kilka spraw, które musimy dopracować, które nie wychodzą... Ma ktos podobnie?