Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sroshka

Schlecker - praca

Polecane posty

Gość damisia9999
przeczytałam uważnie całe 37 stron forum i poszłam na rozmowę kwalifikacyjną na stanowisko kierownicze do nowo otwieranego sklepu cóż nie spodziewalam sie niczego mile zaskakującego, ale niestety wszystko co tu zostało napisane na temat płacy, ilości załogi, monitoringu, itd... to niestety prawda:(( sama rozmowa trwała może 20 minut z czego połowę czasu zajęły moje pytania odnosnie pracy, pani rekrutująca w ogóle nie przygotowana do przeprowadzania tego typu rozmów.... suma sumarum cieszę się (chyba pierwszy raz w życiu) że nie dostałam pracy w tej firmie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezwykla
Pracowałm w tej firmie jakis czas i to co tu wypisują to sama prawda. Pan B obrósł w piórka myśli że jest kierownikiem regionalnym to może wszystko.Jak przyjeżdzał na kontrole to zawsze wszystkiego się czepiał nigdy nie usłyszałam od niego miłego słowa zawsze było wszystko żle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala-
czy przypadkiem nie powinni nam zapewnić wody do picia ????? czy jakiegoś wiatraka ???? przecież w sklepie idzie zemdleć przy takich upałach !!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Babok
do mała- Nie tylko wodę do picia powinni zapewnić ("oni" na pewno mają komfortowe warunki pracy i płacy, a wszyscy inni niech zapierd... na to wszystko), ale także przy 27C można odmówić pracy bez żadnych konsekwencji. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manhatanka
Tragedia z temperatura na sklepie:(Wode to ja sobie kupie sama,obejdzie sie bez laski,ale temperatury nizszej sama sobie niestety nie jestem w stanie zapewnic.To,ze nam doslownie pot po plecach i tylkach leci to wiadomo,ze ich nie zainteresuje.Ale moze to,ze i klienci sie zala,ze zar na sklepie nie do wytrzymania do nich przemowi?A najfajniejsze komentarze klientow w stylu:"Taka wielka firma,a nie klimatyzowane sklepy ma..."Ech,pozalic sie tylko pozostaje,choc mozna i PIP zawiadomic,zeby skontrolowal temperature na sklepie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala-
u nas też strasznie klienci się skarżą że taka "wielka firma a klimatyzacji nie ma" albo "co to za szef który nie dba o personel" itp mam to nawet muchy w sklepie padają bo nie ma czym oddychać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanko :)
Pracuje w tej firmie od 5 miesięcy i teraz się zastanawiam czy czasem im nie podziękować, mam już dość. W te upały było ciężko ale dało się wytrzymać, a teraz się dowiadujemy że, np. nie możemy robić same zakupów na sklepie, a jak mi braknie wody do picia a jestem sama to co mam paść? Okazało się też że mamy mieć w przyszłym tygodniu "wizytacje" z Niemiec i wszystko ma lśnić, począwszy od ubikacji skończywszy na czystych półkach od spodu, czy to nie jest chore?????? A jak to zrobić jak jesteśmy we dwie na sklepie a drzwi wejściowe mają być cały czas otwarte, przecież się kurzy. Jak wiem to w umowie jest kasjer-sprzedawca a nie kasjer-sprzątaczka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obserwatorka amatorka
chcialam tylko zasugerowac na tym forum ze wielblady moga wytrzymac bez wody nawet miesiac czasu, jaka ta natura jest madra... pozdrawiam wszystkich spragnionych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konkolka
wiecie co ? czytają nas. z gazetki znikła kobieta z pięściami co biła męża. i niech wiedzą, że w niektórych sklepach, zamiast zapachu, po prostu ŚMIERDZI. a tak wogóle to u nas większość ich nie lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wielka konkurencja z Rossmanem ale dużo im brakuje do niego.Tam bynajmniej mają klimatyzację i nikt sam nie jest na sklepie.A o pracowników to dbają .Dziadek nie chce dbać i wnet straci swoich podwładnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do klimatyzacji to wystarczy zadzwonić do sanepidu.Dostaną mandacik kilka razy to wtedy zaczną myślec rozsądnie.Bo narazie to tylko myślą o tym co nietrzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracuje w tej firmie
Dziodek przyjeżdża do Polski, na śląsku ma być w tym tygodniu, zapiernicz w sklepie że szkoda gadać, pot się człowiekowi po d... leje ale oni to mają w nosie, ma być czysto i już. Nie ważne jak ale ma być i już, regionalny ma nas gdzieś i tylko smsy pisze co ma być zrobione, niech sam ruszy tyłek i zapiernicza w takim upale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konkolka
zapolować na dziodka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tym upałem to faktycznie masakra... pracować sie nie da, sprzatac tym bardziej. u nas dziadek jest jutro, ciekawe jak bedzie...przez tydzien wielkie sprzatanie, bo nawet listwy cenowe maja byc czyste, a sprzatac w taki upał... totalna masakra, jak czlowiek poci sie jak siedzi, a co dopiero jak sprzata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chytra
Z tym sprzataniem to nawet wtedy trzeba sprzatac jak maja wpasc regionalni czy ktokolwiek z wyzszych sfer...antonem sie nie trzeba przejmowac...sprzata sie prawie non stop ale jak zostajesz sama na sklepie to fakt nic prawie nie da sie zrobic,nikogo wiecej nie zatrudnia bo im ciagle małe utargi wiec niech sami sobie sprzataja regionalni i cała reszta.... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chytra
chodzisz dokładasz ten towar głaszczesz go co chwile i tak będzie żle starasz sie -będzie żle uśmiechasz się-będzie żle nigdy jeszcze nie było pochwały i nie bedzie dziewczyny!!!!!!!!! Zawsze coś jest żle taka firma i nic nie poradzimy a wode to mamy w kranie i też powinna nam wystarczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracuje w tej firmie
mam jeszcze takie pytanko dziewczyny, jakie macie obuwie w pracy bo wymogi swoje a w te upały ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deeeedeeee
A ja powiem tak. Dziadka sie nie boje jak mnie odwiedzi to mu powiem co mysle i w nosie mam czy mnie za to zwolni czy nie.Az tak mi nie zalezy bo nie ma na czym w sumie, na regionalnego nie narzekam, wszyscy tylko psy na nim wieszaja a dogadac sie z nim da tylko trzeba potrafic, ja na jego kazda uwage mam konkretna odpowiedz i zawsze dochodzimy dop orozumienia.Jak bym sie opier....ła to moglby miec do mnie pretensje ale pracuje uczciwie i ciezko wiec jak cos nie jest zrobione to nie z lenistwa tylko z braku czasu albo rąk do pracy i on to zawsze rozumie. B nie jest taki straszny nie przesadzajcie a jesli chodzi o klime to nie ma i nie bedzie hahaha mozemy wszyscy zapomniec, natomiast o wentylator i wode trzeba wiercic dziure w brzuchu a poskutkuje cos o tym wiem :) dajcie znac dzie antek byl i co sie dzialo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deeeedeeee
ja chodze w klapkach i kij!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam na nogach baletki... ale strasznie cieplo w nich jest. kiedys za klapki troszke mi sie oberwalo :P ale fakt, spadl mi na stope lakier do paznokci i mialam krwiaka, wiec niestety palce musimy miec zakryte...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obserwatorka amatorka
wszyscy sie smieja z tych wypowiedzi ze na klimatyzacje nie ma szans ale moze wiatraczki, ha,ha,ha ... Czy do nich nie dociera ze jak jest nakaz PIP-u to i nagle sie zamontuje klimatyzacje..., to obowiazkiem pracodawcy jest zapewnic odpowiednie warunki pracy!!!! Kazdy wie ze najlepiej jest wsiasc w sluzbowe autko ustawic klime na maksimum i dawac dobre rady jak wytrzymac w upaly??? Mam pytanie czy macie problemy ze slodyczami w takiej temperaturze????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracuje w tej firmie
Jak tan był dziś u Was antek i jakie wrażenie zrobił ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie było go, wielkie tygodniowe szaleństwo przed przyjazdem antona, a ten nas oszukał i nie przyjechał he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Babok
Anton po prostu Was olał "Białe Murzyny", on nie będzie się Wami nigdy przejmował, zarabiacie na niego...... :):):) Porażka...................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie polecam!!!100%
dziewczyny ja też wiem, ze to nie bajki tylko prawda bo sama sie przekonałam.. w te upały robiłam z koleżanka i zawsze byłyśmy same na sklepie.. ;( dostałam ostatnio opr za to, ze na chwile usiadłam i sie powachlowałam bo juz nie dawałam rady, a w sklepie 34 stopnie. Przeciez chyba obowiązują jakieś zasady człowieczeństwa!! oni są okropni.. Przez to nie zgodne z naszym polskim prawem! żeby pracowac w takich warunkach i jeszcze być samemu na sklepie pilnować go, myć półki, kasować, ścierać pot z czoła, nie mówiąc o reszcie ciała i o stopach,które sa codziennie odparzone bo musza byc w baletkach!!dokładać towar i go liczyć. jak za PRL 300%normy, ale tak sie nie da!!! ja juz tam nie wytrzymuje ;/ nie pozowole na to aby mnie tak traktowano;/ jeszcze opr dostac za takie cos.. zdycham tam! powodzenia dziewczyny i dziwię się tym, kótóre jeszcze tam pracują ;) bo ja już nie.. i tam nigdy nie wrócę.. CIESZYŁABYM sie jakby jakaś kontrola wkońcu odwiedziła ten sklep!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja praca w schlecker
hej dziewczyny,pracuję w schlecker kilka miesiecy i praca tam coraz mniej mi sie podoba.Chodzi o moją kierowniczkę,praca z nią może nerwowo wykończyć.Przede wszystkim zupełnie bezmyślnie układa grafiki,trzeba ciagle kontrolować czy nie ma w nim blędów(zawsze są)np w czasie mojego urlopu wypisała koleżance 11 godz dzień pracy chociaż sklep mamy otwarty 10.Innym razem tak rozpisała grafik ze przez pól godz w ciagu dnia na sklepie nikogo nie będzie.Zawsze z niecierpliwością czekamy na kontrolę aby wyszła na jaw jej nieudolność ale nic takiego się nie dzieje.Ostatnio p.B podpisał jej sie pod grafikiem na którym jej zdaniem praca od 12 do 18 trwa 4 godz.Albo w dni wolne musimy jezdżic do sklepu z albo po klucze zeby miec jak sklep otworzyć lub zamknać w następny dzień.Spotkałyście się juz z czymś takim?Napiszcie mi prosze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja praca w schlecker
hej dziewczyny,pracuję w schlecker kilka miesiecy i praca tam coraz mniej mi sie podoba.Chodzi o moją kierowniczkę,praca z nią może nerwowo wykończyć.Przede wszystkim zupełnie bezmyślnie układa grafiki,trzeba ciagle kontrolować czy nie ma w nim blędów(zawsze są)np w czasie mojego urlopu wypisała koleżance 11 godz dzień pracy chociaż sklep mamy otwarty 10.Innym razem tak rozpisała grafik ze przez pól godz w ciagu dnia na sklepie nikogo nie będzie.Zawsze z niecierpliwością czekamy na kontrolę aby wyszła na jaw jej nieudolność ale nic takiego się nie dzieje.Ostatnio p.B podpisał jej sie pod grafikiem na którym jej zdaniem praca od 12 do 18 trwa 4 godz.Albo w dni wolne musimy jezdżic do sklepu z albo po klucze zeby miec jak sklep otworzyć lub zamknać w następny dzień.Spotkałyście się juz z czymś takim?Napiszcie mi prosze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chytra
musisz to gdzieś zgłosic najlepiej do regionalnego albo wymienic na lepszy model to jest do załatwienia takich ludzi do pracy jest na pęczki....u nas z grafikiem jest dosyc dobrze choc czasem tez zdarzaja sie pomyłki...pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja praca w schlecker
Już wiele razy chciałam dzwonić do regionalnego ale prawdę mówiąc boję się trochę ze pomyśli ze chce wygryżć kierowniczke,ze mi nie uwierzy.Kierowniczka niczego się nie boi,nikt jej nie kontroluje więc robi co chce,dużo by o tym pisać,począwszy od wychodzenia na zakupy w czasie pracy do obdarowywania gratisami do promocji swoich znajomych.Zresztą teraz myślę ze może być za póżno,mają u nas jedną dziewczynę zwolnić(małe utargi) i mogą pomyśleć że tonący brzytwy się chyta.pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikitka2783
nie da się czytać tych BZDUR co piszecie,jak tak bardzo wam żle w tej firmie to czemu się nie zwolnicie ,tylko wieszacie psy na regionalnych i nie tylko?????????????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×