Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sroshka

Schlecker - praca

Polecane posty

Gość gość
to co tam ciekawego mamy....??? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żele mr house do wc 40szt, płyny do szyb mr house 40szt i coś powyżej 6zł co wyznacza kierownik sklepu 30szt ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawe skąd weźmiemy niby 40 klientów którzy jeszcze nie nabyli tego cudownego środka do czyszczenia toalet ? Płyn do szyb chociaż ma dobrą cenę i jakoś się sprzedaje... a herbatę sprzedałyście już całą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to widze ze u kazdego znowu inaczej bo u nas mr house zel i plyn do szyb po 30 i od czwartku Tina - 40 sztuk wiec i tak zaje......cie. A co do inwentaryzacji przede wszystkim to pracodawca powinien wystapic do nas z zapytaniem czy wyrazamy zgode na prace w nocy poniewaz nie jestesmy firma pracujaca w systemie nocnym wiec sa to dla nas uciazliwe warunki. Ale dopoki sie nie wezmiemy i nie sprzeciwy to firma bedzie dzialala ponad prawem za naszym przyzwoleniem Zaraz ktoras napisze ze przeciez moge sie zwolnic skoro mi nie pasuje - pewnie ze moge tylko po co uciekac skoro mozna sprobowac cos poprawic , tylko nie w pojedynke. I to nie chodzi o to ze ciagle narzekamy ale te inwentury mozna byloby zrobic inaczej w normalny sposob w dzien. Zamknac sklep i nie wykorzystywac ludzi ale po co przeciez mozemy popracowac...fajnie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie zaraz Ci tu dziewuszyska napisza oczewiscie te nawiedzone co nawet za darmo by pracowałyby aby pracodawca był zdowolony,ja juz jestem zmeczona tym bałaganem w tej pracy,naciskami na sprzedaz,a w sumie kasy mało,na swieta nic nie ma,troszke kicha ta firma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tina dla tych co prasą handluja.....a firma to nie troszke lipa.... tylko gigantyczna lipa....................JA W NOCY NIE PRACUJE......tym bardziej bez zadnego porozumienia zemną ........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam pytanie do dziewczyn ktore maja na sklepie InPost jak sobie z tym radzicie czy szybko to opanowalyscie? u nas juz dali wage i czytnik pan ktory to zakladal mowil ze nie wyobraza sobie tego jak mozna to dac do sklepu kedy na zmianie jest tylko jedna dziewczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znowu zaraz sie zacznie kłotnia która jak pisze,o matko swieta ,naród polski to jest zawistny,jak tam inwentura dziewczyny piszcie ile wam to liczenie zajeło czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każda z was narzeka, pisze wiele a żadna nic nie robi . Ja tez mogę pisać i pisać! Trzeba sprawę postawić jasno, albo bunt albo robimy to co nam karzą i siedzimy cicho!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a z grupa inwali, idziecie na nocke dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tej firmie to jest JEDNA WIELKA PARANOJA!!!!!I nie zapowiada się nic lepiej tylko gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj dziewczyny nie przesadzajcie. Będzie okazja spotkać się całą ekipą i sobie pogadać, kawkę wypić,pośmiać się... Ja mam tak fajne dziewczyny jako współpracownice,że musi być super. Szukajcie pozytywów!. Pozdrawiam moje kochane M., A. i M.:-). A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bedzie okazja a gdzie i kiedy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszesz koleżanko żeby się postawić, tylko jest jeden mały problem- tu na forum anonimowo każdy może wypowiedzieć swoje zdanie, bo wie, że pisze tu anonimowo i nie będzie miał z tego powodu konsekwencji. W prawdziwym życiu natomiast tak jest, że firma ma do perfekcji opracowane metody "usadzania" tych, co to za odważni są, po drugie jak juz się postawisz to z reguły w pojedynkę, bo nawet twoje współpracownice będą siedzieć cicho. Wiem to z własnego doświadczenia i naprawdę nie warto dla innych się narażać, bo potem atmosfera będzie taka, że trzeba będzie szukać nowej pracy, żeby nie zwariować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na inwenturze oczywiście ...-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piszcie dziewczyny co dziś liczyłyście (liczycie) jak to w praktyce wygląda...... to liczenie...... bo mam nadzieje ze ciut szybciej niż przy otwartym sklepie....i jak sobie poradzilyscie z grafikiem w dzien inwentury i na 2 dzień i ile godzin dodatkowych????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No własnie daja nadgodziny czy jak to ma wygladac???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam Inpost juz kilka mies.Terrminal teraz maja dopiero zakładac a w sumie nawet niewiem o co z nim chodzi.Jak to działa itd.inpost generalnie nam licho funkcjonuje.Praktycznie nic nie nadajemy tylko awizowane przesyłki przyjmujemy a potem klientom je wydajemy.Generalnie jak sie skumuluje ruch do kasy a jeszcze ktos stoi i czeka na list to mozna sie pochlastać.Nerwowi wszyscy.Kazdy sie spieszy a jedna na sklepie to mozecie sobie wyobrazic.Niewiadomo co najpierw robic.Czy kasowac czy szukac listu do wydawki.Jak daja dodatkowe usługi to powinnysmy byc we 2 zawsze a nie praca prawie ze na mijankę!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny a co z Inpostem przy inwenturze????Co i jak liczymy???A znaczki pudełka z czego zczytacie do kolektora??A jak nabijacie znaczki na kase??My dopiero w to wchodzimy i nie mamy pojecia.Nikt nas nie przeszkolił w tej kwesti.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znaczki,pudełka,koperty sie nabija z cenówek. My mamy pocztę już jakiś czas i jak jest jedna dziewczyna na zmianie to jest tragedia. Znalezienie listu i wypełnienie dokumentacji trwa kolo 6 min w między czasie ludzie stoją przy kasie i się juz denerwują.A nie wspomne już o tym jak listonosz przynosi listy awizowane sprawdzenie,wpisanie ich w zależności od ilości ile przyniesie trwa do 30 min :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczynki :-) ile trwa wizyta informatyka, to montowanie nowych kas itp? o ktorej otworzylyscie sklep? Bo z tego co wiemy to informatyk ma byc na 7 i niby wyrobic sie do 10 z montazem wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy w sklepie z chemią mogą być makarony zapakowane tylko w pudełko?. Czyli nie hermetycznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak tam po inwenturze,do której pracowałyscie?macie to jako nadgodziny czy wolne,czy darmocha dla pracodawcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
heheh..... zestaw kosmetykow dobrze ze nie zgrzewka papryki:)...ale jakoś widze ze hasla w kierunku urody....tj.branży kosmetycznej a nie spożywczej.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czemu nic nie piszecie o inwenturze ,co tak zle było,ze dochdzicie do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie ...pewnie taka masakra ze brak słow....ehhh....dajcie znac jak sie pozbieracie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolejna dostawa papryki (pół palety);/ masakra;/ jakieś zabawki dla dzieci, nowa spożywka, której nie ma końca bo według poczty jeszcze coś przyjdzie;/ dziś 9 palet a za tydzień...eh... aż strach myśleć;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×